- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (32 opinie)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (114 opinii)
- 3 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (131 opinii)
- 4 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (62 opinie)
- 5 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (149 opinii)
- 6 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (229 opinii)
Tragiczny wypadek na Marynarki Polskiej
Do zdarzenia doszło przy wyjeździe z bramy Stoczni Północnej. Samochód osobowy marki volkswagen włączający się do ruchu wjechał pod jadący zgodnie z przepisami tramwaj nr 8 jadący do centrum Gdańska.
Siła uderzenia była tak duża, że samochód został przepchnięty na odległośc 100 metrów. Pierwszy wagon 'ósemki' wypadł z torów.
W aucie znajdowały się dwie osoby. Pasażerka, pomimo natychmiastowej reanimacji, zmarła na miejscu. Kierowcę odwieziono do szpitala.
Z pasażerów tramwaju nikt nie ucierpiał.
W związku z wypadkiem przez dwie godziny nie działała komunikacja tramwajowa na ul. Jana z Kolna i Marynarki Polskiej. Obecnie ruch został wznowiony.
Opinie (134) 9 zablokowanych
-
2007-06-20 13:06
na 100 metrów?!
Jakoś mi się nie chce wierzyć że samochód został przepchnięty aż tak daleko...
- 0 0
-
2007-06-20 13:06
po pierwsze {'}
po drugie: nie bronię motorniczcych, bo często gęsto zamykają drzwi przed nosem, ale z pewnością zatrzymują się na STOPie... czego nie można niestety powiedzieć o znacznej części kierowców... :(- 0 0
-
2007-06-20 13:08
winny nie winny, jakie to ma teraz znaczenie?
tragedia i dla ludzi i dla motorniczego.- 0 0
-
2007-06-20 13:10
MARKA AUTA
Z TEGO CO WIDZIAŁAM TO BYŁ SAMOCHÓD RENAULT TWINGO ZIELONY
- 0 0
-
2007-06-20 13:13
JAKIE MA ZNACZENIE KTO WINIEN ???
MNIEJ WIĘCEJ W TYM MIEJSCU KILKA MIĘSIECY TEMU ZGINĘŁA KOBIETA POTRĄCONA PRZEZ SAMOCHÓD, TO TEZ NIBY BYŁA JEJ WINA, FAKTYCZNIE PRZECHODZIŁA W NIEDOZWOLONYM MIEJSCU
PRACUJEMY TU NIEOPODAL JUZ OD WIELU LAT NA ODCINKU OD ZAJEZDNI AŻ DO ŚWIATEŁ PRZY WZJEŹDZIE DO STOCZNI PŁ. KIEROWCY NAGMINNIE PRZEKRACZJA DOZOWLONA PRĘDKOŚC , CZASEM GRUBO PONAD 100 KM\H , TO JEST MASAKRA
MOŻE NIECH KTOS ASTANOWI SIE CO ZROBIC Z TYM FERALNYM MIEJSCEM ????- 0 0
-
2007-06-20 13:16
Tramwaje też obowiązują ograniczenia prędkości. Na sto metrów to mógł pociąg odrzucić samochód, a nie jadący zgodnie z ograniczeniem tramwaj. Inna sprawa, że te złomy czasami "tracą" hamulce, a wtedy tragedia murowana. Mam nadzieję, że w końcu się ktoś przyjrzy ograniczeniom prędkości, motorniczowie zastawiają się brakiem prędkościomierzy w tramwajach, ale gdyby przejechali się takim tramwajem na tylnym pomoście, toby ich trochę pokory nauczyło. Do pracy "orły" z Nadzoru Ruchu ZKM.
- 0 0
-
2007-06-20 13:21
to byl zamachowiec?
Kto pedzi na zlamanie karku w taki dzien jak dzis..
dzien protestu pielegniarek i srodowiska medycznego?
Dziwne, ze chcialim przyspozyc pracy
Zastanawiam sie : zamachowiec?- 0 0
-
2007-06-20 13:27
Moim zdaniem to wszystko przez to , że jeżdzimy na pamięć.
Sama złapałam się na tym.Mieszkam na Jana z Kolna i skręcając w Robotniczą poczekałam aż przejadą samochody , przejechałam torowisko i dopiero sobie uświadomiłam , że nie spojrzałam czy nie jedzie tramwaj.
Po prostu zapomniałam że tamtędy już jeżdża tramwaje.- 0 0
-
2007-06-20 13:33
serio, po co Ci te zdjecia?? nikt ich nie potrzebuje z czytelnikow Trojmiasta...
- 0 0
-
2007-06-20 13:33
Tool "Vicarious"
"I need to watch things die
From a good safe distance
Vicariously I
Live while the whole world dies
You all feel the same so
Why can’t we just admit it?"- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.