Słynny komentarz Kamila Durczoka na temat czystości stołu sprawił, że na aukcji WOŚP biło się o niego 22 oferentów. Ostatecznie zwyciężyła firma z Sopotu. Uwaga! Materiał nieocenzurowany.
Stół ze studia Faktów TVN, który zrobił oszałamiającą karierę dzięki Kamilowi Durczokowi, który w ostrych słowach krytykował jego czystość, został wylicytowany w jednej z aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez firmę z Sopotu.
nie, niczego nie licytowałem, przekazałem pieniądze w inny sposób40%
nie, nie wsparłem WOŚP w żaden sposób53%
15,1 tys. zł zapłaciła ogólnopolska sieć biur kredytowych Fines z Sopotu za stół, przy którym wiadomości prowadził m.in. Kamil Durczok, Anita Werner i Justyna Pochanke. To właśnie jego czystość była tematem rozmowy, którą przeprowadził Kamil Durczok z Arturem Rurarzem, zwanym Rurkiem.
Ponieważ TVN zmienił wystrój swojego studia, stół poszedł jakiś czas temu w odstawkę. Wrócił do życia publicznego jako obiekt wystawiony na licytację WOŚP, która w tym roku zbiera na sprzęt ratujący życie noworodków i wyposażenie oddziałów geriatrycznych.
Jak zapewniał Kamil Durczok, autor niefortunnej wypowiedzi na temat stanu stołu, mebel "jest już czyściuteńki, z instrukcją obsługi czystości autoryzowaną przez znawcę".
O słynny stół walczyło podczas licytacji 22 oferentów, ale wygrała firma z Sopotu. Po co jej taki mebel?
- Od lat swoje zaangażowanie i odpowiedzialność budujemy nie tylko w sferze biznesowej, ale również w otoczeniu społecznym, a przeznaczanie części zysków na działalność charytatywną jest dla nas naturalne - mówi Piotr Przedlacki, współwłaściciel operatora bankowego Fines. - Niemal codziennie wspieramy lokalne inicjatywy, w ciągu ostatniego półrocza przeznaczyliśmy znaczną sumę na gdańskie hospicjum dla dzieci, wyposażyliśmy w sprzęt komputerowy lokalne przedszkole i wsparliśmy na aukcji charytatywnej gdańską fundację Lions Club Gedania. Bierzemy też udział w wielu nietypowych akcjach, więc licytacji słynnego stołu nie mogliśmy przegapić. Konkurencja była wymagająca, ale bardzo się cieszymy, że zwyciężyliśmy, a wylicytowana kwota zasili szczytne cele WOŚP.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
