• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowcy do modlitwy

mb
3 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Odmawianie różańca ma zagwarantować, odchodzącym z pracy stoczniowcom, lepszą przyszłość. Odmawianie różańca ma zagwarantować, odchodzącym z pracy stoczniowcom, lepszą przyszłość.

W Stoczni Gdynia zaczęły się już dobrowolne odejścia z pracy. Do końca maja zwolnieni zostaną wszyscy pracownicy. Firmowy biuletyn namawia stoczniowców do modlitwy o przyszłość zakładu.



Los robotników zależy w dużej mierze od tego, czy znajdą się inwestorzy, którzy wykupią majątek stoczni i stworzą nową firmę. I właśnie w tej sprawie pracownicy nakłaniani są do odmawiania różańca. Zdaniem inicjatora akcji Marka Lewandowskiego obecne położenie stoczniowców przypomina sytuację Austrii, do której po II wojnie światowej wkroczyły wojska radzieckie.

- Austriacy zaczęli masowo odmawiać różaniec - właśnie w intencji wycofania się okupanta. Po siedmiu latach stał się cud: Sowieci się wycofali, Austria zjednoczyła - mówi Gazecie Wyborczej.

Pracownicy mają zgłaszać chęć odmawiania modlitwy wysyłając smsa o treści różaniec pod specjalny numer telefonu. Ma to pomóc ustalić ilość osób, które zaangażowały się w akcję. Lewandowski wierzy, że jeśli, tak jak w Austrii, do modlitwy przyłączy się przynajmniej 10 proc. stoczniowców, to zmieni się ich los.

Jego zdaniem stocznia jest w złej sytuacji i tylko kilka nieprawdopodobnych rzeczy, które wydarzą się po sobie może uratować jej pracowników. Po pierwsze musi znaleźć się inwestor. Niestety na razie nie ma żadnego na horyzoncie. Po drugie musi on mieć kontrakty na budowę statków, ale i to nie wystarczy, jeśli nie znajdzie się bank gotowy udzielić mu kredytu.

Przypomnijmy. Większość, bo około 95 proc. stoczniowców zgodziła się na dobrowolne odejście z pracy w pierwszym etapie gwarantującym 100 proc. odszkodowanie. W zależności od stażu pracy miało to być od 20 do 60 tys. zł. Termin składania wniosków upłynął 26 stycznia. Podania złożyło około 5200 osób.

Drugi termin upływa 25 marca. Każdy, kto do tego czasu zadeklaruje chęć odejścia otrzyma jedynie 80 proc. normalnego odszkodowania. A po tym okresie tylko 50 proc.
mb

Opinie (147) 10 zablokowanych

  • wzięli odprawy..wydadzą pracy nie znajdą...powodzenia "mądre głowy"

    wzięli odprawy..wydadzą pracy nie znajdą...powodzenia "mądre głowy" , jeden z drugim kupi sobie samochód...na remont ruiny gdzies na blokowisku już nie starczy...no i zacznie szukać pracy...a tu co?? NIE MA

    pech co?

    • 0 0

  • sms

    jeśli chcecie aby kryzys gospodarczy ominął szerokim łukiem Trójmiasto, wyślijcie sms o treści "oj ty kryzysie, oj ty ty" na telefon stacjonarny najbliższej parafii.

    • 1 0

  • Masakra

    To jest jakiś paskudny łańcuszek szczęscia! Typowy SPAM z tymi SMSami!

    • 0 0

  • Lepiej późno niż wcale!

    Jak mówi stare chińskie przysłowie

    • 0 0

  • ?

    Różaniec... A może królicza łapka na szczęście?

    • 5 0

  • modlitwa

    Tutaj już modlitwa nie pomoże, a wysyłanie SMS'a to szukanie kolejnych frajerów żeby zarobić.... teraz zamiast się modlić trzeba było pomyśleć wczesniej i nie okradać zakładu doprowadzając go do ruiny

    • 2 0

  • Do roboty rozpijaczone towarzystwo z SKM-kia nie do modlitwy...

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane