• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoła nauki jazdy z Wrzeszcza wznowi pracę?

Maciej Naskręt
6 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
To m.in. urzędnicy, którzy "rzucają kłody pod nogi" są odpowiedzialni za kłopoty firmy SuperOSK.pl To m.in. urzędnicy, którzy "rzucają kłody pod nogi" są odpowiedzialni za kłopoty firmy SuperOSK.pl

Po naszym artykule o kłopotach szkoły nauki jazdy SuperOsk.pl z Wrzeszcza skontaktował się z nami jej przedstawiciel. Przyznał, że choć spółka faktycznie boryka się z problemami finansowymi, jej biuro powinno za kilkanaście dni wznowić pracę.



Czy przepisy przeszkadzają w prowadzeniu szkoły nauki jazdy?

We wtorek, po licznych informacjach od czytelników, opisaliśmy sprawę dużej szkoły nauki jazdy - SuperOsk.pl - z Wrzeszcza. Klienci nie mają z nią żadnego kontaktu, do firmy nie sposób się dodzwonić, a kursanci nie wiedzą, czy dokończą szkolenia. Po ukazaniu się artykułu zwrócił się do nas pełnomocnik spółki, który przedstawił własną wersję perturbacji wokół szkoły.

Okazuje się bowiem, że spółka nie zawiesiła działalności gospodarczej.

- Do dnia 20 sierpnia tego roku z powodu inwentaryzacji zamknęliśmy biuro - wyjaśnia Jakub Mańczak, radca prawny, przedstawiciel szkoły nauki jazdy SuperOsk.pl. - Spółka faktycznie, jak wiele innych podmiotów z branży, boryka się z problemami finansowymi. Podejmuje starania celem pozyskania finansowania zewnętrznego, które umożliwi jej dalsze prowadzenie działalności - dodaje.
Urzędnicy "rzucają kłody pod nogi"

Jak podkreśla przedstawiciel spółki, jednym ze źródeł jej problemów jest bezprecedensowe działanie urzędu, który swoimi działaniami od kilku miesięcy "rzuca firmie kłody pod nogi". Chodzi tu konkretnie o kwestie interpretacji przepisów ustawy o kierujących pojazdami przez pracowników Urzędu Wojewódzkiego. Jednak radca prawny nie chce zdradzić szczegółów.

Postanowiliśmy sprawdzić tę kwestię u wojewody. Urzędnicy twierdzą, że działają zgodnie z prawem.

- Właściciel szkoły miał wątpliwości dotyczące interpretacji obowiązujących przepisów. Interweniował nawet w ministerstwie. Resort infrastruktury i rozwoju, który rozpatrywał sprawę, podzielił jednak nasze stanowisko. Rolą urzędu wojewódzkiego jest m.in. egzekwowanie obowiązujących aktualnie uregulowań prawnych przez nadzorowane podmioty - podkreśla Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
Co z klientami szkoły nauki jazdy?

Spółka przesłała już wszystkie profile kandydatów na prawo jazdy do urzędu.

- Zgodnie z procedurą karty do czasu ukończenia kursu pozostają w posiadaniu kursanta, a po jego ukończeniu pozostają w ośrodku, który nanosi odpowiednie dane do profilu kandydata - wyjaśnia Jakub Mańczak.
Kursu - zdaniem radcy prawnego - nie ukończyło jedynie ok. 10 osób, a pozostali - dzięki przesłaniu ich profili do Urzędu Miasta - będą mogli podejść do egzaminu w dowolnym ośrodku. Nasz czytelnik twierdzi jednak, że poszkodowanych jest co najmniej 35 osób, z którymi jest w stałym kontakcie.

- Nie ma żadnych problemów z kontaktem ze spółką. W siedzibie spółki cały czas był pracownik. Urząd ma również dane pełnomocnika spółki. Nie zanotowano prób kontaktu z zarządem lub pełnomocnikiem spółki - przekonuje jednak jej przedstawiciel.
Przypomnijmy jednak, że w trakcie przygotowywania artykułu próbowaliśmy skontaktować się w godzinach pracy ze spółką przez ogólnodostępne numery stacjonarne. Nikt ich nie odbierał. Kłopoty potwierdziły także osoby zgłaszające uwagi co do funkcjonowania spółki.

SuperOsk.pl to nie OSK D.Śmiarowski

Pełnomocnik spółki SuperOsk.pl podkreśla, że jest ona odrębnym podmiotem prawnym i łączenie jej działalności z działalnością OSK D.Śmiarowski jest nieuprawnione. To też brzmi nieco dziwnie, skoro na stronie SuperOsk.pl można znaleźć wciąż zdjęcia pojazdów, które jeździły bądź jeżdżą pod szyldem OSK D. Śmiarowski.

Okazuje się też, że spółka nigdy nie była właścicielem symulatora jazdy. Dzierżawiła go przez jakiś czas, ale ze względu na niekorzystną wykładnię przepisów zastosowaną przez urząd nie mogła tego kontynuować. To istotnie przyczyniło się do pogorszenia kondycji firmy.

Miejsca

Opinie (77) 8 zablokowanych

  • Co to sa za bzdury raz mowia A raz B zaraz okaze sie ze pracownicy tez wypowiedzen nie dostali

    • 9 0

  • Pan Plichta tez mowil na konferencji ze maja zloto i wszystko oddadza :D

    • 11 1

  • Kokarda

    Co to za kokardę mają te Toyoty z przodu ?!

    • 15 1

  • Czy uzupełnięą ofertę o kurs (1)

    na przeglądanie fejsa przez panienki w czasie prowadzenia auta?

    • 20 0

    • A gimbaza którea obleje egzamin z parkowania

      zwali winę na ten artykuł bo zrobiła się nerwowa atmosfera.

      • 11 1

  • Czyli (1)

    informacje w ostatnim artykule były pomówieniami na miejscu Osk poszedł bym z panem Maciejem do sądu za działanie na szkodę firmy i wprowadzanie w błąd kursantów .

    • 12 9

    • pan maciej pisuje tez do superexpreesu. zwyczajnie pomylil redakcje.

      • 4 5

  • za późno

    Po takim numerze nikt na kurs się tam nie zapisze. Borykanie się z kłopotami wynika z buty p. Śmiarowskiego. Wydawał kasę na prawo i lewo - reklamy w radio, symulator, nowe auta i to wszystko w największym kryzysie. Wszyscy pukali się w głowę- inne osk zaciskają pasa, a D.Ś szaleje. Gdy był protest nauk jazdy śmiał się z innych ośrodków - taki był pewny swego. Niestety to musiało się tak skończyć. Może ktoś prześledzi jego przeszłość - dlaczego nie miał ośrodka na siebie? To tajemnica poliszynela

    • 22 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane