Sony Pictures, światowy gigant branży filmowej i telewizyjnej, otworzył w Gdyni centrum finansowo-księgowe, w którym docelowo znajdzie pracę 150 księgowych i analityków.
. Do Trójmiasta firmę zwabiła jednak agencja InvestGDA, która odpowiada za inwestycje w... Gdańsku. Wcześniej Sony rozważało otwarcie centrum finansowego w Warszawie, Berlinie, Pradze lub Budapeszcie. 2010-05-18 16:14
a cala reszta za 1500 netto:)
2010-05-18 17:32
nie masz pojęcia synek to się nie odzywaj
2010-05-19 10:48
Zastanow sie najpierw zanim cos napiszesz. Jestem blizej tematu i wiem ze przyszli pracownicy sa dobierani starannie i musza posiadac odpowiednie kwalifikacje i umiejetnosci, a polityka nie ma tu zadnego znaczenia.
1500 x 2 dla ścisłości
2010-05-19 10:38
Martwią mnie te niesprawdzone opinie dotyczące zarobków w Sony, poniewaz wiem ze oferują duzo, duzo wiecej niz 1000 zł. Byłam na 3 rozmowach i stwierdziałm ze to nie dla mnie, praca wydaje sie malo ambitna i atmosfera panująca tam jest nieswobodna - takie przynajmniej odniosłam wrazenie.
2010-05-19 10:44
No właśnie - oferują mało ambitną pracę, więc zatrudnią się tam jakieś leszcze. A to "dużo, dużo więcej niż 1000zł" to jakieś 1500-2500zł w zależności od stanowiska. Faktycznie "kokosy". Ledwo na bułki wystarczy.
2010-05-18 17:57
a w czym to niby gorsza jest stocznia od biur? robotnicy niech zdychają, a wy będziecie budować tylko apartamentowce dla bogaczy? kpijcie sobie z nas tak dalej,przyjdzie czas , jeszcze wam odpłacimy!!!
2010-05-18 21:07
Panie Guć, niech Pan skupi sie na problemach gdyńskiej stoczni a nie na przyznawaniu się do nie swoich sukcesów.
2010-05-19 09:42
urząd miejski w Gdyni nie ma prawa decydować w kwestiach tejże
2010-05-18 18:25
2010-05-19 08:24
Taki propagandowy artykuł, brzmi cudownie i wspaniale. Fakty są jednak inne - prawdziwi księgowi, którzy mają doświadczenie, wiedzę i jakiekolwiek ambicje kichają na takie centra finansowe i w życiu się tam nie zatrudnią. Dlaczego? Ano dlatego, że by się tam tylko uwstecznili. Obowiązki na większości stanowisk są tam bowiem tak podzielone, że robi się tak maleńki wycinek, że o reszcie po jakimś czasie się zapomina. Przy chęci zmiany pracy nowy pracodawca zapyta co robiliście w poprzedniej pracy: yyy...rozliczałam/em delegację. To tak jak by informatyk instalował tylko pakiet Office albo taksówkarz jeździł tylko po Grunwaldzkiej. Takie centra zatrudnią więc absolwentów albo słabeuszy, którzy nigdzie indziej nie by nie znaleźli pracy.
2010-05-18 21:45
2010-05-19 08:00
2010-05-18 16:38
który na razie odziałowywuje siłą nic-nie-mówienia
2010-05-19 00:41
obowiazki marszalka to kadzi glupoty i traci wiecej niz kto kolwiek
Facetowi brakuje klasy i jest bez jajec.
Taka marionetka ktora nawet w swojej parti nie ma pelnego poparcia...
2010-05-18 17:45
a siła jego brata-ducha jest wielka, bo woda podchodzi już pod Wawel. Krakusy może nie chcieli(ostatnio podbudowali się za Arkę) tego, ale milczący Stanisław z Jarkiem.
Sony dla niego to jakaś wschodnia adoracja i zła aberracja:))
2010-05-18 16:46
2010-05-18 16:49
prawie misję dziejową
kiedy Jarosław przemówi - akcje Sony skoczą o 300 procent!
2010-05-18 17:32
2010-05-18 16:22
na dzień dobry 1100 brutto po 40 latach pracy(z********ania) 1200 netto!!!
2010-05-18 17:44
ale mnie wkurza takie biadolenie - najpierw idzie się na kierunki typu "niewiadomoco" a potem się biadoli - typowo polskie
fakt, że studia ciężkie - ale albo się celuje w konkretny zawód, albo nie - każdy ma takie same szanse. Ja pochodzę z małej mieściny i aby utrzymać się na ETI (= nie wylecieć) to z pokoju wyszedłem dopiero po 2 latach ciągłego stukania - zero imprez, zero frajdy. Ale zawód jest, choć i tak nie jest różowo.
Każdy coś wybiera - ja np. czuję, że na studiach coś mnie ominęło, ale tak wybrałem i już. Niech każdy bierze odpowiedzialność za własne czyny, a nie żali się na forum.
2010-05-19 00:39
Wspolczujemy ze przesiadziales 2 lata w pokoju ale nie obciazaj tym innych
2010-05-18 19:03
Smutny jestes synek skoro tak siedzieć musiałeś :)
Ja skończyłem ETI 2 razy(informatyke i telekomunikacje) i żadna impreza w tym czasie mnie nie ominęłą, a Ty dziobales linie kodu i nadal je dziobiesz i dziobać będziesz 24/7 za marne 3 tys :)
2010-05-18 19:49
heh marne 3 tys LOL ... może się komuś w pupie poprzewracać?! może jak widać na załączonym obrazku
2010-05-18 22:56
pokaż
2010-05-18 18:29
ZBANOWAĆ!
2010-05-18 16:01
nie pierwszy raz, że Gdynia podbiera inwestora. Ale co tam, ważne, że Trójmiasto jako całość na tym zyskuje.
2010-05-18 16:06
przecież napisali w pierwszym akapicie...
2010-05-18 23:26
dopisali ;)
2010-05-18 17:46
no i co z tego ? widać olali twój super Gdańsk i wybrali Gdynię !! Wiadomo że porażka boli, no ale powinniście sie już do tego przyzwyczaić.
2010-05-18 21:00
O jakiej porażce ty piszesz? Czy to taka rożnica jechac do pracy do Gdyni albo do Gdańska? Nieważne gdzie, ważne, że w Trojmieście. teraz dla rownowago niech INVESTGDA ściągnie inwestora do Sopotu;)
2010-05-18 22:08
Czy chociaż 1000 jest ?
2010-05-18 22:20
Co to za brednie???!!! Kto zarabia 700 zł Większosc?
Chyba jednak więcej.
2010-05-18 23:08
jemu nikt nie chce wiecej dac i dlatego zarabia 700 :) i wydaje mu się, że wszyscy inni też
2010-05-18 17:36
będzie, ale jakie?
Korporacje ściągają tam, gdzie mają perspektywę zatrudnienia ludzi za 1/10 tego, co musieliby płacić pracownikom w innych krajach. I gdzie kary za nieprzestrzeganie prawa pracy dotyczącego np. czasu pracy są symboliczne. Normalne pensje w takiej firmie dostanie kilka osób, po to, żeby ich zachęcić do wyzyskiwania innych niezgodnego z prawem. Niestety, dalej jesteśmy postrzegani jako dziki kraj, gdzie można dostać tanią siłę roboczą i mieć w d...ie prawo - bez konsekwencji. A my się mamy cieszyć, że w ogóle mamy pracę.
2010-05-18 23:05
jest praca - źe, nie m pracy - źle. Może przestańmy narzekać w końcu.
2010-05-18 19:01
O wyborze miejsca zdecydowała tania siła robocza. Ludzie dostaną po 1500 brutto, mozolnie wykonując, bądź co bądź czarną robotę. Na obsługiwaniu papierów zagranicznych korporacji nie zbudujemy silnej gospodarki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
