2006-11-15 09:53
A gnojstwo będzie dalej chodzić po ulicach.
2006-11-15 09:53
Od siebie dodam tylko że gdyby władze Sopotu trochę tylko zechciały zorganizować ochronę takich miejsc najeżonych dyskotekami prawdopodobnie nie doszło by do tej tagedii. Niestety u nas dalej "łata się dziury" i sprząta pobojowiska zamiast zapobiegać i prowadzić działania prewencyjne.
2006-11-15 09:55
czy oprócz tego pisku na forum robisz coś jeszcze, żeby zmieniać sytuację, czy tylko mocne słowa są wszystkim?
2006-11-15 10:00
a na wsi to takie ludzie jakieś litujące są dla bandziorów, że miłosierdzie i te rzeczy! Więc Stasiu nie piszcz mi tu o tym milosierdziu i jak można tak na ludzi mówić... tylko nazywaj sprawy po imieniu bo już czas rozumiesz minęło 17 lat tego miłosierdzia i co?
2006-11-15 10:04
do tego co napisał, że to gówniarze co robili połowinki - człowieczku a skąd ta pewność - sprawę znasz tylko z netu albo opowiadań mamy i kumpli, ja tam byłem i widziałem, że ludzi z miasta było więcej niż tych co urządzali połowinki - nie ma jeszcze dowodów, że to ci co organizowali imprezę , która miała być zamkniętą.... a była otwartą dla różnych typów, dresów i kupli królika, dlatego nie osądzaj i jeżeli masz bezmyślnie klepać w klawiaturę to idź lepiej wytrzep mamie dywany i nie marnuj energii na kompie
pozdrawiam normalnych - a dresy surowo ukarać dla przykładu
2006-11-15 10:05
Skąd w tobie tyle jadu?
Zwykle piszesz rozsądnie, a tu nienawiść do młodzieży. Nie jestem w stanie ustalić proporcji winy np 40% bijący i 60% rozjeżdżający, ale z tego co przeczytałem, to przejechanie samochodem bylo przyczyna zgonu. Młodzi wykazali sie brakiem odpowiedzialności (cecha młodości) i zostawili pobitego na ulicy. Z artykułu wynika, że w jakis tam sposób poszkodowany sprowokował sytuację. To teraz może 10% poszkodowany, 30% bijący, 60% rozjeżdżający. Sama przyznasz, że takie dywagacje to farsa podsycajaca ból osób bliskich zmarłemu.
2006-11-15 10:10
te łby tylko czekają żeby komuś przyłożyć!
2006-11-15 10:11
Siemanko. Dawno Ciebie nie wyczytałem.
Ciagnąc temat uniformów, wydaje mi sie, że spora grupa "dresów", która nie wyjechała do Anglii, jeździ teraz taksówkami. Ale któż z nas nie nosił dresów, chocby w podstawówce?
2006-11-15 10:13
Pomijam C.Z. ale dziewięcioro skatowało jednego studenta - to są te zwykłe bójki, na porządku dziennym wśród młodzieży?
Pamiętam sprzed lat jak grupka młodzieży, judzona przez dziewczynę, wypchnęła z jadącej skm-ki młodego mężczyznę, może studenta. Głośna wtedy sprawa.
2006-11-15 10:21
Środowisko taryfiarzy to ciekawe towarzystwo ale są też (jak wszędzie zresztą) porządni ludzie.
Szczerze to nie wiem jak można w centrum Sopotu nie zauważyć człowieka leżącego na jezdni i przejechać po nim. Do tego ucieczka z miejsca wypadku i zacieranie śladów - facet jest skończony.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
