- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (105 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (126 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Sterty śmieci w Gdyni po zmianie odbiorcy
Coraz więcej mieszkańców Gdyni informuje o zalegających przed ich domami śmieciach. Kłopoty zaczęły się w okresie noworocznym, gdy w większości dzielnic zmieniła się firma wywozowa. Urzędnicy zapewniają, że w najbliższych dniach sytuacja zostanie opanowana.
- Od tygodnia pomieszczenia na śmieci w każdej klatce, a jest ich 12, są przeładowane po brzegi, a od ostatniego wtorku kubły zostały wyniesione na chodnik z myślą, że odbierze je śmieciarka, która do niedzieli się nie pojawiła - denerwuje się pani Maria, mieszkanka ul. Krawieckiej na Obłużu.
Sygnałów dotyczących bałaganu w pergolach i wysypujących się z pojemników śmieci są dziesiątki. Najtrudniejsza sytuacja, oprócz Obłuża i Pogórza, jest w śródmieściu i Działkach Leśnych, ale jak - informują mieszkańcy - mniejsze lub większe kłopoty z należytym odbiorem odpadów zdarzają się praktycznie w całym mieście.
Urzędnicy podkreślają, że podobnego zamieszania się spodziewali. Wskazywanych jest kilka przyczyn bałaganu. Wśród nich okres świąteczno - noworoczny, kiedy wytworzono więcej śmieci. Jak tłumaczą, zmianie firmy wywozowej nie sprzyjało również nagromadzenie dni wolnych - kiedy śmieciarki po Gdyni nie jeździły - oraz korekta harmonogramu, o której nie wszyscy wiedzieli.
- Według naszych statystyk problem z wywozem pojawił się w przypadku 2 proc. terenu miasta. Na Pogórzu i Obłużu była nadprodukcja odpadów, natomiast w śródmieściu do wielu nieruchomości nie można było się dostać, chociażby z powodu braku kluczy do pergol, które nie zostały przekazane. Wiele pojemników było za domami. Firma Sanipor radziła sobie, bo jeździła w odpowiednich godzinach, wiedziała, gdzie są pozostawione odpady. Pracownicy firmy Remondis muszą się wszystkiego nauczyć - mówi Bartosz Frankowski, naczelnik Wydziału Środowiska w Urzędzie Miasta w Gdyni.
Część mieszkańców skarży się ponadto na brak wywozu odpadów znajdujących się w pojemnikach firmy Sanipor. Urzędnicy zapewniają też, że śmieci są odbierane z każdego pojemnika, bez względu na jego pochodzenie.
- Mamy sygnały o tym, że pojemniki zostały i są np. przewracane, po to, by nikt nie wrzucał do nich odpadów. To efektywne rozwiązanie, choć może się nie podobać. Przypominam przy okazji, że nie mamy wglądu w zapisy umów dotyczących dzierżawy pojemników. To sprawa pomiędzy zarządcami nieruchomości i firmą Sanipor i to tam należy kierować swoje uwagi - dodaje Frankowski.
Uspokojenie zamieszania ma przynieść wydłużenie godzin odbioru po godz. 17 (śmieciarki jeżdżą po mieście od 6 do 17) oraz dłuższy czas pracy Ekodoliny. Sytuacja ma się unormować jeszcze w tym tygodniu.
Wiadomo, że nie obędzie się bez kar umownych dla firmy Remondis. Będą naliczane pod koniec miesiąca i wtedy będzie znana ich wysokość.
Opinie (216) 2 zablokowane
-
2016-01-11 15:35
szczura i przydupasów tez trzeba wyrzucic na smietnik historii
- 24 2
-
2016-01-11 15:36
Nadprodukcja odpadów?!?!
Czy ten gość się słyszał jak mówił? Jaka nadprodukcja? Sobie Remondis nie radzi i tyle a nie nadprodukcja ty dziadzie!
- 29 1
-
2016-01-11 15:37
Gdynia jeszcze nie główna i już nie grabówek się kłania :)
Ratunku !!!
Sanipor jeździł 2 razy w tygodniu pod blok i zawsze było wymiecione, wczoraj dorzuciłem worek na mega kupę która wylewa się z jednego pojemnika, wokół 8 pojemników remondis ale na d*perele.
podobno byli wczoraj po jakieś pierdoły, było tego ćwierć kibla
a z resztą co ?!!
Remondis sobie nie radzi
kto wpadł na pomysł, że niemiecki remondis ?
ja wiem, że byli co nie lubili pana Klubę z MPO a potem z Saniporu
ale bez przesady- 26 2
-
2016-01-11 15:42
(1)
W Gdyni gorzej śmierdzi niż w Szadułkach już czujemy ten smród na Helu no i pewnie jest duże zaszczurzenie.
- 17 4
-
2016-01-11 15:44
na Helu wali, bo skarpety się pierze a nie wietrzy
- 4 1
-
2016-01-11 15:55
Jakie to Polskie ! Za każdym razem w kraju ten sam problem .
- 12 0
-
2016-01-11 15:56
można by bezpłatnie ...nie wywozić !
- 6 0
-
2016-01-11 15:58
Wiadomo czemu Remondis wygrał przetarg
po prostu śmieci będą odbierać rzadziej ( żeby wyjść na swoje z kasą ). Widać, że Sanipor po prostu wiedział ile razy i gdzie trzeba śmieci odebrać, żeby było to na bieżąco i żeby utrzymać czystość. A to jak sądzę po prostu MUSI kosztować.
Firma Remondis zaś będzie się teraz "uczyć", więc egzekwować od nich nic nie można. Ludzie NA BOGA - TO JEST BIZNES !!! Źle skalkulowana cena przez wykonawcę czy kilka dni wolnych od pracy nie mogą być tu wytłumaczeniem !!!- 39 2
-
2016-01-11 16:01
Remondis to dziadowska firma (1)
w centrum Gdyni jest masakra hałdy śmieci, Dlaczego zmienić coś co dziłałało prawidłowo.
- 28 1
-
2016-01-11 16:59
Remondis
A jak ogarna smieci to powiesz ze solidna firma jak kazdy ....;) jakie to Polskie
- 2 1
-
2016-01-11 16:01
(1)
Chcecie zobaczyć prawdziwy syf ? Zapraszam na "podziwianie" śmietnika na Witominie , między ul. Nauczycielską i Widną ! Syf na środku osiedla . Ciekawe co za debil kazał postawić w tym miejscu śmietnik .
- 14 1
-
2016-01-11 17:04
Witomino to dzielnica pobudowana na wysypisku śmieci.
Archeolodzy za tysiące lat bedą mieli tu raj ;)
- 1 1
-
2016-01-11 16:01
Sanipor nie odebral swoich smieci i koszy
Ostatni raz Sanipor byl przed Wigilia.Co mieli zrobic mieszkancy - przerzucili do nowych koszy.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.