- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (54 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (151 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (90 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Studniówka Euro 2012. Będziemy gotowi?
Na 100 dni przed Euro 2012 gotowa do przyjęcia gości jest wyłącznie PGE Arena. Na dokończenie robót czekają inwestycje w komunikacji zbiorowej, infrastrukturze drogowej i lotniczej, a także przygotowanie samej imprezy masowej.
My także spróbowaliśmy podsumować powodzenie miejskich inwestycji, zaplanowanych z myślą o mistrzostwach Europy.
Gotowy stadion w Letnicy
PGE Arena - jedyny pewny punkt przygotowań do Euro 2012. Stadion został odebrany w połowie lipca zeszłego roku. Kosztował ok. 775 mln zł. Podczas meczów ma ona pomieścić nieco ponad 40 tys. osób. Do tej pory stadion w Letnicy rekordową frekwencję - 38 tys. osób - zanotował podczas meczu towarzyskiego Polska - Niemcy we wrześniu 2011 r. Czy rekord zostanie pobity podczas Euro 2012? Przekonamy się już w czerwcu.
Komunikacja zbiorowa przed stadion - planowana przepustowość w kwietniu
Dojazd z centrum Gdańska na stadion w Letnicy ułatwi kibicom komunikacja zbiorowa. Do końca 2011 roku wykonano m.in. przebudowę torowiska na Węźle Kliniczna i w ciągu ul. Klinicznej , co pochłonęło 32,5 mln zł. Wyremontowano także torowisko przy ul. Jana z Kolna . Tam prace kosztowały mniej, bo 8,5 mln zł.
Do skończenia pozostaje budowa peronu "Gdańsk-Stadion Expo" przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk i części linii kolejowej, po której w minionej dekadzie jeździły pociągi SKM do Nowego Portu. Prace już trwają. Przedsięwzięcie ma być gotowe w kwietniu tego roku, koszt: 8,5 mln zł.
Komunikacja zbiorowa ma zapewnić przejazd podczas mistrzostw 20 tys. osobom w ciągu godziny. 14,5 tys. kibiców ma docierać koleją. Pozostałe 5,5 tys. tramwajami do pętli przy Węźle Kliniczna.
Od 1 kwietnia większe lotnisko w Rębiechowie
Organizatorzy Euro 2012 w Gdańsku zakładają, że z zagranicy na każdy mecz będzie docierać do Gdańska drogą powietrzną ok. 5-6 tys. osób. 1 kwietnia ma zostać uruchomiony Terminal T2 w Rębiechowie, który ma bez trudu obsłużyć tę liczbę pasażerów. Ponadto dla lepszego funkcjonowania lotniska wybudowano drogę kołowania, powiększono płytę, wykonano drogę patrolowo-techniczną i bazę techniczną. Całość robót pochłonie ok. 396 mln zł. Sam terminal to koszt ok. 153 mln zł.
Infrastruktura drogowa w budowie podczas Euro 2012
Tu są kłopoty. Przedłuża się przebudowa Węzła Kliniczna, która faktycznie miała się skończyć jesienią zeszłego roku. Drogowcy z ZDiZ robią wszystko, by węzeł był oddany do użytku przed Euro 2012. Przebudowa tego splotu dróg pochłonie przynajmniej 4,1 mln zł. Warto pamiętać, że to tylko remont "na pół gwizdka".
Autobusy z kibicami do PGE Areny z lotniska płynnie dojadą ul. Słowackiego do wysokości ul. Chrzanowskiego. Od tego miejsca będą przedzierać się przez plac budowy Trasy Słowackiego. Dalej przejadą ul. Kościuszki, by dotrzeć do niedawno wyremontowanej ul. Kochanowskiego i wybudowanej na czas mistrzostw pętli autobusowej w miejscu wyburzonej parowozowni.
Jednocześnie z budową stadionu w Letnicy wybudowano ul. Żaglową i ul. Pokoleń Lechii Gdańsk, które zapewniają dwujezdniowe połączenie stadionu z ul. Marynarki Polskiej.
100 dni na organizację imprezy masowej
Przygotowania do mistrzostw Europy jako imprezy masowej nabierają tempa. Biuro Euro 2012 w Gdańsku przygotowanie imprezy podzieliło na... "kamienie milowe".
Pierwszym jest organizacja pracy wolontariuszy. - 2 marca zaczynamy szkolenie dla osób rekrutujących wolontariuszy. Zaczniemy ich pozyskiwać tydzień później - wyjaśnia Zbigniew Weinar, kierownik Biura Euro 2012 w Gdańsku. - Wolontariusze w Gdańsku mają zacząć pracę od 4 czerwca do 2 lipca - dodaje.
Kolejnym "krokiem milowym" jest organizacja strefy dla kibiców na Placu Zebrań Ludowych. Ma ona funkcjonować od 7 czerwca do 1 lipca. Do końca marca organizatorzy podpiszą umowy z artystami, którzy będą umilać pobyt w strefie dla kibiców.
Trzecim jest organizacja zabezpieczenia medycznego imprezy ze strony szpitali i służb ratowniczych. Procedury i testy działania mają być ustalone i przeprowadzone do połowy maja.
Przygotowanie struktur zarządzania turniejem - to ostatni
"kamień milowy". Do 31 marca ma nastąpić zakończenie prac inwestycyjnych związanych z organizacją Centrum Zarządzania Miastem. Ma ono zacząć pracować najpóźniej 15 maja.
Opinie (166) 6 zablokowanych
-
2012-03-01 02:10
No to już się rozprawiam z tymi "przygotowaniami":
Stadion: pomimo że jest jednym z najbardziej spektakularnych i zaawansowanych obiektów budowlanych i sportowych w Gdańsku a nawet w Polsce, to po prostu mnie się on nie podoba. Miał być "bryłką bursztynu" w odżywającej na nowo dzielnicy, a jest ordynarnym brązowym kartoflem w środku ugoru. Gdyby jego obudowa była bardziej pomarańczowa niż brązowa, to bardziej przypominałby to co miał przypominać. Znowu ktoś wziął premię za spieprzoną robotę. Normalka.
Drogi: Dobre jest przynajmniej tyle, że dzięki euro zbliżymy się trochę do ich posiadania. Może jeszcze za mojego życia uda się niektóre z nich dokończyć.
Komunikacja miejska: patrząc na przepełnione dziś, utykające w korkach na kluczowych dla imprezy węzłach komunikacyjnych tramwaje i autobusy uważam, że na tym polu będzie totalny paraliż a nasze nowiutkie plastikowe PESy nie wyjdą z tego cało.
Organizacja imprezy: WOLONTARIAT ???? Sk****ykoty wzięliście milionowe premie za spieprzone inwestycje, a chcecie żeby młodzi naiwni ludzie za darmo obsługiwali wasz żałosny festiwal próżności ???? Nie chce mi się tego nawet komentować.- 1 0
-
2012-03-02 01:00
moja opinia
Jeśli chodzi o drogi to jest dno Słowackiego cała rozgrzebana,niewiele się dzieje,na węźle Kliniczna totalne dno rzadko można tam zobaczyć pracowników a jeśli są to w porywach dwóch,trzech coś tam grzebiących,wiem bo codziennie tamtędy jadę i obserwuję.Ulica z Brzeźna do N.Portu była zamknięta pół roku i co zrobili? 30 metrów nowego asfaltu i idiotyczną wysepkę pośrodku,przed i za dziura na dziurze.Skrzyżowanie Czarnego Dworu iHallera dno nic się nie dzieje totalny burdel.Nie chce mi się dalej pisać,szkoda słów,wiem ,że nie od razu wszystko da się zrobić ale trzeba robić a w tych miejscach żadnego robotnika nie uświadczysz,czyżby liczył Adamowicz na cud,żę się samo zrobi? nadał tyle ziemi czarnym to może liczy na modły flaszki,haha.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.