• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoła w Chwarznie jeszcze nie dla dzieci

Marzena Klimowicz
12 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rodzic ocenia szkołę na Wiczlinie
Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa remont szkoły w Chwarznie. Dotychczas wymieniono m.in. dach w trzech segmentach budynku. Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa remont szkoły w Chwarznie. Dotychczas wymieniono m.in. dach w trzech segmentach budynku.

Szkoła w Chwarznie, choć zbudowana raptem 10 lat temu, od dwóch jest w nieustającym remoncie. Kiepskie wykonanie i tanie materiały sprawiły, że budynek stwarza zagrożenie dla przebywających w nim. W tym miesiącu mają zostać wydane dwie niezależne ekspertyzy w tej sprawie.



Niekończący się remont w Zespole Szkół nr 15 w Gdyni Chwarznie.

Po tym, jak kilka lat temu stwierdzono, że dach szkoły stwarza zagrożenie, zamknięto szkolną stołówkę i część administracyjną budynku.

Niedługo potem okazało się, że ściana między stołówką a salą gimnastyczną zaczyna pękać. Podczas robót remontowych zaczęły wychodzić kolejne niedociągnięcia.

- Okazało się, że strop nad segmentem administracyjno - dydaktycznym został wykonany w niewłaściwy sposób, co spowodowało przestój i konieczność zlecenia kolejnych ekspertyz - przyznaje Teresa Horiszna, naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. - Na obecną chwilę wymiana dachu i związana z tym konieczność przebudowy instalacji kosztowała miasto 8,5 mln zł. Zakładamy, że na remonty w tej szkole wydamy jeszcze 1 mln zł.

W lipcu ubiegłego roku sprawa fuszerek podczas budowy szkoły trafiła do prokuratury. Bada ona kto jest winien zaniedbań, jednak przez braki w dokumentacji postępowanie nie może ruszyć z miejsca.

Jeszcze w tym miesiącu biegły sądowy ma przedstawić ekspertyzę w tej sprawie. - Przez długi czas nie nie mogliśmy znaleźć biegłego, który podjąłby się wydania opinii w tej sprawie na podstawie tak szczątkowej dokumentacji - mówi Marzanna Majstrowicz, prokurator rejonowy w Gdyni. - W końcu znaleźliśmy biegłą, która w czerwcu przedstawi swoją ekspertyzę. Dokument będzie podstawą do dalszych działań. Jeden z możliwych scenariuszy jest taki, że pewnym osobom mogą zostać postawione zarzuty niedopełnienia obowiązków, za co grozi do 3 lat - dodaje prokurator.

Na drugą ekspertyzę czeka Urząd Miasta. - W Polskiej Akademii Nauk zamówiliśmy ekspertyzę dotyczącą części administracyjno - dydaktycznej oraz dokumentację na wykonanie robót budowlanych w tym segmencie. Dokumenty mamy otrzymać 22 czerwca- mówi Teresa Horiszna.

Niezbędna jest też ekspertyza części budynku, gdzie znajduje się nieczynna stołówka i sala gimnastyczna. Oba pomieszczenia łączy ściana, która zaczęła rok temu pękać.

Po gruntownym remoncie tylko jedna trzecia parterowego budynku szkoły nadaje się do eksploatacji. Uczą się tam dzieci od pierwszej do trzeciej klasy szkoły podstawowej. Reszta uczniów, czyli ok. 500 dzieci, musi codziennie dojeżdżać autokarami do placówki na Witominie.

- Najbardziej szkoda dzieci, które miały blisko domu fajną szkołę, ze świetnym zapleczem sportowym, a dziś muszą dojeżdżać do innej placówki. Fakt, że w Chwarznie ledwo się mieściliśmy, a tam uczniowie mają mnóstwo przestrzeni, to jednak im nie rekompensuje przeprowadzki - mówi Bogdan Zajdziński, dyrektor Zespołu Szkół nr 15 w Gdyni Chwarznie.

Póki co nikt nie jest w stanie odpowiedzieć, kiedy uczniowie ze starszych klas wrócą do szkoły w Chwarznie. Od dwóch lat muszą przenosić się z jednej placówki do drugiej.

Nierozwiązana jest też kwestia odpowiedzialności za wykonanie budynku.

- Pozostaje nam droga sądowa - mówi Teresa Horiszna. -Urzędowi prawnicy szykują pozew przeciwko firmie Checzbud, która zbudowała 10 lat temu szkołę - zapewnia.

Opinie (90) 8 zablokowanych

  • drogie dzieci, póki co niech wam gra i brzmi maestro "enrio"

    i niech się wam wali dach na dekle przy muzyce nagrodzonej:-)

    • 0 3

  • CBA do roboty

    CBA powinno wejść do biura WI UM Gdynia zaczynając od biurka naczelnika a później przycisnąć do gleby i jak pani naczelnik zacznie sypać resztę sitwy do paki wrzucić na conajmniej 6 lat.

    • 4 0

  • żenada

    "Pozostaje nam droga sądowa - mówi Teresa Horiszna. -Urzędowi prawnicy szykują pozew przeciwko firmie Checzbud, która zbudowała 10 lat temu szkołę - zapewnia" - ta odpowiedź mówi wszytko o tym tak włąsnie są realizowane inwestycje przez UM Gdynia
    Firma Checzbud upadła. Może trzeba zadzwonić do Prezydenta by dowiedzieć jak Pani naczelnik marnuje publiczne pieniądze gdynian.

    • 4 0

  • A w urzędzie miejskim zaginął Dziennik Budowy Szkoły (3)

    Jest do dosyć dziwne. Odpowiedzialony za inwestycje w tamtym czasie był obecny wiceprezydent Marek Stępa. A nadzór inwestorki sprawował jego kolega...z naszej-klasy.pl Ot cała Gdynia. Koledzy i układy. Wystarczy przeczytać oficjalny raprt z tej sprawy i sprawdzić kto kogo zna na naszej klasie. Okazuje sie że większość nazwisk z raportu występuje potem na jednym profilu naszej-klasy.

    • 13 1

    • SITWA

      Przyjdzie czas , że tych odpowiedzialnych urzędasów pociągnie się do odpowiedzialności . Już niedługo . A najbardziej pana M.S. on myśli ,że ma głupków przed sobą . Zobaczymy .

      • 0 0

    • tak jest w całej Polsce...

      Gdynia, Gdańsk, Kozia Wólka :(

      • 3 0

    • trzeba dodać, że projekt zrobiła Pani S.

      • 3 0

  • Urząd Miasta Gdynia

    Wydział inwestycji UM Miasta jest winien!!!!
    Dla dobra wygranej w wyborach samorzadowych UM GDynia budują szkołę która lśni na otwarciu za banalnie śmieszne pieniądze a teraz po 10 latach mówią że to wina wykonwcy, nadzoru kierownika czy inspektora. Wykonawce biorą za chłopców do bicia. Urząd utopił gigantyczne kasę na hali w hali widowiskowej za nasze pieniądze a pół Gdyni stoi w korkach bo nie moga dokończyć kolizyjnych wezłów drogowych.
    Forumowicze, którzy nie mają bladego pojęcie o realizacji inwestycji budowlanych niech nie mieszają w głwach.
    Jęśli chodzi o urzedniczkę naczelnik z urzedu miasta która mówi że zwróci sie z pozwem do firmy, której nie ma powinna być zwolniona natychmiast

    • 5 0

  • Przetarg ! (7)

    Na pewno firma, która wygrała przetarg na budowę tej szkoły miała najtańszą ofertę !!!

    • 32 0

    • tak to juz jest (3)

      niestety, takie mamy, prawo. musi zwyciezyc najtansza oferta. w przeciwnym razie bedzie CBA tudziez inna komorka aparatu panstwowego weszyc spisek i korupcje. a final jest taki,ze koncowy koszt inwestycji jest kilkakrotnie wyzszy od zakladanego. ale przynajmniej nikt sie nie przyczepi

      • 2 0

      • (1)

        wszyscy mówią że prawo złe itd, itp. Znawcy wiedzą że dobry inspektor nadzoru może wszystko zmienić. Wszystkie prace są odbierane przez inspektora, on się pod tym podpisuje i to on ma pilnować interesów Inwestora. W prawie wszystko jest zapisane. Trzeba zacząć tylko pisać szczegółowe umowy a potem wymagać realizacji tej umowy, dokonywać odbiorów gwarancyjnych.
        To co jest tu opisane to jest porostu zaniedbywanie obowiązków!

        • 1 0

        • to nie zmienia faktu,ze wygrac musi najtansza firma. bo takie jest niestety prawo, a nie uwazam sie za znawce, tylko stwierdzam fakt, ze w prawie o zamowieniach publicznych wyraznie zapisano, ze koszt inwestycji ma miec najwieksza wage punktowa

          • 1 0

      • Po prostu przetargi trzeba rozpisywać z głową. Ustalać takie warunki, aby byle jaka firma nie miała szans takiego przetargu wygrać. W przypadku podstawówki na Chwarznie najwyraźniej to samemu magistratowi zależało na tym, aby inwestycja pochłonęła możliwie najmniej kasy - nawet kosztem późniejszego bezpieczeństwa uczniów i pracowników. I oto efekty.

        • 1 0

    • Szkoda że nie wymienią nazwy firmy żeby nikt już nie musiał na nich się przekręcić (1)

      • 0 2

      • Przecież wymienili - CHECZBUD.....

        Więcej czytaj, mniej oglądaj.....

        • 3 0

    • a gdzie był inspektor nadzoru?? Gdzie są ludzie którzy przeprowadzali odbiory gwarancyjne ??

      • 10 0

  • (1)

    "Póki co nikt nie jest w stanie odpowiedzieć, kiedy uczniowie ze starszych klas wrócą do szkoły na Chwarznie"

    szanowna pani redaktor
    od pewnego czasu walczę z rusycyzmami i oto mam kolejny powód do interwencji
    czy wyobraża sobie pani zdanie, że "dzieci wrócą do szkoły na sopocie"?
    otóż wg mnie prawidłowo jest użyć zwrotu "wrócą do szkoły w chwarznie"
    albo jeżeli ma pani problemy "estetyczne", to można uzyć zwrotu "do chwarznieńskiej szkoły"
    dziekuje za uwage:-)

    • 7 0

    • Oj, Galluksie, Galluksie... :-)

      To nie żaden rusycyzm, a jak najbardziej polska reguła językowa.

      Wygląda to tak:

      - o samodzielnych miejscowościach mówimy, że jedziemy DO nich albo jesteśmy W nich (do Gdyni, w Sopocie etc.).

      - w przypadku części miejscowości używamy zwykle przyimka NA, np.: na Leszczynkach, na Grabówku, na Obłużu, na Suchaninie, na Brodwinie, na Ochocie, na Pradze, na Kazimierzu itd.

      - wyjątek od tej reguły stanowią tylko połączenia mocno utrwalone w języku (często występujące w przypadku dzielnic, które długi czas były samodzielnymi miejscowościami), np.: w Chyloni (jest równie poprawna co: na Chyloni) albo w Oliwie czy we Wrzeszczu (tutaj to nawet nie ma alternatywy :-)).

      • 0 1

  • a kto budował tą cudowną szkołę? (1)

    bo w treści jest wszystko oprócz nazwy firmy która ten bubel postawiła...

    • 0 1

    • Jak nie ma, jak jest? :-)

      Budowała to firma CHECZBUD (jak pamiętam, z Żukowa albo Kartuz). Już nie istniejąca - tak więc trudno będzie UM ściągnąć od niej jakiekolwiek pieniądze.

      Ech, szczurkowe inwestycje to idealne potwierdzenie starej maksymy: "niedbały robi dwa razy". :-)

      • 1 0

  • szczurlandia...

    ... tu się kręci lody

    • 2 0

  • co !

    Tej firmy nie ma!!!
    Co ta urzedniczka mówi!!!!!

    Mieszkańcy w poniedziałek pod urządem robimy pikete!!!
    Ps Zabierzcie taczkę dla naczelnika WI

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane