- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (52 opinie)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (111 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (94 opinie)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (114 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (198 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Śmiertelny wypadek na budowie w Gdyni
Na budowie biurowca przy ul. Sportowej w Gdyni doszło do tragicznego wypadku. Fragment deskowania stropu zawalił się wraz z jednym z pracowników. Pomimo trwającej ponad pół godziny reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 12:30 na budowie biurowca Sportowa Centrum, nieopodal powstającej stacji PKM Stadion w Redłowie. Pracownik spadł ze znacznej wysokości wraz z deskowaniem stropu, na którym przebywał.
Przybyli na miejsce ratownicy przeprowadzili akcję resuscytacji krążeniowo-oddechowej, która trwała ok. 30 minut. Niestety, pomimo tych wysiłków mężczyzna zmarł.
- Potwierdzam, że pracownik budowy poniósł śmierć. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna spadł z wysokości razem z konstrukcją, na której się znajdował. Nasi funkcjonariusze zabezpieczyli już miejsce zdarzenia i rozpoczęli ustalanie wszelkich okoliczności tego wypadku - informuje Adam Gruźlewski z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policja ustala tożsamość zmarłego mężczyzny.
Miejsca
Opinie (163) 6 zablokowanych
-
2017-08-08 21:14
Pracuje w biurowcu obok (2)
Był to mężczyzna jak wyżej napisane tylko tyle wiem ze Ok 47 lat . Jak to huknęło to całe biurowce zamarły ... deski spuściły się z zaczepu na żurawiu - byle zle przymocowane i trafiło w ludzi którzy byli stali akurat na rusztowaniu i zlecieli na dół (piętro niżej ) gdzie pracował ten medyczna . Przygniotły go - reanimowali go 45 min - niestety nie udało się .. byli tez tacy co wyszli o własnych siłach jednak jemu nie udało się . Z 4 piętra widziałam leżące zwłoki - widok straszny ... idzie rano do pracy i z tej pracy nie wracasz ... to może przytrafić się każdemu ..cały dzień do d*py wiedząc ze tragedia właśnie dzieje się obok ciebie ...
- 10 0
-
2017-08-08 22:01
Chociaż niektóre komentarze przedstawiają prawdę tego tragicznego wypadku.
Racja, każdemu może się zdarzyć coś takiego, w pracy, w drodze do pracy, czy gdziekolwiek indziej.
Niech każdy się zastanowi wychodząc z domu co mówi do ukochanych im osób, czy wychodzi w złości i trzaska drzwiami, czy pocałuje dzieci i powie żonie że ją kocha - kto wie czy to nie będą ostatnie słowa które usłyszą...- 7 0
-
2017-08-09 17:23
Miał 42lata bardzo znany
- 0 0
-
2017-08-08 21:14
Pracuję w firmie podwykonawczej m.in.dla Allconu (2)
Bhp jest zawsze na wysokim poziomie,nawet czasami za bardzo nas piłują.Teraz nie będę już gadał na to...
Współczuję rodzinie.- 8 5
-
2017-08-09 00:35
(1)
:) :) oplacony wpis?
- 6 6
-
2017-08-10 06:22
To pisałem ja, Jarząbek.
I jeszcze chciałbym dodać, że bardzo lubię pana kierownika, a najbardziej panią księgową, co wypłaca nam pensję.
- 0 0
-
2017-08-08 21:56
Polak
Tak dla ścisłości, reanimację należy wykonywać 1 godzinę, ktoś tu zawalił albo redaktorzyna napisał co tam sobie wymyślił
- 5 0
-
2017-08-08 22:15
Reanimacja
Reanimacja trwała Ok 45 min do 1 h na pewno . Wiem co mówię bo byłam tego świadkiem . Bardzo dobrze napisane powyżej - kochajmy się bo nigdy niewiaodmo czy jak wyjdziemy rano z domu to nie zamkniemy tych drzwi ostatni raz i doceniajmy każdy moment i każda chwile ... sadze ze zawalil hakowy który mocował deski montując je na żurawiu . Byli widać ewidentnie zerwana linę na żurawiu Wiec odpowiedz jest jasna... wszyscy pracują na czarno bo idą najtańszym kosztem to oczywiste ale jednak nie zwróci to życia temu człowiekowi . Codziennie ludzie przychodzą tam do pracy i nigdy nawet nie przeszło mi przez myśl ze może dojść do takiej tragedii ... na pewno będzie wszczęte dochodzenie i nie ujdzie to płazem . Ciężko będzie żyć operatorowi żurawia który tym kierował ... strasznie współczuje . Po dzisiejszym dniu i takim widoku nie mogę dojść do siebie ...
- 3 0
-
2017-08-09 06:31
Budowa (2)
Cała ta budowa (z perspektywy pobocznego, nie znającego się na budowlance obserwatora) szła bardzo szybko i sprawnie. Pracowników było około 40 zawsze na placu. Kaski i koszulki odblaskowe były zawsze, nie było że ktoś sobie latał po swojemu. Wszystko wyglądało profesjonalnie, nie było stania i debatowania. Każdy robił, robił, robił. Wyglądało to nie "januszowsko". Budynek z dnia na dzień był coraz bardziej zrobiony
- 5 4
-
2017-08-09 10:38
(1)
widać że nie pracowałeś nigdy na budowie, takie pierdołki to opowiadaj księdzu na spowiedzi Januszu...
- 1 2
-
2017-08-10 07:44
?
Z perspektywy nieznajacego się na budowie obserwatora-?? Czytanie boli? Przecież napisane zostało że nie znam się. Ukazany
obraz jest tylko jak to z boki wyglądało, nie mam pojęcia jak sprawy miały się bezpośrednio na placu, podczas codziennych zajęć- 0 0
-
2017-08-09 07:32
wypadek
kiedy w firmach zaczną pracować w sposób normalny, zgodny z prawem służby bhp ? Należy zmienić przepisy dot. bezpieczeństwa pracy tak by inspekcja PIP mogła kontrolować wszystkie firmy.
Dzisiaj właściciele większości firm dbają jedynie o swój zarobek a w nosie mają bezpieczeństwo
ludzi i dotyczy to nie tylko firm budowlanych znane są przypadki ukrywania zdarzeń w firemkach
prowadzących prace stoczniowe a szczególnie tych które pracują byle gdzie np.na westerplatte czy gdzie indziej.
A wracając do wypadku , szkoda człowieka i jego rodziny , kto im teraz pomoże ?- 3 0
-
2017-08-09 07:41
. (1)
Szkoda ze nie mogę dodać zdj - właśnie chciałam Wam pokazać zerwana linę i jak to wyglada .
- 1 0
-
2017-08-09 21:25
Wypadek
To może mi Pan pokazać albo umówimy się prywatnie
- 0 0
-
2017-08-09 08:16
Wypadek (1)
Co z rodziną zmarłego. Czy mieszkają w Polsce, czy jest możliwość jakiegoś z nimi kontaktu.
- 2 0
-
2017-08-09 21:27
Wypadek 1
Rodzina mieszka w pl ma Pan dodatkowe wiadomosci
- 0 0
-
2017-08-09 08:31
Wyrazy współczucia dla rodziny ale k.... Gdzie bhp ja też pracuje na budowie i każdy na każdym kroku łamie przepisy BHP
- 5 1
-
2017-08-09 09:45
Wie ktos jaka ksywka tego chlopaka i skad byl ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.