• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówkarze kontra Uber. Wojna billboardowa przy postoju

Maciej Korolczuk
21 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wojna billboardowa to kolejna odsłona konfliktu między kierowcami Ubera a taksówkarzami zrzeszonymi w korporacjach. Wojna billboardowa to kolejna odsłona konfliktu między kierowcami Ubera a taksówkarzami zrzeszonymi w korporacjach.

Najpierw napis "Złodzieje", a potem zamazane dane kontaktowe na billboardzie wiszącym przy postoju taksówkarskim we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska - trwa kolejna odsłona sporu między kierowcami zrzeszonymi w korporacjach taksówkarskich a Uberem.



Z czyich usług korzystasz zamawiając taksówkę?

Wielkoformatowa reklama Ubera pojawiła się na billboardach w całym kraju kilka tygodni temu i jest częścią kampanii reklamowej firmy, która rzuciła wyzwanie korporacjom taksówkarskim. Głównie ze względu na ceny, bo są one niższe o kilkadziesiąt procent od stawek, za jakie swoich pasażerów wożą zwykłe taksówki.

Nowy gracz na rynku wzburzył taksówkarzy. Zawrzało na forach internetowych i na ulicach. Media donosiły o przypadkach napaści na kierowców i dewastacjach pojazdów. W internecie publikowano zdjęcia kierowców Ubera i ich pojazdów, pełne ręce roboty mają też pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego wzywani do kontroli nielegalnych - zdaniem taksówkarzy - przewozów osób. Według ustawy o transporcie drogowym każdy, kto wykonuje usługę przewozu osób odpłatnie, musi bowiem posiadać licencję transportową.

Według danych Ubera ich statystyczny kierowca jeździ 6-letnią skodą fabią napędzaną paliwem LPG i jest mikroprzedsiębiorcą zwolnionym z podatku VAT.

Uber dzieli ich na dwie grupy: kierowców okazjonalnych (traktują współpracę dodatkowo, mają inne źródła dochodów, jeżdżą do 40 godzin w tygodniu) i stałych, dla których jest to główne źródło dochodu. Kierowca w Trójmieście, dla którego praca w Uberze jest zajęciem dorywczym, zarabia średnio od 1665 zł brutto miesięcznie do 4353 zł. Ci najbardziej aktywni mogą liczyć na pensję przekraczającą 7,5 tys. zł brutto (dane firmy Uber).

Wojna billboardowa we Wrzeszczu

Tym razem konflikt przeniósł się na nośniki reklamowe. Przy dworcu we Wrzeszczu, dokładnie na wysokości postoju dla taksówkarzy, zawisł billboard reklamujący nabór do Ubera. Pod napisem "Dołącz do Ubera jako kierowca" i stawką nawet 30 zł za godzinę widniały dane kontaktowe dla zainteresowanych kierowców. Zostały jednak zamazane czarną farbą. Wcześniej na podobnej reklamie w tym samym miejscu ktoś dopisał wielkimi literami "Złodzieje".

Pytani o Ubera taksówkarze nie chcą rozmawiać. Nie wiedzą też, kto i dlaczego niszczy reklamy konkurencyjnej firmy.

  • Postój taksówkarzy przy PKP we Wrzeszczu. W tle zamazana reklama ich konkurenta - Ubera.
  • Uber przekonuje, że jego kierowcy w Trójmieście zarabiają od 1,6 tys. zł miesięcznie do nawet 7,5 tys. zł (kwoty brutto).

Co na to Uber?

- Akty wandalizmu i niszczenia mienia pokazują tylko, jak bardzo konieczna jest racjonalna debata wokół rozwiązań z zakresu nowych technologii. Ludzie korzystają i z Ubera, i z taksówek - co więcej, badania pokazują, że Uber poszerza rynek, popularyzuje podobne rozwiązania sprawiając, że wszyscy mają więcej klientów i zachęca cały sektor do innowacji. Na te kwestie zwraca uwagę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - w wydanej w maju br. opinii UOKiK wskazał, że wejście Ubera na polski rynek pozytywnie wpływa na rozwój konkurencji i sytuację konsumentów - odpowiada Ilona Grzywińska, szef komunikacji Ubera w Polsce.
To kolejna odsłona konfliktu na rynku przewozu osób w Trójmieście. Przed miesiącem informowaliśmy o kontrolach ITD, przeprowadzonych na wniosek nieformalnej "grupy antyprzewozowej GAP" oraz związkowców z Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP. Zatrzymano wówczas dwóch kierowców i skierowano wniosek o ukaranie mandatem w wysokości 8 tys. zł.

Opinie (650) ponad 10 zablokowanych

  • Ślepe dziady..

    Nie cierpię złotów,zdaje im się,że są panami na drodze,kierunkowskazów nie używają nigdy,wymuszają pierszeństwo to norma.Jak mi ślepy dziad z taksi jadący środkiem drogi rozwalił lusterko to oczywiście gaz i w długą.Bardzo im jest potrzebna konkurencja.

    • 0 3

  • Ja na taksówce na swoją markę pracuje latami, to dlaczego złodziej przychodzi i mi ją zabiera. (5)

    Przypomina to życie w rodzinie, starzy wyjadacze którzy poznali już świat i młodzi wyrywni, którzy chcą udowodnić że wiedzą lepiej.

    • 3 3

    • Skoro jak w rodzinie... (4)

      ... to przyjrzyj się swojemu licencjonowanemu kuzynostwu i zobacz ilu z nich naciągnęło swoich klientów obwożąc po mieście turystycznie, ilu ma zamontowaną "pompkę", ilu nie wystawia ze swoich słynnych kas fiskalnych paragonów - tak, tak - nawet w korporacjach. Kto więc jest złodziejem?

      • 1 1

      • Nikt nie musi tego robić, wystarczy że można tak postępować po legalu. (2)

        Miasto jest temu winne, uwalniając ceny. Ja mam 2.70 w korporacji i nie ma możliwości okradania jak ty to opisujesz, bo zaraz wyszłoby na jaw. Miło tego jestem tańszy niż ci za 1.80, ciekawe co, no i kto tu oszukuje.
        I za takie wypowiedzi jak twoja to można, ale po że zębach dostać.
        Na tym samym postoju, co na fotce stoją ci co mają 2,70 i ci co mają 4.90, tylko ludzie są winni że nie patrzą i płaczą.
        Nie znasz tematu to się nie wypowiadaj.

        • 1 0

        • (1)

          Aaaa rozumiem. Czyli miasto dało pozwolenie na rżnięcie swoich mieszkańców po kieszeni? Ty musisz być fajny jednak a jaki odważny? Albo głupi-jedno z dwóch. Do tego prawdziwy rekin biznesu! Szacuneczek.

          • 0 1

          • Tak, dokłanie jak zrozumiałeś, miasto uczestniczy w tym procederze, myśleli że wymuszą konkurencje, a stało się odwrotnie.

            Bo to jest tak jak opisuję, bo zawsze jest mądrzejszy ten co nie zna tematu, od tego co w tym tkwi latami. Poza tym z kim ja się tu przekomarzam, z jakimś dzieciuchem, marsz do szkoły.

            • 0 0

      • A teraz leć do szkoły bo twoja rodzina na ciebie liczy.

        • 1 0

  • (6)

    Sa 2 typy taksowkarzy. Na zdjeciu sa niezrzeszeni, czyli tacy co chca malo robic a duzo zarobic. Omijajcie szerokim lukiem. Drugi typ to normalny taksowkarz w dobrym aucie i w pelni uczciwy, np. AS TAXI.

    Ktos napisal wczesniej, ze uber-syf kasuje 30-35zl Gdańsk -Sopot wow w AS TAXI tez tyle wychodzi. Tylko, że w Asie pracuja legalni taksowkarze, maja dzialalnosc, ubezpieczenie, licencje, badania i legalizacje osprzetu. Auta bardzo zadbane i w wiekszosci powyzej 2010 roku.

    Jak czytam te wszystkie komentarze to wydaje mi sie, ze to dla zabawy ktos te dyrdymaly pisze bo nie wierze, ze nikt nie slyszal o Asie.

    W Asie jest kilkuset kierowcow na dyzurach, maja niska cene a nadrabiaja iloscia zlecen. Nie raz sie zdarzylo, ze 40 minut trzeba bylo czekac, ale o czyms to swiadczy.

    W jednym sie z Wami zgodze. Oszustow trzeba tepic, ale jednym z takich oszustow jest uber a do niego lgniecie jak stado baranow. A za przyklad zlych taksowkarzy podajecie tylko i wylacznie tych dzikusow w starych rumplach z postojow. Walnijcie sie w te czerepy.
    Przestancie pisac tu bzdury i skorzystajcie z korporacji na telefon a zobaczycie, ze nie ma oszustow. W korpo wszystko jest sprawdzane po zlozeniu skargi/reklamacji i nie ma opcji oszustwa. Paragon jest zawsze, tak jak platnosc karta. A cena jest juz mega niska w AS TAXI.
    Pamietajcie, ze kasa za wykonane kursy musi pokryc taksowkarzowi rate leasingu, amortyzacje auta, odlozenie na nastepne auto, paliwo, zus, telefony i terminal, myjnia, abonament do korpo oraz podatek dochodowy, no i pensja. Jak myslicie, ze ktos bedzie pracowal po 250h na m-c w tym wiele nocek, jak to jest w wielu przypadkach i ma mu zostac po tych wszystkich oplatach i kosztach 2 tys na reke to nie liczcie na gwiazdorska obsluge. Na szczescie poki co zostaje wiecej i da sie zyc na poziomie w tym smutnym kraju.

    I najwazniejsze.
    BIERZCIE PARAGONY !!!
    Na nich sa wszystkie informacje o wykonanym kursie.
    Stawki, czas przejazdu, odleglosc, dane firmy.
    Biorac paragon Wy klienci wyeliminujecie patologie i oszustow. Co wazniejsze nie dacie sie oszukac.

    • 9 4

    • A co reklama AS-a bzdury nie wypisuj. (3)

      Kij ma dwa końce, tanio jeździsz, szybko zdechniesz, albo dobre lody kręcisz. Za darmo jeszcze nikt nie wyżył.

      • 1 1

      • (1)

        Jezdze w asie, troche trzeba sie napracowac i duzo zlecen zrobic, ale stac mnie na dobra fure, na jej naprawe, mycie i dbanie o nia. Na oplaty mam. Pensja zostaje tez nienajgorsza bo jak dobrze polatam to nawet odloze w skarpete.
        Wszystko uczciwie i bez lodow na boku.

        • 0 0

        • Można?

          Jak widać można. Ale trzeba chcieć...

          • 0 0

      • Ja jestem Beretem a wpis powyżej widocznie jest któregoś z kierowców Asa.

        Kolega poruszył tutaj kilka kwestii których ta ciemna gimbaza nie rozumie.

        Problem jest tutaj z edukacją. Głupoty piszą ludzie co teraz sa na studiach lub chwile wczesniej je kończyli, system nauczania w liceum te kilka lat temu jeszcze nie był dostosowany do dziesiejszych czasów.

        Uczyli nauczyciele co sami nie znali swoich praw jako konsumenta i przekazywali swoja niewiedze uczniom.

        Dzisiaj mamy grono absolwentów bez podstawowej wiedzy jak dziala ekonomia wolnorynkowa czym jest renkojmia gwarancia paragon reklamacja.

        Poczytajcie te bzdur co wypisują ludzie z wypranym muzgiem przez zachodnie media.

        To jest bezmyslne powtarzanie regulek z dano sprzedanych partoli Antywebów wykopów itp.

        Spróbujcie porozmawiać z takim na argumenty to dojciecie do wniosku ze jest bardziej amerykański od nie jednego patrioty z Texasu.

        Tylko zobaczcie Wy tak dajecie d*py a Amerykanie nawet wam wiz nie dzadzą. I gdzie na starość pojedziecie jak w naszym kraju juz wszystko bedzie sprzedane??? Na zmywak do Anglii ?? Tam tez juz was nie chca tempaki.

        • 2 0

    • (1)

      bzdury jeżdżę z taksówkami z korporacji i też tam są oszuści i to jest normalka,
      dla tego jestem za systemem taki jak uber bo mogę podać opnie o taksówkarzu,
      zróbcie tak w ASIE to zacznę z wami jeździć....ale wtedy nie mógł byś kombinować.

      6letnie auto na leasingu

      • 1 3

      • Skoro ich nie zglosiles to widocznie nie zostales oszukany.
        Bierzesz paragon, weryfikujesz, skladasz reklamacje do korpo i nie ma oszusta.

        • 0 0

  • Uber na spokojnie. (8)

    Jeżdżę dla Ubera ale nie szukam z kierowcami taksówek zwady, w drogę jakoś specjalnie też nie staram się wchodzić, bo nie lubię konfliktów. Jestem zdania, że cywilizowani ludzie potrafią się dogadać... Ale mam do Was pytanie - pamiętacie jak internet stawał się dla wszystkich dostępny? czy Poczta Polska robiła z tego powodu jakieś cyrki? Czy bała się, że ludzie przestaną listy pisać? Przecież piszą do dziś, a urzędowych mailem nie nadasz... Albo jak przewozy materiału częściowo zaczęły obsługiwać samochody dostawcze typu Ducato, itp - na początku przewoźnicy typu PKS (mam na myśli spedycje) też robili jakieś śmieszne akcje. Podobnie było z międzynarodowym przewozem osób minibusami - wszystkim chyba znany EST, Olivia, Lorek tak samo jak Wy dziś nasyłali wszelkiego rodzaju instytucje na kontrole (jak Wy ITD obecnie), wyzywali od złodziei i takie tam różne hasła. Jednak wszystkie te alternatywy do dziś przetrwały. Każdy żyje (no może oprócz Olivii). My Wam nie odbieramy klientów. Ci, których do siebie przekonaliście - zostaną. No troszkę gorzej z tymi, których jakiś z taksówkarzy "oskubał"... Jednak my jako kierowcy Ubera nie mamy prawa zabierać Klientów z postoju, Uber nie podpisuje umów z firmami na obsługę personelu, nie podjeżdżamy na zamówienie telefoniczne. Uber tylko się wpasował w niszę istniejącą na rynku. Jeżdżą z nami tylko i wyłącznie osoby, które zgłoszą się przez aplikację. Dlaczego mamy więc pracować na takich samych zasadach? Zastanowił się ktoś z Was co z Wami będzie gdy wszyscy z Ubera zaczną stawać na słupku? To też by Was zniszczyło w dość znacznym stopniu, tylko tego nie bierzecie pod uwagę w tej chwili. A ludzie czytają te Wasze posty jednak i nawet po takich akcjach tracicie w oczach Klientów. Tak naprawdę to nie nam robicie "pod górkę", tylko sobie... Przemyślcie to - może warto czasami załatwić sprawy bez emocji?

    • 3 5

    • Nie staniecie na slupku uber-gady bo was na to nie stac. Jak przejdziecie na legal z tymi stawkami to bedziecie mogli liczyc tylko na doplate arabskiego szejka i klocka na klate.
      Nie macie nawet pojecia ile kosztuje eksploatacja samochodu na taksowce.

      I tak wiekszosc z was przeszla z ubera do tanich korporacji jak as, dajan, komfort i city. Rozpoznaje auta, ktore jeszcze w wakacje po miescie sie krecily.

      Uber was tylko mieli i na was zarabia, jestescie dla nich mulami.

      • 1 0

    • (6)

      Nie manipuluj :) Mozesz jezdzic na tych samych zasadach, plac zus 1100zl miesiecznie jak ja i gitara. Zrob licencje badania lekarskie i uzbroj auto. Reszta mnie nie interesuje. Ustaw dowolne stawki, moze byc nawet 1zł / km . Nie mam problemu z tym.

      Problem ze nie ponosisz takich samych kosztow jak ja, place zus w wysokosci 12tyś złotych - rocznie. Stad aby na ten zus miec nie moge byc taki tani jak nielegalni przewoznicy ktorzy tego zusu nie placa. Podobnie jak z taksometrami. Musialem kupic ze swojej kieszeni i kase fiskalna koszt jakies 1500zl . Daszek 300zl . I takie tam.

      Roznice w tym jesli jestes tanszy bazujesz na tym ze nie placisz zusu i nie ponosisz innych kosztow ktore ja ponosze, wtedy jezeli bedziemy ponosili podobne koszty nie ma sprawy wtedy jest uczciwa konkurencja i nikt nikomu w droge nie wchodzi.

      Problem ze kierowcy UBERA na wstepie maja w kieszeni lekko jakies 14.000zł rocznie, od licencjowanego taksowkarza. W zamian za to nie maja prawa do emerytury.

      Klient sie cieszy ze tanio - kierowca ubera sie cieszy bo "na te chwile zarabia" uber ma beke ze frajerzy dla niego pracuja. Tak to wyglada, jednego zlapia zaplaci kare 10tys zl odejdzie przyjdzie nowy. A uberkowi nie zalezy na swoich podwykonawcach a raczej tylko na ich duzej ilosci:) No sory taki model biznesowy :)

      Wiec pracowniku marketingu uberka, widze ze kawka wypita juz bo post jakis dluzszy w koncu, ale nie manipuluj ze ktos zabrania ci UCZCIWEJ konkurencji jako kierowcy uberka. Bo to nie prawda :).

      • 2 0

      • Trochę inna droga... (4)

        Kolego (o ile mogę się tak zwracać?) nie jestem jak błędnie oceniłeś pracownikiem marketingu, ja pod szyldem Uber tylko dorabiam swoim autem. Normalnie pracuję na pełnym etacie - ZUS zapewniony, dopłacam tylko zdrowotne (i też nie wiem dlaczego 2gi raz?), podatki płacę tak samo jak i Ty / Wy - zarówno te z tytułu umowy o pracę, jak i te z Ubera. A że nie mam kasy fiskalnej? Nie biorę też gotówki "do ręki", Klient instalując aplikację zgadza się zgodnie z jej regulaminem na bezgotówkową obsługę i rachunek wysyłany drogą elektroniczną. Aktualne badania lekarskie i psychotesty mam, licencję też lada chwila będę miał, niekaralność jest. I nie próbuję manipulować, tylko z rozsądkiem podchodzę do tematu.

        • 1 1

        • (3)

          Rozumiem, ale nie możesz brać sobie do ręki bo tak jest w regulaminie. Nad wewnętrznymi regulaminami czuwa prawo polskie i jest nadrzędne. Dziwi mnie że tego nie wiesz. Obyś się nie przekonał płacąc 10 tyś zł kary od ITD. ...

          • 2 0

          • (2)

            Też mam taką nadzieję, nie poszedłem do Ubera żeby kary płacić. Mam nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje zanim stanie się coś, czego nie chcę. Gdybym nie musiał, to bym nie jeździł, bo po 8-10 godz. spędzonych w pracy wcale nie jest tak fajnie na kolejne 4-5 włóczyć się po mieście. Poza tym to jest (jeżeli już) kara administracyjna do 8 tyś zł w zależności od wielu czynników. Im więcej przewinień, tym drożej. Na ogół w większości przypadków kończy się to na 500 zł. To też nie jest mało ale jakoś można to przeżyć. Fajnie się pisze, a jeszcze fajniej będzie, kiedy sprawa zostanie prawnie uregulowana, na co są obecnie dość duże szanse. Życzę jak najwięcej spokojnych i hojnych ;) Klientów :)

            • 1 1

            • (1)

              Już całkowicie odbiegając od tematu to mam nadzieje że wszyscy bedziemy płacić równy podatek od działalności.
              Zarobisz 1000 zapłacisz nic zarobisz 5000 zapłacisz 1200 i to bez znaczenia czy to jest praca dodatkowa czy jedyna.

              To tez jest kwestia równouprawnienia.

              Ilu jest kierowców co cał tydzień tyrają wożą ludzi na trasach dwie ulice dalej bo do pracy bo z pracy a ty sobie wyjedziesz w weekend i zadowolony.

              Jak nas etatowców nie bedzie to kto bedzie woził ludzi gdy jest mały zarobek.

              Skończy sie na tym że w Weekend bedzie dostepne od groma samochodów a w tygodniu o 16 to co najwyżej autobus

              Już pomija mnie to że ja muszę płacić na dziada leśnego który ma emeryturke i może sobie za 3 zł stać pod dworcem i czekać poł dnia.

              Ja nie dosć na wała płace to on jeszcze mi chleb zabiera. z jakiej to racji? Albo emerytura albo praca. Nie zabierajcie roboty młodym

              • 2 0

              • Takich doczekaliśmy czasów Kolego. To nie jest tych "dziadów leśnych", Wasza, ani nasza wina. Coś się po drodze wykoleiło i to za przyzwoleniem wszystkich dotychczasowych rządów. Bo to oni wymyślają coraz to inne opłaty, podatki, akcyzy i inne pozwolenia,a my musimy na to tyrać, bo inaczej nie będzie nas stać na utrzymanie stopy życiowej na względnie dobrym poziomie. My wszyscy tu na dole płacimy za błędy tam, na górze jak to śpiewał Rynkowski. Gdyby statystyczny Kowalski był dobrze opłacany w swojej pracy, to by nie szukał dodatkowego źródła dochodu. Gdyby rencista i emeryt dostał godziwe świadczenie za wszystkie swoje lata pracy i odprowadzone przez ten czas składki, to też by się jemu nie chciało cały dzień stać jak taki słup w oczekiwaniu na kilka złotych. My nie dla przyjemności to robimy, tylko z konieczności. A sprawcy tego zamieszania tylko się zamieniają stołkami na bardzo dobrze opłacanych stanowiskach państwowych - to tam jest epicentrum tej epidemii.

                • 2 1

      • Licencja to tylko ograniczenie praw obywatelskich. Czy złota raczka potrzebuje jakiejś licencji stolarza czy hydraulika aby komuś za mniejsza opłata czasami szybciej i sprawniej naprawić kran czy okno?? Uber ma beke?? czy on kogos zmusza do tego, wszyscy jestesmy dorosli i kazdy z nas podejmuje sam za siebie decyzje. Sam decydujesz o swoim losie i ponosi za to konsekwencje.
        Nie korzystałem z usług ubera za to bardzo często ja i zona korzystamy z usług taxi i wierz mi czasami zarówno kierowca, jak i stan samochodu nie zachęcają do tego.
        Przykład na jednej trasie w jednej korporacji w tych samych godzinach i w przybliżonych warunkach drogowych cena za przejazd waha sie i to znacznie, różnica nawet 5-7 zł. Dziwna sprawa. Zamawiam taksówkę pod centrum handlowe /chyba jasne ze byłem na zakupach/ podjeżdża stare auto gdzie rdza juz zdycha z głodu, kierowca przerażony otwiera bagażnik i widze pełno w środku - bo fotelik bo kolo zapasowe, banka z płynem do spryskiwaczy i skrzyneczka z narzędziami i wiele innych skarbów. Gdzie siatki z zakupami??
        Pozwólmy wybierac klientom, czy kierowcy taxi naprawdę boja sie konkurencji, albo walczmy o nia w kazdy sposób. jakosc i cena to podstawa dzisiejszych kryteriów.

        • 2 1

  • pl (3)

    Do Panow taksówkarzy.To sa moje pieniądze i to JA decyduje komu dam lub nie sam zarobić!!! Włączcie logiczne myślenie moja kasa nie wasza maja taniej choc o 1 zl to lorzystam

    • 20 3

    • (2)

      Typowe myślenie cebulaka. Nie ważne że będzie czekał 30 min na mrozie i tłumaczył trasę jakiemuś amatorowi... Ważne że taniej. Brawo!

      • 7 8

      • (1)

        To Cebulaka jak go nazwałeś czas i pieniądze. Chu... Ci do Tego.

        • 5 1

        • No no... Tak jak mówię.... Pełna cebula

          • 0 0

  • DARMOWY UBER

    I właśnie dzięki takim akcjom jeżdżę już tylko Uberem :). Niezdecydowanych też zapraszam do korzystania z darmowym pierwszym przejazdem na próbę. Przy rejestracji należy podać kod "cch9wue" i otrzymasz 20zł do wykorzystania na przejazd. Kod można wpisać też w aplikacji już na telefonie w zakładce Płatności/Dodaj kod promocyjny . Polecam ;)

    • 0 6

  • różnica (7)

    Taxi - zazwyczaj kilkunastoletni rozklekotany szrot, w środku śmierdzi, co drugi kurs to próba naciągnięcia klienta, czas oczekiwania na taxi na dalszych osiedlach czasami do 25 minut, paragon wyda albo nie wyda, jesteś podchmielony to na 80% przewiozą cię przez pół Gdańska

    Uber - czysty samochód, zazwyczaj max kilkuletni, miły kierowca na poziomie, zanim wsiądziesz znasz cenę kursu, nie musisz mieć przy sobie kasy ani karty, po kursie zawsze możesz sprawdzić trasę nawet jak jechałeś pijany, masz szansę ocenić kierowcę

    o czym tu jeszcze dyskutować???

    • 138 17

    • mytaxi (2)

      A o tym,że jest taka firma gdzie niema starych aut są legalnymi przewozami i też możesz ocenić kierowcę i nie są nic drożsi od ubera. Taką firmą jest mytaxi korzystałem kilka razy i jestem bardzo zadowolony bo nie muszę godzinami czekać.Pozdrawiam.

      • 5 8

      • (1)

        mytaxi nie jest drozsze od ubera? zartujesz chyba? Gdańsk Główny - Sopot, Uber okolo 30-35zł, myTaxi 50-60zł, rzeczywiście

        • 20 2

        • Ta sama trasa, tego samego dnia, takie samo natężenie ruchu - za Ubera zapłaciłem 14 zł, za myTaxi 25 zł. Faktycznie nie na różnicy haha :P

          • 0 0

    • (3)

      Hahaha.... Ale bzdury piszesz.... Uberopropaganda wkazdym komentarzu.... wyjdź na miasto i zobacz jakie auta w korporacjach pracują. Normalni uczciwi kierowcy znający miasto i sposób w jaki się po nim poruszać a nie oderwane od pluga słoiki albo Ukraińcy którzy nic nie umieją i nazywają się szoferami. Plastikowe autka i tacy też kierowcy. Jak komuś odpowiada taka jakość usług to bardzo proszę.

      • 15 35

      • Po pierwsze - zapomniałeś się podpisać taksówkarz

        po drugie - pisz co chcesz, my klienci mamy wybór bo jest wolny rynek i wybieramy ubera :-) a wasze skomlenie, akcje propagandowe i zadymy tego nie zmienią
        mam 40 lat, taksówkami jeździłem na i z imprez przez 15 lat więc przerobiłem wszystkie wasze numery, przekręty i naciągnięcia, zostawiłem przez te wszystkie lata w waszych samochodach tysiące złotych, teraz kiedy pojawił się uber po prostu jeżdżę uberem z powodów jakie wyżej opisałem, nie zmienisz tego ani nie zmusisz nas do wsiadania do taksówki, jak zniknie uber to prędzej wsiądę do nocnego autobusu niż znowu do taksówki

        • 13 0

      • (1)

        no właśnie patrzę (zdjęcie u góry w artykule) 20 letni Mercedes, 15 letni Passat, 15 letni Mercedes, o! i 30 letnie audi się znalazło

        • 37 4

        • Bo akurat taki postój wybrali do zdjęcia... Gdzie leśne dziadki stoją. Ja mówię o normalnych korporacjach które dbają o standard

          • 4 19

  • taxi

    a chodniczek to do czego służy panowie złotuwy ...

    • 0 1

  • ANKIETA - czy Wy Redakcjo czytacie przed publikacją? (1)

    Przeczytajcie swoje własne pytanie "... zamawiając taksówkę" - zatem jakie ma znaczenia posiadanie własnego pojazdu, czy korzystanie z komunikacji miejskiej. Zamawiasz taksówkę (bez względu na to, czy posiadasz samochód) i skąd ją wówczas bierzesz.

    • 7 0

    • Popieram!

      • 0 0

  • Z czyich usług korzystasz zamawiając taksówkę?

    mam własne auto lub korzystam z komunikacji miejskiej
    bardzo trafnie skonstruowana odpowiedź na pytanie. Zamawiając taksówkę korzystam z usług własnego auta.Konkretnie, dzwonię z GPSa , żeby zamówić ją pod własny samochód:))))

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane