- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (209 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (342 opinie)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (320 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (115 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (57 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (77 opinii)
Śmiertelny wypadek na budowie w Gdyni
Na budowie biurowca przy ul. Sportowej w Gdyni doszło do tragicznego wypadku. Fragment deskowania stropu zawalił się wraz z jednym z pracowników. Pomimo trwającej ponad pół godziny reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 12:30 na budowie biurowca Sportowa Centrum, nieopodal powstającej stacji PKM Stadion w Redłowie. Pracownik spadł ze znacznej wysokości wraz z deskowaniem stropu, na którym przebywał.
Przybyli na miejsce ratownicy przeprowadzili akcję resuscytacji krążeniowo-oddechowej, która trwała ok. 30 minut. Niestety, pomimo tych wysiłków mężczyzna zmarł.
- Potwierdzam, że pracownik budowy poniósł śmierć. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna spadł z wysokości razem z konstrukcją, na której się znajdował. Nasi funkcjonariusze zabezpieczyli już miejsce zdarzenia i rozpoczęli ustalanie wszelkich okoliczności tego wypadku - informuje Adam Gruźlewski z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policja ustala tożsamość zmarłego mężczyzny.
Miejsca
Opinie (163) 6 zablokowanych
-
2017-08-08 19:18
Kask i kamizelka
Dokładnie !!!!!! dla tych mlodych kierowniczków niby "wyuczonych" najwazniejsze to kask i kamizelka a to że jest na budowie nieład i brak dojazdu dla aut ciężarowych to jest nieistotne . Przerażające
- 11 0
-
2017-08-08 19:12
Wypadek
Reszta ich nie obchodzi....
- 1 0
-
2017-08-08 19:11
Wypadek
Bhbowcy mają wywalane widzę w pracy.... Każą tylko nosić kamizelki i kask
- 3 0
-
2017-08-08 18:39
byle znów czarna seria się nie zaczeła
jak to było na jesień
- 2 0
-
2017-08-08 18:28
Szybko szybko
- 3 0
-
2017-08-08 17:53
Oczywista oczywistość (1)
BHP w Polsce nie istnieje.Specjalisci BHP przyjadą po wypadku,o ile znajdą budowę i zaczną się mądrzyć.Brak odpowiedniej kontroli to zmora budownictwa.Spora część robotników z łapanki.
- 2 2
-
2017-08-08 18:08
To wina pracodawcy
- 1 0
-
2017-08-08 18:03
Teraz rodzina niech uważnie czyta protokół powypadkowy nim podpisze,zawsze mozna wnies zastrzeżenia
do protokołu,obowiązują terminy .
- 5 0
-
2017-08-08 17:55
za was wszystkich trzeba sie wziazc , młody chłopak bez umowy i zginął za 10 zł pewnie . Dojeżdżajcie swoich pracodawców
nasyłajcie na nich PIP nie ma co się cackać z cwaniakami!!!
- 9 0
-
2017-08-08 17:51
niestety ale bhp na budowach to ściema.
- 1 3
-
2017-08-08 17:36
dziewne. wysoko wcale nie było.
ale kto tam wie. Może coś ostrego przebiło.
Współczuję rodzinie. kondolencje.- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.