- 1 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (695 opinii)
- 2 Rozbiórka na terenie kupionym z 130 mln zł (38 opinii)
- 3 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (70 opinii)
- 4 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (23 opinie)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (27 opinii)
- 6 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (116 opinii)
Trzecie podejście do Łazienek Północnych
Coraz mniej chętnych na dzierżawę budynku po dawnym klubie Galaxy w Sopocie. We wtorek, po otwarciu ofert do trzeciego już przetargu, okazało się, że stanęły do niego tylko dwie osoby. Trzeci raz udział bierze Natalia Turczyńska i tylko ona na razie spełnia warunki przetargu.
Do pierwszego przetargu w lutym zgłosiło się aż pięciu chętnych, w tym Wojciech Trzciński, właściciel znanego warszawskiego klubu Fabryka Trzciny. W drugim, w czerwcu, było już tylko troje chętnych, a dwóch z nich nie spełniało warunków formalnych.
Do ogłoszonego pod koniec października trzeciego przetargu stanęło tylko dwoje chętnych. Jednym z nich był Janusz Baran, prezes m.in. restauracji Dwór Oliwski, Regionalnej Izby Gospodarczej czy spółki Maritim-Shipyard.
Drugim była Natalia Turczyńska z Art Invest. Jej firma zajmuje się zarządzaniem lokalami. Obecnie prowadzi sześć, w tym Tropikalną Wyspę i Dream Club w Krzywym Domku w Sopocie oraz Nową Republikę w Gdańsku. Co ciekawe, Natalia Turczyńska pod egidą Multidyscyplinarnego Centrum Artystycznego była o krok od zwycięstwa w dwóch poprzednich przetargach.
- Obecna oferta dokładniej spełnia wizję miasta pod względem architektury obiektu. Budynek bardziej nawiązuje do postaci historycznej. Został dopracowany biznes plan, rozbudowany o pośrednie źródła finansowania inwestycji, zapewniające realizację programu kulturalnego. Ponadto rozbudowane zostały referencje, dotyczące doświadczenia kulturalnego oraz o doświadczenie, związane z realizacją podobnej, a nawet większej skali inwestycji. Jednak szczegółów nie chcę zdradzać, aby nie wpływać na rozstrzygnięcie przetargu - wyjaśnia Marcin Turczyński, brat oferentki, który współpracował przy projekcie.
Ofertę Janusza Barana odrzucono. Dlaczego? - Z przyczyn formalnych: nie przedstawił on dokumentu, potwierdzającego wpis do ewidencji działalności gospodarczej oraz brakowało propozycji stawki czynszu dzierżawnego, opisanego w warunkach przetargu - wyjaśnia Anna Dyksińska, z biura prezydenta Sopotu.
Co jest przyczyną, że do przetargu na tak atrakcyjne miejsce w Sopocie staje coraz mniej chętnych?
- Trudno mi to wyjaśnić, obecnie są ciężkie czasy do inwestowania. Ogłoszenie o przetargu wysyłaliśmy w wiele miejsc. Ponadto na tle pozostałych przetargów złagodziliśmy warunki. Okres dzierżawy został wydłużony z 10 do 20 lat. Pojawiła się dodatkowa możliwość poddzierżawienia, w uzgodnieniu z miastem, nawet 50 proc. powierzchni - zdradza Hanna Chabierska, zastępca naczelnika wydziału strategii i rozwoju Sopotu.
W ofercie przetargowej przyjęto, że nieruchomość przy al. Mamuszki 14 wydzierżawiona może być na prowadzenie działalności z zakresu usług artystyczno-kulturalnych, sportowo-rekreacyjnych, edukacyjnych, przyplażowych, SPA, z towarzyszącą gastronomią. Wyraźnie zaznaczono, że nie ma możliwości prowadzenia tam dyskoteki. Powinien być także przygotowany jak najbardziej dokładny zarys oferty programowej.
Jak zapowiada Hanna Chabierska z sopockiego magistratu, w przyszłym tygodniu ma się zebrać 10-osobowa komisja, która będzie oceniać ofertę Natalii Turczyńskiej na niejawnym posiedzeniu. Wtedy też poznamy wyniki przetargu.
Opinie (133) ponad 10 zablokowanych
-
2009-12-09 11:11
Fajnie bylo..
8lat temu fajnie imprezy byly ,fajne czasy sie przypominaja ,,,,
- 7 1
-
2009-12-09 11:10
jeśli na wysoką dzierżawę trzeba zarabiać cały rok to tylko dyskoteka lub burdel
bo jazz cafe i inne ciasteczka to tylko mają branie max. 5 miesięcy w roku a potem tylko echo lata po budynku. Sprzedać lub rozebrać i po problemie.
- 8 1
-
2009-12-09 10:41
zburzyć i a gruz zakopać na plaży
- 3 3
-
2009-12-09 10:37
litosci - czy raz nie moglibyście dać normalnego zdjęcia?
bo czuję się jak w jakimś ponurym horrorze odbywającym się w nocy
- 3 3
-
2009-12-09 10:37
Galaxy było sympatyczne :(
Pan Krzysztof miał dobry klub zarówno Galaxy jak i Curacao, komu sie nie podobało nie musiał uczęszczać. :)
- 10 10
-
2009-12-09 10:30
Jestem architektem (1)
I stanowczo sprzeciwiam się takim realizacjom. Dosyć szpecenia Sopotu tymi pseudo-historycznymi budynkami na poziomie małomiasteczkowym w stylizacji lat 80-ych.
Przecież ta wizualizacja wygląda paskudnie a budynki jak na amerykańskiej prerri obite sidingiem!!!
Już wystarczająco spiep..e centrum Sopotu tym badziewiem o nazwie Centrum Hafnera- 19 8
-
2009-12-09 10:36
ffnera
- 0 0
-
2009-12-09 08:25
Ibiza
..Wyraźnie zaznaczono, że nie ma możliwości prowadzenia tam dyskoteki..
TO TAK JAKBY NA IBIZIE ZABRONIONO PROWADZENIA DYSKOTEK.
SOPOCCY RADNI TO IDIOCI.- 15 7
-
2009-12-09 08:00
O kurde, to jest to rendering ???!!!! A ja się ucieszyłem że mamy taki ładny budynek w Sopocie.
brak dystorsji beczkowatej, abberacji chromatycznej i winietowania ???
- 15 12
-
2009-12-09 07:47
Dzierżawa to , dzierżawa tamto -NIE-
Należy sprzedawać, a nie dzierżawić.
- 7 16
-
2009-12-09 07:41
nie mogli do pana Groblewskiego zaproszenia wysłać na przetarg
na dole salon VW/Porsche a u góry mieszkania
ładnie i pożytecznie by było...- 23 21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.