Bardzo możliwe, że w tym roku w Trójmieście nie odbędzie się żadna miejska impreza sylwestrowa. Władze Gdyni już poinformowały, że w tym roku miasto nie może sobie pozwolić na taki wydatek. Sopot z kolei - tradycyjnie już - sylwestra nie organizuje. Z kolei Gdańsk rozważa rezygnację z imprezy, ale decyzja zostanie podjęta po rozstrzygnięciu przetargu na dostawę energii dla miasta.
tak, zmieniam swoje nawyki i staram się korzystać z niej oszczędniej
49%
nie, ale rozważam taką zmianę
17%
nie, zamierzam żyć jak do tej pory
34%
Pod koniec ubiegłego tygodnia informowaliśmy, że
Gdynia nie zdecyduje się w tym roku zorganizować jarmarku bożonarodzeniowego. Okazuje się jednak, że urzędnicy postanowili kontynuować oszczędności i oficjalnie poinformowali także o rezygnacji z organizacji tegorocznego miejskiego sylwestra.
Nie jest to krok wyjątkowy w skali kraju. Taką samą decyzję podjęło już kilka miast - np. Poznań.
Powodem cięć w wydatkach Gdyni są głównie ceny energii. W ogłoszonym przez grupę zakupową Norda przetargu na dostawę energii
wpłynęła tylko jedna oferta, w dodatku niepełna, bo niezawierająca dostawy prądu na oświetlenie miejskich latarni. Opiewa ona na 232 mln zł, czyli 4,5 razy więcej niż Gdynia płaci za energię w tym roku (48 mln zł).
- Zdecydowaliśmy o oszczędnościach w pierwszej kolejności skupiających się na wydatkach, które nie wpłyną bezpośrednio na poziom usług publicznych i nie utrudnią mieszkańcom załatwienia najważniejszych spraw. Kwota, którą zaoszczędzimy przez rezygnację z organizacji świątecznego jarmarku i miejskiego sylwestra to kropla w morzu potrzeb, ale, niestety, patrząc na sytuację gospodarczo-ekonomiczną w kraju, jest to nieuniknione - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.Gdańsk czeka na otwarcie ofert w przetargu na dostawę energii
Czy Gdańsk rozważa podjęcie podobnych kroków, jak Gdynia i rezygnację z tegorocznych imprez miejskich?
Z naszych informacji wynika, że jest to bardzo możliwe, przynajmniej w kwestii miejskiego sylwestra. Niemniej wszystko zależy od rozstrzygnięcia przetargu na dostawę energii.
- W czwartek rano otworzymy oferty i wtedy będziemy dzielić się dalszymi informacjami - mówi Daniel Stenzel, rzecznik prezydenta Gdańska, zapowiadając wstępnie konferencję prasową na ten sam dzień.Jak dodaje,
gdański Jarmark Bożonarodzeniowy odbędzie się na pewno, bo miasto akurat do tej imprezy nie dopłaca.
Sopot sylwestra nigdy nie robił, ale jarmark chce zrobić
W Sopocie władze miasta mają w tej kwestii stosunkowo najmniejszy problem, przede wszystkim dlatego, że - tradycyjnie już - w ogóle nie jest tu organizowany miejski
sylwester.
Z kolei sopocki jarmark bożonarodzeniowy prawdopodobnie odbędzie się jednak w tym roku, choć sama impreza może mieć nieco okrojoną formę.
- Miejskiego sylwestra nigdy nie organizowaliśmy i tak też będzie w tym roku. Natomiast miasteczko bożonarodzeniowe stanie przed świętami na Skwerze Kuracyjnym. To jest impreza, którą robimy własnymi siłami, nie zlecamy jej organizacji żadnym podmiotom zewnętrznym, więc nie generuje ona aż takich kosztów. Oczywiście - głównie ze względu na ceny energii - będziemy szukać oszczędności, także przy okazji jej organizacji - mówi Izabela Heidrich, rzeczniczka sopockiego magistratu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
