Były prezydent
Lech Wałęsa wystąpił z Solidarności, ponieważ jego zdaniem związek popiera działania PiS, których z kolei on nie akceptuje.
Wałesa twierdzi, że decyzja o rezygnacji z członkostwa w związku wykluwała się już od roku. -
Ostatecznie przeważyło pchanie się za daleko w poparcie PiS i Kaczyńskich. Ja chcę się trzymać od tego z daleka - powiedział
Lech Wałęsa.
Były szef "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej
Jerzy Borowczak potwierdził, że były prezydent płacił składki do końca ubiegłego roku.
Lech Wałęsa niejednokrotnie już wspominał o rezygnacji z członkostwa w Solidarności. Członkowie związku nie chcą komentować decyzji jednego z symbolu związku.
-
Przewodniczący Janusz Śniadek chce najpierw porozmawiać z panem prezydentem, potem będzie to komentował - powiedział
Dariusz Wasilewski, rzecznik związku.
Były prezydent nie wykluczył jednak, że kiedyś do związku powróci.