- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (109 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (72 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (167 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (113 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (160 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (212 opinii)
Stypendium od Trojmiasto.pl ułatwiło mu wzięcie ślubu
Historia 21-letniego Pawła Cholewińskiego, stypendysty Trojmiasto.pl dowodzi, że marzenia się spełniają. Równolatek naszego portalu, który wygrał plebiscyt z okazji jubileuszu 20-lecia, zapowiedział rok temu, że weźmie ślub i tak zrobił. W sobotę 1 czerwca ożenił się z Adrianną. Sakramentalne "tak" padło w Parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem świętego Ojca Pio na gdańskim Ujeścisku.
Sylwetki studentów: Kariny Jankowskiej i Pawła Cholewińskiego przedstawiliśmy w osobnych artykułach.
Finalnie, oboje zostali uhonorowani stypendiami. Głosami publiczności nagrodę główną wygrał Paweł, student Politechniki Gdańskiej, który otrzymał roczne stypendium w wysokości 12 tys. zł (wypłacane przez 12 miesięcy w wysokości 1000 zł). Połowa tej kwoty trafiła do jego konkurentki, Kariny, studentki kognitywistyki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Przy bliższym poznaniu zarówno Paweł, jak też Karina okazali się tak ciekawymi i wartościowymi ludźmi, że uznaliśmy, iż każde z nich zasługuje na wsparcie. Podobne rozwiązanie sugerowali nam czytelnicy w opiniach pod artykułem, w którym informowaliśmy o początku głosowania - mówi Agnieszka Bomba, wiceprezes Trojmiasto.pl.
Od urodzin portalu i rozstrzygnięcia plebiscytu minął blisko rok. Przypomniał nam o tym nasz laureat, który zadzwonił kilka dni temu do redakcji Trojmiasto.pl z zaproszeniem na ślub.
Spotkanie z Pawłem w tak uroczystym dniu było okazją do gratulacji, wspomnień i małego podsumowania minionego roku.
- Podczas naszej pierwszej rozmowy w redakcji Trojmiasto.pl, jeszcze przed rozpoczęciem głosowania deklarowałem, że ewentualną wygraną chciałbym przeznaczyć na ślub, wynajęcie niewielkiego lokum oraz zagraniczną podróż. I właściwie udało się! Rok temu w wakacje pojechaliśmy z narzeczoną w celach zarobkowych do Wielkiej Brytanii. Podjęliśmy pracę legalnie, na umowę. Nie było łatwo, bo na nocnej zmianie w magazynie. Pracowaliśmy po 12 godzin, ale dzięki temu możemy dziś świętować. Do tego odkładałem prawie całe stypendium. Gdyby nie wsparcie Trojmiasto.pl, pewnie wesele trzeba by odłożyć w czasie. Za część zarobionych pieniędzy kupiłem samochód, który jest mi potrzebny do bieżącej pracy, a resztę środków przeznaczyliśmy na tygodniowy odpoczynek w Chorwacji - relacjonuje Paweł.
Na twarzy Pawła jak zawsze maluje się uśmiech, widać, że radość rozpiera go od środka.
- Jestem szczęśliwy! To był szybki, ale dobry rok. Czas został dobrze spożytkowany. Tylko jednej rzeczy nie udało mi się zrobić. Mój rower wciąż stoi w piwnicy, zakurzony i nienaprawiony - przyznaje Pan Młody.
Podczas gdy on łączył studia na PG z pracą, czyli prowadzeniem zajęć z robotyki dla dzieci, jego narzeczona Ada przygotowywała się do matury i egzaminów. Chce studiować psychologię i chce tak jak Paweł godzić naukę z pracą.
Pracowitość, konkretne cele i duża motywacja doprowadziły Pawła do nowego etapu w życiu. Przed nim nowe plany i wyzwania:
- Chcemy iść na swoje. Chwilowo będziemy mieszkać w pokoju Ady, ale we wrześniu zamierzamy wynająć małe mieszkanie. W lipcu, w ramach prezentu ślubnego od wszystkich gości, wybieramy się na miesiąc miodowy - objazdową wycieczkę po Europie. Potem mamy w planie 16-dniową pielgrzymkę do Częstochowy. Chciałbym też zmienić kierunek studiów i przenieść się na informatykę. Mam też cichą nadzieję, że wreszcie przywrócę rower do sprawności i zabiorę Adę na rowerową wycieczkę po Polsce - wylicza.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Młodej Parze dużo szczęścia i wytrwałości.
- Cieszymy się, że nasz laureat spełnia swoje marzenia. Racjonalistom wydawać się może, że są za młodzi na ślub i po co im teraz takie zobowiązanie. My wierzymy, że spotkali się wcześnie po to, by zdążyć cieszyć się złotymi godami w przyszłości. W każdym razie my trzymamy za to kciuki - kwituje Agnieszka Bomba.
Opinie (180) ponad 50 zablokowanych
-
2019-06-02 17:46
Jak ma się dzianych starych.. (3)
..to i ślub w tak młodym wieku nie jest straszny..Oni po ślubie nie będą samodzielni..
- 23 13
-
2019-06-02 18:49
Nie wiesz to się nie wypowiadaj, znam go, byłem na ślubie. Rodzice wcale nie są dziani ;)
- 3 4
-
2019-06-02 18:55
Tak
Są milionerami
A to, że nie dali mu hajsu na rower to taki czynnik wychowawczy- 7 2
-
2019-06-02 20:47
to prawda
- 1 0
-
2019-06-02 17:54
wszystkiego najlepszego
Na nowej drodze życia wszelkiej pomyślności , spełnienia marzeń , dużo szczęścia oraz
wzajemnej tolerancji .Gorzko, gorzko ,gorzko- 8 4
-
2019-06-02 17:55
(6)
Ślub bez pracy i mieszkania, ale może to dla nich ważniejsze niż kwestie materialne ;)
- 36 2
-
2019-06-02 18:28
(5)
Ślub jak ślub, chcieli, to wzięli. Ale po kiego im wtedy było wesele?! Nie mieć pieniędzy i wywalać na nikomu niepotrzebną imprezę... Zastaw się, a postaw się...
- 18 2
-
2019-06-02 18:56
(3)
Co cie to obchodzi?
Byłeś na tym weselu?
Może był skromny?
Może się zwrócił?- 4 5
-
2019-06-02 19:17
(2)
Wesele nie ma "się zwrócić". Goście to nie krowy dojne, nie ma obowiązku dawać w kopertę tyle, "aby za talerzyk się zwróciło".
- 10 3
-
2019-06-02 20:08
Napisałem, że może się zwróciło...
Ale rozumiem, że w obecnych czasach, czytanie ze zrozumieniem to umiejętność nielicznych.- 0 4
-
2019-06-02 21:50
Ostatnio słyszałam, że nie dość że proszą w zaproszeniach o pieniądze zamiast prezentów to jeszcze proszą o pieniądze zamiast kwiatów. Że to niby na wyprawkę dla dziecka. Dla mnie to już jest dno. Mnie nigdy do głowy nie przyszło żeby prosić o pieniądze, a jak rodzina pytała się co byśmy chcieli to zawsze odpowiadałam, że dla nas najważniejsze to żeby najbliżsi byli z nami w tym cudownym dla nas dniu.
- 7 4
-
2019-06-02 19:03
Byłem, i było skromnie ale super. Żadnego pijaństwa ani dziesiątek zbędnych losowych gości.
- 10 2
-
2019-06-02 17:57
Świetny materiał
Trójmiasto.pl osiąga właśnie poziom pudelka. Brawo!
- 27 8
-
2019-06-02 18:15
no, nie , naprawdę? (1)
- 9 3
-
2019-06-02 20:56
Dziewczyna zaraz po maturze bierze slub.
Rozumiem, ze teraz jedno i drugie pojdzie na wieczorowke?
- 5 3
-
2019-06-02 18:43
Mlodej parze - wszystkiego najlepszego i wytrwalosci. Sam wzialem slub w wieku 20 lat - 35 lat temu.
Do dzis jestesmy razem i dzielimy zle chwile na pol a dobre mnozymy razy dwa. Szkoda, ze dzis to "takie niemodne".
- 26 4
-
2019-06-02 18:50
72opinie zablokowane czyli wiecej niz opublikowanych to własnie myslą onich . (3)
- 20 2
-
2019-06-02 18:57
Raczej opinie anonimowych stulejarzy nie mają większej wartości.
Ps. Staraj się pisać po polsku- 3 7
-
2019-06-02 21:38
72 zdesperowanych i zgorzkniałych zazdrośników :). Nie oszukujemy się, większość chciała by być na ich miejscu i nie mam tu na myśli sytuacji mieszkaniowo zawodowej.
- 1 7
-
2019-06-02 22:18
nieudacznik który stypendium nie przeznaczył na zdobycie wykształcenia i podniesienia kwalifikacji tylko
na impreze slubną.
- 6 0
-
2019-06-02 18:54
Szczerze mówiąc to g*wno mnie to obchodzi
- 20 7
-
2019-06-02 19:16
Gratulacje
Na nowej drodze życia.
- 7 1
-
2019-06-02 19:21
(10)
Ślub w takim wieku to mega głupota.Trzeba poznać i skosztować trochę życia żeby wiedzieć czego się naprawdę chcę. Dwudziestolatkowie nie mają pojęcia o życiu. Mimo tego oczywiście życzę Wam szczęścia żeby się udało na zawsze.
- 46 16
-
2019-06-02 19:50
Nie, to nie mega głupota- to miłość i odpowiedzialność (4)
W tym wieku wychodzi się za mąż albo z przymusu (ciąża) albo na złośc rodzicom. Młodzi są oganięci, pewnie zajdą daleko. Widać że to ślub dwojga mega kochających się bardzo młodych ludzi. Nie każdy marzy o imprezowaniu i upodlaniu się do rana w tym wieku. Są w życiu inne priorytety. Niektórzy właśnie na to stawiają.
- 5 14
-
2019-06-02 22:02
Odpowiedzialnosć?
Jaka to odpowiedzialność kiedy oni nie mają pracy, mieszkania (chociażby wynajętego). Może jeszcze zamieszkają u rodziców...i będzie po małżeństwie. Po co się tak spieszyć. Nie lepiej dać sobie czas, skończyć szkołę. Zarobić na to wspólne życie, a nie całą kasę wsadzić w ślub i wesele. To właśnie pokazuje, że oni są kompletnie nieodpowiedzialni. Para dzieciaków, którym hormony buzują. Jeśli naprawdę by się kochali to te kilka lat bycia razem ( nie mówię o wspólnym mieszkaniu) niczego by między nimi nie zmieniło.
- 18 4
-
2019-06-02 22:33
(1)
Imprezowanie i upijanie się? O czym ty człowieku piszesz, co to za bzdury? Jak mozna się żenić nie mając nawet pracy. Kompletny kretynizm małolatów.
- 11 1
-
2019-06-03 00:21
Mnie zwolnili z pracy 4 miesiące przed ślubem. I niestety było widmo, że trzeba będzie zrezygnować z wesela.
- 3 0
-
2019-06-03 02:02
Czyli jeśli ktoś nie chce brać ślubu w wieku 21 lat to znaczy, żę się upadlaXDDD Gratuluję inteligencji i prostoty postrzegania świata
- 6 2
-
2019-06-02 20:17
(2)
Ciekawe jak ty kosztowałes tego życia...
Wspinaczka na k2?
Latanie szybowcem?
Nurkowanie jaskiniowe?
Czy może polowanie na promocje w biedrze?- 3 7
-
2019-06-02 20:27
Myślę że nie powinno Ciebie to interesować. Jak dotąd nie narzekam na swoje życie, i każdy mądry człowiek ktory ma jakieś doswiadczenie życiowe, powie to samo, że slub w wieku 20 lat to głupota.Bez odbioru.
- 12 5
-
2019-06-02 22:07
ja zwiedzałem groty :)
w Sopocie koło Galaxy, czasami w Sfinie
- 6 1
-
2019-06-02 22:58
zgadzam sie
co drugi ukrainiec biorący slub w wieku 20-12 lata rozwodzis ie po 2 latach
- 3 2
-
2019-06-05 14:46
głupota?
trzeba najpierw poznać człowieka a potem go oceniać ;) głupota to bije z twojej głowy, widać ty doświadczony jesteś i masz pojęcie o nie tylko swoim życiu i wiesz wszystko o wszystkich :D powodzenia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.