• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówkarz pisze o przyczynach agresji w swojej branży

24 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Czy branża taksówkarska w Trójmieście wymaga kolejnych zmian? Tak twierdzi jedna z osób z branży, w której jako przyczynę agresji wskazuje kierowców, którzy podzielili miasto na strefy wpływów. Czy branża taksówkarska w Trójmieście wymaga kolejnych zmian? Tak twierdzi jedna z osób z branży, w której jako przyczynę agresji wskazuje kierowców, którzy podzielili miasto na strefy wpływów.

Po naszym ostatnim artykule o kłótni pomiędzy taksówkarzami przy ul. Chmielnej i Stągiewnej równie gorąca dyskusja o tym, jak wygląda w Trójmieście rynek przewozu osób rozgorzała w komentarzach. Pod artykułem zamieściliście prawie 600 opinii, a sam tekst przeczytało prawie 70 tys. czytelników.



Co mogłoby uzdrowić branżę przewozu osób w Trójmieście?

Jednym z nich jest pan Daniel (imię zmieniliśmy na jego prośbę). Nasz czytelnik jest czynnym taksówkarzem, od lat pracuje w tej branży i gorzko przyznaje, że "największym zagrożeniem, z którym się borykamy, nie jest ani nielegalny przewóz osób, ani agresywni pasażerowie, ale właśnie taksówkarze, którzy kiedyś nieformalnie podzielili miasto."

Oto jego list:

"Konflikty pomiędzy taksówkarzami w Gdańsku i Sopocie to niestety smutna codzienność. Miasto jest podzielone na nieformalne strefy, gdzie mogą stawać poszczególni taksówkarze. Większość "dobrych" miejsc, gdzie można najwięcej zarobić zajęli tzw. "berety", czyli taksówkarze nie jeżdżący w żadnej korporacji.

Za takie miejsca uznawane są m.in. postoje przed Złotą Bramą, miejsca po obu stronach ulicy Stągiewnej zobacz na mapie Gdańska, przy hotelu Scandic zobacz na mapie Gdańska vis-a-vis Dworca Głównego, postój przy dworcu we Wrzeszczu, przy Galerii Bałtyckiej zobacz na mapie Gdańska, przy Dworcu PKS zobacz na mapie Gdańska, a w nocy również miejsca przy klubie Parlament zobacz na mapie GdańskaBunkier zobacz na mapie Gdańska.

Każda z tych lokalizacji jest obstawiona przez różne grupy taksówkarzy, którzy strzegą ich przed obcymi. Niemal za każdym razem pojawiają się też groźby karalne wobec kierowców spoza tej wąskiej grupy. Niestety zdarzają się też rękoczyny i uszkodzenia samochodów. Sam tego doświadczyłem.

Środowisko wąskie i hermetyczne



Policja? Takich "incydentów" najczęściej w ogóle się nie zgłasza, bo interwencja funkcjonariuszy problem rozwiązuje tylko chwilowo. Zakładanie spraw czy oficjalne zgłoszenia też niewiele dają, bo najpierw ciągną się bardzo długo, a potem najczęściej są umarzane. Samo zgłoszenie też może powodować kolejne problemy, bo mimo że tylko w Gdańsku wydanych jest kilka tysięcy licencji, to aktywnie jeżdżących taksówkarzy jest nie więcej niż tysiąc. Tu każdy zna każdego, środowisko jest dość wąskie i hermetyczne.

W związku z tym agresorzy wiedzą, gdzie inni taksówkarze nie tylko parkują swoje auta, ale wiedzą też, gdzie kto mieszka, jaką ma rodzinę, dzieci etc. Strach przed ewentualnymi konsekwencjami i troska o swoich najbliższych i swój dobytek powoduje, że taka osoba dwa razy się zastanowi, czy pójść z tym na policję i wszczynać postępowanie.

Nowe przepisy są martwe



Wielu kierowców, ale chyba przede wszystkim klientów, miało nadzieję, że sytuacja uzdrowi się nieco po ostatniej zmianie przepisów w Gdańsku. Określenie maksymalnych stawek za kilometr do 4 zł miało wyeliminować ze środowiska opisywane w mediach patologie. Problem w tym, że przepisy okazują się martwe, bo miasto nie jest w stanie ich egzekwować.

Owszem, część taksówkarzy się do nich dostosowała, ale większość z nich kombinuje. Wielu kierowców zrobiło sobie licencje w gminach ościennych, gdzie przepisy z Gdańska nie obowiązują. I wszystko pozostało po staremu.

Dziwnym trafem nowe przepisy nie dotknęły właściwie żadnej ze starych gdańskich korporacji taksówkarskich. Przykładem mogą być konsultacje społeczne na które nie byli zaproszeni taksówkarze, lecz właściciele korporacji! Jedna z korporacji od pierwszego grudnia zrówna stawki do poziomu swoich dwóch największych konkurentów z tą różnicą, że inna będzie opłata za godzinę postoju, by uniknąć oskarżeń o zmowę cenową.

Agresja, groźby i zastraszanie na porządku dziennym



Taksówkarze niezrzeszeni czy osoby świadczące usługę przewozu osób poza największymi graczami na rynku codziennie spotykają się z agresją, groźbami, zastraszaniem, czasem z użyciem gazu pieprzowego, pobiciami i przecinaniem opon. W praktyce wygląda to tak, że jako kierowca posiadający gdańską licencję nie mam najmniejszych szans, by stanąć na dobrym miejscu. Z moich doświadczeń wynika, że największym zagrożeniem, z którym się borykamy, nie jest ani nielegalny przewóz osób, ani agresywni pasażerowie, ale właśnie taksówkarze, którzy kiedyś nieformalnie podzielili miasto.

Na początku swojej kariery w tej branży chciałem jeszcze z tym walczyć. Teraz, podobnie jak niemal wszyscy, cenię sobie święty spokój.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (416) ponad 20 zablokowanych

  • A to ciekawe , zginął mój wpis z pytaniem o legalność działania Ubera.

    • 9 15

  • Wszystkie taksowki w jednym kolorze i widocznym na masce / drzwiach dużym numerem ! (3)

    Tak jak jest w usa, meksyku i wielu innych krajach - i problem znika z cwaniactwem.

    • 22 3

    • Jak to rozwiąże jakikolwiek problem? (2)

      • 2 2

      • Tak, przynajmniej częściowo. (1)

        Bo trudniej jest robić wałki z wizytówką na czole.

        • 3 1

        • I tobie na czole de bil

          • 0 1

  • polowie wszystkich kierowcow powinno sie odebrac dozywotnio prawa jazdy. Nerwusow i d**ili jest na drogach chyba wiecej niz normalnych kierowcow. Powinno sie wszystkim robic badania jak zawodowym kierowcom.

    • 9 0

  • Kto z Was bierze taksówkę z pistoju (3)

    • 11 7

    • Ja

      Bo jest tańsza od ubera

      • 2 6

    • Bolek, on wygrywa w totka co tydzien.

      • 5 2

    • Czasem trzeba. Jak nie ma innego wyjścia.

      Mnie się to zdarza raz na kilka lat.

      • 1 3

  • (2)

    Tylko uber i speedrivers Gdynia!

    • 6 10

    • (1)

      No i oczywiście Traficar! :) *

      • 2 0

      • i R Taxi Chylonia ;)

        • 1 1

  • Koledzy z branży IT brać ich na kursy programowania !

    • 2 0

  • To żart?

    "W praktyce wygląda to tak, że jako kierowca posiadający gdańską licencję nie mam najmniejszych szans, by stanąć na dobrym miejscu." - w praktyce złotówa z postoju kosztuje 100 do/z lotniska albo na trasie w mieście, gdzie Uberem przejade za 15 pln. kalkulacja? Zgłoszone oszustwo i nieodpowiednie oznakowanie taxi skutkowało niczym - czyli ciszą. Niech się tłuką i wytłuczą. Ja zamawiam ubera albo inna na apkę i jadę za najwyżej 50% tego co złotówy ciągną. Plus nie muszę słuchać wywodów politycznych i rynsztokowego języka byłego gliny. A jak zapłacę i trzeba wydać resztę to nie muszę się o to martwić.

    • 17 8

  • Precz taxi ! (3)

    Ja niedawno jechałem z Gdańska głównego na Przymorze zwykła taksa za 70 zl a "nielegalna" taksa z Gdynia Chylonia do Przymorza za 29 zl, wybór przy następnej podróży chyba prosty :)

    • 24 5

    • Cóż...

      Potem nie narzekaj na brud ,brak znajomosci topografii chamstwo itp

      • 1 8

    • Normalna korporacją

      Zapłaciłbyś Max 30 zł , i to w nocy...

      • 2 2

    • No może i tak, dodam że ten droższy kurs był z okolicy parlamentu :)

      • 0 1

  • (2)

    U mnie w bloku mieszka taksiarz,jako sąsiad też chamstwo z niego wyłazi.

    • 18 5

    • Podaj adres buhah

      • 1 1

    • też mam sąsiada

      byłego taksiarza... alkoholika na zasiłku. ambitny po prostu...

      • 1 0

  • zlikwidowac postoje taxi na drogach publicznych, poza dworcami (2)

    i narzucic taryfe , specjalny przeglad techniczny i rejestrator na wzor tachografu.

    • 18 3

    • Myśl dalej bezmózgu (1)

      • 0 0

      • a da sie bez mózgu?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane