• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o robienie zdjęć na terenie Forum Gdańsk

Michał Stąporek
6 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zapis w regulaminie Forum Gdańsk zabrania robienia tu zdjęć. - Zmienimy to - obiecuje dyrekcja centrum handlowego. Zapis w regulaminie Forum Gdańsk zabrania robienia tu zdjęć. - Zmienimy to - obiecuje dyrekcja centrum handlowego.

Pracownicy ochrony Forum Gdańsk usiłowali nie dopuścić do robienia zdjęć tego obiektu przez jednego z gości. Tłumaczyli się regulaminem centrum handlowego. - Zamiast zabraniać robienia zdjęć, lepiej zorganizować konkurs na najlepszą fotografię obiektu - sugeruje pan Leszek. - Przepraszamy za tę sytuację, już zmieniliśmy regulamin Forum - tłumaczą przedstawiciele dyrekcji.



Jakbyś zareagował(a), gdyby ochroniarz zakazał ci robienia zdjęć w centrum handlowym?

Leszek Biernacki fotografią zajmuje się od lat. Pod koniec lat 70. ukończył klasę fotografii artystycznej w liceum plastycznym w Orłowie, a w Sierpniu 1980 dokumentował na zdjęciach przebieg strajku w Stoczni Gdańskiej. Jest autorem wielu wystaw, kilku książek i filmu o Solidarności. Ma swoją notkę w Gedanopedii, jest kawalerem Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski.

W poniedziałek odwiedził z aparatem Forum Gdańsk. Cel: taki jak zawsze, czyli dokumentowanie ważnych miejsc i zdarzeń z życia Trójmiasta.

Okazało się to jednak trudniejsze, niż się spodziewał.

- Wszedłem na teren Forum Gdańsk tunelem od strony ul. Wały Jagiellońskie. Pokonałem schody i wszedłem do budynku, przez który płynie kanał Raduni. Gdy robiłem zdjęcia podszedł do mnie ochroniarz. Bardzo grzecznie i kulturalnie zwrócił mi uwagę, na obowiązujący zakaz fotografowania - opowiada pan Leszek. - Poprosiłem o podanie uzasadnienia i kontakt z pracownikiem dyrekcji, który mógłby mi to wytłumaczyć. Okazało się to niemożliwe.
Pan Leszek dalej robił zdjęcia, a kulturalnego ochroniarza zastąpiło dwóch kolejnych - bardziej stanowczych. Oni także nic nie wskórali. Wędrując po Forum pan Leszek przeszedł na taras widokowy, z którego roztacza się widok na Główne Miasto. Od otwarcia Forum Gdańsk pełny jest gości, którzy fotografują stąd panoramę miasta. Zdarzają się także uczniowie lub studenci, którzy szkicują tu pejzaże.

Pan Leszek jednak nie miał tego dnia szczęścia.

- Także tu podszedł do mnie ochroniarz, który zabronił mi robienia zdjęć obiektu. Chciałem ująć odbijającą się w fasadzie panoramę miasta. Tym bardziej trudno mi to było pojąć - przyznaje.
Ale to nie było ostatnie spotkanie z pracownikami ochrony centrum tego dnia. Do najbardziej bulwersującego doszło, gdy fotograf przeszedł w okolice Kunsztu Wodnego, czyli przyszłej siedziby Instytutu Kultury Miejskiej, który powstał równocześnie z Forum Gdańsk. Tu także zaczepił go pracownik ochrony obiektu, który zażądał zaprzestania wykonywania zdjęć.

- Ta sytuacja tak mnie zdenerwowała, że zdecydowałem się ja uwiecznić na filmie - tłumaczy pan Leszek. Film umieścił na swoim profilu facebookowym.

Konfrontacja z pracownikiem ochrony Forum Gdańsk



Kontrowersyjny zapis w regulaminie Forum Gdańsk



Wszyscy ochroniarze, którzy chcieli odwieść naszego czytelnika od robienia zdjęć, powoływali się na zapis w regulaminie Forum Gdańsk. Jest on dostępny na stronie internetowej centrum (Aktualizacja: kontrowersyjny punkt został już usunięty z regulaminu Forum Gdańsk).

"Zabrania się fotografowania, wykorzystywania elementów wizerunku marki Forum Gdańsk, bez uprzedniej zgody Dyrekcji Forum Gdańsk. Zapis nie dotyczy zdjęć na użytek prywatny."

Tak sformułowana zasada może budzić jednak poważne wątpliwości.
  1. Na podstawie jakiego przepisu polskiego prawa dyrekcja centrum handlowego sformułowała taki zapis?
  2. Czy zakaz dotyczy fotografowania całego obiektu czy tylko wizerunku jego marki, czyli np. szyldu?
  3. W Forum Gdańsk to nie tylko zamknięte sklepy, ale także przestrzeń, którą konsekwentnie przedstawia się jako publiczną, otwartą, powszechnie dostępną. Jakkolwiek restrykcyjny byłby regulamin prywatnego centrum handlowego, z pewnością nie obowiązuje on na zwykłej, dostępnej dla wszystkich ulicy czy tarasie widokowym.
  4. Forum Gdańsk nie jest obiektem stricte prywatnym. Jego właścicielem jest spółka, w której udziałowcem jest miasto. Wybudowany przez nią obiekt ma więc charakter na poły publiczny.


Forum Gdańsk to nie tylko zamknięte przestrzenie handlowe, ale i dostępne całą dobę przestrzenie publiczne. Także i tu ochroniarze próbowali zabraniać robienia zdjęć. Forum Gdańsk to nie tylko zamknięte przestrzenie handlowe, ale i dostępne całą dobę przestrzenie publiczne. Także i tu ochroniarze próbowali zabraniać robienia zdjęć.

"Regulamin jest niefortunny, zmieniamy go"



Przedstawiciele Forum Gdańsk nie chowają jednak głowy w piasek i przyznają się do pomyłki.

- Bardzo przepraszamy pana Leszka za tę sytuację, która nie powinna mieć miejsca. Regulamin zostanie niebawem zmieniony (aktualizacja: już został) i ten niefortunny zapis o zakazie fotografowania będzie z niego usunięty. Informacja zostanie natychmiast przekazana pracownikom ochrony, by nie podejmowali więcej takich interwencji - przekazuje Alina Geniusz-Siuchnińska, reprezentująca dyrekcję Forum Gdańsk.
- Wydaje mi się, że rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie konkursu na najlepsze zdjęcie Forum Gdańsk, zamiast zabraniania robienia tu zdjęć. To byłaby znacznie lepsza reklama dla tego obiektu - zauważa nasz czytelnik.
Na koniec warto zaznaczyć, że podobne zapisy figurują w regulaminach wielu centrów handlowych. Pracownicy ochrony czasami próbują je egzekwować, ale ewentualne interwencje policji zawsze kończą się podobnie: oświadczeniem, że prawa do robienie zdjęć nie wolno ograniczać w taki sposób.

Od osoby z branży handlowej słyszymy, że zakazy robienia zdjęć w centrach handlowych to relikt dawnych czasów. Wynikały z obawy niektórych najemców sklepów, którzy nie chcieli, by konkurencja kopiowała sposób, w jaki tworzą oni swoje witryny. To myślenie odchodzi już jednak do lamusa. Nie wytrzymuje próby czasu, w epoce, w której aparat fotograficzny znajduje się w każdym telefonie komórkowym. Taki zakaz jest nie do wyegzekwowania.

Opinie (449) ponad 20 zablokowanych

  • Panie Leszku, (3)

    Prosze wybudowac sobie taki kompleks za 900 baniek i bedzie mogl sobie Pan bez problemu robic zdjecia o kazdej porze dnia i nocy ,w damskiej toalecie takze(przypuszczam).A jak Pan nie jest wstanie tego zrobic -to prosze sie dostosowac do zasad,ktore wlasciciel ustanowil.
    Z drugiej strony ciekawe,jak z takiego drobnego incydentu Pana Leszka -Pan Michal wysmazyl taa...aakki artykul.

    • 11 19

    • Walezy - zjedz bezy (2)

      właścicielem tego obiektu po 1) jesteśmy my - mieszkańcy Gdańska - bo ta spółka zarządzająca jest z udziałem skarbu miasta.
      po 2) Nie ma absolutnie żadnego zakazu i prawa do zakazywania robienia zdjęć - nikomu tym bardziej w miejscu publicznym.
      Jeśli chodzi o ludzi to jeśli są rozpoznawalni to nie można takich zdjęć publikować - ochrona wizerunku.. ale robić im zdjęcia można.
      Jeśli chodzi o obiekty, to jedynie tajne, wojskowe itp = ale nie wszystkie. Te tajne, tak na prawdę nie powinny się dać sfotografować w żaden sposób ;)
      Na teren prywatny ogrodzony nie można wchodzić ale można sobie robić zdjęcia z zewnątrz.
      Teren publiczny to teren publiczny. Nawet należy robić zdjęcia!!!
      Regulamin Forum Gdańsk jest/był niezgodny z przepisami prawa - chyba nawet konstytucji ;) Zarządca nie może zabronić fotografowania w miejscu publicznym - może zakazać wykorzystywania tych zdjęć w publikacjach - na podstawie obowiązujących przepisów.
      Oznacza to, że będą mogli zaskarżyć opublikowane w prasie / internecie zdjecia n.p.: architektury obarczonej prawem autorskim? wykonane na ich terenie bez ich zgody (udowodnić to) do sądu - jeśli to sensownie umotywują? n.p.: że ktoś czerpie korzyść majątkową korzystając z architektury lub stawia centrum handlowe lub firmy w złym świetle, ośmiesza itp... wtedy pewnie wygrają.
      Natomiast powtarzam - zdjęcia w miejscu publicznym (a nawet i prywatnym powszechnie dostępnym) może robić każdy jak chce - mam na myśli robienie zdjęć aparatem fotograficznym.

      • 6 2

      • "przestrzeń publiczna to taka przestrzeń, którą cechuje swobodny, nieodpłatny i nieograniczony dostęp (BIRCH 2007, Caves red. 2005). Przestrzeń ta powinna także cechować się takimi własnościami, jak dobra dostępność i funkcjonalność (zwłaszcza dla użytkowników pieszych),
        bezpieczeństwo, atrakcyjność urbanistyczna i architektoniczna czy różnorodność i bogactwo oferty (OSSOWICZ 2009). Większość tych postulatów spełniają
        wewnętrzne przestrzenie centrów handlowych, jednak pod względem formalnym i prawnym przestrzenie te mają charakter prywatny. Na ich terenie obo-
        wiązują wewnętrzne regulaminy (zakazujące np. fotografowania czy też wstępu do obiektów osobom posiadającym broń, jazda rowerem), które stanowią narzędzie reglamentacji zachowań użytkowników tych obiektów."

        • 0 3

      • ,,Regulamin Forum Gdańsk jest/był niezgodny z przepisami prawa'' - jesli to prawda, to nie jest najlepszym rozwiązaniem wykłócanie sie z ochroną, tylko idzie się do dyrekcji, zarządu czy gdzies tam i takie sprawy sie wyjasnia, najlepiej na pismie.

        • 2 0

  • Pytanie brzmi czy plac przed molochem jest publiczny czy prywatny? (3)

    Zaraz się okażę, że to teren prywatny, pomimo partnerstwa publiczno-prywatnego. Odpowiedzialni za to urzędnicy z stojącym na czele Pawłem A. powinni ponieść tego konsekwencje.

    • 18 1

    • Ty konsekwencje wyciągnąłbyś od wszystkich w tym kraju i pewnie poza nim

      a wystarczy zacząć od siebie

      • 0 4

    • (1)

      Jest to przestrzeń handlowo-publiczna, tylko niektóre miejsca są publiczne i pewnie chodzi o zewnętrzne chodniki i tarasy. Te publiczne nie powinny mieć ograniczonia dostepu, a tam gdzie budynek jest zamykany, to przestrzeń handlowa i trzeba pytać o zgodę na robienie zdjęć.

      • 1 0

      • Niestety, możesz się mylić. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że plac przed molochem jest także prywatny.

        Niestety, możesz się mylić. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że plac przed molochem, taras, kładka są zlokalizowane na prywatnej ziemi. Tą kwestię należy wyjaśnić. Istotne jest to kto odpowiada za te tereny.

        • 1 0

  • W sumie - nie dziwię się, że wprowadzili zakaz fotografowania FG (1)

    Też bym się wstydził takiej maszkary.

    • 20 3

    • Puenta super!

      • 3 0

  • Pan Leszek powinien się ogarnąć (4)

    Skoro jest zakaz to powinien się zastosować a jak chciał tłumaczeń to mógł skontaktować się z dyrekcją. To akurat żaden problem.
    Lepiej robić g*wnoburzę i nagrywać filmy na których samemu pokazuje się jaki to ma się olewający stosunek do wydawanych poleceń.

    • 13 18

    • i do tego upublicznia twarz pracownika ochrony, który w sumie wypełniał swoje obowiązki. ja bym sie wściekl.

      • 5 1

    • ja bym ci zakazał szcz*ć (1)

      • 1 1

      • ty co najwyżej możesz schować się do budy

        ty "byś".... dobre :)

        • 0 0

    • czy tam były wszedzie tabliczki zakaz fotografowania???

      • 1 0

  • Forum to obiekt o znaczeniu militarnym,

    dlatego nie wolno fotografować.

    • 15 1

  • (1)

    bunkier nie wolno robić zdjęć

    • 13 5

    • W bunkrze jest ciemno

      • 0 1

  • rowerem też nie wolno (3)

    A co sądzicie o zakazie jeżdżenia rowerem po placu????
    Zaczepił mnie ochroniarz, że nie wolno, a jak koniecznie chcę po placu poruszać się rowerem to tylko go prowadząc
    Po co ta strata czasu na prowadzenie jak mogę sobie wygodnie pedałować

    • 4 8

    • Prawo drogowe znasz?

      Jeżeli plac nie jest strefą oznakowaną jako pieszo-rowerowa, to musisz z rowerka zsiąść i go prowadzić. Nawet w ciągach pieszo-rowerowych piesi mają pierwszeństwo.

      • 5 0

    • Rowerem i tak trudno wjechać, to jedno z najbardziej niedostępnych miejsc dla rowerzystów. (1)

      Wszędobylskie schody, brak podjazdów już sama lokalizacja paru stojaków wskazuje na to .

      • 1 0

      • z rowerem to do lasu jeździć

        • 0 0

  • Głupi facet jest regulamin i tyle temu panu podziękujemy ale co poradzić jak to dusza artysty czyli bezrobocia wzór

    • 4 4

  • a sierotkom z aleppo

    ...będzie wolno dużo więcej.

    • 10 5

  • Nie rozumiem zajścia (2)

    Pracownicy ochrony zostali źle pouczeni. W zapisie jest wyraźnie powiedziane, że chodzi o wykorzystywanie komercyjne loga firmy bez jej zezwolenia. Logo podlega prawu autorskiemu i właściciel lub twórca mają prawo do takiego zastrzeżenia. Swoją drogą należałoby sprawdzić czy taki zapis został zrobiony. Ponadto musi być umieszczony znak zastrzeżenia marki "tm". Wykorzystywanie prywatne jest dozwolone. Nawet jeżeli ogólne zdjęcia forum, na których widać logo, zostaną umieszczone w albumie fotograficznym poświęconym Gdańskowi, a nie forum jako takiemu, to zakaz nie obowiązuje. Do tego jeszcze, jeżeli dany obiekt lub strefa jest objęta zakazem fotografowania, to musi ona być wyraźnie oznakowana (rysunek przekreślonego aparatu fotograficznego przekreślony czerwoną linią i napis "zakaz fotografowania".
    Konkluzja: 1/ fotograf miał rację ochrona nie,
    2/ kiedy się pisze regulamin to trzeba wiedzieć co się pisze i nie naruszać w nim obowiązującego prawa.

    • 9 4

    • (1)

      To jest przedsięwzięcie PPP a więc cały czas publiczne i takiego zapisu w ogóle być nie powinno.
      Mylisz krzesło eklektyczne z elektrycznym.

      • 3 1

      • Czytaj uważnie

        prawem autorskim i tylko nim może być chronione logo i nic więcej

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane