• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdziłam na sobie testy na COVID-19

Ewelina Oleksy
21 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Wyniki testu zrobionego przy Stadionie Energa otrzymałam niecałą dobę po badaniu. Wyniki testu zrobionego przy Stadionie Energa otrzymałam niecałą dobę po badaniu.

Niecała doba. Tyle czasu minęło od momentu, gdy zarejestrowałam się na bezpłatny test do poznania wyniku badania na obecność koronawirusa. Dlaczego o tym piszę? Bo jestem miło zaskoczona, że wszystko przebiegło bardzo sprawnie, i uważam, że tym, dzięki którym to tak dobrze działa, należą się wielkie brawa. Wynik testu był negatywny, całą resztę oceniam bardzo pozytywnie.



Czy miałe(a)ś robiony test na koronawirusa?

Ostatniego poniedziałku nie zapamiętam zbyt miło. Mój budzik zadzwonił o godz. 6:30. Wstałam, ale szybko poczułam, że wyzwaniem będzie nawet przejście do łazienki oddalonej od sypialni o pięć kroków.

Osłabienie, ból głowy i mięśni, do tego gorączka - na początek skromne 37 stopni. Najpierw pomyślałam, że to nic takiego i po prostu to prześpię. Szybki SMS do szefa, że nie dam rady pojawić się w pracy, bo akurat wypada tydzień, w którym powinnam być w redakcji (pracujemy w dwóch grupach na tygodniowe zmiany: w redakcji i praca zdalna).

Wysoka gorączka, duszności i myśl, że to koronawirus



Przebudziłam się ok. godz. 12 i było jeszcze gorzej. Duszności, uczucie kłucia w klatce piersiowej, przez co ciężko mi się oddychało, a gorączka wzrosła do blisko 39 stopni. I wtedy pojawiła się myśl, że może to jednak koronawirus.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Szybka rejestracja na bezpłatny test



Najpierw zadzwoniłam do swojej przychodni - brak terminów na konsultację lekarską, proszę dzwonić we wtorek rano. Nie chciałam tyle czekać. Zadzwoniłam pod numer 58 727 05 05 do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego zarejestrować się na test. Dodzwoniłam się szybciej niż do przychodni. Na linii byłam druga w kolejce, czekałam ok. pięciu minut. Po szybkim wywiadzie telefonicznym, w którym podałam swoje dane i objawy, dostałam informację, że mam się zgłosić do mobilnego punktu badań przy Stadionie Energa. Po niecałej godzinie od tego telefonu miałam już robiony test.

Czytaj też: Na badania pieszo i na rowerze - rusza nowy punkt walk-thru

Wjazd do Centrum testowego COVID-19 drive-thru UCK przy Stadionie Energa Gdańsk jest specjalnie wydzielony. Nie dostanie się tam nikt, kto nie jest wcześniej zarejestrowany. Przed wjazdem sprawdzane jest to na podstawie dowodu osobistego. W środku czeka kilka osób w specjalnych kombinezonach, które pobierają próbki do badań.

  • Centrum testowe COVID-19 drive-thru UCK przy Stadionie Energa Gdańsk.
  • Badanie w specjalnym namiocie odbywa się bez wychodzenia z samochodu.
  • Do Centrum testowego COVID-19 drive-thru UCK przy Stadionie Energa Gdańsk najprościej dojechać, skręcając z ul. Marynarki Polskiej w ul. Żaglową, a następnie w prawo za Trzecim Urzędem Skarbowym.


Najpierw szybki wywiad, pytania m.in. o przyjmowane ostatnio leki, o to, czy pracuję w grupie ryzyka zakażeniem. Samo badanie, czyli pobieranie wymazu, nie należy do najprzyjemniejszych.

Badanie nieprzyjemne, ale poszło sprawnie



By zobrazować, o czym mowa: wyobraźcie sobie patyk długości tego np. do szaszłyków, który ktoś najpierw wsadza wam do gardła, a potem - dwa razy - przez nos do gardła. Łzy lecą same, powstrzymać kichanie trudno, dodatkowo niełatwo też odruchowo nie odchylać głowy. Na szczęście wszystko przebiegło błyskawicznie i trwało w sumie może trzy minuty, więc jest do przeżycia.

Wyniki już na drugi dzień



Wynik miałam dostać dwa-cztery dni po badaniu, więc tym bardziej się zdziwiłam, gdy telefon z sanepidu zadzwonił już na drugi dzień, bo nie minęła nawet doba od badania. Wynik na szczęście był negatywny. Gorączka zniknęła już dzień po badaniu. Dziś czuję się dobrze, jestem zdrowa i nic mi nie dolega.

Pojawia się wiele narzekań, że system do walki z koronawirusem nie działa u nas tak jak powinien, że testów robi się za mało, że czas oczekiwania na wyniki jest zbyt długi. Ja, z własnego doświadczenia, nie powiem na ten temat złego słowa. Procedurę, którą przeszłam, mogę tylko pochwalić i podziękować osobom zaangażowanym w jej sprawne przeprowadzenie. Na moim przykładzie wszystko zadziałało wzorowo i mam nadzieję, że nie byłam wyjątkiem.

Cała procedura przeprowadzenia badania w tym namiocie przebiegła bardzo sprawnie.



Mobilne punkty badań w Trójmieście

Na terenie Trójmiasta działają obecnie cztery punkty testowe typu drive-thru, w których można poddać się badaniu na obecność koronawirusa bez wysiadania z auta. Bezpłatnie, po wcześniejszej, telefonicznej klasyfikacji, można przebadać się w mobilnych punktach przy Stadionie Energa Gdańsk oraz w Gdyni przy Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej. Komercyjne punkty drive-thru prowadzą natomiast DiagnostykaInvicta.

W Trójmieście działają też punkty pobrań wymazu do badań na obecność koronawirusa w postaci namiotów, obsługujące osoby przebywające na kwarantannie. Otwarto je przy Szpitalu Marynarki Wojennej (czynne od godz. 9 do 12) oraz przy szpitalach spółki Copernicus im. Mikołaja Kopernika.

Miejsca

Opinie (203) ponad 20 zablokowanych

  • Zdejmij szmatę i pokaż swoją śmierdzącą brodę cebulaku.

    • 2 5

  • Opinia wyróżniona

    Identyczne doświadczenie. (6)

    Również miałem przeprowadzone badanie w mobilnym punkcie przy stadionie.
    Wszystko przebiegło bardzo sprawnie.
    Jedna uwaga: przydałaby się barierka na ulicy zmuszająca kierowców do wjadu na chodnik, ktorym to dojezdża się do namiotu.
    U mnie wynik również ujemny, ale okazało się, że mam przewlekłe zapalenie płuc.
    Gdyby wcześniej ktoś w przychodni zechciał mnie przebadać to nie leżałbym bez lekarstw prawie dwóch tygodni w domu z zapaleniem płuc.

    • 46 10

    • Sorki, jesteś dorosły, z objawami towarzyszącymi zapaleniu płuc nie czeka się 2 tygodnie, to tylko twoja ,,wina" (3)

      • 5 11

      • to również jego wina że "służba" zdrowia może osłuchać jego płuca co najwyżej przez telefon bo brodaty gość o marnej twarzy ją zamknął?

        • 24 1

      • nie jestem lekarzem

        Gdyby każdy był w stanie stwierdzić co mu dolega wizyty u lekarzy byłyby zbędne.
        Nie posiadam takiej wiedzy, żeby skojarzyć, że gorączka i kaszel to ewidentnie zapalenie płuc. Z doktora google też nie korzystam, bo internetowe mądrale zaraz wynalazłyby mi wszystko od zapalenia wyrostka do nowotworu.
        Mam zaufanie do medyków, problem w tym, że z powodu pandemii telefoniczne rozeznanie jest jak wróżenie z kart.

        • 13 1

      • nie zawsze jest zero-jedynkowo

        Kiedyś miałam zapalenie płuc i dopiero 3 lekarz postawił prawidłową diagnozę. Poprzednia dwójka dała mi do zrozumienia, że symuluję i chce wyłudzić L4 mimo, że mówiłam iż nie potrzebuję (mogę pracować z domu) a zależy mi na wyleczeniu objawów: ciągłego kaszlu i mega osłabienia. Symulację orzekli na tej podstawie, że nie miałam innych objawów - gorączki etc. Zanim otrzymałam właściwa pomoc trwało to dwa tygodnie a teraz przy teleporadach to już w ogóle...

        • 5 0

    • Jeszcze miesiąc temu na wyniki trzeba było czekać ponadto tydzień. Dobrze że w końcu system działa.

      • 4 0

    • Test za wcześnie zrobiony. Czasami za drugim razem jest dodatni. Zapalenie płuc hmmmm niby skąd?

      • 0 0

  • Koronoświrusy

    Jesteście dumni ze zniszczenia gospodarki?

    • 5 5

  • Dziwne badanie

    Jak przez nos do gardła patyk? To niewykonalne

    • 1 4

  • Sprawdzałam na sobie

    Może u Pani celebrytki lokalnej tak w tempie express to szło.Właśnie wróciłam z Gdyni punkt ul.Wendy.Godzina 9,00 stoi namiot w nim nie przebrany w odpowiedni strój kombinezon personel.Nic się nie dzieje ,ludzie czekają a jest już po godz.9.Wypadało by przejechać całe Trójmiasto,zapoznać się a następnie publikować artykuły.

    • 6 6

  • Wiarygodność (1)

    Wymazy zrobione równoczasowo zestawem z Invicty i Sanepidu - Invicta wynik ujemny, Sanepid (bad. wykonane w UCK) wynik dodatni...

    • 10 0

    • Tylko badania krwi, wymazy to ściema.

      • 1 0

  • Zrób raz jeszczebi jeszcze jeden...

    Testy są wadliwe, więc to taka loteria...

    • 3 1

  • Dla świętego spokoju róbcie sobie testy. (1)

    Okazuje się że ta cała zabawa w koronawirusa to efekt jakiejś rozdmuchanej paranoi. Ktoś chce płacić niech płaci - jego sprawa. Jak ktoś się wszystkiego boi - jego sprawa. Jak ogląda nałogowo telewizję i dalej się boi - jego sprawa.

    Aż dziwne że tyle osób sie na to nabrało. Takiego testu socjologicznego jeszcze nikt nigdy nie wykonał. To pokazuje że można ludźmi bardzo łatwo sterować.

    • 12 7

    • Też się sterowaniu poddałeś, nie widzisz tego?

      • 1 1

  • Lena

    W Wejherowie jest 4 razy wiecej chorych niz w Gdyni. U nas testow sie nie robi, a trojmiescie juz tak. Dlaczego?

    • 7 0

  • Propaganda

    Nakupowali testów teraz trzeba je sprzedać, dlatego namawiają, jakie to łatwe i szybkie itd.

    • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane