- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (675 opinii)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (266 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (230 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (102 opinie)
- 5 Dwa dni zwężenia estakady Kwiatkowskiego (10 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (132 opinie)
Szczęśliwi mieszkańcy Trójmiasta
Jeśli mieszkasz w Trójmieście, a zwłaszcza w Gdańsku, możesz być pewien: jesteś jednym z najszczęśliwszych ludzi w Polsce. Niemożliwe? A jednak.
"Dziennik" opublikował badania CBOS-u, których celem było nakreślenie obrazu życia mieszkańców polskich metropolii.
Prawie 40 tys. respondentów w szczegółowej ankiecie odpowiadało na pytania dotyczące min: zaciągniętych kredytów, pracy, zaufania do lokalnych władz, a także spraw osobistych, jak spotkania z przyjaciółmi, poczucie bezpieczeństwa, ocena swoich perspektyw na przyszłość itp.
Wynik był zaskakujący - za najszczęśliwszych mieszkańców uważają się ... gdańszczanie.
O to skąd tyle entuzjazmu w mieszkańcach naszej metropolii spytaliśmy dwóch trójmiejskich naukowców. - Osobiście nie widziałem tego badania, ale należy pamiętać, że jest to raczej subiektywna ocena jakości życia - mówi dr Wiesław Baryła psycholog społeczny i pracownik naukowy Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego. - To tak jak byśmy zbadali kierowcę, który ma 0,4 promila alkoholu we krwi - choć jego subiektywne odczucie jest takie, że nie czuje się pijany, w rzeczywistości jego stan dyskwalifikuje go jako kierowcę.
Na polepszenie samopoczucia gdańszczan z pewnością duży wpływ ma spadek bezrobocia i położenie geograficzne. - Osobiście jestem bardzo zadowolony, że mieszkam w Trójmieście- mówi dr Baryła. - Gdybym miał myśleć o przeprowadzce, był by to dla mnie twardy orzech do zgryzienia - jedno jest pewne - nie chciałbym mieszkać w Warszawie.
Z pewnością wielu warszawiaków nie zgodziło by się z jego opinią, bo, według badania, mieszkańcy Stolicy ze swoim 6 proc. bezrobociem, cieszą się najwyższym poziomem życia. Do tego nie dość, że są najbardziej oszczędni w kraju (34 proc. zgromadziło oszczędności), to jeszcze mają najwięcej ... zmywarek i telefonów komórkowych.
Według CBOS-u zazdrościć też można wrocławianom. Co drugi z nich dojeżdża do pracy samochodem, a 64 proc. pozytywnie ocenia swój stan zdrowia. Do tego większość z nich niechętnie myśli o porzuceniu swojego ukochanego miasta i wyjeździe za granicę do pracy.
Jednak najbardziej zadowolonymi z obecnych warunków życia jak i perspektyw na przyszłość są właśnie gdańszczanie. Aż 77 proc. z nich ma pewność zatrudnienia i poczucie stabilizacji w pracy, co jest najlepszym wynikiem w sondażu. Do tego ponad połowa ocenia bardzo dobrze działania władz lokalnych.
- Wydaje mi się, że gdańszczanie są dumni z tego w jakim mieście mieszkają, z jego historii i tej dawnej i współczesnej, z jego otwartości - mówi prof. Brunon Synak, socjolog i przewodniczący Sejmiku Pomorskiego - Poza tym dużym zaufaniem mieszkańców cieszy się lokalna władza, a także jej osiągnięcia, w tym organizowanie mistrzostw Euro 2012, projekt kolei metropolitarnej itp.
Gdańszczanom najlepiej też udaje się łączyć pracę z życiem towarzyskim - prawie co drugi z nich spotyka się z przyjaciółmi kilka razy w tygodniu.
- Od morza zawsze wiał optymizm - tłumaczy wyniki badania Wiesław Baryła - Gdańsk swój sukces w tym sondażu zawdzięcza przede wszystkim elementom subiektywnym, takim jak duma z jego historii, z tego, że mieszka tu taka postać jak Lech Wałęsa, że to właśnie tu rozpoczęła się transformacja ustrojowa -dodaje. - Jednak takie badania należy bardziej odnieść do marketingu niż na ich podstawie wnioskować o poziomie życia - zastrzega dr Baryła.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (187) ponad 20 zablokowanych
-
2008-08-20 11:11
szczegulnie te smierdzace brudne plarze i brudne morze!!
niestetyu ale jest coraz gorzejsam plyne na hel by sie wykompac niestety!!
- 0 0
-
2008-08-20 11:30
Stogi czy Sobieszewo !
Wystarczy tam pojechać. Czyściutko i fajniutko !
- 0 0
-
2008-08-20 11:45
xx
bzdurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-08-20 14:06
łubu - dubu...
łubu-dubu łubu-dubu, niech żyje nam Prezydent naszego klubu, niech żyje nam ----> ""Poza tym dużym zaufaniem mieszkańców cieszy się lokalna władza"".........
- 0 0
-
2008-08-20 15:08
Gdańsk piękny, ale zaniedbany przez władze
Wizytówka Gdańska:
wjazd od strony Oruni- szok,jak po wojnie zaraz
dworce Gdańskie- brud, smród, niemiłe kasjerki-niezorientowane i obrażone na cały świat
korki na głównych arteriach miast ( dojazd na lotnisko...)
Ale to pewnie polska domena, przyjemnie, jeśli ma się możliwość, pobyć za granicą- czyste, bezpieczne dworce większych miast,
niezwykle uprzejma obsługa w kasach, informacjach, restauracjach, sklepach, itp.
Zawsze dziwi, że tam warto być uprzejmym, nawet gdy klient upierdliwy.
Pozdrawiam panią z kasy z Wrzeszcza, która pracuje tam wiele lat, wciąż tak samo nieprzyuczona, a do tego obrażona i fuka na klientów...
a klienci z podatków zapewniają jej comiesieczną pensję...nawet ta niska, jest za wysoka za jakość obsługi i warczenie.- 0 0
-
2008-08-20 18:27
Gdansk miasto z dusza
Urodzilam sie w Gdyni, wychowalam sie w Gdansku a obecnie mieszkam w Glasgow. Moim zdaniem, Gdansk jest miastem, w którym mozna sie zakochac. Te miasto ma charyzme, atmosfere i dume. Piekne stare miasto jest drugim w Polsce Krakowem a Wrzeszcz tetni biznesem. Jednak Gdynia takze ma swoje walory. To jest miasto z przyszloscia, rozwija sie bardziej dynamiczniej niz Gdansk a liczne siedziby firm dodaja miastu sily. Gdynia ma wiecej przestrzeni, jest otwarta na zmiany i nowosci. Sopot zas jest niepowtarzalny sam w sobie. Trudno zdefiniowac jego specyfike. Jest stolica imprezowania, w nocy nigdy nie spi i spotkasz tam kazdego. To jest takie elitarne miejsce spotkan ludzi z charakterem.
- 0 0
-
2008-08-20 21:47
W Trójmieście żyje się po prostu bardzo dobrze (1)
na piwko do Sopotu skmką... Z gośśćmi na Długą, na urlop samolotem, itp. Co ma powiedziec np. mieszkaniec Kielc albo Bydgoszczy czy nawet Poznania.
- 0 0
-
2008-08-22 08:18
no tak, z Poznania nie odleci na urlop samolotem:-)
ciekawe, ilu nielicznym potrzebne do szczęścia piwko w Sopocie? turystom z Warszawki?- 0 0
-
2008-08-29 01:45
Kochany...
po prostu.Moj Gdansk oczywiscie.Mieszkam ponad 22 lata 900 km od niego i wciaz tesknie.Kiedy moge przechadzam sie jego ulicami i lykam powietrza do nastepnej wizyty.Zawsze pozostanie w moim sercu,wyciskajac lezke tesknoty w oku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.