- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (216 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (103 opinie)
- 3 Napad na bank czy głupi żart? (87 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (685 opinii)
- 5 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (108 opinii)
- 6 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (58 opinii)
Trójmiasto - kulturalna stolica czy pustynia?
Czy Trójmiasto różni się od innych miast pod względem uczestnictwa jego mieszkańców w wydarzeniach kulturalnych? A jeśli tak to dlaczego? Tym i innym pytaniom dotyczącym aktywności kulturalnej naszej metropolii będzie poświęcona debata "Włącz się! Kulturalnie", która odbędzie się we wtorek w Ratuszu Staromiejskim.
- Jak wynika z badań Polacy (w tym mieszkańcy Trójmiasta) skromnie garną się do uczestnictwa w kulturze - tłumaczy socjolog dr Lesław Michałowski z Uniwersytetu Gdańskiego. - Do rozrywki owszem, ale przecież to może się sprowadzać do grillowania. Ponadto Polacy słabo uczestniczą w życiu kulturalnym, które utożsamiamy z jednej strony z kulturą wysoką (choć w Trójmieście istnieje dosyć stała publiczność chodząca do filharmonii), a z drugiej z tym życiem kulturalnym, które wymaga wyjścia z domu.
Jak na tle Polski plasuje się Trójmiasto? Tutaj pojawiają się problemy, bowiem o ile na dość wysoką frekwencję w Warszawie czy Krakowie organizatorzy mogą liczyć bez problemu, o tyle podczas wydarzeń organizowanych w naszej metropolii trudno zawsze mieć pewność co do dużej liczby uczestników. Od czego to zależy? To jedno z zasadniczych pytań inicjatorów akcji "Włącz się! Kulturalnie".
- W Trójmieście nie wykształciła się społeczność posiadająca silną potrzebę uczestnictwa w kulturze połączonego z praktyką wychodzenia z domu, bowiem zasiedlali je w okresie Polski Ludowej ludzie pozbawieni w większości miejskich tradycji, do których należało aktywne uczestnictwo w życiu miasta czy w życiu kulturalnym - wyjaśnia dr Michałowski. - Do tego dochodzi pewna peryferyjna lokalizacja w stosunku do innych miast w Polsce. Współcześnie też ten problem daje znać o sobie - jesteśmy jedynym ośrodkiem wielkomiejskim w regionie. Studenci, którzy się tutaj uczą pochodzą z Trójmiasta albo z miast i wsi regionu - ci ostatni nie dostają wyrazistych wzorców uczestnictwa w kulturze.
Organizatorzy akcji "Włącz się! Kulturalnie" - Nadbałtyckie Centrum Kultury i Stowarzyszenie A KuKu Sztuka - nie chcą poprzestać tylko na poznaniu przyczyn, ale będą starali się wpłynąć na tę sytuację, organizując w przyszłym roku szereg działań edukacyjnych dla obecnych i przyszłych odbiorców wydarzeń kulturalnych w Trójmieście. Ma im w tym pomóc ankieta przeprowadzana podczas letnich festiwali w Trójmieście oraz badania Pracowni Badań Społecznych z Sopotu, które zostaną zaprezentowane na wtorkowej debacie.
- Słabe uczestnictwo młodych ludzi to jedna sprawa, druga zaś to kompletny brak udziału ludzi w średnim wieku na różnych imprezach, na których ta grupa wiekowa na Zachodzie jest naprawdę aktywna - opowiada socjolog. - To w dużym, choć nie decydującym stopniu przedstawiciele klasy średniej, która w Gdańsku i całej Polsce mieszka na przedmieściach i izoluje się. Skupiają się na wartościach życia prywatnego, a z drugiej strony jeśli już ktoś kupuje mieszkanie poza centrum, to nie po to, aby stale do centrum wracał - wystarczy, że pojedzie do pracy, odbierze dziecko ze szkoły; na wieczorny koncert nie starcza mu już motywacji i, najzwyczajniej mówiąc, siły.
We wtorkowym spotkaniu, które poprowadzi Michał Chaciński wezmą udział władze Gdańska, Gdyni i Sopotu, marszałek województwa, przedstawiciele instytucji i stowarzyszeń kulturalnych, właściciele klubów, organizatorzy imprez, artyści i przedstawiciele komunikacji miejskiej. Będzie można z nimi porozmawiać o tym co zrobić, aby Trójmiasto żyło dniem i nocą tak jak wiele innych europejskich metropolii. Pytanie to wydaje się tym bardziej aktualne, z racji faktu, że Gdańsk ubiega się o miano Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
- Problem uczestnictwa w kulturze jest podnoszony przez zainteresowaną mniejszość, ale mimo, że ich głos jest słyszalny, są to naprawdę nieliczni mieszkańcy Trójmiasta; równie nieliczni jak ci, których ten głos obchodzi. - stwierdza dr Lesław Michałowski. -Większość zaś - jak pokazują różne badania i rankingi - jest ogólnie zadowolona z życia w Trójmieście, a mieszkańcy Gdyni wręcz myślą, że mieszkają w jedynym raju na ziemi.
Wydarzenia
Opinie (270) ponad 20 zablokowanych
-
2008-11-16 14:12
kultura, nie kultura (5)
- 0 0
-
2008-11-16 15:09
No ja rozumiem ze jestem moze blondi (3)
ale jeszcze liczyc potrafie i bylam pierwsza ale mialam trzeci wpis i mnie wykasowalo no to bylam trzecia a mojego wpisu nie ma a te sa ????
No to jak to ?- 0 0
-
2008-11-16 15:17
chodzi o to, (2)
ze jestes blondi... :|
- 0 0
-
2008-11-16 15:22
Ale widziales, ze pierwsza bylam (1)
- 0 0
-
2008-11-16 15:27
buahhahahah
hahahahaha padłem hahaha
- 0 0
-
2008-11-17 23:10
Pewnie ze 3miasto to Pustynia kulturalna
Tu dzieje sie tylko cos w sezonie bo pracownicy TV i aktorzy za panstwowe pieniadze robiac Meloniki i inne bzdury za darmo robia sobie pobyt letni w 3miescie. Sprobujcie spedzic milo czas na jakis wernisazach zanych osob, brak galerii gdzie partycypowaloby miasto w kdztach jej utrzymania. W Teatrze Muzycznym w Gdyni na jedyny sensowny spektakl jaki jest ostatni "Skrzypek na Dachu" Gruzy nie ma biletow do konca roku. Gdzie kino zaawansowane? tylko plastikowe pleksy
- 0 0
-
2008-11-16 14:12
Qlturka
a ja kulturalnie pierwszy... i to sie liczy
- 1 0
-
2008-11-16 14:15
Trójmieście nie jest aż tak źle... (3)
co jakiś czas coś się dzieje, szczewgólnie w miesiącach letnich
jak nie w Gdańsku, to w Sopocie albo w Gdynii. W
innych miastach jest jeszcze gorzej ;)- 0 0
-
2008-11-16 16:40
nie jest aż tak źle, ale zawsze mogłoby być lepiej
powiem tak:
1. jeśli chodzi o kluby w gdańsku - same szmiry. najbardziej lubię chodzić do żaka.
2. kina - coraz droższe, nastawione na komercję
3. koncerty - poza klubowymi, nie ma ciekawej oferty. Gdańsk nie jest organizatorem żadnych koncertów na skalę światową. a do chorzowa czy katowic trochę daleko..
4. teatr - poza wybrzeżem nic ciekawego- 0 0
-
2008-11-16 20:48
gdansk to prowincja z robotniczymi dzielnicami
buahahhahaha
- 0 0
-
2008-11-17 01:13
"jeszcze gorzej"
To znaczy że jest źle, skoro w innych miastach jest gorzej.
- 0 0
-
2008-11-16 14:17
"kompletny brak udziału ludzi w średnim wieku na różnych imprezach, na których ta grupa wiekowa na Zachodzie jest naprawdę (1)
aktywna " 1. jak w Gdańsku będą takie imprezy jak na zachodzie to na 100% młodzi będą na nie chodzić
2. oprócz braku dużych imprez, problemem Gdańska jest brak klubów imprezowych w Głównym Mieście - są za to puby (mało) i restauracje; młodzi chcą się bawić, zapewnijcie im zabawę w sercu Gdańska to śródmieście ożyje- 0 0
-
2008-11-16 23:44
e tam srodmiescie, dajcie lepsze polaczenia komunikacji nocnej by z wrzeszcza bylo jak wrocic
- 1 0
-
2008-11-16 14:21
trójmiasto jest nudne jak flaki z olejem, wszystkie kluby na jedno kopyto (10)
brak zycia nocnego
brak klimatyzowanych klubow
porazajaca obsluga
totalne dno- 0 0
-
2008-11-16 16:01
I co krok (8)
to marudny idiota.
- 0 0
-
2008-11-16 16:58
jakby wiecej rozrywki na przyzwoitym poziomie bylo to by mniej marud bylo
- 0 0
-
2008-11-16 22:32
gdańsk i życie nocne ?! (6)
sprawdź to w tygodniu po 23 na starówce
cisza nocna nie życie nocne- 0 0
-
2008-11-17 01:19
(5)
gdzie jest Starówka w Gdańsku? Mówisz o Warszawie?
- 0 0
-
2008-11-17 05:53
mały rokers
móżdżek to też masz mały albo zupełny brak!
wyglądasz jak te mendy na focie, zapewne!- 0 0
-
2008-11-17 09:19
co za muł (3)
przez ostatnie 40 lat definicja się trochę zmieniła.
- 0 0
-
2008-11-17 10:03
(2)
czego definicja ?
Stare Miasto to nie Starówka :]- 0 0
-
2008-11-17 11:21
o losie...to nie temat o poprawności wypowiedzi
życie nocne na starym mieście nie istnieje!
- 0 0
-
2008-11-17 16:26
a znasz takie pojęcie jak downtown czy chinatown?
podobne przypadki jak ze starówką. Jużi samo użycie słowa z małej litery świadczy o tym że jest to forma potoczna a nie nazwa własna. Jeżeli się to komuś nie podoba to jego sprawa ale z ludzmi i tak nie wygra. "Starówka" jest już tak upowszechniona że nie ma co z tym walczyć. Zresztą w Wawie też nie ma starówki tylko Stare Miasto:P
- 0 0
-
2008-11-17 06:55
Jesli tobie kultura tylko klubami stoi ...hmmmm
- 0 0
-
2008-11-16 14:21
(2)
zamykać sklepy, restauracje i otwierać kolejne oddziały banków...
- 0 0
-
2008-11-16 14:24
(1)
banki nie maja frankow to po co banki
lepiej restauracje- 0 0
-
2008-11-16 14:25
Tereska
- 0 0
-
2008-11-16 14:24
zdecydowanie kulturalna pustynia!!!
nie ma czegos takiego jak w krakowie - nie czuc artystycznej duszy miasta! gdanska starowka i jej galerie, uliczni grajkowie - bez porownania krakow i chocby wroclaw bija gdansk na glowe.- 0 0
-
2008-11-16 14:27
rokers ma racje nic dodac nic ujac (1)
ja dodam do tego jeszcze brak profesjonalizmu i zero atmosfery
- 0 0
-
2008-11-16 19:55
pustynia
Zgadzam sie!!! 100% racji.
- 0 0
-
2008-11-16 14:29
3miasto stolicą dresiarstwa i grafitti (9)
na każdym murze jakiś bohomaz.
- 1 0
-
2008-11-16 15:05
(1)
o co chodzi ze te wpisy znikaja
- 0 0
-
2008-11-16 20:53
---
mi nie znikają
- 0 0
-
2008-11-16 17:43
Moze troche historii na temat na graffiti..wiec.. (6)
Stolica graffiti sa jest W-wa. Grafftiti w Polsce powstalo w roku ok 89-90 w wawie..nastepnie w szczecinie ,a potem w Gdansku.W Gdansku pierwsze prace powstaly w ok 93 malowane przez grupe tzw. DSC ktora do dzis jest znana w swoim rzemiosle. Graffiti to nie bohomazy tylko Sztuka przez duze S. i poziom graffiti w Gdansku w tej chwili przewyzsza wiele innych duzych miast Polski jak i Europy.Graffiti stalo sie czescia kultury w 3 miescie i uwiezcie,ze wielu 'Grafficiarzy' w tej chwili zostalo znanymi artystami... Tyle!
- 0 0
-
2008-11-16 18:53
dno (1)
1. strasznie znanymi...nie znam ani jednego..
2. niech sobie malują na durnych łbach nie po ścianach- 0 0
-
2008-11-16 23:50
Graffiti to nie bohomazy tylko Sztuka przez duze S
hahahahahahaha
no jaaasssne
zwłaszcza wrzutki na nowych i wyremontowanych elewacjach :D
Sztuka Wandalizmu i Chamstwa przez duże WC- 0 0
-
2008-11-16 19:48
(2)
A ja znam SaBoy Bachor Tuse i wielu innych, których niestety juz nie pamiętam ;p
DSC- Dont Stop Crew to chyba jakoś tak było ;-) milo powspominać młodzieńcze zajawki…- 0 0
-
2008-11-16 21:11
Dope Smokers Crew - Towarzystwo Halucynacji Czynnej (1)
klasyka, inwazja człowieku!
- 0 0
-
2008-11-16 21:18
I tak doszliśmy do halucynacji... Można się pogubić w kulturze!
- 0 0
-
2008-11-17 10:31
Goldenhands - jesteś idiotą?
Graffiti to może pokazuje jakieś artystyczne utalentowanie, ale ja bym przeciętnego graficiarza potraktował baseballem przez durny łeb. Skoro taka to historia i tak Ci sięto podoba to wytłumacz mi dlaczego mają mi się podobać:
- baznadziejne tagi i grafitipodobne malunki np na wyremontowanym błędniku - o ile lepiej wyglądałoby to bez tamtych bazgroł
- grafiti na starych odrestaurwanych murach ceglanych
- tagi na nowych elewacjach - i teraz - jaka jest historia i co jest pieknego w tagach, że jakiś pół debil podpisuje sięna nowej elewacji np. ziom itd.
- zatagowanie starych napisów na kominach budynków przy stoczni !!! - a gdzie historia, gdzie szacunek i pamięć do tego co było - po co ?
Przepraszam. Nie rozumiem niszczenia wszystkiego czystego, odrestaurowanego, nowego, wyremontowanego, zabytkowego. Nie rozumiem jak to upiększa okolicę i budynki.
Jestem za graffiti, ale jejku na starych zasyfiałych murach czy też budynkach postprzemysłowych!- 0 0
-
2008-11-16 14:42
włączyć się w kulturalny.... (5)
W pierwszej kolejności trzeba wyciąć w pień dewastatorów kultury ,tj:
1.wandali graficiarzy,
2.smarujących po szybach kwasem fluorowodorowym,
3.bandytów z rodzin patologicznych,
4.niszczycieli wspólnego dobra społecznego.
Zakazać tym typom zamieszkiwać w naszym mieście bez płacenia podatku i spowodować zwrot kosztów spowodowanych zniszczeń.Ustanowić priorytet dla Straży Miejskiej, wpierw likwidacja wandali a następnie kierowcy i przekupki.
PS. dlaczego władza przedwojennego Gdańska uzyskała takie poparcie mieszkańców - bo zlikwidowała menelstwo,żebractwo i chuligaństwo.Mieszkańcy chcieli spokoju i porządku i to dostali.- 0 0
-
2008-11-16 15:25
mały plusik
Wygląda na to, że zlikwidowano tę mafijkę z Targu Węglowego, urząd jednak się odważył.
- 0 0
-
2008-11-16 17:29
to tylko nasze marzenia... (1)
za Adamowicza dostać to my możemy tylko w tramwaju po buzi.
Już nie mogę patrzeć na te poniszczone tramwaje, autobusy, zdewastowane i poobklejane karteczkami przystanki... Dresiarstwo pijące sobie browce i jarające szlugi w tramwajach z monitoringiem niby... Kogo to wina? Dekle są wszędzie, ale jakoś tylko w Gdańsku nikt nie potrafi się tym zająć. WSTYD, WSTYD, WSTYD!!- 0 0
-
2008-11-16 18:56
"Dresiarstwo pijące sobie browce i jarające szlugi w tramwajach z monitoringiem niby... Kogo to wina?"
wina Adamowicza????... hmm no cóż, ja bym powiedział że rodziców, ale co ja tam wiem.... :)- 0 0
-
2008-11-16 17:45
"bandytów z rodzin patologicznych,"
a bandyci z rodzin niepatologicznych ?
hulaj dusza, piekla nie ma?- 0 0
-
2008-11-17 14:54
Przedwojenny....
...Gdańsk był niemiecki :)
Więc ordnung był.
Ale teraz i w ojczyźnie ordnungu panoszy się brak poszanowania dla drobnomieszczańskich ideałów...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.