- 1 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (197 opinii)
- 2 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (135 opinii)
- 3 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (53 opinie)
- 4 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (79 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (823 opinie)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (44 opinie)
Szamotanina na komisariacie. Policjant nie reaguje
Sprzeczka z ulicy przeniosła się do komisariatu. Policjant w żaden sposób nie zareagował
Wyzwiskami, napluciem w twarz i uderzeniem w brzuch zakończyła się sprzeczka rozpoczęta chwilę wcześniej na ulicy. Do zajścia doszło na komisariacie policji, na oczach całkowicie biernego policjanta dyżurnego. Nie reagował i sam wyglądał na przestraszonego.
Tym razem to jednak Ziembiński padł ofiarą przemocy. Dowodzi tego film, który on sam opublikował w internecie kilka dni temu.
Ze ścieżki rowerowej do komisariatu
Film został nakręcony przed i na komisariacie policji przy ul. Ugory 9 na Stogach. Ziembiński twierdzi, że kilka chwil przed rozpoczęciem nagrywania został zaatakowany przez mężczyznę, na którego natknął się na ulicy.
- Jechałem ok. godz. 16 ścieżką rowerową i zadzwoniłem dzwonkiem, gdyż na końcu tej ścieżki szli jej całą szerokością piesi. W momencie wymijania wolniutko pieszych, zaatakował mnie słownie wytatuowany agresywny mężczyzna, a następnie kopnął rower na którym jechałem!? Obok był komisariat więc tam zajechałem i oficerowi na dyżurce zgłosiłem ten incydent. Włączyłem kamerę, a agresywny mężczyzna z idącą z nim kobietą wszedł na dyżurkę - napisał Ziembiński w załączonym do filmu opisie (pisownia oryginalna).
Plucie w twarz, szturchanie, a policjant patrzy
Czy tak było naprawdę - nie wiadomo. Mężczyzna, który na nagraniu atakuje Ziembińskiego, przedstawia zupełnie inną wersję zdarzenia na ścieżce rowerowej. Jego zdaniem rowerzysta wcześniej potrącił idące ścieżką dziecko.
Mężczyzna, który do komisariatu wchodzi z kobietą oraz kilkuletnim dzieckiem, ma ok. 40 lat i jest mocno zbudowany. Wyładowuje swoją złość na nagrywającym całe zdarzenie Ziembińskim: wyzywa go, pluje mu w twarz, poszturchuje i na koniec uderza.
Zachowaniu agresora przygląda się z dyżurki oficer. Policjant stoi za szybą z założonymi rękoma i w żaden sposób nie interweniuje. Na prośbę Ziembińskiego o jakąkolwiek reakcję, stróż prawa cynicznie odpowiada, że "on przecież pana nie uderzył", choć na filmie widać wyraźnie, że jest inaczej.
Czerwony Korsarz zapewnia, że to nie pierwszy wybryk widocznego na zdjęciu agresora.
- Ten człowiek już wielokrotnie mnie groził i straszył!? Onegdaj jak się wprowadziłem na Stogi przebito mi obok domu cztery opony w BMW i wtenczas też pojawił się ten typ i mi groził! (...) Po co cokolwiek zgłaszać na policję! Komisariat policji na Stogach to fikcja!? Przestępca mieszka tuż obok policji i czuje się bezkarny!? - pyta Ziembiński pod zamieszczonym filmem.
Policja: wyjaśniamy sprawę
O skomentowanie tego zdarzenia poprosiliśmy Komendę Miejską Policji w Gdańsku. Jej rzeczniczka poinformowała nas, że zarówno wobec agresora, jak i oficera dyżurnego komisariatu na Stogach mogą zostać wyciągnięte konsekwencje.
- Komendant Miejski Policji w Gdańsku od razu polecił wszcząć czynności wyjaśniające dotyczące zdarzenia w komisariacie. Ustalamy również okoliczności zdarzenia, do którego doszło na ścieżce rowerowej. Zebraną w tej sprawie dokumentację przekażemy do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście, celem podjęcia dalszych decyzji - mówi podkom. Aleksandra Siewert.
Miejsca
Opinie (663) ponad 20 zablokowanych
-
2016-11-04 10:01
(1)
Nic nie rozumiem z tego artykułu. Czy policjant-dyżurny powinien rzucić wszystko i wyjść za swojej pancernej szyby i sam interweniować?
- 2 3
-
2016-11-04 10:06
A czy go on tam pilnuje telefonu!
- 2 1
-
2016-11-04 10:38
i nie zrozumiesz, dopuki nie kupisz antenty satelitarnej firmy Arkon
!!!
- 2 0
-
2016-11-04 10:39
takich typkow powinno sie utylizowac(jego i ta farbowana na blond malpe)
- 8 1
-
2016-11-04 10:44
od jutra ulice bedzie patrolowac S.P.A.T
Bo chłopaki sie nie godzą chodzic po ulicach z kryminałami. Jest zbyt niebezpiecznie.
Proponuje premie dla najbardziej wydyganych!- 1 0
-
2016-11-04 11:09
stogi
Jestem z waz dumny w końcu pirat ze strachu zbuduje czółno i odpłynie szkoda tylko ze wbiłeś sie na minę i na komisariacie go sponiewierałeś trzeba bylo poczekać aż wyjdzie teraz będzie grał męczennika
- 4 7
-
2016-11-04 11:46
Policjant musi być natychmiast wywalony ze służby. Zwyczajnie nie nadaje się tej roboty.
- 6 1
-
2016-11-04 11:58
policja to fikcja
policjant do zwonienia takich nam niE potrzeba !!!!!!!!!!!!! niech szuka gdzie indziej roboty
- 3 1
-
2016-11-04 12:02
Hahaahaa
Hahahahah w Gdansku pajAcuje jako Pirat a tu biegnie na policje...
- 4 1
-
2016-11-04 12:03
Redaktorze i autorze artykułu rzenada
Panie Redaktorze, publikować tak słaby materiał prasowy, tani chwyt. Dwóch chorych ludzi. Chory psychicznie, i drugi tylko bez orzeczenia lekarskiego. Obaj siebie warci. Nie dziwie, się że Policjant ich olał, bo dwóch świrów próbowało coś zrobić, w jaki sposób wszyscy widzimy, a on za sobą ma kilka szaf z bronią ostrą. Ciekawy jestem jak ci dwaj dżentelmeni wyrównywali by rachunki gdy udało im się zdobyć te broń i amunicję.
- 4 1
-
2016-11-04 12:51
Znam gościa (2)
Ten Pan w niebieskiej kurtce to zwykły alkoholik i nierób. 15 lat mieszkałem na Stogach i widziałem go tylko z piwkiem w dłoni pod "Bronką" albo pod "ABC".
Do roboty się nie garnie ale na piweczko zawsze miał...:)- 9 1
-
2016-11-04 16:08
(1)
Zdziwilbys sie badanie :)
- 1 4
-
2016-11-04 16:08
Badanie hehe
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.