• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejscy urzędnicy wracają za biurka, ale nie wszyscy

Ewelina Oleksy, Piotr Weltrowski, Michał Sielski
25 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Większość trójmiejskich urzędów zapewnia, że działa już normalnie i mieszkańcy mogą osobiście załatwiać w nich swoje sprawy. Większość trójmiejskich urzędów zapewnia, że działa już normalnie i mieszkańcy mogą osobiście załatwiać w nich swoje sprawy.

Liczba zakażeń koronawirusem od tygodni regularnie spada, a w związku z tym życie zawodowe wraca na normalne tory. Wiele firm i instytucji wróciło już do pracy w trybie stacjonarnym. Sprawdziliśmy więc, czy znoszenie covidowych obostrzeń i powrót za służbowe biurka dotyczy też trójmiejskich urzędów. Okazuje się, że nie wszystkich.



Czy w ostatnim czasie miałe(a)ś problem z załatwieniem urzędowej sprawy na miejscu?

- Urzędy pracują tak, że niby drzwi są otwarte, ale dla petentów zamknięte - mówi nasza czytelniczka, która postanowiła zainteresować nas tematem.
Kobieta próbowała ostatnio załatwić sprawę w Zakładzie Oczyszczania Miasta w Sopocie. Chodziło o banał - złożenie deklaracji. Problem w tym, że sama deklaracja jest dość zagmatwana, niektórym potrzebna jest pomoc w jej prawidłowym wypełnieniu.

- Owszem, na dole można było złożyć deklarację, osoba, która je przyjmowała, nie była jednak w stanie pomóc w jej wypełnieniu. Chciałam więc zobaczyć się z urzędniczką, polecono mi umówić się z nią telefonicznie. Dosłownie wybłagałam ją o termin kilka godzin później, ale tego samego dnia. A przecież kontakt z urzędnikiem jest tu kluczowy, jak złożymy źle wypełniony dokument, to tak, jakbyśmy go nie złożyli - zauważa nasza czytelniczka.

Urzędy i instytucje w Trójmieście - lista wszystkich



Jak dodaje, podobny problem miała w ostatnim czasie w innych urzędach, także w Gdańsku.

- Wszyscy wracamy do normalnej pracy, a urzędy działają jak w środku pandemii. Rozumiem obostrzenia, ale w większości urzędów umówić się online nie sposób, sprawę w teorii załatwić można przez telefon, ale wówczas nie dostajemy żadnej zwrotki, potwierdzenia, miałam już przypadek, że czegoś nie zaksięgowano i miałam później problem - wskazuje.
Urząd Miasta Sopotu. Urząd Miasta Sopotu.
Sprawdziliśmy więc, jak sytuacja wygląda w trójmiejskich urzędach. Zaczynamy od przywołanego przez naszą czytelniczkę Sopotu. Okazuje się, że urzędnicy wrócili już tu do pracy w urzędzie - praca zdalna i systemy zmianowe to już przeszłość.

Urzędnicy wrócili, ale polecają kontakt telefoniczny i umawianie wizyt



- Od 1 czerwca zarówno Urząd Miasta, Zakład Oczyszczania Miasta, jak i ZDiZ pracują w pełnym wymiarze. Jeżeli chodzi jednak o załatwianie spraw w urzędach, to wciąż polecamy kontakt telefoniczny i wcześniejsze umówienie się na wizytę. Oczywiście, w nagłych przypadkach możliwe jest załatwienie sprawy od ręki, czasem też prosimy osobę, która przyjdzie do urzędu, o kontakt telefoniczny z danym działem z naszego telefonu z przedsionka urzędu. Generalnie zależy nam na tym, aby nie generować tłoku. Co prawda większość urzędników jest już zaszczepiona, ale nie wiemy, jak z interesantami - mówi Katarzyna Alesionek z sopockiego magistratu.
Czy w najbliższym czasie można spodziewać się zmian i powrotu do normalnej obsługi interesantów w Sopocie?

- Na razie nie ma takiej decyzji - mówi krótko Izabela Heidrich, rzecznik sopockiego urzędu.

Gdynia: coraz więcej zaszczepionych urzędników. Zmiany od lipca



W Gdyni nadal trzeba umawiać się z urzędnikami na konkretną godzinę. I będzie tak na pewno do końca czerwca.

- Sytuacja epidemiczna jednak jest coraz lepsza, a 75 procent pracowników urzędu deklaruje, iż jest już zaszczepionych przynajmniej pierwszą dawką, więc niebawem wrócimy do normalnego trybu obsługi mieszkańców - mówi Rafał Klajnert, sekretarz miasta Gdyni.
Podkreśla jednak, że wszystkie e-usługi uruchomione podczas pandemii będą cały czas aktywne.

- Dążymy do sytuacji, w której mieszkańcy będą mieli możliwość wyboru - załatwić każdą sprawę, rozmawiając osobiście z urzędnikiem lub przez internet, nie wychodząc z domu - podkreśla Rafał Klajnert.
Siedziba gdyńskiego magistratu. Siedziba gdyńskiego magistratu.

Więcej gości na ślubie



Już od 26 czerwca zmienią się natomiast obostrzenia dotyczące limitu osób, które mogą się pojawić na ceremonii ślubnej w Urzędzie Stanu Cywilnego. Obecnie maksymalna liczba uczestników to pięć osób. Od soboty może już być jedna osoba na 10 m kw. powierzchni, czyli w gdyńskim Urzędzie Stanu Cywilnego będzie mogło przebywać 10 osób. Do limitu nie będą wliczane osoby w pełni zaszczepione przeciw COVID-19.

Młode pary wciąż mogą też korzystać z bezpłatnego internetowego streamingu ceremonii ślubnej. Gdynia oferuje tę usługę od lutego. Od tego czasu do końca maja z usługi skorzystało ponad 100 par. W niektórych przypadkach transmisje oglądało nawet kilkaset osób.

Gdański urząd przyjmuje klientów, ale są ograniczenia



Urząd Miejski w Gdańsku od początku pandemii cały czas obsługiwał mieszkańców, ale w ograniczonym obostrzeniami zakresie.

Urząd Miejski w Gdańsku. Urząd Miejski w Gdańsku.
Przed pandemią każdego dnia obsługiwanych było niemal 4 tys. osób. W trakcie pandemii ta liczba zmniejszyła się. Mieszkańcy w tym czasie rzadziej korzystali z usług świadczonych w zespołach obsługi i szukali innych rozwiązań, takich jak usługi elektroniczne.

- W ostatnim roku odnotowaliśmy ogromny wzrost liczby spraw załatwianych właśnie w ten sposób. Było to szczególnie widoczne w przypadku takich spraw jak np. wymiana dowodu osobistego czy dopisywanie do spisu wyborców przed wyborami prezydenckimi 2020 roku. Mimo wszystko nasze pięć zespołów obsługi mieszkańców przyjmuje wszystkich klientów. Żeby zabezpieczyć mieszkańców oraz pracowników urzędu przed ryzykiem zarażenia, wprowadzone zostały dodatkowe zabezpieczenia w postaci pomiaru temperatury, dezynfekcji rąk czy zabezpieczenia stanowisk - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Ograniczona została również liczba osób jednocześnie przebywających na salach obsługi. Klienci umawiali się na wizyty w urzędzie drogą elektroniczną lub za pośrednictwem Gdańskiego Centrum Kontaktu.

Część spraw bez konieczności wcześniejszego umawiania się



- Obecnie obserwujemy, że liczba chętnych do korzystania z usług wzrasta. W związku z tym, analizując aktualną sytuację, na bieżąco wprowadzamy usprawnienia. Dlatego m.in. dla takich usług jak odbiór dowodu osobistego dajemy możliwość załatwienia tej sprawy bez konieczności wcześniejszego umawiania się. Dotyczy to również takich spraw jak np. rejestracja pojazdu sprowadzonego z zagranicy. Jeżeli zaobserwujemy wzrost zainteresowania mieszkańców innymi usługami, natychmiast umożliwimy wizytę zainteresowanym bez konieczności wcześniejszego umówienia się - zapewnia Sieliwończyk.
Dla takich usług jak odbiór dowodu osobistego Gdańsk daje możliwość załatwienia sprawy bez konieczności wcześniejszego umawiania się. Dla takich usług jak odbiór dowodu osobistego Gdańsk daje możliwość załatwienia sprawy bez konieczności wcześniejszego umawiania się.
Urząd Miejski w Gdańsku jest otwarty i wszyscy urzędnicy pracują już w trybie stacjonarnym. W dalszym ciągu obowiązują jednak środki bezpieczeństwa, w tym zachowanie bezpiecznych odległości i limit osób.

- Dlatego pracownicy ochrony dbają o to, aby w jednym czasie i miejscu nie kumulowało się zbyt wiele osób. W dalszym ciągu będziemy zachęcać do rezerwowania wizyt, dzięki czemu czas spędzony w UMG zajmie zaledwie kilkanaście minut. W urzędzie nadal funkcjonują specjalne bramki, które mierzą wszystkim wchodzącym temperaturę oraz wykrywają brak założonej maseczki. W wielu miejscach rozstawione są też dezynfektory - wskazuje Sieliwończyk.

W Urzędzie Wojewódzkim wciąż hybrydowy system pracy



Do normalnego trybu pracy nadal nie wrócił Pomorski Urząd Wojewódzki.

- W Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku wciąż obowiązuje system pracy hybrydowej. Nie zmieniły się także zasady umawiania i przyjmowania klientów urzędu (reżim sanitarny, umawianie klientów na godziny itd.). O ewentualnym poluzowaniu obostrzeń mającym wpływ na obsługę klientów będziemy informować z wyprzedzeniem. Ze względów bezpieczeństwa w tej chwili jeszcze nie planujemy pełnego otwarcia urzędu - informuje Marcin Tymiński z biura prasowego wojewody.
Pomorski Urząd Wojewódzki nadal pracuje w trybie hybrydowym. Pomorski Urząd Wojewódzki nadal pracuje w trybie hybrydowym.
Urząd Wojewódzki zajmuje się sprawami paszportowymi. Jak poinformowało ostatnio Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, wojewodowie w całym kraju dostali dyspozycję wydłużenia godzin pracy, by umożliwić załatwienie tych spraw wszystkim zainteresowanym.

Paszporty będzie można załatwić też w soboty



Wnioski paszportowe we wszystkich urzędach wojewódzkich, w tym także w Gdańsku, będzie można składać także w soboty, natomiast w dni powszednie obsługa będzie się odbywać w wydłużonych godzinach.

- Urzędy będą dostępne dla obywateli od najbliższej soboty, 26 czerwca br., do końca lipca (łącznie w jedną sobotę czerwca i pięć sobót lipca). Wydłużenie godzin pracy w tym zakresie nastąpi również w dni powszednie - informuje Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

W Urzędzie Marszałkowskim nie ma ograniczeń w liczbie przyjmowanych osób



W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego urzędnicy wrócili do pracy stacjonarnej, ale nadal jest obowiązek noszenia maseczek, jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba.

- Przedłużono do odwołania obowiązek zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki w częściach wspólnych przestrzeni urzędowej, tj. na korytarzach, w toaletach, w sekretariatach, natomiast decyzję co do noszenia maseczek w pomieszczeniach - na stanowiskach pracy, gdzie pracownicy wykonują swoje codzienne zadania - pozostawiono dyrektorom departamentów odpowiadających za bezpieczeństwo podległych pracowników - mówi Michał Piotrowski, rzecznik marszałka.
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
Jak dodaje, do minimum ograniczane są spotkania bezpośrednie w urzędzie. Pracownicy korzystają z  wideokonferencji, a w przypadku konieczności odbycia spotkania bezpośredniego egzekwują zasadę zachowania dystansu dwóch metrów.

- Kontakty pomiędzy pracownikami ograniczono w większości do kontaktów telefonicznych, mailowych. Jeśli chodzi o pracę zdalną, to urząd powrócił do normalnej działalności i tylko w sytuacjach incydentalnych pracownicy realizują zadania w formie pracy zdalnej. Dzięki temu, że zdecydowana większość pracowników została już zaszczepiona albo zdążyła nabyć odporność w związku z przechorowaniem koronawirusa - dziś nie odnotowujemy żadnych przypadków zachorowania na COVID-19 wśród naszych pracowników - mówi Piotrowski.
Zakres spraw, którymi zajmuje się Urząd Marszałkowski, nie wymaga tak częstego kontaktu z mieszkańcami, jak w przypadku spraw lokalnych realizowanych przez gminę czy powiat. Jednak ci, którzy mają tam coś do załatwienia, mogą to zrobić bez ograniczeń.

- Aktualnie klienci urzędu mogą osobiście załatwiać sprawy w urzędzie, nie stosujemy ograniczeń w liczbie osób przebywających w urzędzie - zaznacza Piotrowski.

Miejsca

Opinie (211) 8 zablokowanych

  • Patrząc....

    ....na ,,pracę,, urzędników to jednak więcej szacunku mam do pracy stoczniowców ,drogowców czy też kasjerek w sklepach ,ciekawe czemu tak jest ,wie ktoś ?

    • 2 3

  • ja bym nie otwieral - zwlaszcza w gdansku

    bo nowy wariant dulkovid ..

    • 5 1

  • Urzednik (1)

    Pracy coraz więcej i 2300 zl na rękę i jak za to żyć Panie dyrektorze UW w Gdańsku.
    Syty glodnego nie zrozumie

    • 4 2

    • Te 2200

      To za cwierc etatu

      • 0 0

  • Urzędnikom wygodnie to będą to ciągnąć ...

    Nie ma kolejek, nie ma petentów, można spokojnie pracować a od czasu do czasu odebrać telefon... wygrywa wygoda urzędników. Ciężko się wraca do normalnej pracy, ale cierpimy my - petenci.

    • 5 0

  • masakra

    Prawda jest taka, że oni by chcieli już do końca świata pracować jak w środku pandemii. Wiele firm , sklepów itd. nawet w najgorszym czasie musiało działać jak dawniej i nie było mowy o żadnej pracy zdalnej, hybrydowej czy chociaż w reżimie sanitarnym. A urzędnicze święte krowy robią łaskę o wszystko, załatwienie jakiejś sprawy to droga przez mękę.

    • 4 0

  • Niech się wszyscy w końcu wezmą do roboty

    A nie ściemy walić i wypłata na konto.

    • 4 0

  • koniec urzedniczych wakacji. czas wracac do roboty nieroby

    • 5 1

  • Banda spasionych kotów

    Banda spasionych kotów za nasze podatki ma nas w tyle.

    • 3 2

  • Leczenie naszych własnych kompleksów... (1)

    Weźcie pod uwagę, że to nie urzędnicy wprowadzili stan epidemii, nie urzędnicy nakazali zamkniecie urzędów i wpisali w rozporządzeniu, że na jedno stanowisko może przypadać jeden klient. Pandemia pozwoliła rozwinąć usługi online, przez ePUAP lub profil. Mnóstwo spraw można załatwić bez wychodzenia z domu. W UM w Gdańsku, każdy pracownik idący na zdalne był pod telefonem i z dostępem do wszystkich systemów. Można te narzekania w prosty sposób zweryfikować porównując ilość spraw, która wpłynęła do UM od początku roki i ile osób załatwiło swoje sprawy. Problem często polega na tym, że od innych oczekujemy więcej niż od siebie. Urzędnik, to taki fajny i łatwy temat do "bicia", bo przecież robi z "moich" podatków. Tego, że urzędnik tez odprowadza podatki jakoś nikt do głowy nie bierze, bo przecież swoje frustracje trzeba na kimś wyładować. Poza tym to chyba dobrze, że teraz sprawy załatwia się po umówieniu, bez stania jeden na drugim. Do fryzjera, czy kosmetyczki, mechanika, notariusza, na tatuaż lub kurs zapisujemy się. Osobiście nie uśmiechałoby mi się gdyby w trakcie załatwiania często mocno prywatnych spraw nad głowa stałby mi tłum ludzi. Tak samo jak u fryzjera, nie chciałabym żeby zajmowano się na raz pięcioma lub dziesięcioma chętnymi na strzyżenie.
    Więcej wzajemnego szacunku, bo w nas drzemie potrzeba wywyższania się i dawania odczuć jak kimś pogardzamy. W każdym zawodzie zdarza się leń i burak. jeśli trafisz na kogoś takiego, to zamiast bić piane na wszystkich idź do przełożonego złóż skargę. To będzie wiarygodne. Natomiast jeśli przyszedłeś nieprzygotowany lub żądasz czegoś na co nie pozwalają przepisy, oczekujesz, że ktoś zrobi coś za ciebie, bo ty tak chcesz lub gdy nie spełniasz warunków, to pretensje miej do siebie!

    • 10 3

    • Niestety to działa w dwie strony i urzędnicy też powinni zrezygnować z potrzeby wywyższania się nad petentem.

      • 0 3

  • Nie wrzucjamy wszystkich urzędników do jednego wora,

    Są Wydziały w UM Gdańsk, gdzie idzie się z przyjemnością, choć płacić trzeba i to nie mało, ale Panie są bardzo pomocne i przywracają wiarę, że urzędnik to też człowiek. Nie zdarzyło się mi zostać odesłanym. Pozdrowienia dla Pań z pokoju 236 !
    Niestety powyższe wrażenie, psuje Pani z Milskiego, która nosi kolorowe marki w słusznym rozmiarze i obżera się pizzą na sali obsługi. Jeszcze nigdy nie udało mi się u niej załatwić sprawy od ręki. Zawsze 2-3 podejścia.
    Powinniście ogłosić konkurs na najbardziej nieuprzejmego urzędnika. Myślę, że ta Pani mogłaby wygrać. Jako nagrodę główną proponuję: dyscyplinarne zwolnienie, jako nagrodę pocieszenia: naganę z wpisem do akt.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane