• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci z Gdańska wciąż poszukiwani

rb
8 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Olga Witczak i Jakub Wancław, para studentów pochodzących z Gdańska, zaginęła 21 listopada. Olga Witczak i Jakub Wancław, para studentów pochodzących z Gdańska, zaginęła 21 listopada.

Dwoje gdańskich studentów - Olgę Witczak i Kubę Wancława - którzy zaginęli pod koniec listopada w Tatrach, wciąż poszukują polskie i słowackie górskie służby ratunkowe.



Olga Witczak i Jakub Wancław pochodzą z Gdańska i mają po 21 lat, oboje też studiują na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

21 listopada młodzi ludzie wyszli z wynajmowanego w Krakowie mieszkania. Mieli pojechać do Zakopanego i trzy dni później wrócić. Wiadomo też na pewno, że widziano ich na Słowacji. Tyle fakty.

- Sprawę zaginionych prowadzą polskie i słowackie służby górskie - mówi mł. insp. Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji. - Nie mamy żadnych nowych informacji w tej sprawie, wszelkie inne to tylko hipotezy - ucina krótko.

W mediach nie brakuje informacji o ewentualnym porwaniu pary na terenie Słowacji czy nawet morderstwie. Jednak jak podkreśla rzecznik, są to niepotwierdzone plotki.

Studentów poszukują GOPR i TOPR wraz z polską i słowacką policją.

Wszelkie informacje o zaginionych można zgłaszać pod numerem 997 lub krakowskim numerem (12) 615 29 08.
rb

Opinie (41) ponad 20 zablokowanych

  • tak to jest jak góruje głupota nad doświadczeniem (2)

    góry to nie jest plaża w Sopocie, wystarczy nieuwaga na chwilę zejście ze ścieszki na małe mizi-mizi i katastrofa gotowa.
    co roku trzeba apelować o rozsądek do głupich głów!
    życze aby ta straszna przygoda zakończyła się szczęśliwie dla zaginionych i ich rodzin

    • 0 0

    • "ścieżki"... panie mądralo

      • 0 0

    • ANALFABETO!!!

      po pierwsze jak coś piszesz, to używaj słownika... gdyż nie pisze się "ścieszka" tylko "ścieżka"
      a po drugi swoje przemyślenia o "mizi-mizi" zachowaj wyłącznie dla siebie!!!
      no ale na szczęście, przynajmniej ostatnie zdanie świadczy o jakiejś zalążkowej ilości szarych komórek.

      • 0 0

  • (1)

    Ludzie co wy tu za brednie wypisujecie- jak psychopaci bez uczuć i sumienia!!! Obrzydliwe hieny!!! Was chyba nikt nigdy nie kichał a sami też nie wiecie co to uczucia.

    • 1 0

    • No mnie

      nigdy nikt nie kichał.
      Bu.

      • 0 0

  • Zanim coś napiszecie pacany...

    Zastanówcie 3 razy. Odnosi się to szczególnie do dzieci neo, wstawiaczy świeczek. To jest poważna sprawa i żałosne żarciki na temat smoka wawelskiego i janosika są nie na miejscu.

    • 0 0

  • heh, racja, brak komentarza na takich durnych ludzi, co nawet z czyjeś tragedii mogą szydzić i się naśmiewać, ale co poradzić...

    • 0 0

  • Kurde... (4)

    Wszyscy tu piszecie o tragedii itp. A tak naprawdę czmychnęli gdzieś w Europę i się nabijają z was z policji, TOPR i GOPR oraz WOPR popijając czekoladę czy herbatę i czytając wasze komentarze. Na pewno żyją i się świetnie bawią, bo tego w POlsce nie mieli.

    • 0 1

    • może byc (3)

      • 0 0

      • bez przesady (2)

        Są normalniejsze sposby na to, żeby wyjechać za granicę. To nie czasy komunizmu, żebyśmy musieli chyłkiem czmychać. Poza tym to dorośli ludzie, nie musileli już "uciekać z domu"

        • 0 0

        • Dorośli ludzie? (1)

          Wystarczy spojrzeć na te zdjęcia- jakie dzieci...

          • 0 0

          • jestem kilka lat od nich starsza

            i jeszcze pamiętam czasy studenckie.
            Z domu się nie uciekało.
            Co innego w liceum ;)

            • 0 0

  • tez mam nadzieje ze mieli dosc studiow i rodzin i uciekli we dwoje i tyle..szkoda ze mlodzi sa zawsze nieostrozni,tez sie wspinalam w gorach i nigdy nie zniknelam..jak jest zakaz wejscia to sie nie wchodzi,to tak jak na drodze zakaz wjazdu..najbardziej mi zal rodzin,co oni musza przezywac..i mam nadzieje ze sie odnajda.

    • 0 0

  • Zal mi ich, ale jednak obiektywnie rzecz biorac to....

    Typowy obrazek z polskich gor, idzie sobie para zakochanych szlakiem, mysla o niebieskich migdalach, zamiast o swoim bezpieczesntwie. A pozniej jest lament i placz, bo sie nieodpowiedzialne dzieci zgubily. Tak, nieodpowiedzialne, bo jak sie wychodzi w gory we dwojke, nikogo nie informujac gdzie sie idzie, ani kiedy sie wroci to mozna miec pretensje tylko do samego siebie. Niby mieli jechac tylko do Zakopanego, a jednak poszli na Slowacje i nikomu o tym ani slowa, czy to nie jest brak rozsadku? Koniec listopada w gorach to trudne warunki i ja osobiscie balbym sie isc w wysokie gory o tej porze roku jedynie we dwie osoby. Ale widac mlodzi mysleli, ze jak sobie zrobia romantyczny spacer na Slowacje to jeszcze przed wieczorem zdarza obrocic z powrotem. Jak widac sie nie udalo. I mozecie sobie pisac, ze nie mam serca, ze nie lamentuje jak reszta i ze jestem zly. Ze w takich chwilach nie powinno sie tak mowic. Mnie to niezbyt obchodzi, bo moj komentarz nie ma na celu oceniania ich glupoty, tylko staram sie przestrzec innych przed podobnymi durnymi pomyslami. A takie przykre okazje sa ku temu najlepsze, moze ktos sie zreflektuje i przestrzeze. Kazdemu moze wydarzyc sie wypadek, ale jesli sami szukamy nieszczescia to w koncu je znajdziemy, jak dwojka tych nieszczesnych mlodych ludzi. Czy trudno bylo powiedziec w schronisku/pensjonacie gdzie sie idzie, jaka trasa i kiedy ma sie zamiar wrocic? Pamietajcie to podstawowa rzecz, kiedy wybieracie sie w trudne rejony gor, i to jest w waszym interesie. Oczyswiescie mam nadzieje ze sie odnajda cali i zdrowi, jednak to by oznaczalo ze uciekli sami, a to juz oznaczaloby ich skrajna glupote. Jednak lepsze to niz jakby mieliby byc martwi. Zycze pwoodzenia, a innym radze pomyslec kilka razy zanim wybierzecie sie w gory.

    • 0 0

  • well ,co tu mowic moglo sie wszystko wydarzyc nikt narazie tego nie wie byli piekni i mlodzi ...

    cale zycie przed nimi-tragedia! 20 lat temu jak bylem komandziochem to chodzilismy po gorach i wiem jak latwo o nieszczescie trzeba patrzec oczami !

    • 0 0

  • kto ogladal hostel???

    • 0 0

  • prawda... (2)

    a z czego biorą przykład....??? Nasza elita w rządzie cały czas to robi..naśmiewa się z drugiego człowieka.....maja z kogo brac przykład........Smutne to ale prawdziwe...PO zrobiło jatkę z naszego kochanego i pieknego kraju........

    • 0 0

    • i POzamiatane

      i PO obiedzie :)

      • 0 0

    • Co ma piernik do wiatraka?

      Co ma piernik do wiatraka? Ty inka może jesteś chora umysłowo? Mowa o ludziach którzy zaginęli prawdopodobnie w górach a ty o d...e marynie. Pustak jesteś i tyle.

      A wszyscy ci "specjaliści" górscy z tego forum niech przyjmą do wiadomości, że w Tatrach zginęło również wielu znanych i doświadczonych we wspinaczce ludzi (chociażby Mieczysław Karłowicz, Klimek Bachleda czy Wiesław Stanisławski

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane