- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (37 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (255 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (120 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (77 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (326 opinii)
Sopot: bubel prawny zlikwidowany po 31 latach. Skorzystają deweloperzy, m.in. Polnord
Przez ponad 30 lat decyzja ograniczająca wielkość budynków w Sopocie była zmorą urzędników i inwestorów. Okazało się, że była niezgodna z przepisami. Na jej unieważnieniu skorzysta m.in. Polnord, który planuję inwestycję na miejscu dawnych Lucky Hotels.
Ofiarą decyzji był m.in. sopocki aquapark. - Nie mógł powstać w formie większej bryły, bo decyzja stanowiła, że w tej strefie budynki muszą mieć wymiary 16 na 32 metry. Bryła musiała być więc rozdrobniona - mówi Krzysztof Hueckel, naczelnik wydziału architektury i urbanistyki w sopockim magistracie.
Podobny problem miała także do niedawna spółka Polnord planująca stworzenie w miejscu dawnego budynku Lucky Hotels nowoczesnego kompleksu hotelowego. Aby spełnić warunki określane w feralnej decyzji, inwestor musiał projektować kompleks tak, aby poszczególne budynki nie przekraczały wymiarów 16 na 32 metry. Miały one być zespolone przeszklonymi łącznikami. Ostatecznie jednak zespół hotelowy wyglądać będzie inaczej.
- Dla nas unieważnienie tej decyzji to spore udogodnienie. Będziemy mogli dostosować bryły budynków do ich funkcji. Już wcześniej, ze względu na wolę mieszkańców Sopotu, wycofaliśmy się z pomysłu wchodzenia z zabudową w tereny zielone, tuż przy znajdującym się na działce stawie. Teraz jesteśmy w trakcie tworzenia nowego projektu i konsultacji z miastem, czekamy też na uchwalenie nowych planów zagospodarowania - mówi Jan Kurbiel, prezes spółki Polnord Sopot II.
Jeżeli plany zostaną uchwalone w tym roku, to Polnord rozpocznie budowę zespołu hotelowego wiosną przyszłego roku. Według planów potrwać ma ona około 20-24 miesięcy. Wcześniej, bo już latem tego roku, rozebrane mają zostać budynki po Lucky Hotels.
Co ciekawe, wcześniej nikt nie wiedział, że decyzja konserwatorska sprzed 30 lat jest niezgodna z przepisami. Sopot przymierzał się nawet w latach 90. do zastąpienia jej inną, traktującą poszczególne części miasta w sposób mniej schematyczny. Dopiero niedawno, gdy okazało się, że podobne decyzje dotyczące innych miast są unieważniane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, urzędnicy z Sopotu zwrócili się w tej sprawie do ministra, który na ich wniosek unieważnił decyzję sprzed 31 lat.
Uchylenie decyzji nie spowoduje, że w Sopocie powstawać będą mogły budynki wyższe niż obecnie. Zapisy w planach miejscowych ograniczają już lub też w najbliższym czasie ograniczą wysokość mogących powstać budynków do 16 m, a w wypadku samego centrum miasta, nawet do 12,5 m. Władze miasta zapowiadają, że jedynym miejscem, w którym w przyszłości powstać będą mogły budynki wyższe, będzie teren przy granicy z Gdańskiem. Nie był on objęty decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków, więc jej unieważnienie nic w tej kwestii nie zmienia.
Opinie (94) 2 zablokowane
-
2010-05-12 21:46
no to teraz jedziem z Molem w góre!...
- 28 0
-
2010-05-12 21:10
(1)
no to będą w Sopot sea towery-fajnie fajnie gratuluje
- 21 14
-
2010-05-12 21:30
sea
czytać ze zrozumieniem tekstu myślałem, że to proste, a jednak się myliłem
- 2 0
-
2010-05-12 21:25
Mam nadzieję, że nie zniszczą tej sielanki parku grodowego w Sopocie
Piękna sprawa, mimo że budynek Hotelu Lucky jest okropny. Ostatnio przechodząc tamtędy widziałem sarny, tuż przy chodniku.
- 24 2
-
2010-05-12 21:16
Niech buduje Polnord jak najwięcej.!! Niech żyje sponsor!!
- 17 10
-
2010-05-12 21:16
:(
duch gierka czuwał nad sopotem, a teraz heja do góry
- 22 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.