- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (470 opinii)
- 2 Były wiceprezydent Gdańska skazany (101 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (87 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (313 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (84 opinie)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (161 opinii)
Trasa na Chełm przetarta: Bombardier i Dortmund dały radę
Nie ma co ukrywać: przejażdżka nowowybudowaną trasą tramwajową i sprowadzonym do Gdańska ledwie tydzień wcześniej Bombardierem, to nie lada atrakcja. Może nie tak wielka, jak pilotowanie bombowca, ale jednak.
Bo przecież nowa linia na Chełm pod wieloma względami jest wyjątkowa. Po pierwsze będą po niej jeździć wyłącznie nowe, niskopodłogowe tramwaje: Bombardier i Citadis. Po drugie jest jedyną, której nie zniszczyli jeszcze wandale: ani ci oklejający wiaty przystankowe szpetnymi ogłoszeniami, ani ci smarujący po nich farbą. Po trzecie stoją na niej znaki, które zwykle spotyka się na drogach prowadzących przez górskie przełęcze i informujące o stopniu nachylenia trasy.
Przy podjeździe w al. Armii Krajowej informują o ponad 3-procentowej różnicy poziomów. Przy wiadukcie na Chełmie znak przestrzega przed ponad 4-procentowym spadkiem.
- Na szczęście Bombardier sam wyczuwa, kiedy włączyć wspomaganie hamulców w przypadku ewentualnego poślizgu - uspokaja motorniczy Piotr Labudda, który trasę na Chełm przejechał już zarówno za sterami sprowadzonego z Dortmundu tramwaju N8C, jak i prowadząc Bombardiera. - Gdybym jednak wciąż nie czuł się pewnie, zawsze mogę mu sypnąć nieco żwirku pod koła, by zwiększyć ich przyczepność.
Żeby taki tłum nie podusił się w czasie jazdy, Bombardier ma szeroko i łatwo otwierane okna - zupełnie inne niż niewielkie szczeliny, przez które pasażerowie usiłują zaczerpnąć oddechu w czasie jazdy Citadisem.
Bombardier nie ma rampy dla wózków, ale przystanki na nowej trasie zostały tak zaprojektowane, że pomiędzy tramwajem a peronem nie ma więcej niż 5 cm odległości. Wyjątkiem jest końcowy przystanek na pętli a Chełmie, gdzie - nie wiedzieć czemu - między tramwajem o peronem jest większa luka.
Ale wbrew pozorom gdański Bombardier to nie tramwaj idealny. Po pierwsze, jak na tak dużą liczbę pasażerów, których może przewieźć, jest w nim zbyt mało uchwytów - szczególnie tych zawieszonych pod sufitem. Przy gwałtownym hamowaniu część pasażerów będzie miała problem z utrzymaniem równowagi.
Druga niedoróbka wynika z opóźnienia gdańskiej komunikacji względem krakowskiej. Tamtejsi robotnicy składający tramwaj dla Gdańska nie wiedzieli zapewne, że u nas motorniczy sprzedaje bilety (w Krakowie sprzedawane są w kilkudziesięciu automatach ustawionych na przystankach). Pewnie dlatego okienko, przez które gdański motorniczy ma wydawać karnety pasażerom, umieszczone jest dokładnie za wysokim oparciem jego fotela, co sprawia, że kontakt między motorniczym i pasażerem jest niezwykle utrudniony.
I ostatni zarzut, ale tym razem do projektanta trasy. Przy wyjeździe z pętli na Chełmie w al. Sikorskiego motorniczy, by bezpiecznie przejechać, musi złożyć boczne lusterko tramwaju. - "Dortmundem" [chodzi o sprowadzony z Dortmundu tramwaj N8C - przyp. red.] już tu zawadziłem o słup, więc w Bombardierze wolę uważać - śmieje się Piotr Labudda.
Linia nr 1 będzie wozić pasażerów z centrum na Chełm od 19 grudnia.
- fot. Łukasz Unterschuetzl.unterschuetz@trojmiasto.pl
Opinie (202) 6 zablokowanych
-
2007-12-11 14:48
ktoś do Pat
tram 250 osób, na tej samej długości nie wiem może 10 samochodów = może 15 osób=były by większe korki.
też wożę dupe samochodem ale za twoją logiką nie nadążam ;)- 0 0
-
2007-12-11 14:52
do idiota777
widzę że wreszcie masz odpowiedni nick.
Mogę cie zapewnić, że większości z mieszkanców nowych dzielnic wystarczyłyby te połączenia które są (były).
I większość z tych osób kupując mieszkanie w tych rejonach liczyło sie z pewnymi niedogodnościami.
Ale to co sie tam dzieje od roku to kpina.
Co chwila oddawane są nowe bloki, korki rosną z tygodnia na tydzień.
W takiej sytuacji miasto i należące do niego ZTM i ZKM powinny wyjść na przeciw - budować drogi, zwiększyć ilość połączeń lub ich częstotliwość kursowania.
A co robią ?
Niby pod płaszczykiem wprowadzania ulepszeń - by nie stało sie w korkach na AK - uruchamia sie tramwaj kasując linie autobusowe.
Ot tak, aby droga do domu czy pracy była jeszcze trudniejsza.
Tylko po co ?
Na AK już od dłuższego czasu nie stałem w korku !!!
Więc ignorancie skoro nie znasz realiów nie zabieraj głosu !
"kto nie ma w głowie ma w nogach" - czyli myślicielu jaka twoja rada dla mieszkańców tych rejonów ?- 0 0
-
2007-12-11 14:52
do anonim
to pewnie ty blokujesz te tramwaje co?
- 0 0
-
2007-12-11 14:59
jacek - londyn,samochód albo przeprowadzka
ja Ciebie rozumiem i generalnie popieram, tylko leczy mnie marudzenie znamy polskie realia i decydując się na takie osiedle świadomie skazujemy się na to...
- 0 0
-
2007-12-11 15:12
do idiota777
dobre !!!!!!
W Londynie byłem - i za m.in zarobione tam pieniadze kupiłem tu mieszkanie.
Samochód stoi pod blokiem bo tam gdzie pracuję to teoretycznie lepiej sie dostać komunikacją miejską (swoja drogą dawno nie jechałeś Świętokrzyską) a i tak nie byłoby gdzie parkować.
Przeprowadzka - gdzie ? Skoro najwięcej sie teraz buduje właśnie w okolicach Gdańska Południe. A na mieszkanie bliżej centrum niestety mnie nie stać i wcale bym nie chciał.
Masz więcej złotych rad ?
Ja nie narzekam bezpodstawnie.
Chodzi o to, że całe to zamieszanie z tramwajem tak naprawdę utrudni jeszcze bardziej życie ludziom z tych okolic.
Skoro nie ma co liczyć na poprawę to niech chociaż szanowni włodarze nie psują tego co jest.
Łatwe i szybkie przesiadanie to fikcja - ja sie właśnie obawiam tych polskich realiów, że np tramwaj sie popsuje a to przecież u nas norma.- 0 0
-
2007-12-11 15:18
jacek y anonim itp (1)
masz rację,ale potwierdziłeś tylko ze połowa postów jest twoja
odpowiedz sobie szczerze, czy jestem marudą?- 0 0
-
2007-12-11 15:37
idiota777
jeden problem chłopie
jacek - to facet
ja - (jeden z wielu anonimów) jestem akurat kobietą - zabrałam głos w sprawie bezsensownego przesiadania się gdy podróżuje sie dalej.
y - to jakiś baran, który ma złote rady podobne do Twoich ;-)
Tak sie składa , że mam samochód, niestety ostatnio się zepsuł i stoi w warsztacie. Podróżuje z Pięciu Wzgórz do na rondo przy Niedźwiedniku.
To nie jest fajne. Mieszkam w Gdańsku i mam tracić prawie 2 h na dojazd w jedna stronę, bo mi sie na silę ułatwia dojazd. Dla mnie ułatwieniem byłaby komunikacja wzdłuż obwodnicy. Szczytem kretyństwa jest dojazd do Rębiechowa zjeżdżając do centrum, potem do Wrzeszcza i z powrotem do góry. Niestety w Gdańsku mamy komunikacje od centrum do góry, i totalny brak równoległych ciągów komunikacyjnych.
Taki układ komunikacji powoduje korki.- 0 0
-
2007-12-11 15:22
jacek itd
dlaczego kłamię?dlaczego wymyślam brednie?
- 0 0
-
2007-12-11 15:24
super
jusz nie można się doczekać kiedy się wsiądzie do bombki.Tramwaj jest przesliczny
- 0 0
-
2007-12-11 15:24
do idiota777
to mój piąty post, a kolega widze bardzo lubi podkrecach dyskusje przyglupimi wypowidziami
- 0 0
-
2007-12-11 15:25
popsuty tramwaj,zablokowane skrzyżowania
tylko po to by - "tylko moja racja jest słuszna"- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.