• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopockie inwestycje: riposta Karnowskiego

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu
13 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 13:10 (13 września 2012)
Opozycja krytykuje m.in. sposób remontu Opery Leśnej. Prezydent Sopotu odpowiada, iż to lider opozycji był w dużej mierze odpowiedzialny za przebudowę amfiteatru. Opozycja krytykuje m.in. sposób remontu Opery Leśnej. Prezydent Sopotu odpowiada, iż to lider opozycji był w dużej mierze odpowiedzialny za przebudowę amfiteatru.

Tydzień temu zamieściliśmy artykuł, w którym przedstawiciele sopockiej opozycji przedstawili swoje zdanie na temat prowadzonych i planowanych w mieście inwestycji. Teraz prezentujemy stanowisko drugiej strony, czyli władz miasta. Poniżej oddajemy głos Jackowi Karnowskiemu, prezydentowi Sopotu.



Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, specjalnie dla Trojmiasto.pl odpowiada na zarzuty opozycji. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, specjalnie dla Trojmiasto.pl odpowiada na zarzuty opozycji.
W nawiązaniu do artykułu "Sopockie inwestycje oczami opozycji: potrzebny większy nadzór", w którym przedstawiciele sopockiej koalicji PiS i Kocham Sopot krytykują sposób wykonania miejskich inwestycji oraz sopockie plany, chciałbym odnieść się do zaprezentowanych stanowisk.

Wbrew temu co sądzi obecny przewodniczący Rady Miasta Sopotu, a jeszcze kilka lat temu wiceprezydent Sopotu - Wojciech Fułek, nadzór urzędników nad prowadzeniem inwestycji jest prawidłowy, choć wcześniej bywało z tym różnie. Kilka lat temu powierzyłem panu Wojciechowi Fułkowi, jako wiceprezydentowi Sopotu, odpowiedzialność za wydział architektury i inwestycje takie jak m.in. Opera Leśna czy Państwowa Galeria Sztuki. Niestety po pewnym czasie musiałem odebrać powierzone zadania ze względu na brak nadzoru, który przejawiał się opóźnieniami i przeskalowaniem inwestycji. By nie być gołosłownym - Opera Leśna według projektu zespołu, którym kierował pan Fułek, miała kosztować ponad 115 mln zł. Po weryfikacji przez urzędników na mój wniosek, koszt spadł do 78 mln zł. Według projektu forsowanego przez pana Fułka, w Operze, w samym środku lasu, miał się znaleźć betonowy bunkier z gastronomią i toaletami. Niewiarygodne?

Jak oceniasz sopockie inwestycje?

Podobnie jeżeli chodzi o Państwową Galerię Sztuki, wiceprezydent Wojciech Fułek forsował zakup multimediów za kwotę kilku milionów złotych. Z uwagi na szybki postęp technologiczny ten sprzęt za rok byłby już przestarzały. Dlatego zablokowałem tę inwestycję, nie dopuszczając do zmarnowania publicznych pieniędzy.

Kuriozalnym jest stanowisko PiS-u i Wojciecha Fułka, kwestionujące dochodzenie przez miasto kar za błędy i opóźnienia w realizacji inwestycji oraz promujące "dogadywanie się przy zielonym stoliku". Tylko w przypadku Ergo Areny miasto uzyskało ponad 11 mln zł (7 410 159 zł od Budimexu i 3 435 014 zł od Asseco) w wyniku naliczenia kar umownych.

Zupełnie niezrozumiałym jest dla mnie celowe oszukiwanie mieszkańców poprzez krytykowanie obowiązujących planów zagospodarowania przestrzennego, w tym terenów dworca. Pan Fułek swoim podpisem sygnował przystąpienie do planu, zlecenie dla firmy, która plan przygotowywała, uchwałę o planie miejscowym. W planie jest zapis o "dużym zespole budynków usługowych". Albo pan Fułek nie zrozumiał co podpisywał, albo - o zgrozo - nie czytał ważnych dokumentów, które podpisywał.

Czy w sytuacji, kiedy był zatrudniony w urzędzie i pobierał pensję jako wiceprezydent, ze wszystkim się zgadzał, a teraz wszystko przekreśla? Wstydzi się swojej własnej pracy? Czy 163 uzasadnienia do uchwał o przystąpieniu lub uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, które podpisał Wojciech Fułek w czasie sprawowania urzędu wiceprezydenta powinny być teraz raz jeszcze sprawdzane?

Uważam, że moralne prawo do krytykowania ostatnich lat pracy Urzędu Miasta Sopotu ma koalicjant Wojciecha Fułka - PiS, który zawsze był przeciw. On sam jednak powinien sobie i mieszkańcom odpowiedzieć na pytanie, czy to wszystko co robił przez 11 lat jako wiceprezydent Sopotu, robił źle? Niestarannie? Czy był do tej pracy przymuszany?

W przeciwieństwie do Wojciecha Fułka uważam, że miasto w ostatnim czasie odniosło wielki sukces. W pełni identyfikuję się z pracą wykonywaną przez wszystkie instytucje miejskie i biorę za nią odpowiedzialność.

Oświadczenie Wojciecha Fułka, przewodniczącego sopockiej Rady Miasta

Ze zdumieniem przeczytałem "ripostę" Jacka Karnowskiego na artykuł Piotra Weltrowskiego "Sopockie inwestycje oczami opozycji: potrzebny większy nadzór". Tekst Jacka Karnowskiego, składający się niemal wyłącznie z wycieczek osobistych i personalnych pod moim adresem, nie zasługuje jednak na poważne potraktowanie, gdyż nie zwykłem polemizować na podobnym poziomie agresji.

Jeśli ktoś przeczyta wspomniany artykuł, nie znajdzie w nim - jestem przekonany - jakichkolwiek personalnych zarzutów i wrogości, a jedynie stwierdzenie łatwych do zweryfikowania faktów wielu opóźnień w miejskich inwestycjach i coraz większej liczby procesów sądowych z ich wykonawcami. To powinno niepokoić wszystkich zaangażowanych w sopockie sprawy. Mam jednak nieodparte wrażenie, iż napastliwy i wyjątkowo agresywny ton riposty podyktowany został nie tylko tym, że sopocki Prezydent widocznie źle znosi jakąkolwiek krytykę, ale również - a może przede wszystkim - chęcią odwrócenia uwagi od narastających problemów wielu sopockich inwestycji.

Wojciech Fułek
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu

Opinie (273) ponad 10 zablokowanych

  • Ręce precz od chorego (20)

    Szanowni Państwo, Drodzy Sopocianie.

    Widząc kierunek, w jakim zmierza ta dyskusja, chciałabym wziąć w obronę jednego z jej bohaterów. Robię to z nieukrywana niechęcią, aczkolwiek zmusza mnie do tego moja profesja.
    Otóż nie od dziś wiadomo, że pan Jacek ma zasadnicze problemy z pamięcią i postrzeganiem rzeczywistości. Trudno powiedzieć, czy obecne jego konfabulacje są symptomami postępującej demencji, czy może jest to już coś poważniejszego, na przykład alkoholowy zanik mózgu. Co gorsza, do powyższych objawów, doszły ostatnio kłopoty z samooceną pan Jacek coraz częściej popada ze skrajności w skrajność przechodzi od zachwytów nad własnymi osiągnięciami do skrajnego postponowania swojej osoby. Na przykład na własnym blogu nazwał się ostatnio prostym chamem. (cytat ze str.: http://www.jacekkarnowski.pl
    Miejmy nadzieję, że nie jest to efekt wstydliwej choroby rozpoczynającej się na literę k, która w ostatniej fazie poza bólami głowy, nudnościami, wymiotami, sztywnością karku, porażeniem nerwów czaszkowych i drgawkami, wywołuje również zaburzenia psychiczne. Osobiście wierzę, że chwilowa niedyspozycja pana Jacka, to tylko wynik permanentnego przemęczenia, i że wkrótce wszystko wróci do normy.

    Drodzy Sopocianie, osobom chorym należy się szacunek i spokój, dlatego postuluję zostawcie pana Jacka, przestańcie go szarpać, niczym wściekłe psy. On naprawdę niczemu nie jest winien. To po prostu biedny człowiek.

    • 6 5

    • Karnowski jest chory,ale zeby az tak?,nie wiedzialem;)

      • 3 3

    • pani jest nadzwyczaj biedna i wykjatkowa intrygantka (2)

      • 4 1

      • (1)

        nie zapluj się z nienawiści, wieśniaku

        • 2 4

        • nie zaplujsie wiesniaku z nienawiści,,

          • 2 0

    • nie jest pani ani profesorem ani lekarzem ,ani dr nauk medycznych jest pani zwykła prostaczka (1)

      szkalujaca człowieka

      • 2 3

      • KT TU KOGO SZKALUJE!?

        Reakcja rozpuszcza po Sieci artykuł z 2009, w którym czytamy: "Podejrzewany o korumpowanie Jacka Karnowskiego diler aut zjawił się w domu wiceprezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku w dniu, gdy zaczęto decydować o areszcie prezydenta miasta". A my pytamy: NO I CO Z TEGO? Towarzysze sędziowie z Gdańska są po prostu bardzo otwarci i serdeczni (w myśl hasła "maksimum serdeczności", pamiętacie?). Tymczasem przypominamy dzisiejszy komunikat, bo reakcja blokuje dystrybucję prawdy i nasz przekaz dnia dociera tylko do niewielkie części partyjnych. Tak więc udostępniajcie Towarzysze. By żyło się lepiej!

        • 1 2

    • pachnie mocno stylem redaktora riviery (4)

      • 2 4

      • NATRECTWA: pachnie mocno stylem redaktora riviery (2)

        O pacjent ma wyraźne natręctwa, ciekawe co jeszcze sie ujawni? Pewnie, że nie jestem prof. dr. med., tak samo jak nie jestem redaktorem jakiejś riviery, pan panie Jacku jesteś za to ciężko chory, polecam szpital reumatologiczny, tam przynajmniej pana nie oskalpują, bo tam sami swoi.

        • 3 3

        • kłamczuch ,a nos jak u pinokia hahahahahahah (1)

          poziom wypowiedzi rynsztokowy tak jak i autor postu kłamca

          • 2 0

          • bul bul bul brrrr bul bul karnul srul bul bul

            bul karnul srul bul bul

            • 0 2

      • umyj sie brudasie, to ci przestanie pachnieć

        • 1 2

    • CO ZA SZUJOSTWO ,to jest poziom wyborcow piskocham sopot (6)

      • 2 4

      • UWAGA CZUWAMY! (1)

        UWAGA! NAJNOWSZY KOMUNIKAT! Dziennikarze faszystowskiej Gazety Polskiej Codziennie przeprowadzili podłą prowokację, która miała podkopać zaufanie do wymiaru sprawiedliwości Polski Ludowej. Zadzwonili do prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego i próbowali wciągnąć go w niebezpieczną reakcyjną intrygę. Nic z tego jednak nie wyszło, bo prezes sądu nie zaproponował konkretnego wyroku!

        • 0 4

        • kopiuj wklej buraku

          KT TU KOGO SZKALUJE!?

          Reakcja rozpuszcza po Sieci artykuł z 2009, w którym czytamy: "Podejrzewany o korumpowanie Jacka Karnowskiego diler aut zjawił się w domu wiceprezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku w dniu, gdy zaczęto decydować o areszcie prezydenta miasta". A my pytamy: NO I CO Z TEGO? Towarzysze sędziowie z Gdańska są po prostu bardzo otwarci i serdeczni (w myśl hasła "maksimum serdeczności", pamiętacie?). Tymczasem przypominamy dzisiejszy komunikat, bo reakcja blokuje dystrybucję prawdy i nasz przekaz dnia dociera tylko do niewielkie części partyjnych. Tak więc udostępniajcie Towarzysze. By żyło się lepiej!

          • 0 1

      • CO ZA SZUJOSTWO (3)

        A to ewidentnie poziom umysłowy ofiary późnego stadium syfilisa zwanego też ze starogrecka "syphlos", czyli brudny - jak podkoszulka naszego dzielnego sopockiego żeglarza.

        • 3 3

        • no cóz nie kompromituj sie tymi wpisami (2)

          bo pusty smiech ogarnia ze takich ma wyborcow fułek

          • 2 3

          • Jacek (1)

            ja akurat na pana głosowałam, ale pan mnie oszukał, nie tylko zresztą mnie, pan oszukał wszystkich Sopocian, kończę panie Jacku na dziś, bo jutro do roboty na 7:30 i powiem panu na dobranoc, że rzygać mi się chce na samą myśl, że będę musiała pana oglądać w pracy. Zresztą nie tylko mnie chce się na pański widok rzygać. Wszyscy mamy pana dość, tylko nikt panu tego nie powie. Ale mamy nadzieję, że to już długo nie potrwa. Pytanie tylko czy czekają pana zawiasy czy odsiadka, jak pan myśli, panie Jacku.

            • 3 3

            • Profesor dr med. Leokadia Syphlos-Kilarczyk czyli KRZYSZTOF MARIA Załuski PSEUDO LITERAT

              • 1 0

    • szanowna pani profesor Leokadio ........ (1)

      a gdzie tajemnica służbowa ?

      • 4 1

      • Co to za profesor to redaktorek dorabiajacy sobie u fulka nijaki k maria zaluski

        Z niszowa riviera cos kiepsko idzie Nikt juz nie kupuje klamliwych i obelzywych telstow

        • 3 0

  • (1)

    Chciałbym mieć takiego prezydenta w Gdyni. Dzięki Bogu przykład pana Karnowskiego pokazuje, że można. Wystarczy tylko chcieć i wiedzieć jak. Rezultaty bronią się same.

    • 3 4

    • a znasz dowcip o dzieciach polskich i sowieckich? Znasz, to posłuchaj. 1939 rok, przed 17 września gdzieś na rubieżach II RP stoją dzieci polskie i sowieckie i jak to dzieci przechwalają się
      sowieckie: "a my mamy chleb"
      polskie: "a my mamy chleb z masłem"
      sowieckie: "a my mamy Stalina"
      polskie: "a my tez możemy mieć Stalina"
      sowieckie: "to nie będziecie miały chleba z masłem"
      kochany zamieniłbym się z Tobą na prezydentów w ciemno!

      • 1 2

  • Karnowski (3)

    Pan Jacek Karnowski jeszcze sprawdza się w roli prezydenta. Co do w-ce prezydenta Bartka Piotrusiewicza, to powinni się go jak najszybciej pozbyć, gdyż jest on rakiem dla zdrowej tkanki jaką jest nasz kochany Sopot.
    Hail Eris!

    • 2 2

    • własnie dlatego ze bardzo kocham moje miasto (2)

      zagłosuje za vice i prezydentem

      • 3 2

      • (1)

        Razem? W pakiecie partnerskim? Hmmm, to ciekawa propozycja, Bartuś sie ucieszy...

        • 1 3

        • kolarz idiota

          • 2 0

  • ale heniu h

    ma tam podobno telewizory naprawiac

    • 2 0

  • Jak zwykle, większość wpisow bałwochwalczych wobec niejakiego Jacka K. ma podobny język, agresywny i napastliwy wobec oponentów ton i "jedynie słuszną linię". Piszą tak ich mocodawca w stylu "Panie Gerwin" i jakoś nie czują zażenowania, że jest to dośc łatwe do rozszyfrowania. Jaki Pan, taki kram!

    • 1 2

  • Tp stała metoda Karnowskiego: obrona przez atak i agresja. Widzieliście go kiedyś na boisku piłkarskim? Najbrutalniejsze faule są jego dziełem - tam też nie może się powstrzymać. Co prawda, ostatnio już prawie nie biega, tylko stoi, ale i tak zawsze zdąży safulować. Ten typ tak ma i nie nalezy od niego chyba niczego lepszego oczekiwać. W sumie to on dosyć podobny z zachowania i charakteru do Leppera. I też ma poroblemy z prokuratorem. PS. A ten sędzia gdańskiego sądu to nie jest przyapdkiem ten sam, na którego zyczliwośc mogli liczyć Groblewski i Karnowski? Ale Gowin krzywdy im nie da zrobić!

    • 1 2

  • w ostatnich wyborach głosowałam na P ANA fUŁKA

    NIESTETY OGROMNIE MNIE ROZCZAROWAŁ .
    Pan Fułek nie potrafł sie odnieść do zarzutow jedynie odpowiedział ze Prezydent go zaatakował personalnie .to ja sie pytam Pana Przewodniczacego Rady .Jakie dokumenty podpisywal ,czy negocjował w sprawie opery czy był za zmiana projektu przestrzennego /dworzec /.Słuchajac od czasu do czasu sesji w necie widze ze pan Fułek jest ogromnie stronniczy a juz nie rozumiem jak moze pozwalac na wyjatkowe chamstwo pana Hryszkiewicza

    • 0 3

  • (1)

    Oj, to wychodzi na to, że to inni odwalali najwazniejszą robotę za Karnowskiego w urzędzie, a on biedulek w ogóle nie wiedział, kto i co robi. Teraz mu się nagle przypomniało?

    • 1 2

    • czytaj ze zrozumieniem kanciarzu

      tylko półgłówek nie rozumie tekstu czytanego .jak masz problemy cwaniaku to popros kogos kto ci przeczyta i wytłumaczy artykuł

      • 1 0

  • (1)

    Rzeczywiście Karnowski ma problemy z pamięcią, z reguły nie pamięta swoich obietnic wyborczych, nie pamięta co młówił do Julkego, a nawet co mówił kilka miesięcy temu. Przeczytajcie sam artykuł Weltrowskiego, który stał się powodem furii Jacka K. i jego "ripostę" i sami się przekonacie, że pisze nie na temat. Opóźnienia we wszystkich inwestycjach są? Są, czasami niemal 2-letnie (Opera Leśna) i zapowiadają się dłuższe (Hipodrom). Procesy z wykopnawcami są? Są! I to jest głowny problem! I do tego Karnowski w ogóle się nie odniósł, bo chce zakłamać rzeczywistość i zwalać swoją winę na innnych. Stara metoda propagandystów.

    • 1 2

    • kancik = klakier =pancik

      • 1 0

  • On chyba powinien jednak już odpocząć, a może bardziej Sopot powinien od niego odpocząć (mam na myśli oskarzonego Jacka K.). Moze Tusk go zniknie?

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane