- 1 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (165 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (27 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (149 opinii)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (54 opinie)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (42 opinie)
"Śpiący policjanci" ukarani. Dlaczego takie postępowania trwają tak długo?
Dwaj policjanci, których w lipcu nasz czytelnik nakrył podczas snu w radiowozie zaparkowanym w lesie, zostali ukarani dyscyplinarnie. Przez rok nie będą mieli szans na awans, nagrody i premię, nie dostaną także nagrody rocznej i obniżony zostanie im dodatek służbowy. Ukarane - choć tylko rozmową dyscyplinarną - zostały również osoby nadzorujące ich pracę.
Przedstawiciele komendy obiecywali nam, że nie potrwa ono dłużej niż miesiąc. Kiedy jednak po 30 dniach zaczęliśmy się dopytywać o jego wynik, odpisano nam, że wciąż jest w toku. Nasz kolejny mail w tej sprawie pozostał w ogóle bez odpowiedzi.
Pomogła dopiero interwencja w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Dzień po tym, jak skontaktowaliśmy się z jej przedstawicielami i poprosiliśmy o komentarz do sprawy, przekazano nam informację, że obaj policjanci zostali ukarani tzw. ostrzeżeniem o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku. W praktyce oznacza to, że jeżeli kolejny raz popełnią jakieś przewinienie dyscyplinarne, to zostaną przeniesieni na niższe stanowisko. Dodatkowo przez rok będą pozbawieni możliwości awansu, nie dostaną także nagród i premii, zmniejszony zostanie również ich dodatek służbowy.
Ukarano także dwóch policjantów pełniących nadzór nad pracą śpiochów z lasu. W ich wypadku skończyło się na rozmowach dyscyplinujących.
Dlaczego jednak postępowanie w tak oczywistej sprawie trwało tak długo?
- Kładziemy nacisk na wszechstronne i dokładne wyjaśnianie takich spraw. Ustalenie czy doszło do naruszenia dyscypliny służbowej przez funkcjonariuszy widniejących na zdjęciu nie nastręczało trudności. Ale czynności wyjaśniające dotyczyły także innej, nie mniej ważnej kwestii - czy nadzór nad tymi funkcjonariuszami był sprawowany właściwie. Teraz już wiemy, że nieprawidłowości wystąpiły również po stronie przełożonych, dlatego zarówno jedni, jak i drudzy zostali ukarani dyscyplinarnie - tłumaczy kom. Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik KWP w Gdańsku.
O tym, czy policja ma świadomość, że przedłużając postępowania w tak błahych sprawach dotyczących jej funkcjonariuszy, zdecydowanie nie poprawia swojego wizerunku, zgodził się porozmawiać z nami, anonimowo, jeden z trójmiejskich policjantów.
- Prowadzenie tej sprawy z Wejherowa to faktycznie przegięcie, ale to jest wyjątek. Sposób, w jaki tego typu historie są opisywane przez media, jest często niesprawiedliwy. Przeważnie są to sprawy niejednoznaczne, gdzie mamy słowo przeciwko słowu. Trudno w takiej sytuacji z automatu karać zawsze policjanta - mówi nam policjant.
Jego zdaniem w przypadku naprawdę poważnych spraw "nikt się nie cacka z winnym, jeżeli okazuje się, że jest policjantem". Jako przykłady podaje m.in. sprawę zabójstwa dokonanego przez policjanta z Sopotu oraz przypadek policjanta z Gdańska, który miał molestować nieletnią.
W tych wypadkach policja faktycznie zadziałała szybko i sprawnie oczyściła swoje szeregi, zarazem zatrzymując sprawców poważnych przestępstw.
Słowom naszego rozmówcy przeczy jednak trochę inna głośna historia i przypadek policjantów, którzy niedawno usłyszeli zarzuty w związku z interwencją, po której zmarł zatrzymany przez nich mężczyzna.
- Szczerze? - pyta policjant. - Myślę, że akurat w tym wypadku prokuratura wygłupiła się stawiając zarzuty policjantom. Proszę się postawić na naszym miejscu: z jednej strony jest presja, aby policja działała sprawnie i bez pobłażania dla sprawców przestępstw, a z drugiej wymaga się od nas, aby z kimś, kto właśnie próbował wejść do cudzego mieszkania, zachowuje się agresywnie i grozi policjantom, obchodzić się jak ze szkłem.
Opinie (182) 9 zablokowanych
-
2014-09-25 13:05
To pewnie te tępaki z białej
- 0 4
-
2014-09-25 12:59
a jak sie skonczyl wypadek busa policyjnego w Gdyniu ?
z tego co pamietam przewozili pijaczka, bez sygnalow w nocy, mieli wypadek.
Tylko jak to sie skonczyło ?Pewnie nie winni.- 1 2
-
2014-09-25 10:37
Jacek
Teraz wiem co to znaczy "leżący policjant"
- 4 0
-
2014-09-25 10:32
auto trak
Ja to bym im wstawil namiezanie tak gps any ich nie ukradli podczas snu Bo to by byl wstyd
- 1 0
-
2014-09-25 10:05
Śpiący policjanci, działający złodziejów
- 1 0
-
2014-09-25 09:43
as
dlaczego faceci jak śpią mają otwarte dzioby?
- 2 0
-
2014-09-24 16:22
Dziękujemy...teraz to możemy liczyć na pomoc Policji. (5)
Sprawa nie potrzebnie była aż tak nagłaśniana-policja jest pod pręgierzem,na wszystko musi uważać w przeciwieństwie do przestępców. Kara zdecydowanie za wysoka.
- 146 89
-
2014-09-24 16:27
Mam szwagra (2)
Mam szwagra policjanta i wiem jak jest chroniony przez kumpli, oni siebie wzajemnie nie skrzywdzą...niestety. V
- 34 22
-
2014-09-24 20:35
(1)
Oj Moko... ty konfidencie, ty bys nawet wlasna matke zakapowal...
- 23 9
-
2014-09-25 09:31
Głupi jesteś
...jak but
- 3 1
-
2014-09-24 16:40
(1)
Obywatelu! Umiesz liczyć ?.....przez cale swoje życie musisz radzić sobie sam , wsparcie policji to mit w który masz wierzyć, przedstawienie które serwuje Ci rząd Twojego państwa.Sam jako obywatel stawiasz czoła codzienie bez żadnej ochrony wszechobecnym kryninalistom, nie dość tego zachowujesz się normalnie , nie bijesz ludzi na ulicy ani żony lub męża lub kota w domu , nie dość tego nikt Ci za to nie płaci , więc kto jest lepszy ludzie ?, czy policjanci?, oni do niczego nie sa potrzebni, powinni ich posunąć razem ze strażą miejską, oni sa zwykłymi zniwiarzami od mandatów i bicia gimnazjalistów.Dalej twierdzi twierdze ze w tym kraju powinien być powszechny dostęp do broni , badania na świecie pokazuja ze następuje spadek przestępczości a obywatel z bronią to mniej awanturujacy się obywatel, no bo każdy nawzajem będzie się siebie bał , no bo każdy będzie miał broń. taki śmieszny
paradoks, im więcej broni tym mniej zabojstw i spokój.- 13 29
-
2014-09-24 20:37
co za bzdura!
Idź się leczyć na głowę. No co za czubek z ciebie.
- 9 4
-
2014-09-25 09:27
Czy Pan Piotr Weltrowski nigdy nie zdrzemnal sie podczas pracy dla portalu trojmiasto.pl?
:)
- 2 4
-
2014-09-25 09:04
Niech spia. To jest stresujaca praca. Gorzej gdyby mieli przy tym wylaczone radio, ale to juz wtedy kryminal.
- 2 1
-
2014-09-25 08:46
a potem się dziwią, że nikt milicji nie szanuje
milicji, bo oni mentalnie jeszcze tkwią w tym systemie, po krzakach z radarem, z alkomatem na rowerzystę pod blokiem, drzemka w lesie, a jak trzeba konkretnej interwencji to jakby pod ziemię się zapadli...
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.