- 1 Setki wniosków o wycinkę drzew (82 opinie)
- 2 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (315 opinii)
- 3 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (255 opinii)
- 4 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1119 opinii)
- 5 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (45 opinii)
- 6 Zwężą ul. Morską. 9 miesięcy prac (134 opinie)
Skromni bohaterowie złapali dwóch złodziei
Gdy dwóch wyrostków przewróciło kobietę i chciało wyrwać jej torebkę, pan Grzegorz niewiele się zastanawiał i pognał za sprawcami. Jednego złapał, a drugiego dopadła policja, zaalarmowana przez przyjaciółkę pana Grzegorza.
Zdarzenie miało miejsce na ul. Nowogrodzkiej w Gdyni. Była godz. 19, a więc jeszcze jasno, w środku tygodnia. Ulicą szła kobieta. Z krzaków wyskoczyło dwóch młodych mężczyzn. Jeden przewrócił kobietę i ją trzymał, a drugi próbował wyrwać jej torebkę i zegarek.
Widział to pan Grzegorz. Długo się nie zastanawiał i ruszył za napastnikiem. Po kilkunastu metrach udało mu się go złapać i zatrzymać. Szybko przekonał go do tego, że nie warto stawiać oporu.
- Każdy ma prawo zatrzymać sprawcę przestępstwa i przytrzymać go do czasu przybycia policji. Można w tym celu użyć środków przymusu bezpośredniego - potwierdza insp. Robert Leksycki, komendant miejski policji w Gdyni, który w poniedziałek nagrodził pana Grzegorza za obywatelską postawę. - Gdyby wszyscy reagowali tak sprawnie, to chyba bylibyśmy bezrobotni.
W zatrzymaniu złodziei pomagała także pani Karolina, która o zdarzeniu zaalarmowała policję, a poszkodowanej pomogła znaleźć zegarek, który został zerwany z jej ręki.
- Gdy zobaczyłam co się dzieje, to od razu krzyknęłam: Grzegorz, biegnij! Reakcja była natychmiastowa, mamy rodziców w wieku zaatakowanej pani, więc każdy by się tak zachował - mówi skromnie pracująca w szpitalu pani Karolina.
Wbrew pozorom nie każdy, choć podobnych interwencji jest w Gdyni kilka w roku. Co ciekawe, złapani rabusie szybko stracili ochotę na konfrontację.
- Mężczyzna, którego trzymałem, powiedział, że ta kobieta wcześniej ukradła mu telefon w autobusie i spokojnie poczeka na przyjazd policji, bo wszystko jest nagrane na monitoringu - mówi pan Grzegorz, który na co dzień pracuje w firmie remontującej mosty.
Szybko okazało się, że wersja z kradzieżą w autobusie jest wymyślona. Notowany już za podobne rozboje sprawca trafił na trzy miesiące do aresztu tymczasowego, a jego 16-letni wspólnik został umieszczony w ośrodku dla nieletnich.
- Oby przykład zachowania pani Karoliny i pana Grzegorza był zaraźliwy, bo to tylko pokazuje jak bardzo nasze wspólne bezpieczeństwo zależy od nas samych - podsumował prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który w poniedziałek symbolicznie nagrodził bohaterów albumami o Gdyni oraz dyplomami.
Opinie (155) ponad 10 zablokowanych
-
2013-10-14 17:57
(1)
Brawo Karolina brawo Grzesiu!
- 11 0
-
2013-10-14 23:38
Brawo!!
Oby więcej takich ludzi.
- 0 0
-
2013-10-14 22:45
(1)
pani Karolina czy Katarzyna ;p zdecydujta sie
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 4 0
-
2013-10-14 23:28
oj
- 1 0
-
2013-10-14 23:00
W tym kraju samoobrona jest przestępstwem, a pomoc drugiej osobie to dopiero ryzyko.
W każdym jednym przypadku ciąganie po sądach, brak należytej kary dla sprawcy, jeśli w samoobronie zrobimy bandziorowi krzywdę bekamy jako przestępca, a przestępca automatycznie staje się ofiarą. Syf, łajno i malaria. A kiedy jesteś ofiarą i przychodzisz po pomoc to zawsze słyszysz : przyjęliśmy i g! się dzieje lub mała szkodliwość społeczna czynu + bandyci na wolności, którzy mają twoje dane. Oto POlszka TuSSka czyli czysta fikcja gdzie obywatel, czyt. niewolnik nie ma żadnego prawa. Bo w tym kraju od 45 roku bandyci i zbrodniarze wytyczają prawo, tak było, jest i będzie bo tępaki ciągle wybierają złodziei i bandziorów do władzy.
- 8 1
-
2013-10-14 20:42
(2)
Ale nagroda... album ze zdjeciami i dyplom... wstyd Gdynio!
- 11 3
-
2013-10-14 21:10
Uścisk prezesa-komendanta. (1)
- 3 0
-
2013-10-14 22:55
Dodaj -komendanta starego UBeka-, który kiedyś pewnie torturował niewinnych ludzi.
- 1 1
-
2013-10-14 22:54
Karolina?Katarzyna?....w końcu ile ich było????
- 4 0
-
2013-10-14 22:28
na mojej dzielnicy . mają szczęście ze na mnie nie trafili
- 1 0
-
2013-10-14 22:11
Brawo za odwagę
A do wszystkich mądrali: zastanówcie się czy było by was stać na takie działanie? Jeszcze raz brawo!!!!!
- 3 0
-
2013-10-14 22:06
Tylko że gdyby bandyta obezwładniony przez pana Grzegorza uderzył głową w chodnik to pan Grzegorz poszedłby siedzieć. Niestety prawo mamy takie a nie inne i dlatego jest tak mało "bohaterów"
- 7 0
-
2013-10-14 21:40
Kieszonkowców......
Kilku złapałem, odstrzeliłem i zakopałem na plaży w łebie....
- 3 0
-
2013-10-14 21:24
ryb
"Była godz. 19 a więc jeszcze jasno"...a kiedy miało miejsce to zdarzenie ? Teraz o 19 jest już ciemno jak u murzyna w kieszeni.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.