- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (28 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (165 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (152 opinie)
- 4 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (42 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (57 opinii)
Sopot: schody nie dla matki z wózkiem
Gdyby nie pomoc przechodnia...
Kobieta z wózkiem próbuje wejść po śliskich stopniach, ma problem, póki nie pojawia się przypadkowy przechodzień - taki film przysłała nam nasza czytelniczka, pani Magdalena. Załączyła też list, w którym pyta, dlaczego schodów - mimo remontu - nie przystosowano dla osób niepełnosprawnych i wózków. Poniżej publikujemy jej tekst.
Często chodzę w rejonie Hipodromu na spacery z dzieckiem i zawsze jest mi ciężko schodzić czy wchodzić po tych schodach. Z tego, co zauważyłam inne matki też mają z tym problem. Czasem robi się nawet niebezpiecznie, gdy kostka brukowa, z której zbudowane są schody jest mokra. Wtedy naprawdę trzeba uważać, żeby się nie poślizgnąć.
Na schodach znajduje się zresztą logo Budżetu Obywatelskiego - o ile pamiętam, to wyremontowano je cztery lata temu, właśnie w ramach inwestycji wybranych przez mieszkańców. Nikt jednak nie pomyślał wtedy o tym, żeby zrobić jakieś ułatwienia dla matek z wózkami czy osób niepełnosprawnych.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego, bo przecież to schody prowadzące prosto na przystanek SKM i są regularnie uczęszczane przez mieszkańców, chociażby takich, którzy wracają z zakupami z rynku. Jak już się je pokona, to na przystanek można zjechać już windą. Zanim się je jednak pokona...
Przesyłam państwu film, na którym widać, jak trudne to zadanie dla matki z wózkiem. Może gdy to ktoś zobaczy, to urzędnicy pomyślą i wyremontują schody raz jeszcze, tym bardziej, że taki remont nie jest chyba zbyt kosztowny, a mieszkańcom mógłby bardzo ułatwić życie.
- To stare, zabytkowe schody. Wykonane są z kamiennych krawężników i kostki kamiennej. Ich remont polegał na poprawieniu nawierzchni z użyciem starego materiału, ale bez zmian konstrukcji. Te schody nie były i nie są dostosowane do ruchu wózków i osób niepełnosprawnych. Widoczna po prawej stronie rynna to ciek wody. Nie jest i nigdy nie był to zjazd. Osoby niepełnosprawne mają możliwość ominięcia schodów drogą wzdłuż targowiska i z powrotem ul. Jana z Kolna.
Anna Dyksińska, biuro prezydenta w sopockim magistracie
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (186) 3 zablokowane
-
2016-04-28 06:54
smutek (1)
niestety nie ma tam też miejsca przystosowanego do karmienia piersią :(
- 36 5
-
2016-04-28 07:33
Dzięki za uśmiech z rana! :)
- 8 0
-
2016-04-28 07:04
Ludzie
Nie oszukujmy sie, trzeba troche myśleć !!! skoro to inwestycja zrealizowana z budzetu obywateli czyli m.in. z NASZYCH PIENIEDZY to juz mogli sie nieco wyslilic na tych stolkach w urzedzie i zrobic podjazd zaraz obok tych "zabytkowych" schodów. Wystarczyloby wyciac pare krzakow...
- 13 9
-
2016-04-28 06:58
Autor nagrania , to kaleka umysłowy , zamiast pomóc , kręci filmik, .Pewnie to chłopaczna tej pani albo kamrat od wspólnego kieliszka , szukający sensacji - wstyd Obok jest podjazd trzeba nadłożyc kilkadziesiąt metrów, ale bez szarpaniny.
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.