- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (111 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (120 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (66 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (152 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Stocznia nie chce pochylni na własność
Trzy pochylnie - urządzenia umożliwiające montaż i wodowanie statków - to serce Stoczni Gdańsk. Dla pozbawionej suchego doku firmy to jedyna możliwość produkcji całych statków, a nie tylko ich fragmentów.
Problem w tym, że strategiczne pochylnie od 1999 r. nie są już własnością stoczni. Ich właścicielem jest spółka Synergia 99, która jedynie dzierżawi je Stoczni Gdańsk.
Od lat związkowcy z "Solidarności" Stoczni Gdańskiej głośno krytykowali sposób, w jaki zarząd ich firmy doprowadził do sprzedaży pochylni.
Andrzej Jaworski, polityk PiS, gdy w marcu zajął fotel prezesa Stoczni Gdańsk, zapowiadał: - Mamy podstawy twierdzić, że nie wszystko odbyło się tu zgodnie z prawem i możliwe jest podważenie tej umowy. Tyle że to pewnie naraziłoby nas na wieloletni proces. Najlepiej, gdyby amerykański właściciel [Synergii 99 - red.] sam oddał pochylnie, dużo by na tym zyskał w opinii międzynarodowej.
Janusz Lipiński, prezes Synergii 99, odpowiadał: - Możemy sprzedać pochylnie, ale w żadnym wypadku ich nie oddamy, są naszą własnością.
W ostatnich dniach pojawił się kolejny pomysł na odzyskanie pochylni. Propozycja pomocy w tej sprawie wyszła ze Stoczni Gdynia, która do sierpnia była właścicielką Stoczni Gdańskiej, a teraz według prezesa Jaworskiego jest winna jego stoczni ok. 50 mln zł.
- Umowy z udziałowcami Synergii 99 dają nam prawa do uczestnictwa w zyskach z inwestycji na terenach postoczniowych w Gdańsku - opowiada jeden z menedżerów Stoczni Gdynia. - Pomyśleliśmy, że przyszłe dochody z tego źródła moglibyśmy już teraz wymienić na pochylnie. Pochylnie przekazalibyśmy Stoczni Gdańsk w zamian za długi, które mamy wobec tej firmy. Synerga miała by nasze zyski z inwestycji, Stocznia Gdańsk pochylnie, a my czyste konto wobec Gdańska.
Tak jednak się nie stanie.
- Nie chcemy w taki sposób odzyskać pochylni - deklaruje Jaworski. Argumentuje, że do 2013 r. stocznia ma podpisaną umowę dzierżawy pochylni. - Po tym okresie stocznia ma prawnie zagwarantowaną możliwość podpisania kolejnej umowy na korzystnych dla stoczni warunkach. Dlatego bardziej opłaca się nam dzierżawić pochylnie, niż je kupować - twierdzi prezes.
Jaworski potwierdza, że od Stoczni Gdynia wolałby - w zamian za długi - przejąć nie pochylnie, a spółkę Euroluk, zajmująca się produkcją pokryw lukowych na statki i innych stalowych konstrukcji. - To naturalny proces, ta spółka nawet mieści się na terenie Stoczni Gdańsk - tłumaczy Jaworski.
Roman Gałęzewski, szef "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej, twierdzi jednak, że związek nie pogodził się wcale z utratą prawa własności pochylni.
- Synergia ma do wyboru: usiąść do poważnych rozmów z nami i zmniejszyć swoje wybujałe oczekiwania finansowe co do pochylni albo je nam dalej dzierżawić i czekać, aż odzyskamy je w sądzie - zapowiada Gałęzewski.
- Jeśli stocznia jest zainteresowana pochylniami, zapraszamy do złożenia oferty. Do tej pory taka nie wpłynęła - odpowiada prezes Lipiński z Synergii 99. - Im szybciej przestaniemy traktować pochylnie jako sprawę honoru, a zaczniemy traktować jak nieruchomość, tym szybciej dojdziemy do porozumienia - dodaje Lipiński.
Opinie (22)
-
2006-10-10 23:42
Zaorać to smietnisko zwane stocznia
brud i smród i..... jakiś prezes
- 0 0
-
2006-10-10 23:45
tak... zaorać tę świętość narodu polskiego i skończyć z idiotycznymi miejscami kultu.. tam trzeba zrobić MIASTO, a nie mauzoleum!
- 0 0
-
2006-10-11 00:03
Zgadzam się z Miśkiem
To już jest chore - ile można topić pieniędzy w tą firmę. Słucham co mówią koledzy o pracy w stoczni - to nie ma prawa być rentowne przy takim podejściu do pracy.
- 0 0
-
2006-10-11 00:16
Jaworski - zdrajca - nie chce pochylni !!!
ZDRADA NASZYCH IDEI , NIE PO TO WALCZYLIŚMY, ABY JAWORSKI REZYGNOWAŁ Z NASZYCH POCHYLNI !!!!!!
- 0 0
-
2006-10-11 00:38
Jaworski niech odejdzie a pochylnia - nasza bedzie
- 0 0
-
2006-10-11 09:31
na miejscu Synergii rozwaliłbym pochylnie
i zbudował osiedle, albo cokolwiek :)) ciekawe co wtedy by zrobiła stocznia :))
cwanaiki czekają, aż kaczor podpisze ukaz....- 0 0
-
2006-10-11 10:21
prezes nie pochyla się nad pochylnią
prezes pochyla się nad kasą i nad stołkiem- 0 0
-
2006-10-11 10:37
w istocie problem
"Problem w tym, że strategiczne pochylnie od 1999 r. nie są już własnością stoczni. Ich właścicielem jest spółka Synergia 99, która jedynie dzierżawi je Stoczni Gdańsk." i dalej ...
no właśnie, tak stoi czarno na białym napisane
a jeszcze kilka dni temu na forum jakieś bzdury wypisywano na temat co do kogo należy
Jedno jest pewne, że taki stan wasności do jakiego doszło w przypadku stoczni to jeden wielki skandal i kryminał. Kto za to odpowiada, kto do tego doprowadził? Wszystko to razem kwalifikuje się jako działanie na szkodę państwa czyli nas wszystkich i dlatego powinna zająć się tym prokuratura, oczywiście nie miejscowa tylko np. białostocka jak w przypadku śledztwa w sprawie przypadków korupcji w naszym lokalnym - pożal się Boże - wymiarze sprawiedliwości.- 0 0
-
2006-10-11 11:12
Jeżeli Pan Andrzej Jaworski, prezes Stoczni Gdańsk i kandydat PiS na prezydenta Gdańska wygra wybory i zostanie Prezydentem Miasta Gdańska to na diabła mu pochylnie?
Ja mu się wcale nie dziwię.
Natomiast ciekawi mnie stanowisko NSZZ SOLIDARNOŚĆ i innych stoczniowych związków zawodowych działających w tej sprawie, przecież to ich stołki zaczynają się kołysać.- 0 0
-
2006-10-11 12:47
NAJGORSZE
ze w sieci moze sie wyhpowiadac kazdy nawet trzynastolatek lub idiota..nie ma potrzeby odzyskania czegoć co jest aktualnie w posiadaniu czyli w dzierżawie...a zanim dzierżawa wygasnie mozę sad zdecyduje że przejęcie pochylni było nielegalne i same powróca do stoczni bez wywalania na nie kasy...proste ???
ja tez bym wolał euroluk zeby taniej produkowac statki..pochylnie na razie mamy ...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.