- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (86 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (58 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (308 opinii)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (130 opinii)
- 5 Wieczny problem z dzielnicami: "na" czy "w" (86 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (65 opinii)
Starsza pani wyszła w nocy na ulicę w szlafroku i kapciach
Była godzina 6 rano, gdy dwaj wracający z nocnej służby policjanci zauważyli starszą kobietę próbującą przejść przez ul. Spacerową. Seniorka była w samym szlafroku i kapciach. Jak się okazało, w nocy wyszła z domu i się zgubiła.
- Padał śnieg, a temperatura powietrza była niższa niż zero, więc policjanci postanowili sprawdzić, czy kobieta nie potrzebuje pomocy. Kiedy podjechali bliżej, zauważyli, że starsza pani nie ma na sobie ciepłego ubrania i jest tylko w kapciach oraz szlafroku, więc natychmiast zareagowali. Zatrzymali samochód, podeszli do kobiety, okazali swoje legitymacje służbowe i zaproponowali pomoc - relacjonuje Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kobieta była bardzo zziębnięta, kontakt z nią był utrudniony, więc policjanci zabrali ją do radiowozu i przewieźli na znajdującą się niedaleko stację benzynową, żeby tam seniorka ogrzała się. Równocześnie wezwano policjantów znajdujących się na służbie.
Co prawda seniorka nie była w stanie powiedzieć policjantom, jak się nazywa ani też gdzie mieszka, ale wśród wezwanych na miejsce policjantów był dzielnicowy, który skojarzył ostatecznie, kim jest kobieta.
Okazało się, że 82-latka wyszła w nocy z mieszkania znajdującego się na terenie Osowej, "żeby zrobić zakupy". Śpiący domownicy nie zauważyli jej zniknięcia. Zorientowali się dopiero w momencie, gdy patrol odwiózł 82-latkę do domu.
Opinie wybrane
-
2021-03-23 13:37
Brawo panowie
Takiej policji nam trzeba w dobie maseczkowego szaleństwa.
- 92 6
-
2021-03-23 17:51
Bezsilność (1)
Starość niestety Panu Bogu się nie udała...Ale cóż każdy musi przez to przejść o ile oczywiście będzie mu dane...Najgorsze to chyba jak traci się rozum nie tylko dla chorego,ale i opiekujących się nim.
- 14 3
-
2021-03-23 18:49
bóg
nie istnieje
- 0 5
-
2021-03-23 14:08
(3)
Nikomu nie zycze osoby z demencja w domu, rodzina opiekująca się taka osoba bardzo potrzebuje wsparcia państwa i pomocy psychologa, oddanie kogoś do domu opieki jest niemożliwe ze względu na koszty, a państwowych ośrodków jest bardzo mało. Dobry pomysł to tak jak chyba w Portugalii ze się buduje bloki z mieszkaniami dla ludzi starszych i samotnych i można kupić małe mieszkanko a na parterze jest wspólna cześć gdzie można zejść wypić herbatę, ciasteczka i pogadać, pograć w gry
- 57 2
-
2021-03-23 18:36
Dom za falochronem na tej zasadzie działa. Na ulicy Chwarznieńskiej. Nie przyjmują z demencją.
- 1 0
-
2021-03-23 15:09
A p. sie!
- 0 5
-
2021-03-23 14:58
Tak jest tez dla singli
w Szwecji. Mają też wspólne pomieszczenie kuchenne, jeżeli chcą razem po gotować. Widział w tv
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.