• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świadek pobicia: "Nikt nie chciał pomóc"

Maciej Korolczuk
23 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pan Bartosz był jedynym pasażerem, który próbował interweniować podczas tragicznego zajścia, do jakiego doszło w poniedziałek. W trosce o swoją prywatność nie chce ujawniać swojego wizerunku i personaliów. Pan Bartosz był jedynym pasażerem, który próbował interweniować podczas tragicznego zajścia, do jakiego doszło w poniedziałek. W trosce o swoją prywatność nie chce ujawniać swojego wizerunku i personaliów.

Troska o własne bezpieczeństwo czy obojętność na krzywdę innych? Co było powodem zachowania pasażerów kolejki SKM, którzy na widok bójki dwóch mężczyzn gremialnie uciekli z przedziału, nie próbując ich rozdzielić, a później udzielić pomocy ofierze? Następnego dnia 59-latek zmarł w szpitalu. O tym, co działo się w poniedziałek w składzie jadącym z Gdańska do Gdyni rozmawiamy ze świadkiem zdarzenia - panem Bartoszem, który jako jedyny próbował zapobiec tragedii.



Czy byłeś kiedykolwiek świadkiem bójki w komunikacji miejskiej?

Nie milknie echo poniedziałkowego pobicia pasażera w kolejce SKM. 59-latek następnego dnia zmarł w szpitalu, a sprawca - 31-letni mieszkaniec Sopotu - trafił do aresztu i usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Niewykluczone, że prokuratura postawi mu kolejne zarzuty, ale trzeba poczekać na wyniki powtórzonej sekcji zwłok ofiary.

Zdarzenie wywołało lawinę komentarzy i oburzenie naszych czytelników. Wiele spośród ponad 1500 opinii zwracało uwagę na fakt, że ofierze nie pomogli inni pasażerowie. Gdy 59-latek stracił przytomność, w przedziale nie było już nikogo, kto mógłby mu pomóc.

Jedyną osobą, która podjęła próbę wpłynięcia na agresywnego napastnika był pan Bartosz. To jedyny świadek zdarzenia, który pozostał na miejscu i złożył na komisariacie swoje zeznania.


Proszę opisać pańską poniedziałkową podróż SKM z Sopotu do Gdyni.

- Jechałem na uczelnię. Studiuję na Wydziale Nawigacyjnym Uniwersytetu Morskiego. Wsiadłem w Sopocie Kamienny Potok, znalazłem miejsce z tyłu wagonu, bo tylko tam mogłem usiąść przodem do kierunku jazdy. Włączyłem muzykę w słuchawkach i miałem zamiar czytać książkę. W pewnym momencie obok mnie zrobiło się zamieszanie. Ludzie zaczęli biec przez przedział, więc wstałem i odwróciłem się, by zobaczyć, co się stało. Wszedłem do korytarza i przez drzwi zauważyłem szamotaninę dwóch mężczyzn.

Wszedł pan do środka.

- To był impuls. Oczywiście obawiałem się o siebie, nie chciałem ani wtedy, ani tym bardziej teraz zgrywać bohatera.

Próbował ich pan rozdzielać?

- Stojąc w bezpiecznej odległości zwróciłem się do napastnika - bo widziałem już, że jeden z mężczyzn ma nad drugim znaczną przewagę - by go puścił. Kazał mi wypier...ć. Wtedy dostrzegłem krew na podłodze, więc postanowiłem się wycofać. Nie wiedziałem, czy nie ma noża lub innego niebezpiecznego przedmiotu, którym i mi mógłby zrobić krzywdę. Słyszałem tylko, jak ten bity człowiek prosił tego napastnika, by ten przestał już go bić, że ma dość. Wycofałem się i poprosiłem dwóch mężczyzn siedzących w moim przedziale wagonu, by mi pomogli, bo zaraz ten człowiek go zabije.

Jaka była ich reakcja?

- Jeden miał słuchawki na uszach i nie reagował na to, co mówię. Drugi odwrócił wzrok i patrzył przez okno. Wokół nie było już nikogo innego.

Czy tragedii udałoby się uniknąć, gdyby poza panem Bartoszem zareagowali pozostali pasażerowie? Czy tragedii udałoby się uniknąć, gdyby poza panem Bartoszem zareagowali pozostali pasażerowie?
Co się działo dalej?

- Kolejka wjechała na peron w Gdyni Głównej. Otworzyły się drzwi i do środka chcieli wsiadać niczego nieświadomi pasażerowie. Stanąłem w przejściu i prosiłem, by nie wchodzili do środka, bo to niebezpieczne. W tym czasie widziałem już, że ten człowiek się nie rusza. Niestety załamała mnie postawa tych ludzi, bo nie mogąc wejść do środka stali na zewnątrz i przez szybę ciekawsko spoglądali do środka wagonu.

Jak szybko na miejscu pojawiły się służby wezwane przez obserwatorów?

- Niemal natychmiast był kierownik pociągu, który też wszedł do środka i prosił tego człowieka, by przestał bić tego mężczyznę. Ten jednak nie reagował. Miał obłęd w oczach. Dopiero gdy po chwili przyjechała policja i SOK, szybko go obezwładniono i odciągnięto na bok. Do czasu przyjazdu karetki reanimację podjęli policjanci. Nie wiem, jak długo to wszystko trwało, bo w tak stresowej sytuacji każda minuta trwa bardzo krótko.

Był pan jedynym pasażerem, który pozostał na miejscu, by powiedzieć policjantom, co się stało.

- Tak, wszyscy pasażerowie z tego przedziału rozbiegli się, nikt nie przyszedł, by złożyć swoje zeznania. Policjanci mnie wylegitymowali i poprosili, bym podjechał na komisariat złożyć zeznania.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek na stacji Gdynia Główna. Do zdarzenia doszło w poniedziałek na stacji Gdynia Główna.
Z czego wynikała pana decyzja, by zeznawać w obecności adwokata?

- Mój tata jest policjantem i zawsze mnie uczył, że jak pomagam, to od początku do końca. Zeznawanie w obecności adwokata dało mi poczucie pewności, ze jest ze mną ktoś kto zna przepisy i procedury w takich sytuacjach. W czasie zeznań byłem jeszcze pod wrażeniem tej sytuacji, potrzebowałem wsparcia - w takich sytuacjach przydaje się pełnomocnik.

Dało się zrobić coś więcej?

- Na pewno, gdyby tylko zareagował ktoś jeszcze, może udałoby się wpłynąć na tego człowieka? Jak przeczytałem na waszym portalu, że ofiara zmarła w szpitalu, to zrobiło mi się strasznie przykro. Teraz trzeba zrobić wszystko, by rodzina zmarłego miała poczucie sprawiedliwości. Osoby, które wybiegły z przedziału w trosce o swoje bezpieczeństwo są jej to winne.

Jak na razie tylko pan zgłosił się w charakterze świadka. Będzie pan zeznawał w sądzie?

- Oczywiście. Jestem na to gotowy, choć przyznam, że mocno mną to wszystko wstrząsnęło. Korzystałem z SKM i będę korzystać, ale od poniedziałku wsiadam i wysiadam przednimi drzwiami. Niezależnie czy jeździłem w dzień czy w nocy, zawsze czułem się tam bezpiecznie. Częściej w kolejkach widuję ochroniarzy i SOK niż kontrolerów biletów. A tutaj wszystko wydarzyło się w biały dzień, w samym centrum dużego miasta! Straciłem po tym wiarę w ludzi, bo nawet nie zdają sobie sprawy, że takie sytuacje mogą się zdarzyć także ich bliskim. Apeluję do świadków zdarzenia, aby się nie bali zgłosić na policję. Aby na przyszłość nie uciekali z miejsca zdarzenia. Wiem, że każdy ma swoje ważne sprawy, ja też tego dnia jechałem na uczelnię, by złożyć rozdział pracy. Jednak wiedziałem, że muszę zostać. Zdecydowałem się na tę rozmowę trafić właśnie do tych świadków i pokazać im, że nie ma czego się obawiać i że w wyniku tego zajścia życie stracił człowiek.

Opinie (798) ponad 20 zablokowanych

  • Chłopięta w skm

    A kto mógłby pomóc, chłopięta z gołymi kostkami?

    • 0 0

  • Ludzie jedynie nie boją się kręcić filmów telefonami... (22)

    • 466 6

    • (13)

      Ci dwaj, których Pan Bartosz poprosił o pomoc - "Jeden miał słuchawki na uszach i nie reagował na to, co mówię. Drugi odwrócił wzrok i patrzył przez okno." - powinni zostać oskarżeni o brak udzielenia pomocy i normalnie odpowiadać przed sądem. Mam nadzieję, że karma do nich wróci.

      • 31 7

      • Niby dlaczego? (12)

        Jest jakiś nakaz poświęcania swojego zdrowia lub życia dla innych?

        • 7 20

        • Dlatego, ze honor mieć trzeba kolego!

          Tak samo jak ci dwoje jestes słabeuszem jak dla mnie skoro to napisałeś. A wystarczyło by tam weszło 5 kolesi i napastnik mógłby odpuścić bo by się przestraszył zwykła przewaga psychologiczna. Tylko o to chodziło. Zmarł człowiek, jego zycia nikt nie zwróci, wracał badz jechał do pracy jak kazdy z nas miał plany na zycie. Jezli nie bedziemy interweniowac w tak prostych sytuacjach dajemy przyzwolenie złu - proste!

          • 0 0

        • (9)

          A jak kilka osób by go obezwładniło rzuciło się na niego czy nawet nóż wykopali mu z ręki czy on był czy nie (nóż) to chyba by się nic nie stało. Gość może by żył. Ale jak w dzisiejszych czasach ludzie tylko w telefonach... słuchawki na uszach, udają że głuche to jest jak jest...
          czyjś mąż, ojciec nie wrócił do domu...!

          • 12 3

          • (7)

            widać że g*wno wiesz o walce. wszystko jest możliwe w takiej sytuacji. Ilu zwykłych zjadaczy chleba zna takowe scenariusze i umie na nie odpowiednio zareagować w realu? wykopać nóż z ręki? a co Ty Rambo? a może wyjąć nóż z pomiędzy Twoich żeber?

            • 11 6

            • (6)

              A chcesz się przekonać? Nawet w szpilkach bym wykopała nóż z ręki komuś kto leży...
              by pomoc trzeba chcieć a nie znać metody walki!
              Palancie!

              • 8 5

              • (5)

                tu nie chodzi o metody walki tylko samą walkę i jej scenariusze. Może byś wykopała a może nie... za dużo karate kid tępa dzido

                • 6 9

              • (4)

                Przykro mi nie oglądałam

                • 1 1

              • (3)

                może to i dobrze bo byś jeszcze większe kocopoły wypisywała

                • 1 5

              • (2)

                Widzisz a nie grzmisz...
                obyś nigdy nie potrzebował pomocy, pozdrawiam :-)

                • 1 0

              • (1)

                jej trzeba umieć udzielać.
                jest bezpiecznie działasz, nie jest to nie. Martwy ratownik to żaden ratownik

                • 0 0

              • pitolisz ratowniczku, jak pogięty..nie znasz, noe wiesz, co ktos potrafi, nie oceniaj...

                • 0 0

          • Wtedy też czyjśc mąż lub ojciec nie wróciłby do domu. Spośród klubu tych bohaterów. To tak nie działa.

            Człowiek w stanie zagrożenie spada. Nic bardziej normalnego. To pan bartosz jest ewenementem. Naoglądaliście za dużo filmów ze szwarcem i sylwkiem.

            • 1 0

        • Nie, nakazu nie ma. Ale zwykła ludzka empatia sprawia, że chociaż próbujesz komuś pomóc, a nie odwracasz wzrok. Mam nadzieję, że nie będę potrzebowała nigdy pomocy, gdy Ty będziesz w pobliżu, bo już jestem trupem.

          • 14 1

    • (4)

      Dlatego najbardziej szanuję Służbę Ochrony Kolei, oby jak najwięcej faunkcjonariuszy i dobrze im płacić!!

      • 13 0

      • A ja sok nie szanuję..banda c*ot i konfidentów..

        • 0 1

      • (2)

        Szczególnie te małe dziewczynki co kichnąłby bandyta a one posikałyby się ze strachu.Ochroniarz to powinien być wysoki harakterny byk co zbudza respekt a nie dzieci z łapanki,i nadmienię że powinien taki typ więcej zarabiać,a nie 12 zł czyli 3 euro za godzinę swej ryzykownej pracy.

        • 4 1

        • (1)

          Wystarczy ta mała dziewczyna ale z giwerą w kaburze

          • 0 0

          • Na każdą kulę mniej, przypada 222 kilogramów raportu.

            Więc de facto są bezbronne.

            • 0 0

    • kręcenie głupich filmików powinno być karalne

      Generacja d**ili z telefonami rośnie na naszych oczach. Zabierzesz telefon takiemu i myśli, że umarł. Bez telefonu nudzi się, albo tnie. Dzieci głupsze od już i tak głupich rodziców. Porażka życiowa.

      • 10 0

    • ma ktoś nagranie tej pijackiej awantury?

      jw

      • 1 3

    • Kozak w necie, pi..a w świecie.

      Jakże to prawdziwe...

      • 33 1

  • Policja nas obroni.

    Obywatel nie może mieć broni bo policja nas obroni.Świadkowe powinni powiadomić policje i po zakończeniu ataku udzielić pomocy ofierze Kto nawołuje do czynnego przeciwstawienia się bandycie ten pisze bzdury i nie wie jakie konsekwencje z tym się wiążą.

    • 0 0

  • W Texasie ludzie co najwyżej na siebie nakrzyczą.

    Każdy, absolutnie każdy ma broń i musisz się liczyć że ktoś cię odstrzeli. Albo ofiara, albo świadek.

    • 2 0

  • Jakie prawo takie postawy ludzkie

    To nic dziwnego, kiedy była debata w sejmie o poszerzeniu dostępu do broni dla uczciwych obywateli pan minister Zieliński powiedział, że za bezpieczeństwo obywateli odpowiadają służby. No to obywatele czekali na służby. Skoro państwo ich rozbroiło, to dlaczego mają teraz nadstawiać karku wyręczając służby państwowe? Tym bardziej że w Polsce za obronę kogoś (a nawet siebie) zazwyczaj idzie się do paki.

    • 0 0

  • arab?

    • 0 0

  • zbrodnia

    Czego się dziwić. Trójmiasto, prawdziwi europejczycy. Tak żeście sie zlamasy wychowali. Nie darmo rządzi POlszewia.

    • 0 0

  • (74)

    Typ wariat, dziwić się że ludzie uciekli? W dobie tego co się dzieje na świecie, wiadomo że każdy dba o swoje bezpieczeństwo. Oczywiście, smutne to i nie powinno tak być, ale to sytuacja światowa nas zmusiła do dbania o swój zad. Zabił jednego, mógł zabić każdego. furiat to furiat

    • 136 644

    • Paweł

      Ja kiedyś pomoglem. Dwóch sebixów zaczęło okladac typka co spokojnie siedział na ławce. Widząc że pomagam podbiegł starszy gość żeby pomóc mi. Dostał kosę w bok. Szpital, stan ciężki. Temu z kolejki pewnie bym pomógł jednak głowa mówiłaby mi żebym poszedł w swoją stronę i wrócił cały do rodziny...

      • 0 0

    • koles nie rozpisuj sie tu o sytuacji na swiecie. w sredniowieczu zylo wiecej barbazyncow.
      Taka jest natura ludzka, ze kazdy dba tylko o swoje 4 litery. Calkowita znieczulica.

      • 0 0

    • (17)

      A tych świadków co nie pomogli co można wywnioskować z tego artykułu życie się im tak potoczy, ze wypełnia koleiny na drodze

      • 16 7

      • (9)

        Jak siedzisz spokojnie to jedziesz spokojnie, a kto wiatr sieje ten burze zbiera.

        • 8 36

        • sluchaj jak takie masz kretynskie podejscie (8)

          to moze czas na terapoe albo jakies leki??? co to znaczy?? ze y nie moc juz sie odezwac bo komus odbija???Mam nadzieje, ze ten 30 latek z stolcem w glowie...dostanie konkretny wpitziel na celi...tak aby poczul przewage tak jak ten facet starszy o niego o cale jego zycie!!! i mam nadzieje, ze wyrok bexzie na tyle dotkliwy , ze w koncu inni zaczna czuc , ze to nie zabawa...Zreszta kedyny sprawiedlkwy wyrok w takim wypadku to kara smkerci..bo nke sadze aby resocjalizzcja....co kolwiek zmienila w tym patologicznym lbke...A szkoda mi moich podatkow na takie cos..

          • 40 3

          • (1)

            nie będzie żadnego wyroku - bo to wariat, podleczą go pół roku i wypuszczą. Tak działa ten system.

            • 12 1

            • A znasz przykłady, oprócz internetowych?

              • 0 0

          • Koleś z artykuły się odezwał i co to dało? (3)

            Nic. Prawda jest taka że tego psychola trzeba było obezwładnić a żeby to zrobić trzeba umieć to robić. Nie wiadomo też czy koleś nie miał przy sobie noża

            • 28 16

            • (1)

              Generalnie to wystarczyło podjeśc od tyłu i z całej siły uderzyć nogą w jego pusty łep.
              Problem w tym że mogłoby mu sie, nie daj Boże , coś stać i zamiast pomóc to jeszcze samemu będzie miało się kłopoty.

              • 36 2

              • A jakbyś go tylko rozjuszył i dostał nożem?

                • 8 6

            • Ta i rusznicy ppanc..

              • 13 11

          • Nie śpinaj się tak, bo żyłka ci pęknie. Jakbyś był na miejscu to jedyne co byś zrobił to narobił w gacie.

            • 9 5

          • A co komu przeszkadzało że koleś przez telefon rozmawiał? Nikt inny nie rozpoczynał afery więc nikt nie chciał brać w niej udziału.

            • 4 47

      • Ty byś się rzucił do pomocy i byś wypełnił drugą trumnę (5)

        Bo ten typ i Ciebie by przy okazji poskładał

        • 14 14

        • (2)

          g*wno by poskladal ponieważ wydlubalbym mu oczy patafianie

          • 2 6

          • Chyba smrodem swojego stolca (1)

            Oddanego ze strachu

            • 7 4

            • Nie, pokazalbym mu twoje zdjęcie, sam by sobie oczy wydłubywał...

              • 2 0

        • w pojedynkę nikt nic by nie zdziałał z wariatem (1)

          ale jakby sie 3-5 chłopa zebrała to z łatwością rozdzieliliby bijących się.

          • 26 3

          • To opowiedz nam jeszcze co by było

            Jakby babcia miała wąsy

            • 5 8

      • Karma wraca....

        • 0 0

    • (14)

      Nie było noża w tym zajściu ...
      A tych świadków co nie pomogli co można wywnioskować z tego artykułu życie się im tak potoczy, ze wypełnia koleiny na drodze

      • 42 10

      • (13)

        To że nie było nie oznacza że koleś zaraz by takiego nie wyciągnął.

        • 46 10

        • Tak, na pewno miał też miotacz ognia, nie ma co ryzykować (12)

          • 34 35

          • To jak jesteś takim superbohaterem (7)

            To zacznij spacerować nocą po mieście, szukaj bójek i rozdzielaj ludzi. Zobaczymy ile pożyjesz i ilu uratujesz

            • 27 22

            • Człowieku co ty gadasz (5)

              W pociągu było pewnie dużo ludzi we 3 by go spokojnie obezwladnili i człowiek może by żył ciekawe jak teraz te osoby się czują.
              Sam kiedyś z kolegą obezwladnilismy napastnika który jak się okazało był po narkotykach może tym uratowalismy innej osobie życie.
              Zachowanie ludzi obojętność to jest żenada.
              Mam nadzieję że ukaraja te osoby które noe pomogły i uciekły jak tchórze.

              • 61 5

              • Obezwładniłeś napastnika, ale nie byłeś sam, byłeś z kolegą, to już jakieś wsparcie.

                • 0 0

              • Idioto nie miesza się fizycznie w bójkę (3)

                skąd ty się urwałeś?

                • 4 21

              • Mieszać

                Obezwladnic można spokojnie.

                • 3 0

              • Mieszać

                Obezwladnic można spokojnie.

                • 3 0

              • Mieszać

                Obezwladnic można spokojnie.

                • 4 0

            • Nieraz chodziłem nocami po Gdyni i szukałem dymu, co by sie wyżyć..jeden, jedyny kozak, który chcial sie zmierzyć, po dwóch kopach w pysk odpadl..wiec mi tu nie pitol, jakie to straszne..

              • 0 6

          • (2)

            Jak nie masz nic mądrego do dodania to milcz. Idź mamie bo bułki, bo to jedyne zajęcie które ci zostało w wieku 40 lat.

            • 27 16

            • Jakby ludzie mogli nosić broń, to sprawa potoczyłaby się inaczej. (1)

              W Texasie społeczeństwo już dawno wyeliminowałoby takiego patola.

              • 19 27

              • Tak, rzeczywiście Amerykanom to bardzo pomaga, nie ma tygodnia by jakiś szaleniec nie strzelał do ludzi. I jakiś nie słychać żeby Cibludzie bronili sie ostrzeliwując. To chyba wyraźnie swiadczy o tym ze powszechny dostęp do broni jest super sposobem na to żeby szaleńcy mordowali więcej ludzi jednorazowo.

                • 6 3

          • cza było szarpnąć za hamulec awaryjny, zrobiłby się szybciej raban, a i napastnika

            mogloby to wytrącić z równowagi i może by otrzeźwiał

            • 47 0

    • Gdyby więcej osób go odciągnęło, nie doszłoby do tej sytuacji. Następna ofiarą możesz być ty, bo nie tak spojrzysz i umrzesz wśród ludzi.

      • 2 0

    • Obudźcie sie

      I tak myślący człowiek jest tchórzem zwykłym tchórzem to mogło się przydarzyć każdemu kobiecie dziecku roslemu facetowi i tez nikt by nie udzielił pomocy???? Ludzie obudźcie się!!!! W takich sytuacjach jak kilka osób stanie po stronie poszkodowanego sprawca nie ma szans kiedy Wy wreszcie się obudzicie !!!! Kilka osób wystarczyło...a tak znowu kretynizm wygrał :/ eh...wyrazy współczucia dla rodziny

      • 2 0

    • kiki = pustostan (1)

      kiki d**ilu poczekamy aż ktoś Twoim pustym łbem będzie napi,,,lał o podłogę to ja osobiście masz to pewne jeszcze na Ciebie nasikam

      • 0 0

      • To chodnik polamie, a mi nic nie będzie..ja lbem gwoździe wpijam i dziury w ścianach robię..

        • 0 0

    • (7)

      gdyby conajmniej dwóch poszło to by obezwładnili tego mordercę- zastanówcie sie- czy wy tez chcielibyscie lezec jak ktoś was leje a wszyscy uciekacją? ! paranoja- każdy dba tylko o swoje 4 litery i pomocy tylko wymaga od innych - a może sami z siebie coś dacie? jestem kobieta ale nie wyobrazam sobie całkowitego braku reakcji, na dodatek koleś kaze wyp...ać a wszyscy posłusznie ida? ! żenada.

      • 38 5

      • Jak mnie tacy idioci osłabiają (6)

        Nie rozumiesz ze typ mógł mieć nóż i mógł zacząć nim dźgać? Taką sytuację należy próbować rozwiązać TYLKO dyplomatycznie, a jak to nie zadziała to wycofujesz się i dzwonisz na policję. Tylko żeby to zrobić to trzeba umieć myśleć na wysokich obrotach w sytuacji kryzysowej i umieć zachować zimną krew. W bójkę nigdy nie należy się fizycznie angażować

        • 5 18

        • Miech nawet ma trzy noze, w starciu ze mną nic mu by nie pomogly..tylko, ze ja nie jeżdżę plebejskim skm..

          • 0 0

        • Jak by ten typ napierniczał (1)

          twoją żonę, czy matkę, czy dziecko, też byłbyś takim subtelnym dyplomatą?

          • 10 2

          • Czemu miałby napierniczac matkę czy żonę?

            • 1 3

        • (1)

          Jakbyście szybko wypalili gnoj.........wi kopa w dekiel ,albo szybko zdusili jak leżał na bezbronnym człowieku,to nawet jakby miał ten nóż to nie zdążyłby go nawet wyjąć.Nie tłumaczcie się cykory .......

          • 15 2

          • Za dużo telewizji oglądasz

            • 1 4

        • Ty idi..............o zes.......ny pewnie pierwszy darłeś zelówy z przedziału,teraz głupio się tłumaczysz.

          • 3 0

    • Hmmm... (12)

      No tak, a jakby to Twój ojciec trafił na takiego wariata, który by go zatłukł?
      Też byś stwierdził, że no trudno, nie ma się co dziwić, czy miałbyś żal, że nikt nie pomógł?
      Wystarczyło wysadzić mu soczystego kopa na mordę, kiedy siedział na tym nieprzytomnym gościu, i szybko furiat by się złożył.

      • 76 3

      • (1)

        Ja bym go zdusił szybko nelsonem za szyję że straciłby świadomość,i nie że się przechwalam ale mam taki odruch pomagać słabszym zawsze.A czy mi się coś stanie to trudno ale liczy się honor a nie tchórzostwo, jak tych pasażerów co pouciekali ,jestem typem wojownika swoje sto kilo ważę i takiego gno..........a zdusilbym jak cytrynę.Ci pasażerowie powinni mieć wyrzuty sumienia do końca swoich dni że nie zrobili po prostu nic żeby pomóc człowiekowi.A wy wszelakiej maści cieniasy szalejące po kolejkach strzeżcie się i nie myślcie że można wam wszystko ,jakbyście trafili na mnie to nie byłoby tak łatwo gno...............j.e.Pasażerom co nawet za hamulec ze strachu nie pociągneli życze żeby jacyś wasi krewni byli kiedyś w podobnej sytuacji,a za to że nie pomogliście w żadnym stopniu rozliczy już was ten na górze.

        • 10 1

        • Pozdro, ziomki z Chylonki zawsze, charakterne byly.

          • 0 0

      • Ciekawe co ty byś zrobił w tej sytuacji (2)

        Prawdopodobnie oddał bezwiednie stolec ze strachu w majty

        • 11 9

        • (1)

          próbował bym się bronić przed psycholem/ami . Ty zapewne byś odstraszał smrodem.

          • 2 2

          • A co atakował innych?

            • 1 0

      • (4)

        Każdy na forum twardziel, ja bym pomógł ja bym pomógł. A jak jedno z drugim był by świadkiem to 99% z tych chojraków by spierdzielało.

        • 60 10

        • (3)

          Dlatego noszę przy sobie gaz i kastet.

          • 13 8

          • Ale chyba taki ze sklepu z zabawkami (2)

            • 7 6

            • (1)

              Tak właśnie taki i jeszcze kajdanki z sex shopu.

              • 18 3

              • To mnie akurat nie dziwi

                • 2 5

      • przełom lat 80/90 (1)

        "Jeden miał słuchawki na uszach i nie reagował na to, co mówię. Drugi odwrócił wzrok i patrzył przez okno" .Szkoda słów. Ja pamiętam sytuację na dworcu PKP,był kiedyś bar w miejscu MD .Rano po imprezie wracaliśmy. Kolega wszedł pierwszy ,ja drugi wchodzę i widzę duży typ do podłogi trzyma za włosy mojego kolegę .Mówię żeby go puścił ...podeszli do mnie i jeden sięgając ręką za pazuchę mówi "jeden więcej...".Drugi na szczęście powiedział zostaw go .Ponad godzinę trwało zanim spokojnie wyszliśmy a też dzięki koleżance ,która miała "niełatwą rozmowę" z pseudo kibolami a właściwie bandytami. Nie uciekałem przed takimi zdarzeniami ale też nie powtarzały się nagminnie .Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy mógłbym pomóc a nie zrobiłbym tego.

        • 18 7

        • Czyli baba was uratowała i miałeś mega fart

          Nie widzę gdzie niby tam coś pomogłeś

          gdyby nie kaprys bandytów to by były dwa trupy i tyle.

          • 10 23

    • znieczulica

      Co za znieczulica jak można nie pomóc ?? W kilka osób dało by radę bezwładnić napastnika!!! Teraz faceci to same piczki!

      • 1 0

    • jakby trzech facetów stanęło przeciwko temu furiatowi to nikomu by się nic nie stało ale no cóż. Przykre że nikt nie reaguje a każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji

      • 3 0

    • (1)

      ale jak trzech z przedziału pomogłoby można go obezwładnić i przytrzymać a tak każdy boi się o własne 4 - litery oby nie przyszło , że faktycznie oni będą kiedyś potrzebować pomocy- co wtedy pomyślą ?

      • 9 0

      • Dokładnie!!! Gdyby bezmozgi ruszyły w kilka osób, może sytuacja inaczej by się potoczyla

        • 3 0

    • Polskie strachliwe bydlo które dalej niz czubek wlasnego nosa nie widzi jest najgorsze (2)

      • 6 4

      • Co lepsze (1)

        Odważny i martwy czy tchórzliwy i żywy?

        • 0 3

        • to lepsze

          odważny i żywy

          • 2 0

    • (1)

      Czytając niektóre komentarze mam wrażenie że ktoś nauczył małpy pisać. Szkoda że nie nauczył myśleć....

      • 1 1

      • A kto Ciebie tresował?

        • 0 0

    • Człowieku... (1)

      Gdyby facetowi rzuciło się na pomoc 5 facetów... To ten 1 może by uciekł...

      • 12 1

      • To się rzucaj

        Dostaniesz kosę w płuco kiedyś to może zmądrzejesz

        • 0 4

    • i herkules d*pa kiedy ludzi kupa

      • 13 2

    • Gdyby każdy czuł że powinien pomóc, to by się znalazło kilku chłopa co dali sobie by z nim rade...a tak.

      • 25 1

    • Tak, jesteśmy parszywmi tchórzami

      • 19 0

  • Pogrzeb

    Dziś pogrzeb.. Niech mu ziemia lekka będzie. Spoczywaj w spokoju wujku.. Sprawiedliwość nadejdzie, jeśli nie dziś, nie jutro to napewno w swoim czasie, w innym miejscu w innej sytuacji i innych okolicznościach, zawsze nadchodzi..

    • 1 0

  • Pogrzeb

    Dziś pogrzeb..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane