Szybkiej reakcji strażników miejskich z Gdyni 30-letnia gdynianka zawdzięcza życie. Znaleźli ją i pomogli, gdy straciła przytomność podczas ataku epilepsji.
. Ok. godz. 14:30 ich wzrok przykuło "coś" kolorowego w nieodległych krzakach. Gdy podeszli bliżej, okazało się, że to nieprzytomna kobieta. - dodaje rzecznik straży.
2012-07-26 14:10
pozycja bezpieczna (już nie boczna ustalona) i "złota godzina" panie pismak
gorące brawa dla nibypolicjantów za nieolanie leżącego człowieka
2012-07-26 14:12
no ale nic nie stoi napisane co dalej z tą kobietą? - czy poniesie jakież koszta itd ...
2012-07-26 16:39
hm ... chyba nie, bo krzaki nie były prywatne
2012-07-26 19:47
"zauwarzyli", "przykuło", "jakież" - po jakiemu to jest? Przed znakami interpunkyjnymi nie stawiamy spacji.
2012-07-26 14:15
Przecież normę trzeba wyrobić.
2012-07-26 14:16
BRAVO Straż Miejska
2012-07-26 14:19
...ale nigdy , nigdy SM
2012-07-26 14:33
ZLIKWIDOWAĆ STRAŻ MIEJSKĄ. DARMOZJADY DO NORMALNEJ ROBOTY!!!!
2012-07-26 15:54
Czy Pan Michał Sielski wie co pisze?! Bo mam wrażenie że nie koniecznie.. "...który wykonał resuscytację..." u osoby po napadzie drgawek?! , "...zrobili też masaż serca i sztuczne oddychanie..." WTF?!
2012-07-26 16:22
a to co lekarza trzeba było sciągać żeby resuscytację zrobić? SM nie umiała?
2012-07-26 16:27
Moderator? czyśbyś był "skrzywdzon" przez Straż Miejską ???
2012-07-26 16:37
... bo przestali ją kopac
Straznicy tez widac przygotowani merytorycznie przygotowani do ratowania zycia (łojessuuu, nie chciałbym by mnie taki ratował gdy dostane ataku padaczki) . Przytrzymali ręce :-( Ukarac albo wysłac na szkolenie z ratownictwa medycznego !!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
