• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trasa Słowackiego we Wrzeszczu pełna niedoróbek

Krzysztof Koprowski
15 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Izolacja fundamentu ekranu akustycznego w rejonie skrzyżowania z ul. Chrzanowskiego. Izolacja fundamentu ekranu akustycznego w rejonie skrzyżowania z ul. Chrzanowskiego.

Czy wybudowany za 158 mln zł środkowy odcinek Trasy Słowackiego to bubel z dziesiątkami usterek? Radni Dolnego i Górnego Wrzeszcza przygotowali listę z ponad setką uwag dotyczących jakości wykonanych prac.



Jak oceniasz jakość prac na środkowym odcinku Trasy Słowackiego?

Radni przeszli odcinek Słowackiego od skrzyżowania z al. Rzeczypospolitej zobacz na mapie Gdańska do połączenia najnowszej części trasy ze starą w rejonie Ronda de la Salle'a zobacz na mapie Gdańska. O ile sama droga prezentuje się stosunkowo dobrze (z wyjątkiem rejonu skrzyżowania z al. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska, gdzie powstało wgłębienie w jezdni), o tyle chodniki i otoczenie trasy, zdaniem radnych, wykonano fatalnie.

- Na całym odcinku jest mnóstwo źle zamocowanych płyt chodnikowych oraz pozapadanych fragmentów chodnika. Do tego wypada kostka brukowa, którą wykonano na skarpach lub między chodnikiem a drogą rowerową - mówi Piotr Dwojacki, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcza Dolnego.

Zdaniem radnych, równie źle wykonane są drogi rowerowe. - W wielu miejscach warstwa bitumiczna została źle położona, przez co powierzchnia jest nierówna. Dodatkowo tam, gdzie piesi muszą pokonać drogę rowerową, nie wymalowano pasów i specjalnych progów dla rowerów, znanych np. z al. Grunwaldzkiej. Źle wyprofilowany został także przejazd pod estakadą, bo rowerzyści mają ograniczone pole widzenia. W niektórych miejscach za wysoko ułożono krawężniki na przejazdach przez jezdnie - dodaje Katarzyna Szczepańska z komisji ds. inwestycji i planowania przestrzennego w Radzie Dzielnicy Wrzeszcz Górny.

Nie lepiej od tego co dostrzec można na powierzchni, prezentują się podziemia. Tunele dla pieszych są już brudne, w niektórych miejscach popisane, czuć w nich woń moczu (choć to oczywiście nie jest winą ich wykonawcy).

Odrębną kategorię usterek stanowią ekrany akustyczne. W wielu miejscach ich fundamenty się kruszą, w innych odchodzi izolacja. Co było do przewidzenia, ekrany zostały już zaanektowane przez wandali, którzy wymazali je farbami.

Nie brakuje też dziwnych rozwiązań. I tak w rejonie ul. Hynka zobacz na mapie Gdańska nie zainstalowano barierek odgradzających pieszych od skarpy. Barierki pojawiły się natomiast kilka metrów dalej, lecz odgradzają chodnik od... chodnika. - Może ktoś po prostu trzymał odwrotnie mapę? - żartuje Dwojacki.

Miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, które zlecała budowę trasy, wie o wszystkich niedociągnięciach i już teraz wymusza na wykonawcy (konsorcjum upadłej spółki Hydrobudowa Polska i hiszpańskiego OHL) usuwanie wad.

- Trasa została odebrana przez nas od wykonawcy, ale ze sporą ilością usterek spisanych w protokołach odbiorów technicznych poszczególnych branż. Obecnie trwa usuwanie zastrzeżeń zawartych w tych protokołach - informuje Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

Wśród niedoróbek wskazanych przez GIK, są m.in. malowanie tunelów powłoką antygraffiti, oznakowanie jezdni czy też poprawienie nawierzchni dróg rowerowych.

- Część prac nie mogła zostać wykonana wcześniej w docelowej formie z powodu złej pogody, przypomnę, że trasa została otwarta w grudniu ub. r. - zwraca uwagę Magdalena Skorupka-Kaczmarek.

Wykonawca Trasy Słowackiego udzielił na wykonane prace trzyletniej gwarancji (oraz dwuletniej na zieleń). Nie należy jednak mylić procedury gwarancyjnej z usuwaniem usterek zapisanych w protokołach odbioru. Te pierwsze to wady, które pojawiły się już po oddaniu drogi do użytku i których w momencie odbioru nie było widać lub nie było można przewidzieć (np. odpadający sufit w tunelu na wysokości ul. Reymonta). Wady spisane w protokołach odbioru były natomiast znane w momencie zakończenia inwestycji, ale nie wpływały na możliwość oddania jej do użytku.

- Usterki z protokołów mają być usunięte do końca maja. Niezależnie od tego, mieszkańcy zawsze mogą zgłaszać usterki - najlepiej w formie pisemnej poprzez e-mail biuro@gik.gda.pl lub tradycyjną pocztą na adres naszej siedziby - kończy rzecznik GIK.

Miejsca

Opinie (193) 1 zablokowana

  • rozliczyć imiennie inspektorów w GIK (1)

    Radni z Wrzeszcza, pomysł macie znakomity, by przypilnować jakości wykonania Trasy Słowackiego. Może jednak lepiej byłoby dotrzeć do protokołów odbiorczych w GIK, i z tym dokumentem w ręku oraz podpisanym pod odbiorem inspektorem - udać się na odbiór usterek? Niech się gość tłumaczy, dlaczego odebrał te wszystkie fuszerki.
    Kolejna sprawą jest wypunktowanie bezsensownych rozwiązań technicznych na Trasie Słowackiego: niepotrzebnych tuneli dla pieszych, ekranów dźwiękoszczelnych, źle zaprojektowanych ścieżek rowerowych, byle jak pomalowanych ścian estakady, z których za rok będzie odłaziła farba (trzeba było zostawić betonową fasadę i nasadzić bluszcz), bez głowy zaprojektowanej zieleni na tej Trasie Słowackiego (mikro trawniczki, które zaraz uschną, drzewa zamiast płożących krzewów). Państwo Radni: tak trzymać, nie odpuszczajcie sprawy, pilnujcie odbiorów do końca.

    • 7 2

    • "- udać się na odbiór usterek? Niech się gość tłumaczy, dlaczego odebrał te wszystkie fuszerki. "

      z tego wynika ze odbior usterek (fuszerki) dopiero sie odbedzie, to z czego ma sie tlumaczyc jak usterki sa jeszcze nieodebrane ??

      Troche Tomku mylisz pojecia.

      • 1 0

  • Mieszkam od 50 lat w Polsce (1)

    i tu zawsze było i jest bylejak.

    • 3 1

    • To sie przenieś do Zimbabwe

      • 0 2

  • Ironia

    Trochę drzew jeszcze by się przydało na ul. Słowackiego. Za mało brzóz!!itp... Tylko kto będzie sprzątał liście, które opadać będą jesienią? Najlepiej to tak obsadzić całą ulicę, że zmotoryzowanym zbrzydnie jeżdżenie tą trasą.Więcej ekranów też proponuję. Chory kraj. tyle ludzi choruje, a oni mają to gdzieś.

    • 0 1

  • Może by tak całe miasto - "zaekranować". Dodatkowo obsadzić dębami, bukami, kasztanami, lipami .... Co za mądrala takie głupoty wymyśla. W Szwecji są tylko krzewy, które ewentualny wypadek amortyzują. A u nas drzewa bo ..... są na to pieniądze. Nie daj Boże wypadek z udziałem Cysterny i tira na ul. Słowackiego.Nie życzę, ale cóż wypadki chodzą po ludziach.No cóż trzeba by pomyśleć o drabinkach na tych nieszczęsnych ekranach.

    • 1 1

  • Oj tam , oj tam......

    Tylko ten ,co nic nie robi nie popełnia błędów.

    • 1 1

  • ...a która inwestycja drogowa jest wykonana bez zarzutów?

    • 0 0

  • Brakoroby

    W gdańsku to normalne.

    • 0 0

  • NORMALNA POLSKA JAKOSC PRACOWNIKA ZA 10ZL NAGODZ (1)

    CO SIE DZIWITA ZE SIE ROSPADA WSZYSTKO

    • 0 1

    • Chyba Rospuda...

      • 0 0

  • zdjęcie: "wykruszony beton..."

    Co tam beton, słup pęka !!
    Tak to jest jak urzędnik udaje inżyniera i zajmuje się odbiorem robót lub nadzorem firmy nadzorującej...

    • 1 0

  • poczekajmy do czerwca

    Ludzie, dajcie szansę. Pani rzecznik zapewnia w tekście, że do końca maja usterki usuną. Mają na karku rady dzielnicy, tam są przecież ludzie z wędrówek po Wrzeszczu, kochają dzielnice. Mam nadzieję, ze przypilnuja partaczy z GIK.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane