- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (163 opinie)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (215 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (108 opinii)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 5 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (460 opinii)
- 6 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
Świętojańska wraca do życia. Coraz więcej restauracji i kawiarni
Kiedyś reprezentacyjna, królowa gdyńskich ulic ze sklepami i restauracjami, a teraz zagłębie banków, szybkich pożyczek i saloników z telefonami komórkowymi? To mit o ul. Świętojańskiej , która właśnie zmienia swoje oblicze. Na jej górnym odcinku jest już 30 restauracji, barów i kawiarni. A to nie koniec.
Na górnym odcinku ul. Świętojańskiej, od skrzyżowania z ul. 10 Lutego do krzyżówki z al. Piłsudskiego jest już 30 restauracji, barów i kawiarni. A policzyliśmy tylko te, które są przy samej Świętojańskiej, pomijając mieszczące się kilkanaście, a czasem nawet kilka metrów obok.
Możemy wybierać z kuchni polskiej, chorwackiej, włoskiej, greckiej, a nawet bawarskiej. Są dwa bary serwujące sushi, pizzerie, zarówno sieciowe - jak Pizza Hut czy Telepizza, jak i lokalne, w postaci słynnej Gdynianki.
Nie brakuje też ofert dla amatorów szybkich przekąsek w postaci "tradycyjnych" już kebabów "U Turka", zapiekanek, hot-dogów czy kurczaków z rożna. Są też modne kawiarnie, naleśnikarnia i spokojne cukiernie. Słowem: jest w czym wybierać. I gdynianie z tego korzystają, nawet tuż przed świętami w większości lokali było tłoczno.
Jeśli dodamy do tego kilka restauracji, które znajdują się przy dolnym fragmencie Świętojańskiej, sięgającym do placu Kaszubskiego , mamy całkiem inny obraz ulicy, na którą jeszcze niedawno pomstowano, jako siedlisko banków, okienek kredytowych i salonów z telefonami komórkowymi.
- Interes się kręci. Cały czas idziemy do przodu. Mamy coraz większą ilość klientów i pewnie po części wynika to nie tylko z jakośći obsługi i serwowanych dań, ale również coraz większej konkurencji, która pozytywnie wpływa na odbiór całej okolicy - mówi Łukasz Skrouba, właściciel Nabogato Sushi Bar.
A będzie jeszcze lepiej, bo - wiem narażę się wielu gdynianom... - powstający właśnie Infobox także będzie elementem miastotwórczym, w sensie jego ożywienia i sprawienia, by żyło także wieczorami. Oczywiście o kosztach, sięgających 6 mln zł, można dyskutować. Pewnie gdybym mieszkał przy gruntowej ulicy, po której nie da się jeździć, a piesi brną w błocie, decyzję władz miasta o budowie Infoboxu skomentowałbym tak wykwintnym bukietem, że sławni niegdyś gdyńscy dokerzy mogliby pobierać u mnie korepetycje. Ale staram się patrzeć na to z dystansu i widzę, że - pomijając fakt prezentowania tam nowych inwestycji, których w 2013 roku nie będzie praktycznie wcale - może być to miejsce, gdzie każdy chętnie wypije kawę, zerkając z wysoka na morze.
Inną sprawą są godziny otwarcia lokali. Najdłużej działają do godz. 23, na palcach jednej ręki można policzyć otwarte do północy. Tymczasem co kilkanaście miesięcy powraca temat stworzenia ze Świętojańskiej deptaka. Pomysł wcale nie szalony, bo znany w wielu miastach Europy, gdzie wraz z nadejściem zmroku samochody ustępują miejsca pieszym. Wystarczą podnoszone na pilota betonowe słupki na środku drogi, jak w Wilnie. Albo po prostu znak drogowy. Nie trzeba zresztą szukać daleko. W sezonie letnim deptakiem staje się np. ul. Piwna w Gdańsku, dostępna tylko dla samochodów mieszkańców.
Na Świętojańskiej wcale nie byłoby to trudniejsze do wprowadzenia. Mieszka tu porównywalna ilość osób co na Piwnej, a doskonałą alternatywą dla kierowców jest trzypasmowa ul. Władysława IV . Potrzeba tylko jednego - odważnej decyzji, by królowa gdyńskich ulic mogła ponownie założyć koronę.
Opinie (216) 1 zablokowana
-
2012-12-21 07:18
Galeria Bałtycka (1)
Mi brakuje kawiarni lub restauracji z wejściem od ulicy Grunwaldzkiej. A latem ogródków. Tylko szklane fasady sklepów...
- 37 10
-
2012-12-22 13:07
Lecz się biedaku
Chyba, że uwielbiasz "świeżego" kebaba ze smrodem spalin, ale podobno degustibus est non disputantum. Ja w każdym razie mam inny gust. A takie "cóś" jak GB powinni zburzyć, bo zniszczyła ład komunikacyjny w tej części Gdańska. Jak do tego ten oszust i cwaniak Górski wybuduje jeszcze swojego Heweliusa, to miasto stanie od Oliwy do Opery.
Ale Budyń dostanie kolejne gratisowe mieszkanko (które to już) na kredyt (rzekomo) i temat załatwiony.
A hołota i lansy będą mieli igrzyska, bo będzie wybór, że hej (dwie godziny w korku albo i lepiej).- 2 2
-
2012-12-21 06:41
dostęp (4)
No dobrze, ale co z dostępem do domów zmotoryzowanych mieszkańców Kamiennej Góry i okolic teatru muzycznego?
- 16 41
-
2012-12-21 10:34
odp. (1)
to akurat nie problem, nie ma przecież problemu by zamknąć dla ruchu świętojańska od góry do dołu, a zostawić drożne 2 lub 3 przejazdy w poprzek, bez prawa skrętu w świętojańską. Ogólnie pomysł wyłączenia świętojańskiej z ruchu powiedzmy od 19 do 5 rano był by całkiem niezły, pytanie tylko czy okoliczni mieszkańcy i dzierżawcy tamtejszych lokali będą mieli pomysł na wykorzystanie takiego pomysłu tak by naprawdę w tych godzinach ulica zapełniła się przechodniami. Zamykanie drogi tylko po to by ja zamknąć raczej nie będzie miało sensu, a pociągnie za sobą tylko pewne inwestycje. No i pozostaje problem co z trajtkami które w tych godzinach kursują po świętojańskiej, jakoś sobie nie wyobrażam trajtka kluczącego pomiędzy pieszymi, a tez nie mogę sobie przypomnieć by była dla trajtka jakaś alternatywna droga w tym kierunku.
- 7 1
-
2012-12-22 13:01
A jak często jeżdżą trajtki w godzinach, o których napisałeś?
- 1 0
-
2012-12-21 10:28
Poprzeczne ulice mogą przecież pozostać przejezdne.
Armii Krajowej, Żwirki i Wigury, Traugutta itd. W połączeniu z ul. Wladysława IV to w zupełności wystarczy dla samochodów. Na Świętojańskiej mogłyby zostać ew. tylko trolejbusy i rowery. Same skrzyżowania z ulicami poprzecznymi mogłyby być w formie wyniesionych przejść dla pieszych. Podobne rozwiązania widziałem parę lat temu w Sztokholmie i Karlsruhe przy czym tam deptakiem poruszały się tramwaje (Notabene w Karlsruhe tramwaje póżniej wjeżdżają na torwisko kolejowe i są kolejką podmiejską - czymś na kształt naszej SKMki).
- 9 1
-
2012-12-21 10:25
Poprzeczneuliczki można zostawić podłączone do władysława IV
- 7 0
-
2012-12-22 12:12
Zamknąć Świętojańską!
Niepotrzebnie dzieli tkankę miejską
- 2 1
-
2012-12-22 11:19
Odnowiciel W fulek i jego pomysl na banki w Sopocie
Lidera kocham Sopot pomyslem bylo pojscie za przykladem Gdynii i wprowadzenie bankow lub parabankow na slynny monciak w jego gornej czesci. Dlaczego ? Wroble cwierkaja ze zobowiazania wyborcze kosztuja.
- 1 1
-
2012-12-21 06:29
w Gdańsku na Głównym Mieście i nie tylko także jakby ruch się zwiększył (4)
Czyżbyśmy doczekali wreszcie jakiegoś początku kultury spędzania wolnego czasu po pracy na mieście? byłoby fajnie.
- 97 2
-
2012-12-21 06:43
także ostatnio byłem mile zaskoczony widząc, że po 22.00 jest jeszcze życie (3)
- 14 2
-
2012-12-22 09:20
to akurat dzieje sie od 1991 roku o tej porze roku (2)
okres przedswiateczny to na starym miescie taki zimowy jarmark dominikanski.
Nie wiem od kiedy zyjecie w Gdansku. Zreszta wczoraj byly dodatkowo obchody konca swiata. Za rok bedzie rocznica konca swiata to tez bedzie ruch.- 5 2
-
2012-12-22 11:04
o czym ty właściwie piszesz ???
jestem codziennie na tym jarmarku - puchy totalne..
- 1 1
-
2012-12-22 10:35
:)))
"rocznica końca świata"
a to dobre :)- 6 0
-
2012-12-22 11:02
W FULEK I JEGO POMYSL NA MONT
- 0 0
-
2012-12-22 00:49
Deptak jak najbardziej
ale nie na Świętojańskiej, tylko na Starowiejskiej :)
- 3 3
-
2012-12-22 00:36
Latem deptakiem powinien być Skwer Kościuszki
Moim zdaniem zamkniety ruch dla samochodów latem powinien być na Skwerku. Latem jest tam nie do zniesienia, nie dość ze tłum turystów to jeszcze pelno aut i w dodatku i tak nie ma gdzie zaparkować. Albo inne rozwiązanie: pozwolic jezdzic samochodom ale parkowac tylko na koncu przy Akwarium Gdynskim o!
- 4 0
-
2012-12-21 17:45
Gdynia ul. Świętojańska (1)
A co z Gdańskiem, Gdańsk jest większą wsią, nędzny jarmark świąteczny, miast smutne i brudne ul. Długa zwały sniegu po bokach, w Medisonie grają świąteczną muzykę z zachodu o radości zjedzenia indyka, co my mamy z tym wspólnego z tym indykiem. Jedynie u "Pelowskiego" przy ul. Rajskiej można w spokoju wypić kawę i wysłuchać polskich kolęd w różnym wykonaniu.
- 4 4
-
2012-12-21 22:47
Pellowski nie jest przy Rajskiej.
Jest na Dlugiej.
- 2 3
-
2012-12-21 22:46
zróbcie coś ze wspólnotami!!
Nie zgadzam się. Jest to raczej propaganda Urzędu Miasta i odpowiedź na zwołane ostatnio zebranie restauratorów i władz Gdyni, mające na celu wyciągnięcie z totalnego dołka ulicy Świętojańskiej. Codziennie pracuję przy tej ulicy i jadam w tamtejszych restauracjach a także przechodzę kilka razy dziennie przed ich witrynami i zazwyczaj jest pusto. Szczególnie po godzinie 19. Wtedy już jest tzw. tragedia. Dzieje się tak, ponieważ w Gdyni nie ma kompletnie nic do roboty poza siedzeniem w knajpie do godziny bodaj max 22. Zero pubów, czy czegokolwiek innego. A winne są temu wspólnoty mieszkaniowe i właściciele kamienic nie zgadzający się praktycznie na nic. Ogromnym problemem jest uzyskanie zgody od nich na prowadzenie jakiejkolwiek działalności gastronomicznej, a co dopiero mówić o lokalu otwartym powiedzmy do 3?? Niestety w ciągu najbliższego roku, jak otworzy się Centrum Wzgórze, wszelkie sklepy i butiki stracą tam rację bytu. Więc co pozostanie? Rozrywka i gastronomia. Albo nakaże się możliwość prowadzenia tego typu działalności, albo Świętojańska umrze...
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.