- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (49 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (91 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (77 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (102 opinie)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Stan wojenny wprowadzono 29 lat temu
Noc z 12 na 13 grudnia 1981 roku to jeden z kluczowych momentów w naszej najnowszej historii. Chociaż od tamtych wydarzeń minęło blisko 30 lat, kontrowersje, związane z decyzją władz PRL o wprowadzeniu stanu wojennego, wciąż są żywe.
Wówczas to oddziały ZOMO rozpoczęły ogólnopolską akcję aresztowań działaczy opozycyjnych. Jak podają historycy, we wszystkich działaniach, związanych z wprowadzeniem stanu wyjątkowego, udział wzięło tego dnia około 70 tys. żołnierzy oraz około 30 tys. funkcjonariuszy MSW. Na ulice naszych miast wyjechało zaś 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych.
Reakcją na wprowadzenie stanu wojennego były m.in. kolejne strajki (m.in. w Stoczni Gdańskiej). Warto pamiętać, że i Trójmiasto zapisało się wówczas złotymi, ale i tragicznymi literami na kartach współczesnej historii Polski. 16 grudnia w Gdańsku zebrała się manifestacja, w której udział wzięło około 100 tys. osób. W wyniku starć z oddziałami ZOMO przynajmniej cztery z nich zostały postrzelone, jedna zaś zmarła.
W całym kraju, w okresie od 13 grudnia 1981 roku do 22 lipca 1983 roku, kiedy to stan wojenny został zniesiony, podczas manifestacji i strajków śmierć poniosło 56 osób (szacunki IPN), łączna liczba ofiar śmiertelnych stanu wojennego prawdopodobnie przekracza jednak 100 osób. Kolejnych 5 tys. osób, głównie działaczy opozycji, zostało przez władze PRL internowanych.
Nie można zapominać także o skutkach gospodarczych stanu wojennego. Już w 1982 roku nastąpił spory spadek realnych płac, pojawiły się także symptomy pogłębiającego się kryzysu gospodarczego. Niemniej jednak z dzisiejszej perspektywy widać, że wydarzenia z grudnia 1981 roku, które, wbrew zamierzeniom władz, wzmocniły budzące się w polskim społeczeństwie tendencje wolnościowe, stały się katalizatorem dla ruchu, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce, a później w całym bloku wschodnim.
Do dziś trwają spory historyków, dotyczące decyzji władz PRL o wprowadzeniu stanu wojennego. Dla jednych uchroniono w ten sposób Polskę przed radziecką interwencją wojskową, dla innych - broniono jedynie politycznego status quo i desperacko próbowano utrzymać władzę w rękach PZPR.
Opinie (350) ponad 20 zablokowanych
-
2010-12-13 07:14
Do szkoły też chyba się nie szło, co nie? (3)
Jakoś średnio pamiętam. W pamięci utknął mi tylko ten nieszczęsny teleranek.
- 10 0
-
2010-12-13 07:22
(2)
Jak Teleranek to niedziela, a jak niedziela to do szkoły się nie szło, proste.
- 5 0
-
2010-12-13 07:29
Dobre, (1)
ale mi chodziło bardziej o poniedziałek.
- 2 1
-
2010-12-13 08:28
dostaliśmy niezaplanowane ferie
(byłem w VI klasie), pierwsze lekcje były dopiero po Nowym Roku.
- 3 0
-
2010-12-13 07:37
(2)
gdyby w ramach rozliczenia za krew przelewaną przez kilkadziesiąt lat w latach 80 tych napływowych komunistów i ludzi sowieckich "usunąć" (ich własnymi metodami) to dziś mielibyśmy normalny kraj i przodujacą gospodarkę i żadne g..wno nie plułoby na Polskę
naszą piękną Ojczyznę- 21 9
-
2010-12-13 08:06
nie przesadzaj.... zacofanie polskie niema nic wspólnego ze stanem wojennym - normalnym krajem to byśmy byli gdyby po zakończeniu wojny zrobili u nas strefy okupacyjne jak w niemczech cz berlinie - polska do Wisłby byłaby teraz jak landy zachodnie
- 4 3
-
2010-12-13 07:54
dodam, że o prawdę i dobro walczył przede wszystkim Kościół Katolicki
- 7 7
-
2010-12-13 07:44
Pamiamięć o Naszej historii Jest Naszym obowiązkiem.
http://www.fanslask.pl/2010/12/12/historia-kibica/ przeczytajcie tą historię. Precz z komuną! Lechia Gdańsk Śląsk Wrocław Wisła Kraków na zawsze!
- 16 4
-
2010-12-13 07:43
Stan wojenny
Pamiętam,miałam odpłynąć promem do Szwecji.Było sporo sniegu i mróz a w Bazie Promowej w Nowym Porcie tłumy. Prom odpłynął pusty.
- 6 0
-
2010-12-13 07:38
Komoruski & Jaruzelski
zgrana paczka
- 23 20
-
2010-12-13 07:38
STAN WOJENNY!!!!!!
Zaskoczył mnie w bursie na Energetyków w Gdyni.Byłem nastolatkiem i nie zdawałem sobie sprawy z powagi sytuacji.Dla mnie wtedy było ważne ,że odwołano wszystkie zajęcia w szkole.Tyle wolnego aż do nowego roku!!!!!!.Jedynym utrudnieniem było dla mnie w tamtym czasie konieczność posiadania przepustek ,pozwoleń (pierwsze na wyjście z internatu,drugie na wyjazd do rodziny poza województwo gdańskie)
- 7 3
-
2010-12-13 06:39
Jako kilkunasto letni chłopak pamiętam jak bawiliśmy się na TOPAZ-ie stojącym przy Pogotowiu w Gdyni.
Sniegu w grudniu było co nie miara,czasem czołgi służyły też do dobrych celów by skruszyć lód na ulicach.
- 14 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.