- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (197 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (94 opinie)
- 3 Napad na bank czy głupi żart? (86 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (681 opinii)
- 5 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (107 opinii)
- 6 Były wiceprezydent Gdańska skazany (195 opinii)
Sopot: więcej policji, nocne dyżury przy monitoringu i... płatny wstęp na molo nocą
Nie milkną echa sobotnich wydarzeń w Sopocie, kiedy to po szaleńczym rajdzie kierowcy, który wjechał na popularny Monciak i molo, ranne zostały 23 osoby. Czy decyzje miasta i policji faktycznie zwiększą bezpieczeństwo w kurorcie?
Film nagrany tuż po rajdzie 32-letniego Michała L.
Krajobraz po szaleńczym rajdzie kierowcy.
Faktycznie, szaleńca zatrzymał tłum, dopiero wówczas pojawiła się policja. Nie podjęła ona także żadnych działań, gdy mężczyzna wjechał na molo, a później na ul. Bohaterów Monte Cassino. Jak pisaliśmy w poniedziałek, w dolnym tarasie miasta było wówczas osiem patroli (pięć kolejnych znajdowało się w górnym Sopocie). Na samym Monciaku lub w jego okolicy było ich pięć - dwa zmotoryzowane i trzy piesze.
Pierwsza informacja o dziwnym zachowaniu kierowcy trafiła do policjantów o godz. 23:11 - był to sygnał od policji z Gdyni, że w Gdyni kierowca hondy przejechał z ogromną prędkością na czerwonym świetle. Taka informacja trafiła do kilku komend, bo nie było wiadomo, gdzie kierowca może się udać. Problem w tym, że już cztery minuty później monitoring zarejestrował auto... wyjeżdżające z molo. Meldunek o zatrzymaniu sprawcy pojawił się zaś o godz. 23:22, kiedy policjanci odebrali szaleńca z rąk tłumu.
Dlaczego policjanci nie zainterweniowali wcześniej? Traf chciał, że akurat w momencie, gdy 32-latek wjechał samochodem w tłum, patrole zajęte były innymi interwencjami - jedna dotyczyła kolizji, do której chwilę wcześniej doszło na ul. Haffnera, pozostałe głównie zakłóceń spokoju. Jak tłumaczy nam jeden z policjantów, "w kolejce" czekały już kolejne zgłoszone interwencje.
Wychodzi więc na to, że faktycznie policjantów było zbyt mało. - Podjęta została decyzja, że już od najbliższego weekendu będzie ich więcej. Łącznie centrum Sopotu patrolować będzie 102 funkcjonariuszy. W piątek zostanie tam skierowanych dodatkowo 18 funkcjonariuszy ze służb prewencji z Gdańska, a w sobotę i niedzielę po 24 - mówi kom. Maciej Stęplewski z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Obecność policji na ulicach to jednak tylko jedna strona medalu. Drugą jest monitoring. Policja posiada co prawda podgląd na obraz z rozmieszczonych w mieście kamer (i to policjant zauważył w sobotę, na tym właśnie podglądzie, samochód wyjeżdżający z molo), jednak formalnie cały system należy do miasta.
- Nie możemy być administratorem miejskiego monitoringu, byłoby to sprzeczne z prawem. Zresztą w tej konkretnej sprawie, tak jak w każdej innej, gdzie dowodem jest zapis z kamer, musieliśmy wystąpić do miasta o udostępnienie go - mówi Stęplewski.
I tu pojawia się pytanie, dlaczego nikt wcześniej nie zauważył jadącego deptakiem i drewnianym pomostem samochodu, skoro jechał on przed kamerami monitoringu?
Odpowiedź jest banalnie prosta: nikt - poza dyżurnym policji, który spoglądał na monitory w przerwach między odbieraniem telefonów i przyjmowaniem zgłoszeń - nie obserwował obrazu z kamer.
Sopocka Straż Miejska zatrudnia co prawda osobę (niepełnosprawną), która zajmuje się obserwowaniem zapisu z kamer, jednak pracuje ona... tylko od godz. 8 do 14 i tylko w dni powszednie.
Urzędnicy zapowiadają jednak, że sytuacja się zmieni.
- Prezydent Jacek Karnowski zdecydował, że od najbliższego weekendu w godzinach nocnych zostanie skierowany pracownik Straży Miejskiej tylko i wyłącznie do obsługi monitoringu. W ciągu tygodnia praca cywilnej obsługi monitoringu pozostanie bez zmian - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu. Zapowiada też wymianę trzech starych kamer, wchodzących w skład miejskiego systemu monitoringu.
Kolejnym pomysłem, który ma zwiększyć bezpieczeństwo w centrum Sopotu jest... wprowadzenie w weekendy nocnych biletów na molo (5 zł) i wzmożone kontrole przy wejściu na pomost, aby uniemożliwić wnoszenie tam i spożywanie alkoholu.
Opinie (262) 4 zablokowane
-
2014-07-25 15:33
Rada
300 podwyżki na euro ..Kolejne 300 w 2015 a policjańci wciąz narzekają że małe zarobki
- 2 0
-
2014-07-25 15:55
ludzie często odzwierciedlają to czym żyją a wiadomo co teraz jest modne-przemoc..
oszustwa, wyzysk..
pełno tej sieczki w księgarniach.np igrzyska śmierci..autorka chyba ostro pomylona żeby uczynić takie dzieło ! to samo ten cały Stephan King..spójrzcie na jego zdjecia...aż strach bierze tak wyglada ..sam jak z hororu..
a szaleniec? poddał sie jego manipulacji i dokonał to o czym autor marzył zapewne..
ludzie przestrzegajcie dzieci przed tym masowym chłamem..
przecież nawet po Harry Porterze bywały stany odmienionej świadomości..co prawda u nastolatek ale ludzie dorośli, żyjących pod wpływem stresu , nacisku przez firmy-sekty, gdzie dokonuje się manipulacja i wykorzystanie człowieka jak przedmiotu , też łatwo można odkorować..
Chłop zapewne już dawno nie był sobą ..tylko King mu pomysł poddał..- 2 1
-
2014-07-25 15:59
tego szaleńca trudno było przewidzieć....
cóż autor tego "utworu" teraz czuje? skoro dokonała sie ekranizacja jego dzieła...
- 1 1
-
2014-07-25 17:22
Gadka szmatka
Ciekawe jaka nastepna tragedia się w Sopocie wydarzy.
- 1 0
-
2014-07-25 17:49
Sopot............
Sopot zmienił się na gorsze, kiedyś był pięknym miastem . Niestety już od wczesnego poranka widać ludzi pijących alkohol na deptaku czy plaży sikających w miejscach do tego nie przeznaczonych tj. w pobliskie krzaki, do morza . Drożyzna na każdym kroku nawet Niemcy mają niższe ceny. Przeraża zachowanie ludzi wprowadzajacych na plaże pełną wczasowiczów, rodzin z dziećmi, swoje psy. Pomimo zakazu widocznego na każdym wejściu na plaże ignoruje sie ów zakaz, którego apropo nikt nie kontroluje. Plaża jest brudna, pełna petów po papierosach, kapsli i butelek po piwach. Brak bezpłatnych lub tańszych sanitariatów sprawia że ludzie załatwiają swoje potrzeby w wodzie lub w krzakach. Wejście na (prywatne, sprzedane kilka lat temu) molo nie zachęca do spaceru. Ogólnie drogo, brudno i nieprzyjemnie.
- 6 0
-
2014-07-25 18:10
BEZ SENSU
nawet jesli bedzie 100 gliniarzy na monciaku i kazdy bedzie oglądał d*py to niczego nie zauważą. Glinierzy wystarczy ale moze niech sie nie lenią. tak samo monitoring. wystarczy ze nie bedą w nocy spali....
- 4 0
-
2014-07-26 11:46
dokładnie, polakowata mentalność
Należy zabronić dostępu Polakom do broni palnej. Bandyci i mordercy będą się tego zakazu karnie słuchać.
Logiczną konsekwencją jest zabronienie dostępu Polakom do samochodów. Szaleńcy i psychopaci natychmiast znikną jak ręką odjął.
"Och nie, nie wolno jeździć samochodem, jest be-be. To ja już nie będę rozjeżdżać ludzi..."
Oraz: trzeźwy szaleniec rozjeżdżał ludzi samochodem na Monciaku, a winne jest spożywanie alkoholu na Molo?
Obudź się Polsko...- 1 0
-
2014-07-26 16:37
dno!!!!!
paranoja w 3 miescie fajna wlaadza wstyd mi za ten kraj i dziwakow na stolkach za Twoje prezydencie bledy chore decyzje brak dzialan ma znowu placic spoleczenstwo? na podwyzki dla was zawsze jest kasa a obywatel co tam mamy go w d..... Co zmieni wprowadzenie oplat za wejscie na molo noca? kierowca byl trzezwy kontrola przy wejsciu pod katem spozycua tez nic nie zmieni !
- 0 0
-
2014-07-26 16:43
zart?
Chore!!!!!!Po taaakiej tragedii uderzasz czlowieku w mieszkancow! To tylko w nienormalnej Polsce jest to mozliweWy baprawde juz nie myslicie Wam na stolkach nie zalezy na ludziach tylko zapomnial jeden z drugim ze dzieki mieszkancom dostaliscie posadki Jestem turystka i zal mi mieszkancow Sopotu kolejny niewlasciwy czlowiek piastuje wazne stanowisko Skandal!
- 0 0
-
2014-07-28 01:33
a co to ma wspólnego ze zdarzeniem?
to jest raczej ogłoszenie nie zwiazane z tym co sie stało?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.