• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot wypowiedział umowę Zatoce Sztuki

Piotr Weltrowski
31 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Według urzędników przedstawiciele spółki zarządzającej Zatoką Sztuki mają 30 dni na opuszczenie budynku. Według urzędników przedstawiciele spółki zarządzającej Zatoką Sztuki mają 30 dni na opuszczenie budynku.

Sopot wypowiedział umowę dzierżawy Zatoce Sztuki. Jak stwierdził prezydent miasta Jacek Karnowski, uczyniono to ze względu na pojawiające się przy okazji sprawy tzw. Krystka "prawne i medialne informacje o tym, że w miejscu tym dochodziło do krzywdzenia nieletnich". Przedstawiciele Zatoki Sztuki twierdzą, że to nieprawda i zapowiadają odwołanie się do sądu.



Kto twoim zdaniem ma rację w tym sporze?

Umowę dzierżawy, która miała obowiązywać do 2030 roku, miasto wypowiedziało pismem datowanym na 29 stycznia, a doręczonym przedstawicielom klubu 30 stycznia.

W czwartek Jacek Karnowski poinformował o tym dziennikarzy podczas specjalnej konferencji zwołanej na molo.

- W założeniach Zatoka Sztuki była projektem bardzo dobrym dla Sopotu, ale projekt ten skończył się katastrofą, bo katastrofą było wykorzystywanie młodych osób - stwierdził Karnowski.
Jak dodał, przedstawiciele półki zarządzającej obiektem mają 30 dni na opuszczenie budynku. Po tym terminie miasto zacznie postępowanie eksmisyjne.

Wszystko o sprawie Krystka



Na nasze pytanie o dalsze losy budynku prezydent odpowiedział, że będzie "przekonywać radnych, aby pozostał on w gestii miasta".

Konferencja zakłócona i przerwana



Konferencja prezydenta Sopotu została przerwana przez dwie osoby, które pojawiły się wraz z dziennikarzami na miejscu. Wojciech Falgowski, sopocki dziennikarz związany m.in. z gazetą "Riviera", zaczął krzyczeć, że władze miasta kłamią, gdyż posiada on dostęp do akt sprawy Krystka jako tzw. mąż zaufania (według naszych informacji wskazał go Marcin T., jeden z oskarżonych a zarazem były właściciel Zatoki Sztuki) i w aktach tych nie ma nawet wzmianki o przestępstwach dokonywanych w Zatoce Sztuki.

Razem z nim konferencję zakłócił też Waldemar Białaszczyk, wiceprezes Sopockiego Klubu Tenisowego, który zaczął krzyczeć, iż "Jacek Karnowski chce przywłaszczyć Zatokę Sztuki, tak samo, jak próbował przywłaszczyć sopockie korty".

Prezydent Sopotu w tym momencie skończył mówić, pożegnał się z dziennikarzami i odszedł w kierunku urzędu.

Zatoka Sztuki: nie opuścimy budynku



O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli Zatoki Sztuki. Potwierdzili, że faktycznie otrzymali wypowiedzenie umowy. Zapowiedzieli jednak, że na pewno budynku nie opuszczą.

Wszystko o konflikcie Sopotu z Zatoką Sztuki



- Sprawę analizujemy z prawnikami, więc ciężko mi powiedzieć, jakie konkretnie kroki podejmiemy. Na pewno jednak nie zamierzamy ruszać się z budynku. W naszej ocenie zarzuty pod adresem Zatoki Sztuki nie są zasadne. Wedle mojej wiedzy nie dochodziło tu do żadnych przestępstw związanych ze sprawą Krystiana W. Nasi pracownicy nie byli nawet w tej sprawie przesłuchiwani, a prokuratura nie sprawdzała naszych pomieszczeń i nie prosiła nas o monitoring - mówi Leszek Grzymowicz, prezes spółki zarządzającej Zatoką Sztuki.

Konflikt trwa od trzech lat



O konflikcie sopockiego magistratu ze spółką dzierżawiącą od miasta budynek, w którym znajduje się Zatoka Sztuki po raz pierwszy głośno zrobiło się przed ponad trzema laty, gdy urzędnicy zarzucili zarządcy m.in. nieprzestrzeganie ciszy nocnej, organizowanie nielegalnych wydarzeń artystycznych czy prowadzenie działalności niezgodnej z treścią umowy. Czarę goryczy przelało zatrzymanie pracującego przez chwilę w Zatoce Sztuki Krystiana W. ps. "Krystek", który został oskarżony o przestępstwa seksualne. Później zarzuty usłyszał też były współwłaściciel sopockiego lokalu - Marcin T.

W grudniu ubiegłego roku miasto odebrało spółce kawałek plaży, który był dzierżawiony razem z budynkiem. Wypowiedzenie umowy samej dzierżawy jest kolejnym krokiem, na który zdecydowały się władze Sopotu.

W grudniu 2018 r. miasto odgrodziło Zatokę Sztuki od plaży.

Miejsca

Opinie (245) ponad 20 zablokowanych

  • Mają znajomego do wstawienia

    Po plecznicy

    • 20 43

  • Karnoś nie dostał kanapki... (2)

    A reszta to skutek :-)

    • 24 60

    • Ty z kolei nie dostałeś.. (1)

      ..oleju do głowy- masz zatarte tryby i wypisujesz głupoty...

      • 9 11

      • Serio.

        Zabłysnąłeś tym tekstem.

        • 5 4

  • Każdy ma prawo wypowiedzieć umowę nawet bez powodu. Taką umowę podpisali więc w czym problem ? (1)

    • 99 10

    • To jak w wielkiej polityce.

      Fakty sa neiwazne, wazny jest przekaz. W efekcie kradziez czyjejs pracy to wzor uczciwosci, pamietne 27:1 to zwyciestwo i wiele, wiele innych.

      • 0 2

  • kilka lat po aferze??? (3)

    • 34 11

    • Taka była umowa (1)

      • 11 5

      • A ty skąd wiesz jaka była umowa? Widziałeś, czytałeś ją?

        • 4 2

    • lepiej późno niż wcale

      • 20 1

  • Super najwyższy czas

    bardzo się cieszę że tak się stało

    • 97 7

  • słusznie

    tylko wstyd przyniesli miastu

    • 94 8

  • Bardzo dobra decyzja!!!

    • 96 9

  • Hmm (3)

    Nigdy nie byłam jakaś wielką fanką tego miejsca (nie moje klimaty), ale prezydent Karnowski robi to samo co z kortami. Czuje się jak Pan i władca Sopotu.

    • 31 99

    • Może po prostu odpowiedzialny gospodarz?

      • 40 8

    • co niby robi z kortami?
      złodzieje rozkradają sopocki majątek, chcą się uwłaszczyć , by je zabetonować.
      cieszmy się, że mimo wielu wad Karnowski walczy z bandytami.

      • 37 4

    • A od czego jest Prezydent miasta? Od spania czy od obrony interesow miasta ?

      • 30 1

  • to miejsce ma pecha (2)

    wpierw upadek łazienek i doprowadzenie obiektu do niemalże ruiny, czas świetności kulturalnej to był za funkcjonowania Siouxie, późniejsze dyskoteki, strzelaniny,itp. klimaty to równia pochyła.
    Zrobić tam porządny Beach Club z hałasem skierowanym na zatokę

    • 48 9

    • Siouxie to byl dopiero klub!

      • 5 0

    • nieee! bo ryby ogłuchną!!

      • 7 1

  • ? (3)

    Lanserka tam w sezonie straszna ale poza sezonem fajne akcje mieli, korzystałam z warsztatów dla dzieci i koncertów piątkowych. Cholera wie jaka jest prawda. Pewnie gdzie pomiędzy.

    • 29 30

    • (1)

      wypad na Wiczlino, krowy doić!

      • 7 11

      • Gdzie jest drogie trojmiasto_peel wasza blokada antyspamowa?!

        • 7 2

    • Zatoka Sztuki

      Ta cała Zatoka Sztuki to był burdel po za tym z Państwowej plaży sobie zrobili swój własny folwark i kazali sobie turystom płacić za wstęp na plaże po za tym brawo Panie Prezydeńcie Karnowski że wypowiedział im umowę i każe się wynosić im w ciągu 30 dni a jak po tym terminie tego nie zrobią to wyprowadzi ich siłom Policja bo wedle prawa bendą tam przybywać nielegalnie a odwoływać to mogą co najwyżej do Dyrekcji Dzwonków Tramwajowych

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane