• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Starsza pani znalazła 12 tys. zł. Odniosła na policję

piw
23 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Oddać czy zatrzymać? Są osoby, które nie mają takiego dylematu. Oddać czy zatrzymać? Są osoby, które nie mają takiego dylematu.

Znaleźć portfel z ponad 12 tys. zł w środku i nie połakomić się na pieniądze? Ogromne brawa należą się 65-letniej mieszkance Gdyni, która znalazła portfel z taką kwotą. Najpierw sama próbowała skontaktować się z właścicielem, a gdy to się nie udało, zaniosła znalezisko na policję.



Zgubiłe(a)ś kiedyś portfel lub torebkę?

Na początku sierpnia podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku. Widać więc, że mieszkańcy Trójmiasta wciąż przedkładają uczciwość nad perspektywę stosunkowo łatwego i bezpiecznego, ale opartego na cudzej krzywdzie, wzbogacenia się o kilka lub kilkanaście tysięcy złotych.

Tym razem kobieta znalazła saszetkę wypełnioną pieniędzmi na ławce dworca SKM w Gdyni. W środku były też dokumenty, więc 65-latka od razu spróbowała się skontaktować z roztargnionym właścicielem portfela i pieniędzy. Bez skutku jednak. Postanowiła więc zgłosić się na policję.

- Funkcjonariusz przyjmujący zgłoszenie spisał dokładnie w jakich okolicznościach kobieta znalazła saszetkę oraz co się w niej znajdowało. Naprawdę zdziwił się, gdy wśród dokumentów, okularów i faktur zobaczył ponad 12 tys. zł - mówi kom. Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

82-latek swoją zgubę odebrał z komisariatu w poniedziałek. Przekazując dalej jego historię policja apeluje, szczególnie do osób starszych, o to, aby przewożąc wartościowe przedmioty, nie traciły ich z oczu. Nie zawsze liczyć można przecież na osoby równie uczciwe, jak 65-latka z Gdyni.

Kiedy z kolei my znajdziemy czyjś portfel, warto pamiętać, że zgodnie z kodeksem prawa cywilnego, gdy oddamy go właścicielowi, domagać możemy się znaleźnego w wysokości 10 proc. wartości znalezionego przedmiotu.
piw

Opinie (215) ponad 10 zablokowanych

  • Ja bym nie oddał... (1)

    • 6 10

    • bo dziecko wychowania bezstresowego

      • 1 0

  • Ja bym wziął sobie z 6 - 7 koła jakbym znał adres, a resztę odesłał, a jak by nie było adresu to bym wziął sobie całą kasę. (1)

    • 2 12

    • winik wychowania bezstresowego

      • 0 0

  • Co za moher (1)

    że to zawsze starzy ludzie znajdują a nie młodzi i biedni :(

    • 3 11

    • gratuluje wychowania bezstresowego

      • 1 0

  • No i jak tu nie wierzyć w hulaszczy tryb życia emeryta ;)

    Z taką gotówą kuśtykać po mieście... W każdym razie brawa dla starszej Pani! Obawiam się, że większość obecnych gimnazjalistów już by tak nie postąpiła.

    • 3 0

  • Ihahaha (1)

    Ale to chore babsko znalazła to jej zamiast wydać i zaszaleć to uczciwa....niech jej anołowie wynagrodzą znaleziunek

    • 3 3

    • potwierdzasz wychowania bezstresowego

      • 1 0

  • starsza Pani? :)

    przegięcie :) kobieta w wieku 65 lat nie jest starszą pania! :))

    • 5 2

  • Ja bym wziął z 10tys a 2tys bym oddał :D

    • 1 2

  • brawo dla babiczki ;)

    Sluchajcie sama nie wiem jakto sie stalo, ale zgubilam 7 tys...znalazca oddal kaske, nie chcial znaleznego! Ja juz wygralam w swojego totolotka! :)

    • 2 0

  • w artykule o gdańsku jest napisane, że znalazca otrzymał znaleźne

    a czy ta pani z gdyni też dostała?uważam, że powinna.

    • 3 0

  • i oto w ten sposób staruszka straciła kasę trzeba byc debilem aby tak zrobić ,gdybym był jej wnuczkiem to bym ją wydziedziczył za to....

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane