• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprzedajesz mieszkanie w Gdyni? Złóż ofertę miastu

Patsz
14 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Gdynia czeka na oferty od mieszkańców chcących sprzedać swój lokal. Gdynia czeka na oferty od mieszkańców chcących sprzedać swój lokal.

Masz mieszkanie na Oksywiu, Obłużu, Pogórzu lub Babich Dołach i chcesz je sprzedać? Jeśli ma ono powierzchnię od 40 do 60 m kw. zaproponuj je magistratowi Gdyni. Skupując mieszkania z rynku, Gdynia zwiększa swój zasób lokali komunalnych.



W jakim stanie jest twoje mieszkanie/dom?

Ponieważ samorządy mają obowiązek oferować swoim mieszkańcom lokale komunalne, urzędnicy muszą stale zwiększać ich pulę. Tym bardziej, że może to być elementem walki o nowych mieszkańców - na pewno nie decydującym, ale jednym z wielu. Z drugiej strony, za brak lokali komunalnych i socjalnych, miasto może narazić się na koszty. Dzieje się tak np. w przypadku, gdy prawomocnie wyeksmitowanego lokatora z prywatnego mieszkania, nie ma dokąd wysiedlić.

Samorządy robią to na wiele sposobów: budują lokale na własną rękę, pozyskują je od deweloperów (np. w ramach programu "Mieszkania za grunt" realizowanego w Gdańsku), ale też kupują je na wolnym rynku, od osób prywatnych.

Nie inaczej dzieje się w Gdyni. Na Oksywiu, przy ul. Dickmana, powstaje komunalny budynek, który pomieści 30 mieszkań jedno-, dwu- i trzypokojowych. Zakończenie budowy jest planowane na 2020 rok.

Dodatkowo miasto skupuje prywatne mieszkania na tzw. rynku wtórnym. Wydział Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji poinformował właśnie, że poszukuje takich mieszkań, głównie w północnych dzielnicach Gdyni, czyli Oksywiu, Obłużu, Pogórzu i Babich Dołach, ale oferty z innych dzielnic także będą rozpatrywane.

Parametry poszukiwanych mieszkań:

  • metraż od 40 do 60 m kw.,
  • lokalizacja na parterze bądź z dostępem do windy,
  • lokal własnościowy z udziałami w prawie własności lub prawie użytkowania wieczystego w nieruchomości wspólnej.


Kwoty, jakie musiałoby wyłożyć miasto za lokale z rynku wtórnego o poszukiwanych parametrach oscylują wokół 300 tys. zł. 2-pokojowe mieszkanie o wielkości 40 m kw. na Pogórzu można już znaleźć w cenie ok. 250 tys. zł.

Akcja nie jest nowa.

- W zeszłym roku kupiliśmy 13 mieszkań w takim trybie. Staramy się je nabywać przez cały rok - mówi Andrzej Ryński, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji UM w Gdyni.
Dodatkowe informacje na temat składania ofert pod nr tel. 58-668-85-12 oraz 58-668-85-53 i na stronach internetowych: w zakładce "Nieruchomości" Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Gdyni oraz w zakładce "Nabycie lokali" na www.investgdynia.pl.

Patsz

Miejsca

Opinie (139) 6 zablokowanych

  • Oj nie tak było...

    na długo przed II wojną to wieś Gdynia (mały fragment obecnego Centrum)-należała do parafii Oksywie. We wsi Gdynia nie było nawet kościółka..Po wcieleniu okolicznych wsi dopiero wtedy miasto zaczęło się rozrastać do takich rozmiarów. Wieś np.Chylonia posiadała młyn wodny, kościół parafialny, gospodę i była dość bogata,,,

    • 5 0

  • Mieszkam w bloku

    i nie widzę osób tzw. patologi ale osób nie płacących za mieszkania i media to jest wielu i to nie są osoby
    ubogie/a posiadają dochody i majątek "ruchomy" na 4 kołach -nie raz i x2 sztuki/ lub kalekie/renty,zasiłki/ lub zapomogi. To jest dopiero patologia i nie za bardzo można coś zrobić. Bo co można coś z tym zrobić ? A no nic ....Żyją/mieszkają/- na koszt innych nawet tych deko "biedniejszych".....Tu jest problem, a nie w tym że raz na rok sąsiad wróci na "autopilocie" a żonka rozedrze...buzię...Policja i SM też od czasu do czasu musi mieć trochę roboty ale nie za często....Normalne życie w społeczności.

    • 7 1

  • Warto spojrzeć na

    stosunki i relacje między ludzkie w Trójmieście. Często sąsiedzi się nawet nie znają, nie rozmawiają..dziwne spojrzenia itp..Jeden drugiego obcina czym jeżdzi,co ma na sobie, kto do niego przychodzi i czy "pije" itp. Inaczej jest gdzie lokalne społeczności lokatorskie (kamienice czynszowe)-zamieszkałe i zżyte są od wielu pokoleń. Swego czasu widziałem jak to jest na Warszawskiej Pradze Północ-w tzw."trójkącie bermudzkim"-ul.Ząbkowska,ul.Brzeska i ul.Targowa.Tam wszyscy lokatorzy i mieszkańcy się znają, rozmawiają i trzymają tzw.sztamę"właść: Śtammę". Nikt z zewnątrz i ewentualny przybysz/obcy/-ma trudności z czymkolwiek i musi "uważać' z kim "tańczy" . jak przyjdzie wiosna/lato to w soboty na "dziedzińcach" wewnątrz kamienic lub jakimś skwerku po wyburzonym starym budynku-cała "ferajna" z kamienicy się schodzi. Wynoszą stoły, nakrywają obrusami Jest "wyżerka" trunki i muzyka-ta własna a/la kapela Ś.P Staśka Wielanka. Starzy i młodzi są razem. Tańczą kto umie i może. A jak tam czasem o "cuś pujdzie" to sami załatwiają i rozwiązują problem. Nie potrzebują Policji, Straży Miejskiej...No i ta "Warszawska Gwara"....To jest społeczność lokalna i lokatorzy na 100%.
    Nie ma to tamto Panie Popiołek...

    • 2 4

  • Mieszkania komunalne przyznawane są różnym ludziom:

    bezrobotnym, takim, które utraciły swój majątek ze względu na długi, osoby starsze, schorowane, lekko upośledzone, niepełnosprawne, rodziny wielodzietne itd. w Gdyni jest cała masa oczekujących, na takie mieszkania, ludzie ci czekają po 10 lat na przyznanie mieszkania. Państwo walczy z bezdomnością, gdzieś przecież muszą mieszkać. W Sądzie toczy się wiele spraw o przyznanie przez gminę lokali socjalnych. Dlatego powinniśmy my, jako obywatele płacić wyższe podatki, aby gmina mogła zakupić więcej mieszkań.

    • 3 8

  • Dziś w RG

    pan europoseł Lewandowski-mówił ,że idzie straszny "kryzys". Musimy się przygotować.
    Jaki kryzys???Nie powiedział jednak najważniejszego , a tego to -z jakiego kierunku idzie ten kryzys.
    Czy z kierunku E czy z W ????Ale jestem zbulwersowany tym, że nikt nie mówi o tym kiedy strefa euro(walutowa)-odda wreszcie pożyczone w 2013 roku- od 26 państw około 500 mld$ w tym od Polski około 6.27 mld.$,a od Rosji około 10 mld $. Terminy spłat są kolejny raz odraczane przez MFW od wiosny 2017 roku...Podobno istnieje możliwość jeszcze dodatkowego "wsparcia" strefy walutowej euro-kolejnym finansowym "zastrzykiem
    " co by utrzymać przy życiu"....
    Japonia dala najwięcej kasy....Warto o to spytać przyszłych europosłów who ist who.
    Adwersarze i przeciwnicy polityczni nic o tym nie mówią.

    • 2 1

  • Niebawem i "edzio "stwierdzi,że

    czeka nas denominacja euro- to tylko kwestia czasu.Ciekawe ile faktycznie będzie warte?
    Może być i tak,że z czasem to będzie równowartość 0.67 gr.PLN=1 euro.....
    A Kaczyński też to wie ale nie mówi....Ja tam większe zakupy i oszczędności robię w PLN. ew. w $.

    • 1 1

  • Fakt,że gmina Gdynia

    chce zakupić z rynku "wtórnego" określoną liczbę mieszkań, nie będzie miało żadnego
    znaczenia w kwestii spadku lub wzrostu cen rynkowych mieszkań. O tym decyduje popyt i podaż oraz zasobność portfeli mieszkańców. Kolejną sprawą jest fakt,że rynek mieszkań i ceny średnio co 7-9 lat ulegają wahaniom. Jak jest kilka lat "chudych" to za jakiś czas jest jednak poprawa. Teraz to istotnie wystąpi znaczący "ruch" jak będzie kolejny wyż demograficzny. Ale na to trzeba poczekać,-nie wiem jednak jak długo.
    Decyzja m.Gdyni w tej akurat kwestii zakupu mieszkań(zadania celowe gminy) jest słuszna.

    • 1 3

  • Północne dzielnice spisane na straty przez UM :(

    Zawsze te dzielnice były traktowane po macoszemu przez szczura i jego świtę. Teraz pewnie posciąga tam Ukraińców czy jakiś patoli z gdanska.

    • 7 3

  • Fakt-faktem ale

    w ciągu ostatnich kilku lat dojazd na Obłuże Górne i Pogórze Górne
    to jest tragedia. Głównym ciągiem komunikacyjnym stała się ul.E. Kwiatkowskiego i ul.Płk.St.Dąbka. Może i 20 lat wstecz nie było takiego problemu jak jest teraz bo ostatnie wielkie inwestycje na Pogórzu Górnym zakończono w 1985-87 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło ale nie w Gdyni tylko w okolicznych gminach-szczególnie w gm.Kosakowo. Nastąpiła eksplozja z zabudową okolicznych pól i łąk, a małe dotąd inne wioski/ w liczbie około 7-9-ciu)-rozrosły się dziesięciokrotnie jak nie lepiej..... Do tego doszedł ogromny ruch tranzytowy-ciężarowy do gm.Kosakowo jak i do powiatu Puckiego. To nie do opanowania. Na nic nasze psioczenie na UM w Gdyni,że to a tamto bo to najmniej winna instytucja w powstających i totalnych zatorach i "korkach" ulicznych na północy Gdyni.
    Mieszkam i "cierpię" tak samo razem z wami....Ale nawierzchnię ul.Eugeniusza Kwiatkowskiego te nieszczęsne 725mb od ul.Adm.J.Unruga- warto naprawić...To apel do Z.D i Z w Gdyni.

    • 6 1

  • Północne dzielnice

    to rejon pełen kontrastów. No.1) to wielkie po PRL-owskie blokowiska różnych i kilku bo nie jednej Spółdzielni Mieszkaniowych, Wspólnot Mieszkaniowych . No.2) Domy mieszkalne i budynki gospodarcze +pola uprawne oraz dużo innych terenów prywatnych -własność nawet nie do ruszenia w czasach PRL-u. stąd ograniczenia w budowie i modernizacji ul.Płk.St.Dąbka lub brak możliwości istotnej zmiany przebiegu końcowego odcinka ul.E.Kwiatkowskiego. Tereny prywatne i rolnicze-własność prywatna ! No.3) Tereny Wojskowe.
    Łatwiej w szczerym polu i w lesie coś zrobić niż na północy Gdyni.

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane