- 1 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (141 opinii)
- 2 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (560 opinii)
- 3 Wyburzenia w UCK. Będą utrudnienia (37 opinii)
- 4 9 mln zł za naprawę kwatery na Szadółkach (52 opinie)
- 5 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (185 opinii)
- 6 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (203 opinie)
Studio Kwadrat zaprojektuje kwartał kamienic na Wyspie Spichrzów
Architekci z pracowni Kwadrat wygrali konkurs na kwartał kamienic na północnym cyplu Wyspy Spichrzów. W zaprojektowanym przez nich budynku znajdzie się ok. 100 mieszkań i lokale usługowe. Co ciekawe, zwycięski projekt nagiął wytyczne konkursowe, bo nie ma w nim dziedzińca.
W piątek rozstrzygnięto przetarg na architekturę kwartału północnego cypla wyspy, obejmującego teren od jedynego zachowanego po II wojnie spichlerza Deo Gloria do końca wyspy .
W konkursie uczestniczyły trójmiejskie pracownie architektoniczne, które m.in. pięć lat temu brały udział w konkursie na wizję zabudowy wyspy organizowanym przez miasto i ówczesnego inwestora - firmę deweloperską Polnord. Zaproszono pracownie Fort, MAT, KD Kozikowski Design oraz Kwadrat.
Komisja konkursowa uznała, że prace nad projektem budowlanym zostaną zaproponowane pracowni Kwadrat z Gdyni. Znana jest ona z takich projektów jak Muzeum II Wojny Światowej, Centrum Dziedzictwa Historii Miasta Gdańska na terenie przyszłego Forum Gdańsk czy Infobox w Gdyni.
- Ten obiekt ma być taki, by ludzie dobrze się w nim czuli, ale jednocześnie ma szanować przestrzeń. Mam nadzieję, że ta zabudowa będzie tu stała przez kolejne wieki - podkreślał Bartłomiej Hofman, prezes spółki Immobel Poland.
Prof. Wiesław Gruszkowski, architekt, który przyczynił się do obudowy Gdańska po II wojnie światowej, tak oceniał zwycięski projekt:
- Ci architekci nie chcą nas rzucać na kolana wielkością obiektu, czy przeszkleniami. Zachowali skalę i gabaryty historyczne, ale nie można tych budynków nazwać renesansowymi. Najlepiej wykonali zamierzenie inwestora. Nie wiem, czy dożyję realizacji tej inwestycji, ale mieszkający tu będą mieli widok na jedną z najpiękniejszych panoram w Europie - podkreślał Gruszkowski.
Zwycięzców doceniono za przedstawienie koncepcji najbliższej współczesnemu wizerunkowi tego fragmentu miasta, umiejętnie nawiązującej do uwarunkowań historycznych terenu inwestycji.
- Choć wszystkie prace były na bardzo wysokim poziomie, to zwycięzca ujął nas tym że złamał schemat myślenia z wydzielonym dziedzińcem w środku kwartału - podkreślał Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska ds. przestrzennych, który także był członkiem komisji konkursowej.
Dziedziniec wewnętrzny pojawiał się we wszystkich pracach, także w konkursach sprzed lat. Jego zadaniem było lepsze oświetlenie pomieszczeń w całym budynku.
- Myśmy się przeciwko temu zbuntowali, uważaliśmy że to trochę nieludzkie mieć lokal z widokiem na bliską przeciwległą ścianę. Poza tym nie wykorzystalibyśmy tego, co jest najważniejsze w tej lokalizacji - widoku na sylwetę Gdańska. Odwróciliśmy wszystko do góry nogami: dziedziniec zamieniliśmy na łącznik między spichlerzami i zrobiliśmy dziedzińce otwarte, gdzie będzie zieleń. Dzięki temu mogliśmy zaprojektować więcej ciekawych mieszkań z ładnym widokiem - wyjaśniał Jacek Droszcz, szef Studia Kwadrat. - Zaryzykowaliśmy, bo postąpiliśmy niezgodnie z wytycznymi, ale woleliśmy zrobić coś, co jest zgodne z naszym sumieniem. Na szczęście, ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu, spotkało się to z uznaniem inwestora.
Każdy z trzech budynków będzie miał po 25 m. wysokości, nad parterami (lokale usługowe) i pierwszym piętrem (biura) znajdzie się ok. 100 mieszkań, z których największe będą mieć powierzchnię 110 m kw.
- Musieliśmy się zmierzyć z kubaturą spichlerza, w którym z założenia nie ma parametrów odpowiednich dla mieszkań, bo są duże powierzchnie i brak doświetlenia. Dlatego to nie do końca są mieszkania, lecz raczej apartamenty hotelowe (aparthotele), czyli jednostki mieszkalne. Mieliśmy je tak zaprojektować, by można było je podzielić na mniejsze albo powiększyć - tłumaczy Droszcz.
Pierwotnie zakładano, że elewacje będą wykonane z tytan cynku, dość popularnego ostatnio materiału. Ponieważ jednak konserwator zanegował to rozwiązanie, architekci zaproponowali okładzinę ceramiczną, nienawiązującą jednak do cegły, lecz w nowoczesnym układzie. Prace nad projektem budowlanym ruszą niemal od zaraz, bo do 30 marca projekt musi być gotowy.
Kwartał tych kamienic, a także hotel na 180 miejsc, który będzie na samym końcu wyspy, powstanie w pierwszym etapie prac. Hotel jednak projektuje pracownia Wojciecha Grabianowskiego RKW (projektował stadion PGE Arena). Prace te rozpoczną się jesienią tego roku i zakończą do końca 2017 roku. Koszt tych prac jest szacowany na 170 mln zł.
Kolejne trzy kwartały będą powstawać w etapach do 2023 roku. Prace projektowe rozpoczną się równocześnie z rozpoczęciem budowy pierwszego kwartału. Dla każdego z nich będzie organizowany osobny konkurs architektoniczny.
W ramach przedsięwzięcia powstaną też inwestycje celu publicznego
Zbudowana zostanie kładka przez Motławę dla umożliwienia ruchu pieszego między wyspą a Głównym Miastem. Nastąpi też przebudowa mostu Stągiewnego, rozbudowana będzie marina w kierunku południowym. Zmodernizowane będzie Długie Pobrzeże.
Zarówno na projekt kładki, jak i na przebudowę mostu Stągiewnego, będą organizowane konkursy architektoniczne. Konkurs na kładkę jest już w toku, jego rozstrzygnięcie ma nastąpić w październiku. Kładka ma być bowiem gotowa na przełomie roku 2018 i 2019.
Przebudowana zostanie ul. Chmielna i jej połączenie z Podwalem Przedmiejskim. Poprawi to układ komunikacyjny i unowocześni infrastrukturę.
Inwestycja na Wyspie Spichrzów ma w sumie kosztować 400 mln zł.
Inspiracją dla nazwy inwestycji na Wyspie Spichrzów - Granaria - była dla inwestora łacińska wersja słowa spichlerz - granarium. W ten sposób postanowił on podkreślić historyczne korzenie Wyspy Spichrzów, służącej przez stulecia jako miejsce przechowywania zboża.
Opinie (175) 6 zablokowanych
-
2015-09-25 19:28
d*py nie urywa, cóż zaproszono gdański zaścianek (1)
i efekty są stosowne. Napchane, a przecież aż się prosi o strefę spacerową i relaksową przy nabrzeżu
- 17 3
-
2015-09-25 20:04
niech ta ekipa nieudaczników nic już nie buduje, zasiać trawę, ławeczki i starczy
- 8 1
-
2015-09-25 19:34
a tak przy okazji
co miasto powie na to, że rok po remoncie i położeniu tych desek wyglada to jakby się miało zaraz rozpaść, deski spruchniałe, nie równe i wygląda jak przed remontem
- 15 2
-
2015-09-25 19:49
Dziadostwo , panowie architekci - WSTYD i zenada
Tam gdzie kroluje czerwona cegla projektujecie szare potwory. Proste az do bolu az sie patrzec nie chce a to jest centrum miasta i wszystko powinno byc w harmonii. Ten POTWOREK z waszego projektu sie nadaje do Kolbud a nie do centrum takiego miasta jak gdansk gdzie historia bije po oczach na kazdym kroku!!! Obudzcie sie z tego marazmu , z tej szarosci , bo ni dosc ze projekt dziadowski to jeszcze szpecacy. Ja sobie nie zycze zeby takie barachlo stalo i szpecilo moj Gdansk. A jak wam nie idzie to Niemcy wam zaprojektuja tak ze mozg staje , bo widze ze weny u was nie ma. Nie tylko weny a nawt checci zaprojektowania czwgo s jak to robili dawniej. Najprosciej LAC BETON , , proste sciany i ta szarosc......Wstyd. Albo prawdziwi architekci poszli na emeryture juz i zostaly sie gekony albo wasze zycie jest tak denne i szare i to przelewacie na projekt. Dno
- 27 3
-
2015-09-25 19:49
I tak wszystkie restauracje, które (1)
tam powstaną nie pobija restauracji Basi Ritz. Tam jest cudowna atmosfera, niskie ceny i jedzenie jak u mamy. Wspaniała obsługa, moje kupki smakowe i pod niebienie , kosztując tam jedzenie grają marsza.
- 1 13
-
2015-09-25 19:57
kupki?
Naprawde ? ;)
- 8 1
-
2015-09-25 19:57
Całe szczęście że nie wygrała firma
która projektowała Centrum Solidarności... uffff
- 15 4
-
2015-09-25 20:01
Mam nadziję że kolorystyka będzie jeszcze projektowana...
Bo to co pokazuje projekt, to jakaś porażka...W żaden sposób nie łączy się to z Deo...
- 12 2
-
2015-09-25 20:03
MINECRAFT styl
Jak ktos slusznie zauwazyl :)
- 16 3
-
2015-09-25 20:09
(1)
Powinna tam powstać mała i nowoczesna elektrownia atomowa... i oczywiście bezpieczna, całkowicie niegroźna... może być w formie szklanych spichlerzy...
- 8 3
-
2015-09-25 20:23
ekologiczna oczywiscie ;)
- 4 1
-
2015-09-25 20:10
szkoda ze zmarnowano szansę na odtworzenie przepięknego miejsca :(
w imię realizowania się sfrustrowanych architektów. Dla Was panowie powinno być Młode Miasto !
- 23 4
-
2015-09-25 20:46
tragedia umysłowa w układzie tandeciarzy Bielawski - Fort - Kwadrat
sztywny pal im wszystkim w d.
a Kozikowski, spoza głównego układu, z ławki rezerwowych to poziom jeszcze niżej.- 20 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.