Gdańsk, Gdynia i Sopot sprzedają na przetargach atrakcyjnie położone grunty. Ceny wywoławcze niektórych nieruchomości są jednak tak wysokie, że miasta od miesięcy nie mogą znaleźć chętnych.
|
|
. To działka z widokiem na Ołowiankę. W planie zagospodarowania przestrzennego zapisano, że przeznaczona jest ona na zabudowę o funkcji mieszkaniowo - usługowej, nie jest możliwe zbudowanie tam dużego obiektu handlowego. Po drugiej stronie Motławy, naprzeciwko tej działki, powstanie w przyszłości osiedle Brabank. Cena wywoławcza brutto: 6 mln zł. , a więc bardzo blisko morza. Przeznaczenie gruntu pod zabudowę mieszkaniowo-usługową z preferowanym nastawieniem na turystykę i gastronomię rokowałoby duże zainteresowanie. Cena wywoławcza za 1,3 tys. m kw. to prawie 1,8 mln zł. Miasto próbowało te grunty sprzedać już trzy razy. , w otoczeniu historycznej zabudowy Oliwy, blisko wody, łącznie nieco ponad 2 tys. m kw. kupić można za prawie 2 mln złotych. To drugie podejście do sprzedaży tej ziemi. 1,8 tys. m kw. ma cenę wywoławczą 380 tys. złotych. - między Ergo Areną a osiedlem Sopocki Parkur - kosztuje 2 mln. Można kupić od razu 5 takich działek obok siebie. W planie ta ziemia przeznaczona jest pod zabudowę mieszkaniową i jednorodzinną. , którą miasto przeznaczyło na prywatny szpital z porodówką. Brzmi pięknie, w Trójmieście przybyłoby sopocian z urodzenia. Od dawna jednak tej ziemi nikt nie chce kupić. Cena wywoławcza: 10,5 mln zł. 2,6 tys. m kw. pod zabudowę mieszkaniową lub usługową kosztuje 6,6 mln zł. w Redłowie. Działka nie jest co prawda objęta planem miejscowym, ale istnieje dla niej decyzja o warunkach zabudowy, przewidująca szeregową zabudowę jednorodzinną. Tu cena wywoławcza dla działki o powierzchni 4,8 tys. m kw. to 5,5 mln złotych. , łącznie są to prawie 4 ha ziemi przeznaczonej na zabudowę jednorodzinną o charakterze rezydencjonalnym. Cena wywoławcza: 24,5 mln zł. W planie zapisano, że wielkość pojedynczej działki, na której stanie budynek, nie może być mniejsza niż 1500 m kw. 
2011-10-17 11:58
Absurdalnie wysokie ceny wstrzymuja inwestycje. Konsekwencja - w centrum miasta - strategiczne punkty to ugory. Cena musi byc REALNA ! Rynkowa ! Tak jest na swiecie. Jesli po raz 10-ty oglaszany przetarg - to proste - jest za wysoka.
2011-10-17 12:54
Każdy przetarg to okazja na zarobek!Przecież te ceny ustalają ludzie z urzędu miasta a nie żaden rynek!Każdy projektodawca cen liczy więc na łatwy zarobek!
2011-10-17 12:57
Myślisz, że ceny są dowodem inwazji obcych?
2011-10-17 12:20
to skąd ta dziura w budżecie???
2011-10-17 12:48
ludzi już nie stać na kupno mieszkania nawet na kredyt a ledwie na wynajem...
2011-10-17 15:18
kilku bogaczy dokupi sobie po kilka mieszkań i będą czesać kase na euro....po to jest to całe euro żeby mogli zarobić CI CO ZWYKLE a ty szaraku obejrzysz sobie meczyki w taniej knajpie przy w tv obśliniony z radości, że "uczestniczyłeś" w tak doniosłym wydarzeniu
2011-10-17 15:54
Jako mieszkaniec i właściciel działki przy ul. Nowe Ogrody 8sprzedam tanio wraz z inwentarzem działkę o pow. 1 ha za 2000 PLN.Pieniądze wpłacać na konto UM.
2011-10-17 19:51
...to ty nie masz swojego konta.
2011-10-18 09:40
a Antek pisze białą księgę.
2011-10-17 16:37
dewelopera i jego wspólników z różnych urzędów?Przecież to jedna sitwa żyjąca z szemranych interesów, np. niejaki G
2011-10-17 16:57
czarni chetnie kazda z tych dzialek przejma za 1 zl
2011-10-17 16:59
2 mln za dzialke to nie tak duzo jak sie patrzy na ceny mieszkan. 2 mln to 3 mieszkania 70-90 metrowe (kazde za okolo 700 tys zl) w dobrej lokalizacji.
2011-10-17 18:35
ja moge sprzedac działke 300mk za 30 tys na ul.łokietka kto chetny
2011-10-17 19:39
...ty chyba w/w artykułu nie czytałeś albo nie zrozumiałeś.
2011-10-17 20:18
....gdyby tak przeczytał ....to chciałbym powiedzieć aby w centrum Gdańska,także w okolicach UM dano już sobie spokój z budowami.Zostawcie chociaż trochę miejsca na oddech.Może malutki park albo plac zabaw dla dzieci ?W mojej okolicy między Kartuską a Malczewskiego powstał taki jeden.Jeżeli ktoś nie wierzy w moje słowa niech zobaczy jak dużo rodziców z malutkimi dziećmi tam przychodzi.Jednym słowem w wielu miejscach Gdańsk już jest " za gęsty".Pozdrawiam urzędników.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
