- 1 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (130 opinii)
- 2 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (556 opinii)
- 3 Wyburzenia w UCK. Będą utrudnienia (30 opinii)
- 4 9 mln zł za naprawę kwatery na Szadółkach (46 opinii)
- 5 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (184 opinie)
- 6 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (203 opinie)
Smutek nad Doliną Radości
- Ogrody muszą być - podkreślił Antoni Furtak, prezes Stowarzyszenia Działkowców. - One są dobrem najwyższym. Latem, niemal codziennie spędza tam czas około 1000 ludzi. Gdzie, w innych miejscach rekreacyjnych można spotkać tylu mieszkańców?
A. Furtak widzi możliwość pogodzenia interesów obu stron. Jego zdaniem w dolinie może znaleźć się miejsce i dla działkowiczów, i na potrzeby parku krajobrazowego. Nie wyklucza, że może dojść do zmniejszenia liczby ogródków, ale wówczas nie obejdzie się jednak bez odszkodowań dla działkowiczów, a także wskazania im miejsca zastępczego. Właściciele ogródków w Dolinie Radości nie chcą zgodzić się, aby użytkowane przez nich działki przeznaczyć na tzw. zieleń dostępną. Ogrody działkowe położone są w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
Zarząd parku domaga się ich likwidacji oraz zdemontowania ogrodzeń w miejscach, gdzie przecinały się ścieżki zwierząt w lasach oliwskich. Tę opinię podtrzymuje też wojewódzki konserwator zabytków.
- Zgodnie z obowiązującym planem ten teren przeznaczony jest pod przestrzeń publiczną. Założeniem planu jest powrót do zagospodarowania przestrzennego z początku XX wieku oraz odtworzenie historycznych łąk w Dolinie Radości - wyjaśnił Tadeusz Mękal, szef komisji rozwoju przestrzennego.
To nie pierwszy konflikt miasta z działkowiczami. Wcześniej chodziło o likwidowane na potrzeby aquaparku ogródki w pasie nadmorskim na Zaspie. Dla T. Mękala to nie konflikt. Uspokaja też, że nie wiadomo kiedy plan będzie realizowany. - Działki nie znikną z krajobrazu natychmiast. To nie tak, że już czekają buldożery żeby tam wjechać. Zresztą to NSA rozstrzygnie, kto ma rację.
Opinie (165)
-
2002-12-11 13:18
to prawda - mogliby się imć radni zająć kwietną - tam bez działek jak na wsi zabitej ...
tylko stoi tabliczka "wysypywanie śmieci ... pod karą ...- chyba dlatego, że mało kosztuje.
i co z tego, ze prowadzi do dworku
pozdr- 1 0
-
2002-12-11 14:50
No i właśnie o tym pisałem
Ulica kwietna i ten staw kawalek dalej wyglądają koszmarnie. Jak to widze to zastanawiam się czy na pewno jestem w Polsce?
- 1 0
-
2002-12-11 14:51
działki w Dolinie radości
a propos, czy ktos sprawdził co jest w planie zagospodarowania przestrzennego - na co ten teren jest przeznaczony?
kilka lat temu URZEDNICZKA, tak tak, zwykła URZEDNICZYNA przy Panu Grudzie probowala nam kilkakrotnie wmówić, ze zapis w planie pod tytułem sport, rekreacja i oświata oznacza budowę parkingu.
Po przyniesieniu planu zagospodarowaniue przestrzennego szybko zmieniła zdanie - oczywiście, że parkingu nie ma i nigdy nie będzie .
Sprawdzcie działkowcy czy tam juz nie ma zatwierdzonych planow w wydziale rozwoju Miasta.
Myslę, ze jezeli urzędnicy i radni "wykopią" dzialkowcow z Doliny radości to trzeba ich pilnowac zeby przynajmnie powstalo cos dla ludzi - nie tylko do oglądania jak Dworek oliwski.
pozdr- 1 0
-
2002-12-12 09:00
Mój znajomy, działkowicz z Doliny Radości
opowiadał, jak proponowano mu odsprzedanie jego gruntu z przeznaczeniem na parking dla Dworu Oliwskiego. Oczywiście nie zgodził sie. A potem zaczęły nagle płonąć altany - czy to przypadek? Tam, gdzie biznes zwącha duże pieniądze nie ma prawa i sprawiedliwości. Bo pieniądz cuchnie. Dziękuję panu AB za mądry komentarz. Nadmienię, że wolę zadbane działki, niż hałaśliwy rozpanoszony biznes. Dla pieszego turysty ul. Kwietna na odcinku bez chodnika stała się niebezpieczna za sprawą luksusowych aut zmierzających do wspomnianego biznesu - Dworu Oliwskiego. Niedawno taki supermercedes minął mnie, jadąc z nadmierną prędkościa, i tylko cud uratował mnie od kolizji (szedłem samym skrajem pobocza - lewą stroną jak karzą przepisy).
- 2 0
-
2002-12-12 09:11
Wstyd mi bardzo,
że wyraz "karzą" napisałem przez "rz". Być może w podświadomości myślałem o ukaraniu osób odpowiedzialnych za obecny stan Doliny Radości (sfera fantastyki). Sorrrrry!!!
- 0 0
-
2002-12-13 06:02
"W przyszłości nie będzie ogródków działkowych "Dolina Radości" w Oliwie. Znikną płoty i nastąpi powrót do natury. Będą łąki i zagajniki".
Tylko nie będą one dostępne ogółowi społeczeństwa jako tzw. dobro wolne. Bowiem będzie to miejsce ekspansji nowobogadzkich z Trójmiasta - patrz: Dwór Oliwski.
Mówiąc prościej: dużo reklamy oraz szumu i zwykła lipa. Po prostu gdańscy radni nie potrafią rozwiazać żadnego problemu w kategoriach społecznych, bo są sterowanie przez różne lobby.- 2 0
-
2002-12-14 12:37
spacer
Ja często z tatą chodzę tam na spacer czy rower.Są tam działki,działki i potem hotelo-restauracja!!!
- 0 0
-
2002-12-14 14:38
spacerowiczka
Najlepsza do spacerów jest ul. spacerowa :)
- 0 0
-
2002-12-16 11:45
Ktoś się pogubił
Jak sama nazwa wskazuje, Dolina Radości miała wszystkim ludziom dostarczać właśnie "radości", a teraz bedzie dostarczać wybrańcom... szmalu. A radni wykazuja wręcz hipokryzję - żałuję, że na nich głosowałem.
- 1 0
-
2002-12-17 07:33
Myślę o radnych
z PO i PiS. To im zawdzięczamy tę kolejną aferę.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.