- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (178 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (173 opinie)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (108 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (89 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (77 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (81 opinii)
Aby powstała bombka konieczne jest wykonanie form: glinianej i metalowej. Pracownicy rozgrzewają szklane rurki i gdy szkło jest prawie płynne, wydmuchują je wewnątrz takiej formy; bańka szklana przybiera więc zadany jej kształt. Po wystygnięciu jest srebrzona wewnątrz. To bardzo ważne w przypadku bombek częściowo przezroczystych. Wreszcie następuje ostatni szlif: gotowa forma jest ręcznie malowana.
We wzorcowni trudno jest oderwać oczy od ekspozycji. W każdej bombce jest coś innego. Jedne przykuwają uwagę wymyślnymi kształtami, inne reprodukcjami znanych obrazów: "Zwiastowania" Boticellego, "Madonny Sykstyńskiej" Holbeina. Ciekawe wrażenie robią bombki malowane z dwóch stron. Przez przezroczyste "okienko" można zajrzeć do środka, gdzie jest namalowany obrazek inny od tego, który widać na zewnątrz. Zakład produkcyjny "Gedania" przy Długiej Grobli w Gdańsku od lat zajmuje się produkcją ozdób choinkowych. Spółdzielnia została założona w 1950 roku. Jej wyroby trafiały do Australii, Austrii, Finlandii, Niemiec, Grecji, Holandii, Włoch, Japonii, na Łotwę, do Meksyku, Norwegii, Norwegii, Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i USA. Produkcja idzie w najlepsze, mimo że dziś w budynku mieszczą się dwie "Gedanie": spółdzielnia w upadłości i spółka, która przejęła pracownie i personel. Zmiany te nie były jednak dramatyczne - pracują tu ci sami ludzie, a praca idzie pełną parą, bo na bombki nigdy nie brakło chętnych.
Kiedy odwiedziłem "Gedanię" w warsztatach właśnie powstawały bombki na zamówienie Urzędu Miasta. Pracujące tu panie malowały na niebieskich kulach wielki herb miasta.
- Kształty bombek są różne. Przez pewien czas królowały tradycyjne kule, dziś wraca moda na inne formy - gwiazdki, sople, mikołaje... Amerykanie lubią swoje symbole narodowe: bombki malowane w "Stars and Stripes" albo np. w kształcie głowy Statuy Wolności. Ta moda nasiliła się po 11 września. W Europie nie ma takiej tradycji. Tu poszukiwane są raczej symbole świąt i zimy: mikołaje, bałwanki, bombki z przedstawieniem Bożego Narodzenia, anioły, wieńce adwentowe... Od paru lat powstał też nowy zwyczaj: zamawiane są u nas bardzo duże kuliste bombki i specjalne stojaki umożliwiające postawienie ich na biurku. Na indywidualne zamówienie jesteśmy w stanie zrobić wszystko: traktor rolnikowi, samolot liniom lotniczym, czy logo jego firmy każdemu bez względu na to, jak wymyślny kształt by miało - dodaje Anna Marszałowicz też pracująca w dziale eksportu i sprzedaży. - A zamówienia bywają dziwaczne. Jakaś firma zamówiła kule "zdobione" wizerunkami instalacji przemysłowych, z kolei prywatna koneserka zażyczyła sobie bombkę w kształcie męskich genitaliów.
Wszystkie wzory można nabyć na miejscu, gdzie uruchomiono sklep firmowy. Nie radzę go jednak odwiedzać. Kiedy się tam wejdzie, chciałoby się mieć wszystko...
Opinie (93)
-
2004-03-11 14:43
Spółdzielnia Gedania
Po pierwsze istnieją 3 a nie 2 Gedanie:
Spółdzielnia Gedania - w likwidacji, zarabiająca jedynie na utrzymanie likwidatora, zresztą byłego prezesa, który ją do likwidacji doprowadził.
Zakład Produkcyjny Gedania, który przejął zarówno proacowni ków, zamówienia jaki i urządzenia, materiały, pomieszczenia, technologie.... odpłatnie??? heheheh..
A także , o czym w artykule z 16.03.2003 nie wspomniano- Gedania Ornaments - której udziałowcami są obie panie występujące w artykule jako pracownice działu eksportu i sprzedaży, które przejęły kontrahentów, wzory a także całą wzorcownię, znak firmowy, stronę internetową, numery telefonów... odpłatnie? hehehe...
Ogólnie artykuł bardzo nierzetelny... A Gedanie to bardzo ciekawy temat... nie tylko przed świętami...- 1 0
-
2014-11-15 21:49
Arcydzieła
Sklep wspaniale zaopatrzony.Piękne ozdoby. Podziw i uznanie dla pań, które tworzą prawdziwe cudeńka.
- 0 0
-
2016-11-27 19:11
o firmie i ludziach
szuka pracownika dmuchacza w celu zapoznania się z pracą i atmosferą w tamtych latach świetności ,staram się o statut teory ludowego..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.