- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (237 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (108 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (73 opinie)
- 4 Napad na bank czy głupi żart? (90 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (728 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
Śmiertelny wypadek na Darze Młodzieży
Dar Młodzieży przybił do nabrzeża ok. godz. 12:30
Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek, 20.07, na Darze Młodzieży. Kiedy statek stał na redzie przed wpłynięciem do portu, z wysokości spadł 19-latek. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że doszło do samobójstwa.
Aktualizacja, godz. 15:02
Z oficjalnych informacji przekazanych przez policję wynika, że zmarły to 19-letni uczeń ze Szczecina. Młody mężczyzna wszedł na 10-12-metrowy maszt, z którego zeskoczył na pokład.
- Lekarz, który był na miejscu, prowadził reanimację, ale obrażenia były na tyle obszerne, że nie miał szans by uratować poszkodowanego - mówi gdyński policjant.
Rejs, podczas którego doszło do tragicznego wydarzenia, rozpoczął się wczoraj, tj. w niedzielę 19.07. Dar Młodzieży planowo miał wrócić do portu dziś o godzinie 17.
- Nasze służby dostały informację o wypadku na Darze Młodzieży, doszło do upadku z wysokości, wypadek okazał się śmiertelny - przekazała w poniedziałek po godz. 12 Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni.
Jednostka zacumowała przy brzegu około godz. 12:30. Na miejscu pojawił się prokurator oraz policjanci.
Na miejscu zdarzenia jest nasz reporter:
PILNE! Śmiertelny wypadek na Darze Młodzieży (65 opinii)
Policjanci potwierdzają, że na Darze Młodzieży doszło do nieszczęśliwego wypadku - po upadku z wysokości, zmarł młody mężczyzna.
W tej chwili służby nie informują o szczegółach zdarzenia. Statek ma przybić do nabrzeża około godz. 12:40 - wówczas będą realizowane czynności z prokuraturą.
Zobacz więcej
Policjanci potwierdzają, że na Darze Młodzieży doszło do nieszczęśliwego wypadku - po upadku z wysokości, zmarł młody mężczyzna.
W tej chwili służby nie informują o szczegółach zdarzenia. Statek ma przybić do nabrzeża około godz. 12:40 - wówczas będą realizowane czynności z prokuraturą.
Zobacz więcej
- To mężczyzna w wieku 19 lat. Wstępne ustalenia wskazują na samobójstwo. Z oświadczenia członków załogi wynika, że mężczyzna wspiął się na maszt i skoczył na pokład - mówi Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Zmarły pochodził prawdopodobnie ze Szczecina.
Opinie (273) ponad 50 zablokowanych
-
2020-07-20 23:07
Policja czytac (2)
Tam na rogrzewke z rana kazali wchodzić przez MARSA pierwsza platforma na maszcie , oczywiscie bosman pan tylko patrzyl zamiast dawac przykład.
- 12 1
-
2020-07-21 01:05
To mieliście luz
Nas jeszcze gonili przez saling
- 5 1
-
2020-07-21 04:48
Przez marsa chodzą świeżynki - doświadczeni przez saling.
Trzeba jednak przyznać, że w portach zawsze było na rozgrzewkę bieganie - ryzyko niedyspozycji po poprzednim wieczorze.
Jeszcze jedno - jak ktoś nie chciał, nie czuł się na siłach, bał się... mógł przez saling nie iść, tylko robić pompki i przysiady od momentu, gdy pierwszy kolega wejdzie na wanty, do momentu aż zejdzie ostatni - oj, bardziej się opłacało przejść przez saling.- 3 2
-
2020-07-20 23:56
Ktoś (4)
To musiał nagrać komórką. Młodzież nagrywa jakieś żarcie i inne głupoty i chwali się na otwartym faceobuku. I patrzy ile ma pozytywnych lajków. Napewno ktoś z załogi ma to nagrane. Napewno! To jest koronny dowód. Ale tego nie puści w eter. Policja powinna wszystkim sprawdzić załogantom komórki z nagraniami. Nawet jak mają skasowny filmik, to można go odtworzyć z sieci!
- 13 2
-
2020-07-21 01:02
Spoczywaj w pokoju (2)
Wchodząc na praktyki podpisuje się, ze nie będzie się nagrywało i robiło zdjęć co tam się za cyrk wyprawia. Poprzednia tragedia kiedy praktykant został pobity jak zszedł z statku to 5 na 100 praktykantów było przesłuchiwanych. Teraz pewnie będzie podobnie i wszystko zamiotą pod dywan kolejny raz.
- 2 0
-
2020-07-21 09:44
z
zszedł "z statku" czy ze statku?
- 1 1
-
2020-07-21 10:56
Od kiedy jest ten zapis? Byłem tam w 2014 i w 2015 i nic takiego nie było
- 2 0
-
2020-07-21 09:45
na
na pewno
- 0 0
-
2020-07-21 08:13
ehh
Sprawa przykra ale co jak co braku oryginalności nie można mu zarzucić.
- 1 4
-
2020-07-21 11:24
Czy nadal zalicza praktykę na Darze Pan M?
Przez niego wiele złych rzeczy sie tam działo- 1 1
-
2020-07-21 11:30
Musztra !
Kto był to wie co tam sie dzieję... musztra !
- 0 4
-
2020-07-21 11:45
Niektórzy są słabi psychicznie. O byle bzdure by się klocil bili albo wieszali się na sznurku. Kiedyś jak obowiązkiem była służba wojskowa wielu było takich w mojej jednostce co to żyły sobie otwieralo albo targalo się na line bo nie dawali rady, bo fala a tu mamusi nie ma nikt synka nie pocieszy nie zrobi kanapeczki. Wszystko biedak musi sam. Szkoda lepka ale co zrobisz czasu nie cofniesz. Czasami ktoś kto myśli o samobójstwie daje jakieś sygnały.ze ma problemy a czasami myk i już.po.nim.
- 1 4
-
2020-07-21 12:17
Trochę dziwny moment i miejsce na samobójstwo.
Ale może śledztwo coś wyjaśni.
- 1 0
-
2020-07-21 12:17
(1)
A nikt nie pomyślał, że może miał problemy rodzinne, albo coś w szkole? jest przecież wiele innych środowisk, nie tylko środowisko na statku. Był tam stosunkowo krótko
- 3 2
-
2020-07-21 13:01
Skąd wiesz ze nikt nie pomyślał?
- 1 0
-
2020-07-21 12:22
Morze daje , morze zabiera . (1)
W 1932 roku na Darze Pomorza tez spadl z rei i poniosl smierc. W 1983 na Darze Mlodziezy podobna sytuacja ale spadl do morza i przezyl. Innymi slowy wypadki na morzu byly ,sa i beda poczawszy od pojedynczych tragedii a konczywszy na wieloosobowych, oby tylko nie byly to tragedie konczace sie smiercia . Smierc w tak mlodym wieku to wielka tragedia i stawia pytanie co bylo przyczyna ? Blad czlowieka a moze blad techniczny rzeczy martwych a moze ............. ? W tym wielkim pedzie swiata do przodu czlowiek jako jednostka czasami sie gubi pomimo posiadania wielu pozytywnych cech pozwalajacych na bycie wartosciowa jednostka chocby bycia wspolczesnym tzw wilkiem morskim . Niestety na dzien dzisiejszy na plaszczyznie spoleczno-zawodowej widac wyraznie ze w wielu przypadkach stosunki miedzyludzkie czlowiek-czlowiek ulegly pewnej degeneracji ze wzajemne niszczenie staje sie czyms normalnym, staje sie niebezpieczna opsesja i nie ma nic wspolnego ze sportowa konkurencja typu fair play . Stad tak wielu mlodych ludzi i nie tylko popada w deprsje ,brak zrozumienia i pomocy ze strony najblizszych i spoleczenstwa prowadzi w wielu przypadkach do tragiedii . Dlatego tak wazne na dzien dzisiejszy staje sie pojecie wspolnoty rodzinnej bo to tam uczymy sie zyczliwosci i lojalnosci i jak radzic sobie z przyszlymi problemami jakie niesie nam ludzkosc i postep swiata .
- 4 3
-
2020-07-21 22:10
gdynianin
dobrze napisane,słuszne wnioski.Dziwne,że dał ktoś łapkę w dół
- 1 0
-
2020-07-21 13:05
Jak można umieścić taki film????? (1)
Czy naprawdę nikomu w redakcji nie przyszło do głowy, że mocno nie na miejscu jest umieszczanie filmiku z wynoszonymi zwłokami????? Co może czuć rodzina, bliscy, oglądając to nagranie? Wyobrażając sobie swoje dziecko/przyjaciela na tych noszach?????????? WSTYD redakcjo!!!!
- 26 2
-
2020-07-21 18:00
Już nie przesadzaj.
Każdy za nas umrze. Nie róbmy ze śmierci jakiegoś tabu.
- 1 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.