• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straciła 100 tys. zł, nabrała się na "spoofing"

szym
5 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Starsza pani uwierzyła oszustom i straciła 100 tys. zł. Starsza pani uwierzyła oszustom i straciła 100 tys. zł.

Mieszkanka Sopotu straciła 100 tys. zł, łapiąc się na tzw. spoofing telefoniczny, czyli podszywanie się oszustów pod autentyczne numery banków czy innych instytucji.



Czy słyszałe(a)ś wcześniej o "spoofingu"?

- Na wyświetlaczu telefonu widzimy, że ktoś do nas dzwoni. Numer wskazuje na centralę banku. Odbieramy. Przemiła pani (lub pan) informuje nas, że jest pracownikiem banku, w którym mamy konto. Ostrzega o próbach ataku hakerskiego na nasze konto i prosi wykonywać polecenia, by uchronić oszczędności. Nie tracąc czasu, bez zastanowienia, stosujemy się do podanych instrukcji, ściągamy wskazaną aplikację i cierpliwie czekamy. Możemy odetchnąć z ulgą. Czy na pewno? Nie! Tak działają sprawcy spoofingu! Wczoraj dwoje mieszkańców Trójmiasta powiadomiło sopockich policjantów, że zostali oszukani w ten sposób i stracili pieniądze. Z konta mieszkanki Sopotu zniknęło 100 tys. zł - przybliża metody działania oszustów Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Policjanci tłumaczą, że spoofing telefoniczny to ostatnio bardzo popularne oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich do ofiar i udawać inną osobę.

Jak działają oszuści wykorzystujący "spoofing"?



Technicznie taką możliwość dają nowe rozwiązania technologiczne, gdzie aparat telefoniczny nie jest podłączony do sieci telefonicznej, tylko do komputerowej. Dzięki temu dzwoniący może ręcznie wprowadzić numer i jego opis, który wyświetli się adresatowi jako numer dzwoniącego. Ofiara spoofingu, sugerując się numerem, który wyświetlił się na telefonie, jest przekonana, że prowadzi rozmowę z infolinią banku, pracownikiem urzędu, a nawet z policjantem.

- Pamiętajmy, sprawca zrobi wszystko, by zmanipulować rozmówcę i uzyskać dostęp do jego smartfona lub komputera, a w konsekwencji do rachunku bankowego. Scenariusz działania sprawców wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy - podkreśla policjantka.
W czwartek do 66-letniej mieszkanki Sopotu zadzwonił telefon. Numer wskazywał, że dzwoni ktoś z centrali banku. W słuchawce odezwała się kobieta i poinformowała, że jest pracownikiem działu zabezpieczeń banku.

66-latka padła ofiarą "spoofingu"



- Poinformowała ona 66-latkę, że ktoś próbował włamać się na jej konto bankowe i - by sprawdzić, czy nie było innych prób wejścia na konto - kazała je chwilowo zamknąć. Twierdziła też, że będzie trzeba otworzyć nowe konto bankowe. Sopocianka, chcąc uchronić swoje oszczędności, bez zastanowienia ściągnęła wskazaną przez "pracownicę banku" aplikację i wykonywała jej wszystkie polecenia. Przez długi czas 66-latka wierzyła we wszystko, co mówiła dzwoniąca, ale gdy zorientowała się, że połączenie trwa już ponad 3 godziny, sama zalogowała się na swoje konto bankowe i wtedy zauważyła, że zniknęły pieniądze w kwocie ponad 100 tys. zł. Po tym, jak dzwoniąca do niej kobieta rozłączyła się, 66-latka sama zadzwoniła na infolinię swojego banku i powiadomiła o całej sytuacji. Jej konto natychmiast zostało zablokowane. Mieszkanka Sopotu o wszystkim powiadomiła też policjantów, którzy zajmują się już tą sprawą - dowiadujemy się.
W podobny sposób został także oszukany mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna zgłosił się do sopockich funkcjonariuszy i poinformował, że stracił 4 tys. zł.

Jak uniknąć oszustwa? Trzeba zachować czujność



Policjanci ostrzegają, że w praktyce zablokowanie spoofingu telefonicznego jest technicznie niemożliwe. Zapobieganie tego typu oszustwom polega przede wszystkim na zwiększaniu świadomości ludzi w zakresie metod i technik wykorzystywanych przez przestępców. Aby nie dać się oszukać, musimy uważnie słuchać dzwoniącego i panować nad emocjami.

- Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych konta bankowego powinniśmy potraktować jako próbę oszustwa. Jeśli nasz rozmówca poinformuje, że pieniądze na naszym koncie są zagrożone lub z innego powodu należy przelać je na inne konto - od razu powinniśmy się rozłączyć. Najlepiej w takiej sytuacji samodzielnie wpisać numer banku, zadzwonić, poinformować o otrzymanym połączeniu i zweryfikować przekazane informacje - podsumowuje policjantka z Sopotu.

Oszustwo również w Gdyni. Kobieta straciła 46 tys. zł



W nieco mniej wyrafinowany, ale niestety skuteczny sposób działali naciągacze z Gdyni. Jak dowiadujemy się od tamtejszych mundurowych, w czwartek na telefon komórkowy 50-letniej mieszkanki Gdyni zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik banku.

- Podczas rozmowy powiedział kobiecie, że dzień wcześniej ktoś próbował przełamać zabezpieczenia jej konta bankowego, po czym nakłonił ją do pobrania aplikacji na telefon, aby dodatkowo zabezpieczyć konto. W rezultacie kobieta wykonała kilka autoryzacji poprzez otrzymane kody SMS-em i straciła przez to przeszło 46 tys. zł. Policjanci przyjęli zawiadomienie i pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców - podsumowuje Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
szym

Opinie (211) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Żadnych ale to żadnych spraw (2)

    Mie należy załatwiać przez telefon czy internet. Proste.

    • 23 1

    • Padłam ze śmiechu

      To niby mam nie robić zakupów przez internet i stać na poczcie żeby zapłacić rachunki? Amasskra skąd Ty się urwałes

      • 0 0

    • ok boomer ;)

      Wystarczy nie kierować się emocjami i być świadomym tego co się robi, w sytuacji takiej jak powyższa, choćby czytać treść SMS-ów itp.
      Jak ktoś tego nie rozumie to i w banku da się oszukać albo naciągnąć, np. na kredyt w obcej walucie.

      • 3 1

  • nienabrana

    wczoraj przeczytałam dzisiaj zadzwonil pan podajacy sie za policjanta z nr 226210251 znal imie bredzil cos o koncie i pytal sie czy mam dostep do konta w Opolu, a ja z Gdansk apowiedziałm mu , ze oszut i przerwalam połaczenie. chcialam podac nr telefonu policji ale ich to ni einteresuje, nie odbieraja telefonu

    • 0 0

  • Oszukani czy Oszukujący

    Trzeba się najpierw zastanowić kto w tym wszystkim jest największym oszustem i Złodziejem Czyż nie jest to sam BANK który pobiera ukryte opłaty a to za prowadzenie rachunku a to za wypłatę a to za wpłatę.Z kądś wyciekają te dane ze akurat Pani czy Pan mają rachunek w tym banku i celują w kogoś kto ma trochę na koncie przypadków nie ma.A banki to wielki przekręt legalnie dzialajacy Amber Gold

    • 0 0

  • Hahaha (1)

    Polska bezgotówkowa. Ja mam część kasy w skarpecie a nie na wirtualnym koncie.

    • 3 2

    • Wypierz skarpetę, bo już śmierdzi.

      • 0 0

  • Co to znaczy straciła? (1)

    Jeżeli jej konto bankowe zostało okradzione z pieniędzy to musieli przelać je na inne konto. Nie można ustalić co się z nimi stało?

    • 5 0

    • Poszlo na konto slupa i stamtąd np. od razu na konto giełdy krypto, wymiana na jakies monero i ogólnie slad nie do zlokalizowania potem.

      • 1 0

  • Polak potrafi :)

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (12)

    Mój tata jakiś miesiąc temu nie dał się na szczęście nabrać na takie oszustwo. Potem zadzwonił na sopocki komisariat, tam zgłoszenia nie przyjęli i polecili wezwać informatyka. Nie umiem tego skomentować już.....Może tylko tyle, że gdyby się wtedy tym zajęli, Sopocianka opisana w artykule miałaby większe szanse za zachowanie oszczędności.

    • 334 9

    • A po co dzwonił do kulsonów? I tak nic nie zrobią! Po 2 tygodniach umorzą sprawę z powodu niewykrycia sprawcy! (2)

      • 24 1

      • (1)

        Po to, by podwyższyć im procent spraw niewykrytych i będą musieli coś zrobić, by poprawić skuteczność, bo nikt nie lubi jak im statystyki lecą w dół, w obawie o stołki.

        • 19 1

        • Aha

          Bo oni wszystko rzetelnie wpisują. Ogarnij się

          • 0 0

    • (2)

      Bo pseudo policja jest od legitymowania kobiet na strajkach.

      • 29 6

      • A to wulgarnych chamskich i agresywnych kobiet nie można zatrzymywać?

        • 5 19

      • Pieprz i długie lole byłyby lepsze.

        • 3 5

    • Moją mamę też olali

      Zadzwonił do niej niby policjant z Białej moja mama nie dała się oszukać po czym poszła na komisariat zgłosić oczywiście nie przyjęli w tym czasie druga pani przyszła z tym samym zgłoszeniem werdykt policjanta: wy stare baby to porezygnujcie z tych stacjonarnych telefonów to będzie spokój

      • 17 1

    • Sopoccy komandosi, przepraszam policja od lat znana jest z wyjątkowego lenistwa, opieszałości i ordynarnego zlewania mieszkańców.

      • 14 0

    • W internecie powiada Pan?

      Rozmowa na komisariacie podczas zgłoszenia:
      A gdzie jest ten Internet?
      Eee Zenek ten Internet słyszałem że gdzieś pod Krakowem leży

      • 6 1

    • Metoda na policjanta (1)

      Kilka dni temu próbowali w ten sposób wyłudzić pieniądze od mojej babci. Dzwoniąc na policję powiedzieli że nie przyślą nikogo bo nie mają wolnego patrolu i że jest to znana metoda i oni nie dzwonią po domach mówiąc że będzie na kogoś napad.... Dramat...

      • 32 0

      • Mój tata też kiedyś spławił dzwoniącego "na wnuczka" (a właściwie: "na bratanka/siostrzeńca"), potem zadzwonił na policję, a ta stwierdziła, że nie może działać, skoro on się zdemaskował... (Gda)

        • 23 0

    • W zeszłym roku skradziono mi w Sopocie ze schowka w aucie portfel z dokumentami ....

      Przyjechałem o 4 rano i śpiący dyżurny odesłał mnie do swoich kolegów , którzy przyjdą po 7 do pracy . Wróciłem 3 godziny później. Policjant chodził tam i z powrotem do przełożonego czy może przyjąć zawiadomienie o kradzieży , ponieważ drzwi samochodu mogły być otwarte :) ... dzień później ktoś znalazł pusty portfel z dokumentami spieszył się wiec zostawił na recepcji w biurowcu . Miła Pani zadzwoniła na komendę i co usłyszał ... proszę go przywieść osobiści na bo nikt nie ma czasu na takie głupoty :)

      • 64 3

  • Bank via telefon!

    No tak, tylko ze banki daja premie i namawiaja na operacje konta bankowego przez telefon. A jesli juz takowe jest to wszystkie transakce sa weryfikowane via telefon, a czy to bezpiecznie. No nie.

    • 2 1

  • W piątek do mojego ojca, 73 lata zadzwonił właśnie taki " pracownik Banku" , a że miał rosyjski akcent, ojciec mu powiedział żeby się najpierw polskiego nauczył i żeby sp.. ł.

    • 8 0

  • Cyganie maja swoich informatorow w bankach. Nie dzialaja w ciemno tylko na pewniaka.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane