- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (141 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (237 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (81 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
Sopot nie pochwalił się radiowozami
Siedemnastego lutego w nocy, czterech - najprawdopodobniej - mężczyzn przeskoczyło przez płot Komendy Miejskiej Policji i zaczęło dewastować radiowozy. Dwa auta stały na parkingu, dwa kolejne były w garażu. Poprzebijano opony, wyrwano anteny, koguty, porysowano drzwi, pobito lampy. Radiowozy były prawie nowe, więc straty finansowe sięgnęły kilku tysięcy złotych.
- To nie powinno się zdarzyć, jest to dla nas bolesna nauczka. Jest to również dowód na to, że systemy monitorujące nie są doskonałe - powiedział rzecznik prasowy sopockiej policji podinspektor Mariusz Dąbrówka.
Zimowa demolka to z pewnością ujma na policyjnym honorze. Na szczęście stróże prawa - jak zapewniają - wyciągnęli już odpowiednie wnioski. Zamontowano dodatkowe kamery mające wyeliminować tzw. martwe pola, czyli miejsca poza zasięgiem monitoringu. Zwiększono również kontrolę parkingu i garaży.
- Mam nadzieję, że to się nigdy więcej nie powtórzy - dodaje Mariusz Dąbrówka.
Opinie (55) 7 zablokowanych
-
2007-07-04 23:32
niezla demolka
- 0 0
-
2007-07-04 23:35
Zenada
- 0 0
-
2007-07-04 23:45
najciemniej pod latarnia co nie !!!!!
- 0 0
-
2007-07-04 23:47
Policja chwali się sprawnie przeprowadzonymi akcjami typu Orunia sprzed kilku dni, gdzie przy użyciu brygady antyterrorystycznej aresztowali osiemnastoletniego gówniarza, a jak im się coś stanie to zaraz głowa w piasek. Ciekawe kto puścił parę z gęby, konsekwencje na pewno zostaną wyciągnięte za przeciek do opinii publicznej. Ale i tak delikwenta nie wyrzucą z Policji, bo tam nikt już nie chce pracowac. Ostatnio biorą nawet karanych, a niezdany egzamin sprawnościowy można poprawiac jak na WFie w szkole. Nie ma się co dziwic: Jaki rząd, taka władza.
- 0 0
-
2007-07-05 00:05
wreszcie wyjdzie szydło a worka....
...i jak tu mówic o "bezpiecznym" Sopocie? system zintegrowanego bezpieczeństwa? tylko na papierze jesteśmy dobrzy? tylko marketingowo, kiedy w DB napisza, że wydano kolejne setki. tysiace.... do d... Galuxie ten manager JK!
- 0 0
-
2007-07-05 00:26
co jest z tą policją? niedawno w Gdyni
ukradli albo zniszczyli rzeźbę, która stała 20 metrów od posterunku
- 0 0
-
2007-07-05 00:34
Specjaliści od eufemizmów
Powiedzieć 'nie jest doskonały' o systemie kamer, który nie pozwala nawet na zgrubną identyfikację bandytów to tylko Policja potrafi.. normalny człowiek powiedziałby raczej, że system zawiódł na całej linii, a pieniądze zostały wyrzucone w błoto.
Nie rozumiem po co w ogóle wydawać grube miliony na coś, co może być (przy obecnym zlewającym stosunku Policji do monitoringu) zastąpione plastikowymi atrapami?
Normalnie gorzej niż dzieci w przedszkolu - najpierw zamawia się super sprzęt i chwali się na prawo i lewo, a potem wykorzystuje się cały system do ścigania amatorów picia browarów na ulicy. Do tego cały czas licząc na to, ze prawdziwi bandyci i złodzieje uciekną z miasta w obawie przed monitoringiem.. ż_e_n_a_d_a- 0 0
-
2007-07-05 07:21
chi chi
jest to zaskok.niebieskie mundurki nie spodziewały się ataku w swojej kwaterze.czujność policji schodzi na psy.
Wy ludzie brońcie organa ścigania.Nie moze tak być zeby zaraz samochody hihihihi- 0 0
-
2007-07-05 07:24
też hi hi
zaraz przeczytamy tu wpisy o tym jak to się zachowuje w Sopocie pijana przyjezdna hołota.
Ale plama!!!- 0 0
-
2007-07-05 07:52
Sopocka policja.
Odnoszę wrażenie, że był to jakiś akt zemsty. Sopocka policja nadaje się tylko do wlepiania mandatów za piwko (mi się zdarzyło to w środku lasu) i przechodzenie na czerwonym świetle. Kiedyś z kolegą postanowiliśmy skrócić sobie drogę przez Al. Niepodległości przy sklepie "pod arkadami". Zamiast pójść przejściem podziemnym to korzystając z tego, że nie jechał żaden samochód (3 w nocy) przeszliśmy górą. Radiowóz pojawił się z nikąd i policjanci przez okno zaczęli straszyć nas 400zł mandatu. Wymyśliłem na poczekaniu, że gonimy typa który ukradł koledze telefon. "A no to gońcie" odpowiedzieli i pojechali w przeciwnym kierunku.
Wybitna upierdliwość połączona z totalnym brakiem skuteczności w sopockiej policji powoduje takie a nie inne zachowania. Oczywiście nie pochwalam aktów wandalizmu, ale również gdy słyszę o "tajniakach" chodzących po plaży i wypisujących mandaty za piwo czy za przeklinanie to jasny szlag mnie trafia.
Moja koleżanka dostała mandat za to, że jej ratlerek był bez smyczy i kagańca. Pewnie mógłby komuś odgryźć głowę, lub upolować sarnę w środku lasu... Żenada panowie policjanci... Pozdrawiam i życzę choć troszkę malutkich sukcesów, choćby w pilnowaniu własnego parkingu, bo o porządku na mieście na ma co marzyć dopuki kadry się nie zmienią.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.