- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (68 opinii)
- 2 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (556 opinii)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (16 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (111 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (24 opinie)
- 6 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (108 opinii)
Studniówki 2013: gdzie, jak i za ile?
W hotelu, w sali bankietowej, przy muzyce granej przez DJ'a - tak spędzi studniówkę statystyczny trójmiejski uczeń. Sprawdzamy, gdzie i za ile będą bawić się tegoroczni maturzyści, pytamy o tegoroczne trendy. Jak się okazuje, nie wszystkie szkoły stawiają na wystawny, kosztowny bal.
- Zgodnie z tradycją I LO, nasi uczniowie na studniówce tańczą zarówno poloneza, jak i walca - informuje dyrektor liceum, Andrzej Nowakowski. - Naukę kroków do obydwu tańców rozpoczynamy już w styczniu. Odbywa się ona w ramach zajęć wf-u.
Opanowanie kroków jest istotne, ale równie ważny okazuje się wybór kreacji. Trendy zmieniają się co roku, ale jedna reguła obowiązuje od zawsze - jeansy i bawełniane koszulki należy zostawić w domu.
- Jaką kreację założyć w tym roku? Kobiety mogą wybrać sukienki z koronkami, bardzo modnymi baskinkami, falbanami, żabotami. Jeśli chodzi o kolory, dominuje czerwień, do której dobieramy jasne dodatki, bordowy, a także czarny. Lepiej unikać jasnych kreacji, nie nadają się na bal - radzi Katarzyna Kobiela ze Szkoły Stylu i Wdzięku Wysoka Szpilka. - Panowie mają mniejsze pole do popisu, powinni postawić na klasyczny, czarny, grafitowy, szary albo granatowy garnitur, koszulę z długimi rękawami, które powinny lekko wystawać spod rękawów marynarki, muchę lub krawat. W przypadku tego ostatniego należy pamiętać, by odpowiednio dobrać długość - prostując się, należy sprawdzić, czy końcówka dotyka paska od spodni.
Wśród najczęściej popełnianych błędów w doborze stroju na studniówkowy bal stylistka wymienia przede wszystkim przesadną liczbę dodatków i tendencję do odsłaniania zbyt dużej ilości ciała - głębokie dekolty, bardzo krótkie spódniczki i odsłonięte plecy nie zawsze działają na korzyść, szczególnie podczas formalnej uroczystości, pewnie dlatego niektóre trójmiejskie szkoły średnie decydują się w tym roku na wprowadzenie zasad dress code'u.
Pora przyjrzeć się kosztom przedmaturalnych bali: z naszego rozeznania wynika, że za obiad z lampką wina musującego, bufet i salę należy zapłacić od 100-120 złotych za osobę, do tego dochodzą koszty napojów, wynajęcia DJ'a lub zespołu, przystrojenia sali, a czasem też opłaty za szatnię. Doliczając koszt prezentów i kwiatów dla nauczycieli, rodzice maturzystów będą musieli zapłacić średnio 200-250 zł od osoby, a niekiedy nawet 300-400 zł.
Jak wyglądają przykładowe studniówkowe bale? W Hotelu Novotel Gdańsk Marina, w którym będzie bawić się sopockie I LO, uczniowie zostaną przywitani lampką wina musującego, następnie zjedzą zupę, danie główne i deser - tort studniówkowy z logotypem szkoły. Będzie też bufet: sałatki, schab pieczony, indyk, musy, słodkości.
- Przy bufecie uczniowie bawią się najlepiej: nie muszą siedzieć przy stole, mogą się przemieszczać, rozmawiać, tańczyć - przyznaje Ewa Twarowska, kierownik gastronomii z hotelu Mercure, w którym odbędzie się studniówka gdańskiego VIII LO. - Na pewno ważnym aspektem przy wyborze miejsca na studniówkę jest ilość miejsca do odtańczenia poloneza - u nas go nie brakuje.
Mimo atrakcyjnej oferty, nie wszystkie placówki decydują się na studniówkowy bal w hotelu.
- Jak co roku, decyzją uczniów i dyrekcji, studniówka odbywa się w naszej sali gimnastycznej - przyznaje Wiesław Kosakowski, dyrektor III LO w Gdyni. - Mamy catering, napoje bezalkoholowe, podobnie jak inni tańczymy poloneza. Nasi uczniowie czynnie angażują się w organizację, przystrajając salę. Światło, lokal i opiekę mamy za darmo, więc koszt balu jest mniejszy. Wychodzę z założenia, że studniówka to szkolna, nie klubowa impreza.
Miejsca
Opinie (74) 10 zablokowanych
-
2013-01-07 15:36
My mamy w PGE ARENA
zobaczymy jak to bedzie :)
- 2 0
-
2013-01-07 15:10
jeszcze gumy doliczcie do tego rachunku
- 3 1
-
2013-01-07 15:09
poszedłbym chętnie sobie jeszcze raz na taką studniówkę...
- 1 0
-
2013-01-07 14:58
hotel (1)
a ja miałam studniówkę jakieś 10 lat temu w hotelu Gdynia i było super. nie jakaś zapyziała sala, tylko po ludzku. ale to tak jak z domówkami i imprezami wyjściowymi. domówka - swobodniej i taniej, czyli tak, jak na sali gimnastycznej, a w hotelu - drożej, ale i bardziej elegancko.
- 1 6
-
2013-01-07 15:00
no tak bo w szkole nie ma tego gdzie zrobic
- 1 1
-
2013-01-07 14:34
;) (2)
Chętnie bym poszedł na jakąś studniówkę, może jaką Pani nie ma z kim pójść ??
- 2 3
-
2013-01-07 14:51
moze lepiej wez slownik:)
- 0 2
-
2013-01-07 14:46
za stary jestes,chyba ze masz kase
- 3 0
-
2013-01-07 10:19
sala (3)
A ja tam wolę salę gimnastyczną... nie kosztuje to tyle co hotel, uczniowie angażują się w przygotowania, a nie tylko proszą rodziców o kasę. Brawo III LO!
- 71 6
-
2013-01-07 14:03
Dobra Wiechu
Nie spinaj sie tak ;]
- 1 1
-
2013-01-07 10:22
Ale z III LO są mądrzejsze kobiety, (1)
a reszta chodzi do innych szkół i tam są mądrości inaczej.
- 3 10
-
2013-01-07 11:33
Ho ho
no tak, elita z III LO. Tzn. tak wam wmawiają.
- 11 0
-
2013-01-07 11:10
Pamietam jak z kumplem poszlismy na studniowke do panien z liceum (2)
pielegniarskiego. Skonczylo sie na kozetce.
- 25 3
-
2013-01-07 13:12
pielegniarki maja talent do tej roboty,cos w tym jest (1)
- 9 1
-
2013-01-07 14:01
wiesz, w klasie 30 dziewczat, zero kolesi
- 9 0
-
2013-01-07 13:28
pewnie ze przegiecie,komu to potrzebne niby,w jakim celu?
- 4 0
-
2013-01-07 11:00
to teraz na studniówkę zakłada się czerwone powiązki na szczęście? (2)
kiedyś nosiło się czerwone majty.
- 21 3
-
2013-01-07 13:14
teraz się nie nosi majtek :D (1)
- 18 1
-
2013-01-07 13:27
I skunksa farbuje na czerwono
- 9 0
-
2013-01-07 13:18
Z tymi studniówkami teraz to przegięcie. Moja studniówka 30 lat temu w technikum była w szkolnej auli i też było dobrze.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.