Śmiertelny wypadek na torach między Wrzeszczem a Gdańskiem. Ruch pociągów dalekobieżnych na tej trasie został wstrzymany.
. Ofiara to 57-letni mężczyzna, zameldowany w Gdyni, ale mieszkający w Gdańsku.
2011-01-08 14:34
To był dobry człowiek Tragedia ŻEGNAJ ANDRZEJU
2011-01-08 18:04
Każdy popełnia błędy, jednak czemu niektórzy od razu ponoszą ich konsekwencje. Chwila nieuwagi i kończy się żywot. Pytanie dlaczego? Dlaczego nie widział pociągu ani go nie słyszał? Kiedyś zapytałem kierownika pociągu co sądzi o takich przypadkach, to rzekł że miał już sobą ich 21 i nazywają go oczko. Dla niego to tylko jeden chleb więcej na ziemi.
2011-01-08 18:20
Jak można wpaść pod pociąg miedzy POLITECHNIKĄ a WRZESZCZEM??
Wybaczcie, ale trzeba być totalnym imbecylem !!!! Chyba,że .....
.... to nie imbecyl to podejrzewam samobójstwo...
2011-01-08 18:25
wogóle nie chciał bym
2011-01-08 18:31
2011-01-08 19:43
Czytam te komentarze i stwierdzam że nie którzy po prostu nie myślą...Skoro on by szedł na skróty i uderzyłby pociąg w niego to raczej by nie znalazł się przy ostatnim wagonie na torach. (Czyli pod pociągiem )
To jest tylko moja opinia może po prostu o tym nie wiedzieliście...
2011-01-08 20:35
a maszynista po tym wypadku jechał dalej czy inny przyszedł??
2011-01-09 08:39
To chyba oczywiste, że w takim przypadku dany maszynista nie może dalej wykonywać swojego zadania. Maszynista został zastąpiony.
2011-01-08 20:35
dożywocie dla maszynisty!!!
2011-01-09 18:58
przydałoby się tobie za głupotę!!!!!!
2011-01-10 07:53
a co winien jest maszynista ty ,,młotku,, myślisz że to tak łatwo zatrzymać szybko pędzący pociąg? .....................co za tłuk! no cholera wkurzył mnie..
2011-01-10 19:24
winien jest tego że został maszynistą...
2011-01-09 00:46
Tragedia dla rodziny. Wypadek miał miejsce między Wrzeszczem a Politechniką a nie między Wrzeszczem a Gdańskiem ( Wrzeszcz to też Gdańsk, dzielnica Gdańska ). Czy piszący jest z innego miasta, że robi takie błędy?
2011-01-09 10:55
To, że autor artykułu napisał, że wypadek miał miejsce między "Wrzeszczem a Gdańskiem", jak najbardziej świadczy o tym, że właśnie JEST z tego miasta.
Jestem Gdańszczanką i od zawsze wielkie zdziwienie wśród ludzi, którzy są z innego miasta, wzbudzało np. zdanie: "Jadę do Gdańska". To jest swego rodzaju uproszczenie. Miejscowi zawsze wiedzą o co chodzi. Kretyńsko jest mówić "Jadę do Gdańska Głównego".
Pozdrawiam.
2011-01-09 11:22
Przyczyna śmierci samobójstwo facet położył głowę na tory i czekał aż przyjedzie pociąg tak twierdził maszynista a my czekaliśmy na prokuratora . Dookoła wszyscy mieli nie zły ubaw ... Co za ludzie
2011-01-09 12:47
dlaczego nie chcial dalej kontynuowac jazdy??
2011-01-09 19:17
2011-01-09 19:17
jw
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
